1ed - nudna i przypadkowa mechanika. Bardzo słaby balans między profesjami i zdolnościami. Pewne wyraźne błędy w mechanice. Opis świata pełen białych plam, a gra pełna przypadkowo wrzuconych elementów, które zniknęły w kolejnych edycjach bez śladu. Prostacka i rachityczna magia.
Za to mechanika jest prosta i będziesz się mógł chwalić w pewnych kręgach, że grasz w Warhammera od pierwszej edycji
Podręcznik, w porównaniu do kolejnych edycji, w zupełności wystarcza do gry. Całkiem zgrabna jest przygoda wprowadzająca i wydano do tej edycji kilka owianych dobrą sławą scenariuszy.
2ed - poprawiona i nieco mniej przypadkowa (ale IMO nadal nudna) mechanika z pierwszej edycji. Lepszy balans. Świat uporządkowany i w dojrzałej postaci (wysprzątany z wielu przypadkowych pomysłów). Magia nabiera charakteru, a mag wreszcie może poczarować.
Lepsze wydanie podstawki (kolor), ale do gry potrzeba dokupić przynajmniej bestiariusz (a najlepiej też kilka innych dodatków). Bardzo słaba przygoda wprowadzająca.
3ed - droga (ok. 1000 zł do sensownego grania), trudno dostępna, zajmuje dużo miejsca, tylko po angielsku, powyżej 3 graczy na sesji tworzą się problemy, trudna w transporcie i może przytłaczać grających ilością opcji.
Najlepszy Warhammer w jakiego grałem. Mechanika, która wreszcie nie gryzie się z realiami. Mnóstwo kapitalnych, nowatorskich pomysłów i zupełne odcięcie od starej mechaniki rodem z bitewniaka.
Na twoim miejscu pewnie wybrałbym 2 edycję.