czw gru 10, 2015 10:52 pm
Hmm, nie. Z tego względu, że poza pierwszym tomem, wtajemniczanie kogoś to jest kopiuj/wklej.
Musimy ci coś powiedzieć, 'trzy godziny później' nowy siedzi i reaguje tak samo jak 10 nowych przed nim.
Mnie wkurza klasyczne przeginanie Webera na korzyść tych dobrych. Masz w tym tomie gdzieś bitwę morską, gdzie Weber opisuje jak to mają artylerię na poziomie połowy 19 wieku, bez przyrządów celowniczych i strzelają na dużą odległość, więc 'tylko' połowa? trafia, co oczywiście wystarczy żeby wszystko wysadzić w kosmos. Podobno Weberowi pomagają oficerowie US Navy? Mogliby go uświadomić, że nawet w czasie bitwy Jutlandzkiej, a więc na poziomie 20 wieku, Z przyrządami celowniczymi, nakrycie pierwszą salwą wroga na dużej odległości było w zasadzie niemożliwe.
p.s. Sorki, ten opis to w kolejnym tomie Hell Foundations Quiver.
Ostatnio zmieniony czw gru 10, 2015 11:04 pm przez
gagaga, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: