Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Kasquit
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: wt kwie 29, 2014 8:14 pm

Będę dla przyjaciół prowadził sesję dla chaosaków i skavenów

wt kwie 29, 2014 10:53 pm

(i być może też zielonych) w drużynie, dacie mi może jakieś porady?


Zastanawiam się nad fabułą, może w czasach trzech cesarzy, ale jeszcze nie wiem, napewno nie po burzy chaosu, bo nasza drużyna wspólnie żywiła by nienawiść do zielonoskórych, a po co to? Może dlatego GW wywaliło z historii całą Burzę Chaosu? No nie wiem. Koledzy zapewnili mi, że w zamian za tą różnorodność nie będą bójkowi między sobą (no pewnie Khorne-Saanesh i Nurgle-Tzeentch - między wyznawcami pewnie będą nieuniknione sprzeczki, prawda? Po mhocznej stronie jak zwykle :) )
Chaosakami chyba będą Norsmeni i zwierzoludy no i nie wiem, czy południowi kultyści, zobaczymy. Jak np. czasie burzy chaosu skaveny walczyli w armiach chaosu jako najemnicy, coś w szczególności u boku czempiona Tzeentcha i również klan Pestilens pomógł (oczywiście armi Nurgla, bo której innej) innym też pomagali http://warhammerfb.wikia.com/wiki/Storm_of_Chaos

Myślę, że szczury, jako najemnicy, to lepiej się sprawdzi niż krótkotrwały sojusz. Członkowie drużyny będą mogli spokojniej oddychać. Myślę, że wprowadzenie zielonoskórych to drobnoska, przecież nierzadko się łączą z chaosem czy skavenami.


Gdyby np. było by 4 wyznawców bogów chaosu (Khorne, Nurgle, Tzeentch, Slaanesh) i może 6 skavenów (Skryre, Pestilens, Moulder, Eshin, Mors, Rictus) to ciekawe, czy czempiom chaosu (czy jakiś inny pan, co wysyła drużanę na mord) mógłby wypowiedzieć coś podobnego, co tu http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dz ... bogow.html "Każdy z was jest inny. Każdy symbolizuje inną siłę chaosu. Niech ta siła łączy was z zadaniu i niech towarzyszy jej świadomośc że w razie porażki jednego, wszyscy zostaniecie ukrani." Tylko raczej nie będzie tak idealnej drużyny, a jak już, to raczej czempion nie będzie miał odpowiedniej o skavenach wiedzy, ale to nieważne, jak macie jakieś propozycje w przypadku takowej drużyny, co do podobnej przemowy, to napiszcie, czy może dwóch odzielnych :)


Co do zielonoskórych, choć może się tak bardzo nieoriętuję, jakie są tam takie głowne walczące ze sobą plemiona, czy klany? Czy u zielonych nie ma takiego urozmaicenia jak u chaosu i skavenów i GW tak bardzo to podało do wiadomości? Pewnie opłaciło by się grać tylko czarnym orkiem czy goblińskim magiem dla humoru XD Najlepiej dla mnie, żeby szczury posługiwały się również bronią palną, bo reszta coś chyba nie może. Nie wiem jeszcze, ile będzie graczy.



Akcję mam ochotę umieścić w wieśniackim Kislevie, ponieważ nie jestem patriotą. No ale się jeszcze zastanawiam nad Imperium czy Bretonią, zobaczymy.


Mam już kilka pomysłów co do przygody:
- na samym początku będą się bić z wieśniakami czy podstawowymi żołnierzami, takimi, żeby pojedyńczy klanbrat miał szansę z nimi wygrać w pojedynku, a dla naszych szli by na 1 hit (mam nadzieję, że nikt tam nie wybierze klanowego szczura tak przed wielkimi wojownikami)
- nie byłoby nieludzkich przeciwników, aby nasi antyherosi poczuli się BOSKO
- mogliby spotkać wrogiego szczurołapa, on mógłby zacząć się drzeć "AAAAAAA! JUŻ PO NAS! TO KONIEC!", to wiedziałby, że jego miasto zostanie zaatakowane od murów i od środka i że ludzie (jak zwykle) będą mieli przerąbane, ponieważ nasze dzielne szczury mogłyby nasłać na niego wiele wiązanek, to może podam wymyślone przeze mnie teksty tych chaosaków:
* Khorne:
"Na takiego przeciwnika to ja nawet nie potrzebuję oręża!"
* Nurgle:
"OHOHO! W końcu dosięgnęła cię zemsta robactwa! Nawet ci trochę współczuję, wiesz? HAHAHA!"
* Tzeentch:
"Wszystko się zmienia. Nawet twoja żałosna rola. Jesteś tak żałosny, że w żaden sposób nie posłużysz się chaosowi."
* Slaanesh:
"Twój nędzny żywot będzie cudowny, nie powolny. Czas się teraz zabawić!"
- Wrogowie zachowywaliby się jak Don Kichot, wrzeszceli by coś np:
* "W imię dobra!"
* "Musimy pokonać tą plugawą bandę dla dobra naszych ludzi!"
* "Odeprzemy ich! Ludzie wolni nie dadzą się pokonać tym plugawcom!"
* "Bronić się! Aż do ostatniej kropli krwii!"
* "Cóż za odraza!?"
Oni nieużywaliby żadnego wulgaryzmu, żeby pokazać, że dobro jest nudne, a ja pozwolę drużynie bluźnić, będzie chyba ciekawie :)



Czy macie jeszcze jakieś pomysły? poże niech ktoś chociaż wymyśli jakiś początek, czy coś w tym rodzaju.
Tylko nie po burzy chaosu, bo byłaby nienawiść do orków i też nie tuż po wielkiej wojnie z chaosem, bo mogliby

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości