Jeśli temat o szlachcie już jest, to przepraszam, nie umiałem go znaleźć i proszę o przeniesienie tam tego tematu.
Zakładam, że w tym temacie mogłyby się pojawiać wszelkie pytania i wiadomości o imperialnych szlachcicach albo ogólnie o szlachcie. Dlatego zapraszam do podzielenia się przemyśleniami.
Chciałem na początek poruszyć pewną sprawę. W związku z tym, że odtwarzam sytuację polityczną, administracyjną w Reiklandzie (BG jest synem grafa Ubersreiku, polityka pojawia się na sesjach, jest tłem i w jakimś stopniu celem), chciałbym to zrobić zgodnie z założeniem Twórców gry lub być przynajmniej jak najbliżej ich zamierzenia, jak najmniej wkładać od siebie. I stąd poruszona poniżej kwestia.
Chciałem poruszyć kwestię książąt. Występujący w Dziedzictwie Sigmara należący do rady stanu, mistrz szpiegów imperialnych Siegfried von Walfen, kuzyn cesarza, jest księciem. Ale gdzie on ma księstwo? Czy jest tylko tytularnym księciem? A także należący do rady stanu szambelan książę Heilborn Arne (von) Damstadt? To oznaczałoby chyba, że jest w Warhammerze podział na szlachtę krwi i szlachtę togi (z urzędu jakby). Albo po prostu są to książęta, którzy gdzieś mają ziemię, są członkami rodów książęcych i po prostu mają urzędy na dworze cesarza. Ale gdzie są ich księstwa? Wśród spisu miejscowości w Dziedzictwie Sigmara nie ma żadnego Heilborn, Darmstadt. Walfen jest, ale to według tabeli z 96 strony mniejsze miasteczko ze 152 osobami, a władcą tam jest cesarz; majętność oceniona na 2 (pięciostopniowa skala). Jeśli inaczej by odczytywać te tabele (o czym piszę dalej), wtedy jest to już pewna modyfikacja, to już nie wykładnia Autorów.
Dlatego pytanie zadaję takie: jak to jest z książętami w Warhammerze, czy nie-elektorzy książęta to tylko ci wymienieni w podręczniku, czy jest ich więcej? Jak do tego podchodzicie? I jak to się ma do kategorii "władca" w tabelach w Dziedzictwie Sigmara?
Dodam może, że tabele z Dziedzictwa Sigmara traktuję jako wskaźnik. Osady pisane wielkimi literami biorę za stolice księstw, hrabstw, baronii. Zaś miejscowości należące do tych okręgów traktuję jako miasta, miasteczka wasali, którzy są jednocześnie seniorami kolejnych wasali. Tych wasali jest mnóstwo, mają oni właśnie wioski porozrzucane po całym Imperium. Naturalnie każdy z wyżej postawionych szlachciców także ma jakieś wsi. No więc właśnie - problem kategorii "populacja" w tych tabelach - doszedłem do wniosku, że liczby tam podane należy rozumieć nie jako liczbę mieszkańców, ale jako liczbę domów i już sprawa jest jasna. Ułatwia to też obliczanie dochodów, jeśli BG jest szlachcicem - my założyliśmy, że pobiera bodajże 10 szylingów od domu na miesiąc (podymne). W ten sposób wspomniane Walfen mogłoby być stolicą księstwa. Wsi w tabelach nie widziałbym (przy dosłownym traktowaniu tabel Imperium miałoby ponad 90% mieszkańców w miastach, kto by to wyżywił?). Tytuł księcia pada na moich sesjach bardzo rzadko, biorę książąt tylko z podręczników.
Chciałem dowiedzieć się, czy może jacyś MG zajmowali się czymś podobnym - tytułami, władztwami. Byłoby to niezwykle, wydaje mi się, przydatne. Chociażby dla oddania właściwego tła oraz dla MG prowadzących intrygi, czy przygody, gdzie polityka (a więc i szlachta) się pojawia.