Witam, mam taki problem. Rozpisałem, a raczej rozrysowałem sobie scenariusz przygody, którą dziś rozpoczęli gracze. Mam jednak pewien problem. Nie prowadziłem naprawdę długi czas rpg i jak dawniej przychodziłem na sesję z małą karteczką z wypisanymi npc i rozrysowanym tak scenariuszem tak teraz za cholerę nie mogę prowadzić. Scenariusz jest bardzo rozbudowany, bohaterowie mają między sobą mnóstwo powiązań (chodzi o NPC) i zwyczajnie zapominam o pewnych sprawach dość istotnych dla scenariusza. Pomóżcie jak to wszystko rozpisać i zorganizować bo jestem w szoku ale nie mogę poprowadzić świetnej moim zdaniem przygody bo zwyczajnie się gubię i zapominam. Muszę stworzyć sobie mały zeszycik ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, co tam umieścić itd. Od strony rekwizytów gra jest okej bo mam całe mnóstwo map i planów miejsc. Ale od strony prowadzenia tragedia, kiedyś było inaczej :/

Proponuję mapę myśli. Co prawda to nie będzie mała karteczka, ale jeden rzut oka pozwoli Ci zorientować się w powiązaniach danego npca itd.
Mi to się sprawdziły jak prowadziłem Wampira, a tam wiadomo intrygi i zasadzki na każdym kroku

Jeszcze jedno mam problem z opisami jak poprawić tą umiejetność? Wcześniej byłem dobry, czytałem dużo fantastyki i co lepsze zdania notowałem wchodziły mi wtedy w pamięć, przez ostatnie 4 lata czytałem w zasadzie tylko książki informatyczne a tam wiadomo języka nie wzbogacę, mam z tym teraz cholerny problem.

Mapa myśli fajny pomysł, tylko właśnie jest to dość skomplikowane bo każdy z npców jest powiązany z innym/i a postaci jest naprawdę wiele. Teraz trochę żałuję, że nie zacząłem od czegoś prostszego bo zaczyna mnie to przerastać.

Opisy możesz poćwiczyć, biorąc jakieś obrazki fantasy i opisując je (pisemnie) w różny sposób. np tak by wywołać wrażenie zagrożenia, albo wesołości itd.

Mapa myśli wydaje mi się jedyną opcja, jeśli masz skomplikowane powiązania między npcami. Patrzysz i masz wszytko narysowane/napisane, nie wertujesz kartek ani nic podobnego.