Nowy Jork, Manhattan, Avengers Tower Trzy dni temu, wieczór
Norman Osborn, dyrektor HAMMER i przywódca nowej grupy Avengers nie mógł spać, przychodziły do niego coraz to bardziej pesymistyczne wieści. Asgard szykował się do oblężenia, już nawet nie próbowali tego ukrywać.
- Panie Osborn, przyniosłam dane o które pan prosił – Zamyślony Iron Patriot nie zauważył gdy Victoria weszła do jego pokoju. Bez słowa podniósł się i odebrał od niej gruby plik dokumentów całkowicie zapełniony nazwiskami. Dla niego ważna była tylko pierwsza strona, ale Victoria nie potrafiłaby oddać niepełnego raportu. Osborn przeczytał pierwsze kilka nazwisk, sam nie wiedział do końca na co liczył. Owen, Loki, Victor, Hood. Nie było w nich nic dziwnego, wierzył, że tym osobom może zawierzyć własne życie. - Jak czuje się Reece?
- Dobrze, jest stabilny. Walka z Sentrym bardzo go wyczerpała ale było warto. - Norman ożywił się na ułamek sekundy, wiedział, że to może być jedna z tych dobrych wiadomości. Victoria widząc to kontynuowała – Doctor Doom twierdzi, że Sentry jest podatny na Resocjalizacje. - Dokładnie takiej wiadomości oczekiwał Osborn, małego światełka w tunelu. Posiadanie po swojej stronie kogoś kto mocą dorównywał, a może i nawet przekraczał Molecule Mana było więcej niż dobrą wiadomością. Victoria przerwała jednak tylko na chwilę – Co więcej, Doktor udoskonalił proces Resocjalizacji. Teraz jest w stu procentach bezpieczny i niezawodny. Możemy rozpocząć program w każdej chwili.
Latveria, Zamek Victora von Dooma Dwa dni temu
Doktor dokonywał ostatnich poprawek, już zaraz miał samodzielnie ochronić cały świat przed nadciągającym chaosem. Podeksycowany spojrzał na swojego pacjenta. Umięśniony blondyn unosił się w szklanej tubie z bliżej nieokreślonym płynem. Ostatni taki eksperyment został przeprowadzony jeszcze w trakcie drugiej wojny światowej na Kapitanie Ameryce i chociaż zakończony pełnym sukcesem to zaniechano nad nim dalszych badań. Podobno proces Resocjalizacji był bardzo bolesny dla pacjenta, do tego stopnia, że słabsze umysły nie były w stanie po nim funkcjonować. Victor wprowadził jednak pewne poprawki do procedury i wierzył, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
- 3...2...1... - Doktor zakończył odliczanie i rozpoczął sekwencje. Płyn w tubie zagotował się, a Sentry przebudził się dosłownie na moment. Było już za późno by dał radę zareagować.
Nowy Jork, Manhattan, Avengers Tower Wczoraj
Iron Patriot wpadł do kwatery Avengers, wszyscy już byli obecni i na niego czekali. - Mam dobrą wiadomość chłopcy i dziewczęta! - Członkowie Avengers dawno nie widzieli swojego przywódcy tak wesołego. - Rozpoczynamy projekt Resocjalizacji, Victoria ma dla was wytyczne.
Nowy Jork, Manhattan, Avengers Tower Dzisiaj
Siedzieliście w biurze Normana Osborna. Każdy z was został zwerbowany do nowo powstającej grupy, mającej na celu zwalczanie przestępczości zorganizowanej na terenie Stanów Zjednoczonych. Nikt nie raczył wytłumaczyć wam co to znaczy i co właściwie macie robić, ale było jasne, że jest to coś ważnego skoro sam Iron Patriot chciał z wami rozmawiać. Nagle drzwi otworzyły się z hukiem, stanął w nich Norman Osborn, ubrany w swój lśniący strój. - Przepraszam, że kazałem wam czekać.
Co by było gdyby znani nam bohaterowie byli złoczyńcami, a złoczyńcy byli bohaterami? Zapraszam do krótkiej sesji, w której będziecie mieli okazję zagrać po drugiej stronie barykady .
Informacje: - PL 10/150pp - Zbanowane miniony (głównie by nie robić tłoku, ale też dlatego bo macie grać tymi dobrymi. Sidekicki są ok.). Zbyt przekombinowane postacie też nie są mile widziane (nie mam nic do mocnych postaci z milionami AE i linked na każdej mocy, chodzi mi bardziej o np: wstawianie regeneration do dynamic array, za dużo roboty dla mnie ). - Dostajecie jako drużyna 20 punktów na HQ, ponadto wymyślcie sobie fajną nazwę albo sam to zrobię . - Granie oryginalnymi postaciami jest dozwolone, ale musicie pamiętać, że te złe postacie tutaj są dobre i na odwrót . Możliwe jest też granie postaciami zaraz po Resocjalizacji, ale dobrze by było takie coś ze mną skonsultować wcześniej. - Gramy mniej więcej przed Siege,
Elektro jest ok, tak samo Magneto i młody Doom. Zaznaczam tylko, że granie oryginalną postacią nie jest wymogiem . Do tego, jeśli decydujecie się na oryginalną postać to fajnie by było opisać w jaki sposób i co wpłynęło na nią, że skończyła jako bohater, a nie jako złoczyńca.
I ja się zgłoszę, myślę że moja postać będzie raczej quasi-kanoniczna niż z tradycyjnego menu marvelowskiego, ale jak wena mnie zawiedzie to kogoś z klasyki rozpisać spróbuję.
Zastanawiam się czy Eniko by tu pasowała ? Postać praktycznie rozpisana tylko wprowadzić parę poprawek np. Zamiast Steva dać jej do towarzystwa sidekicka motocylkiste byłaby drużynowa famme fatal
Suld tak z ciekawości czy czytałeś fanfica The Shocker: Legit Maxa Landisa ? Naprawdę świetna rzecz aż sam z chęcią bym zagrał Hermanem zaprezentowanym w tym sposób
Suld tak z ciekawości czy czytałeś fanfica The Shocker: Legit Maxa Landisa ? Naprawdę świetna rzecz aż sam z chęcią bym zagrał Hermanem zaprezentowanym w tym sposób
Nie, nie czytałem. Chciałem zrobić z niego takiego trochę bad-assa, którym nigdy nie był, ale pytanie do MG, czy chcesz antybohaterów?
Tyle ile będę miał poprawnie stworzonych postaci .
Brilchan pisze:
Zastanawiam się czy Eniko by tu pasowała ? Postać praktycznie rozpisana tylko wprowadzić parę poprawek np. Zamiast Steva dać jej do towarzystwa sidekicka motocylkiste byłaby drużynowa famme fatal
Jesteś pewny, że tylko parę poprawek? Chciałbym żeby nawet postacie niekanoniczne (czyli postacie np z innych sesji) były tutaj swoimi odpowiednikami więc to już by była duża zmiana (nie wiem prawdę mówiąc w jaką stronę bo praktycznie nie poznałem tej postaci ).
Suldarr'essalar pisze:
Chciałem zrobić z niego takiego trochę bad-assa, którym nigdy nie był, ale pytanie do MG, czy chcesz antybohaterów?
Nie mam nic do antybohaterów, nie chce wymuszać idealnych i cnotliwych postaci. Musisz się jednak liczyć z tym, że twoja postać będzie na kontrolowanym jeśli będzie miała reputacje kogoś kogo czasami "ponosi".
Pomysł jest, jest też pomysł w wersji "łożesz ty, co to jest?!", ale na ten drugi nie wystarczy mi pp, bo jest naprawdę koksowany niesamowicie (a przynajmniej mam taką nadzieję, bo pewnie w rzeczywistości jest inaczej ;p ), więc jeśli w jakiś cudowny sposób koszta nie spadną same z siebie (albo limit pp się nie podniesie ) to muszę się ograniczyć do pomysłu podstawowego.
Ostatnio zmieniony pt lut 14, 2014 12:35 pm przez Altaris, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Panowie, siedem osób się zgłosiło więc nie sprawmy naszemu MG zawodu. Rozumiem praca, studia/szkoła mają priorytet, ale skoro o taką sesję prosiliśmy to się wysilmy nieco
Mogę przesłać linka do karty Czerwonej Gwiazdy ale byłaby to co najwyżej wstępna wersja bo a) sporo trzeba byłoby na poprawiać bo narobiłem błędów, PL jest wyższy i sidekick będzie zmieniony
b) nie wiem czy będzie pasowała klimatem do sesji, będzie mniej więcej to samo co w "Doborze Naturalnym" z tym że trochę mniej atakowania i "chamówki" niż to było w przypadku rozmowy z Jane ale chciałbym utrzymać taki klimat pulpowej powieści szpiegowskiej w stylu lat 60tych
c) Najpierw wypadałoby podpisywać w innych sesjach w których już uczestniczę.
EDIT: OK wysłałem PW z ogólnym konceptem.
EDIT: Jednak się nie uda źle zrozumiałem rekrutacje chyba podziękuje bo nie mam dobrego pomysłu
Ostatnio zmieniony sob lut 22, 2014 3:56 pm przez Brilchan, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód: