Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

Evil Islands

pn paź 10, 2005 3:32 pm

Czy ktokolwiek z czytających to forum pogrywa jeszcze w Evil Islands? Fantastyczny rpg w środowisku 3D, masę rozwiązań niestosowanych w czasie gdy był tworzony (i nawet teraz robiących wrażenie - animacja pogody (a nie tylko pór dnia :razz: ), możliwosć tropienia, skradanie się). Miodność podwyższa możliwość własnoręcznego tworzenia broni, pancerzy, czarów oraz wolny rozwój postaci (gra nie jest nastawiona na h&s - silni przeciwnicy i mały zysk pdków, oraz wysoki poziom trudnosci wymusza zastosowanie szarej substancji i sprytu, niż Diablo, czy MU :) ). Byłoby miło, gdyby ktoś to jeszcze cenił... :)
 
Awatar użytkownika
Aerdyn
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 5:26 pm

pn paź 10, 2005 6:53 pm

Tak,pamietam tyle za gra jest produkcji rosyjskiej.
Miala fajne rozwiazane tworzenie przedmiotow(zszywanie i wszywanie run)
Cala gra byla okropna skradanka,zawsze nienawidzilem takiego typu rozwiazan.
W pewnym momencie bohater zostaje uwieziony i pozbawiony wszelkiego equipmentu.Aby wyjsc trzeba bylo przekrasc sie przez pare banshee, zabijajac je ciosem od tylu(inaczej nie szlo wygrac)
Spedzilem jakies 3 dni mozolac sie, i malo nie wywalilem komputera przez okno.

PS.Zakonczenie jest zalosne,wielki i ogromniasty boss, pokonany przeze mnie zostal jedynie fuksem.

Aer~~
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

pn paź 10, 2005 7:07 pm

Hm, z tych dwóch tekstów wnioskować można, że mówicie o dwóch różnych grach. A gdzie jest prawda? :P

BTW - można to gdzieś kupić jeszcze? Chętnie bym pograł.

l.
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

pn paź 10, 2005 7:22 pm

lucek pisze:
Hm, z tych dwóch tekstów wnioskować można, że mówicie o dwóch różnych grach. A gdzie jest prawda?


Zapewne jak zwykle, lucku, prawda leży pośrodku. :wink:
 
Awatar użytkownika
Diego
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: wt lip 05, 2005 9:48 pm

wt paź 11, 2005 3:40 pm

Aerdyn, skoro była taka żałosna i okropna to czego grałeś w nią aż do końca?

Jak dla mnie to iż nie przebijało sie w niej przez tłumy mięsa bojowego jak w np. diablo, tylko trzeba było troche pomyśleć jak i gdzie się zakraść aby pokonać przeciwnika jest tylko i wyłącznie zaletą tej gry.

Miło wspominam granie w Evil Islands. Grało się w nią zupełnie inaczej niż którąś z h&k. Bardzo dużo przeciwników było silniejszych od głównego bohatera i żeby ich pokonać trzeba było zachodzić ich od tyłu, czasem próbować np. uderzyć go w ręke żeby on nie mógł cię atakować.

Gra ma już swoje lata, ale jak na owe czasy grafiki była całkiem niezła.

Fabuła początkowo całkiem ciekawa, niestety miała głupi koniec i tu zgadzam się z Aerdynem. Grałem w nią bardzo dawno i o ile pamiętam gra dzieliła na 4 rozdziały: każdy w innym czasie, czy chyba raczej wymiarze, co było ciekawym rozwiązaniem.

A więc lucku w 2 pierwszych postach mowa jest o tych samych grach, tylko że dla jednych to co jest wadą dal innych jest zaletą.

Pewnie z kupnem jej będziesz miał problemy. Ja miałem ją z jakiegoś czasopisma, a już wtedy raczej ciężko było ją znaleźć, tym bardziej że bestsellerem nie była.
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

wt paź 11, 2005 4:49 pm

Ale to rpg? Czy skradanka, pokroju thiefa?
Jaka walka? Turowa czy real time? Na jakie maszyny to śmiga? Tj- kiedy wyprodukowana?

I czy może ktoś jakieś screeny podlinkować? Przyznam, że się zainteresowałem a teraz będę mieć odrobinkę czasu - więc może iwul ajlend. A może bugerfall? :P

l.
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

wt paź 11, 2005 7:18 pm

Miło, ze nie wszyscy wielbią teksańską masakrę piłą i wiertarką w rpg :)

Lucku - EI to czyste cRPG, rozwijamy postać (powoli - a na multiplayu to już w ogóle), poziom współczynników i umiejętności znacząco przekłada się na nasze możliwości i ograniczenia, nie każda misję można przejść z wyciągniętym mieczem. Gra ma w sobie troszkę z Thiefa, gdyż wykorzystywanie ukształtowania terenu, skradanie się, możliwość czołgania i przysiadu (jak dotąd wykorzystana tylko w Fallout Tactics), a przede wszystkim zabawa w chowanego za drzewami, krzakami i w cieniu umożliwia ominięcie niebezpieczeństw, a nieraz ratuje życie.
Dla mnie wspaniała sprawą jest pogoda w grze, choć poszczególne pory dnia mogłyby trwać troszke dłużej. Zalet mógłbym wymieniać jeszcze więcej (czy już mówiłem o wolnym rozwoju postaci i klęsce H&S stylu gry? :razz: ), ale lepiej samemu przekonać się o tym.
O kampanii single player mogę powiedzieć tyle, że wspaniale gra się przez pierwsze kilkanaście misji w krainie Gipath. Do dalszych krain nie doszedłem, gdyż miałem poważniejsze rzeczy na głowie, zaś teraz pewnie też nie dojdę, gdyż gram w trybie multi.
A fakt, że twórcami są ludziska zza wschodniej granicy nie jest dla mnie żadnym problemem. Raczej powinien (bo jak zwykle nic się nie stało od 2000 roku kiedy grę wyprodukowano) być impulsem dla naszych programistów, którzy poza zapowiadanym od stu lat "Wiedźminem" (screeny pamiętam jeszcze z lat 90tych) i "Rezerwowymi psami" niewiele zrobili :help: .

Walka - real time, choć powinienem się zaniepokoić tym pytaniem (patrz wyżej odnośnie radosnego hasania z mieczem w dłoni).

Wymogi: mam Durona 650, 128 (już więcej) RAM (jeszcze SD :) ) i Rivę 32mb i gra śmiga bez większych problemów.

Gdzie można dostać? Co nieco bym napisał, ale zaraz mi to na czerwono pokreśli moderator w obawie o prawa autorskie.

Jacyś chętni na okresowe sesje multi?
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

wt paź 11, 2005 7:54 pm

Deckard pisze:
kradanie się, możliwość czołgania i przysiadu (jak dotąd wykorzystana tylko w Fallout Tactics)

I w Jagged Aliance, Soldier of Fortune i tysiącu FPSów ;P


Deckard pisze:
Miło, ze nie wszyscy wielbią teksańską masakrę piłą i wiertarką w rpg

Znaczy- Icewind Dale II odpada? Szkoda, me big fan.

Może, jak skołuję grę i mi się spodoba to pykniemy ;]

luc.
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

wt paź 11, 2005 8:10 pm

OK - o JA i kontynuacji zapomniałem. Ale kucnij w takim Sacred, Diablo, czy czołgaj sie w MU, a dam Ci medal. Nad kruszcem podyskutujemy.

O ID nie mówię, bo tylko mi się komunikat Save throw x non stop objawia :? .

Hehe - co do źródła to powiem tak: pewien program firmy y ma opcję tworzenia obrazów, oczywiście nie malarskich. A pewne osoby mające inny program v mogą pomóc potrzebującym osobom z. Powstaje problem przeniesienia i nośnika oraz zapłaty, ale o mułach i psychologii to już na następnych zajęciach :wink: (mam nadzieję że moderator nie uaktywni red flamastra :razz: ).

To nie przeginaj paly :> Piractwa na forum nie tolerujemy, tu oczywiscie nie moge nic na 100% powiedziec, bo byc moze program firmy y jest darmowy... choc jakos nie sadze. Ale nastepnych takich tekstow tolerowac nie bede, jasne?
F-M.
 
Awatar użytkownika
Aerdyn
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 5:26 pm

wt paź 11, 2005 9:28 pm

[quote="Diego"]Aerdyn, skoro była taka żałosna i okropna to czego grałeś w nią aż do końca?
Gralem do konca bo chcialem zobaczyc zakonczenie?

Jak dla mnie to iż nie przebijało sie w niej przez tłumy mięsa bojowego jak w np. diablo, tylko trzeba było troche pomyśleć jak i gdzie się zakraść aby pokonać przeciwnika jest tylko i wyłącznie zaletą tej gry.

Znaczy ze grasz w Splinter Cellla?

Miło wspominam granie w Evil Islands. Grało się w nią zupełnie inaczej niż którąś z h&k. Bardzo dużo przeciwników było silniejszych od głównego bohatera i żeby ich pokonać trzeba było zachodzić ich od tyłu, czasem próbować np. uderzyć go w ręke żeby on nie mógł cię atakować.

Nie sadzisz ze troszke przesadzili?WSZYSTKICH przeciwnikow trzeba bylo tak "zachodzic od tylu"

Gra ma już swoje lata, ale jak na owe czasy grafiki była całkiem niezła.

Owszem

Fabuła początkowo całkiem ciekawa, niestety miała głupi koniec i tu zgadzam się z Aerdynem.

I dobrze :)

Pewnie z kupnem jej będziesz miał problemy. Ja miałem ją z jakiegoś czasopisma, a już wtedy raczej ciężko było ją znaleźć...

Ja kupilem to razem z 4 czy 5 innymi grami w takim DVD packu.
Na plytce byly tez Etherlordsy...ale to juz inna bajka.

Aer~~
 
Awatar użytkownika
Diego
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: wt lip 05, 2005 9:48 pm

wt paź 11, 2005 11:42 pm

Deckard pisze:
EI to czyste cRPG, rozwijamy postać (powoli - a na multiplayu to już w ogóle), poziom współczynników i umiejętności znacząco przekłada się na nasze możliwości i ograniczenia, nie każda misję można przejść z wyciągniętym mieczem.

Wspólczynniki masz w większości gier taktycznych. Evil Islands bliżej do choćby wspomnianego Jagged Aliance niż jakiegokolwiek crpg. Rozmowy to po prostu kolejne cut-scenki bez żadnej opcji dialogowej, walka jest jak z gry taktycznej, a rozwój postaci nieszczególnie rozbudowany.

Aerdyn pisze:
Gralem do konca bo chcialem zobaczyc zakonczenie?
Jak mi sie jakaś gra nie podoba to jej koniec mi zwisa.

Aerdyn pisze:
Znaczy ze grasz w Splinter Cellla?

Wyobraź sobie że nie.

Aerdyn pisze:
Nie sadzisz ze troszke przesadzili?WSZYSTKICH przeciwnikow trzeba bylo tak "zachodzic od tylu"

Dużo z nich ale nie wszystkich. Nie skaradałeś sie chyba to każdej napotkanej żaby czy innego badziewia?
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

śr paź 12, 2005 9:39 am

Deckard - jeśli będziesz na Imladrisie to wpadnij na prezentację Wolsunga. Po prezentacji podejdź do tego kolesia z lepszym PR-em. Pogadamy, ja opowiem jakiś dowcip, Ty się zaśmiejesz, potem rzucisz zabawną dykteryjką, ja wybuchnę rechotem i już będzie po sprawie.

Bo jak mówi Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, a dokładniej artykuł 23, punkt 2.
Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.

Po krótkiej rozmowie wejdziemy w stosunek towarzyski i będziesz mi mógł pożyczyć np. kopię zapasową swojego egzemplarza, bo jak przypuszczam nie grasz na oryginale (żeby go nie zniszczyć).
BTW - widziałem, żeś jest Eberronowy - z chęcią usłyszałbym briefing na temat Eberrona na Imladrisie :]

l.
 
Awatar użytkownika
Erpegis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1095
Rejestracja: sob cze 28, 2003 9:18 am

śr paź 12, 2005 11:50 am

EI jest tak naprawdę trzecią częścią cyklu Rage of Mages (Chyba.), umieszczoną w tym samym wszechświecie (ta sama kosmologia, te same trolle). Zaczynamy młodym chlopakiem z amnezją.
Gra mi się podobała, miała fajne, zaskakujące zakończenie, ciekawe pomysły, ładną oprawę graficzną. Gra nie była typową skradanką, tylko jakieś 10% misji w pierwszym świecie wymagały kilku miejsc gdzie trzeba było się skradać. System walki (celowanie) był bardzo dobry.
Miło wspominam tę grę.
 
Awatar użytkownika
Diego
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: wt lip 05, 2005 9:48 pm

śr paź 12, 2005 5:53 pm

Erpegis pisze:
Gra nie była typową skradanką, tylko jakieś 10% misji w pierwszym świecie wymagały kilku miejsc gdzie trzeba było się skradać.

Typową skradanką nie była, ale skradać sie trzeba było dosyć często i nie tylko w pierwszym świecie. Pamiętasz moment gdy główny bohater ucieka z więzienia (czy czegoś w tym stylu)? Jest bez zbroi i ma tylko jakiś nóż, a przeciwko siebie mase strażników, a później banshee
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

śr paź 12, 2005 7:14 pm

Hehe - szkoda, ze sam na to nie wpadłem. Kierunek mój, a tu taka niewiedza z mojej strony :neutral:

Lucku - niestety na Imlalu mnie nie będzie, choróbsko nie odpuszcza :neutral: . Kaszlę jak Kane w Obcym w jadalni, łeb <...>,a tu jeszcze zajęcia na uczelni. Ale na Krakonie będe na 100%, bo zawsze jestem, nawet jak mam sesję, chorobę i coś na sumieniu :spoko: . Tak więc tam sie spotkamy. Co do Eb - zobaczymy, ja czekam na EBCS PL, a na razie zostaję przy CP, SW i prowadzeniu Młotka.

Diego - Współczynniki są w grach taktycznych...No są. Czy to oznacza, że każdy RPG jest taktyczny? Równie dobrze można powiedzieć, ze HoM&M też sa rpgami, bo bohaterowie mają współczynniki. Jak lubisz JA, super! Ja kocham FT - tylko po jaką cholerę mieszać gry taktyczne z rpgami. Ale jak chcesz, to możesz traktować EI jako grę taktyczną w świecie fantasy. A jak lubisz być w ogniu akcji, to zagraj w serię Hexen i Heretic. Tam nie ma sobie nad czym łamać głowy. :razz:
 
Awatar użytkownika
Diego
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: wt lip 05, 2005 9:48 pm

czw paź 13, 2005 7:40 am

Jak już pisałem, oprócz współczynników (swoją drogą bardziej rozbudowanych) w crpg jest choćby możliwość rozmowy i wybierania odpowiedzi, które znacząco wpływają na gre. Po za tym nie stwierdziłem że EI jest taktykiem tylko że ma dużo cech taktyka.

Deckard pisze:
A jak lubisz być w ogniu akcji, to zagraj w serię Hexen i Heretic. Tam nie ma sobie nad czym łamać głowy. :razz:


Nie dzięki, gdy mam ochote na odrobine akcji to sobie w UT albo Q3 gram.
Akcja w h&k średnio mnie rusza (choć są wyjątki).
 
Antitheus
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: sob kwie 14, 2007 4:24 pm

sob kwie 14, 2007 4:29 pm

jeśli ktoś gra jeszcze w Evil Islands to zapraszam na stronkę
http://www.eidevils.vgh.pl
 
Pww
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: pt maja 20, 2016 4:49 pm

Re: Evil Islands

pt maja 20, 2016 4:53 pm

Zapraszam wszystkich zainteresowanych na najlepsze polskie forum o modowaniu Evil Islands

myślę że zobaczycie tam wiele rzeczy jakich jeszcze nigdy w EI nie widzieliście ;)

http://freei.fulba.com/

info o stronie i pliki, do pobrania (polecam Mod Freei) - http://chomikuj.pl/powiev


Obrazek


Obrazek
Ostatnio zmieniony sob maja 21, 2016 2:02 pm przez Lord Xan, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
ciri8
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: czw maja 26, 2016 9:45 pm

Re: Evil Islands

czw maja 26, 2016 9:48 pm

Dzieki za ten temat. Przypomnieliscie mi o tej gierce. Na pewno jutro ją zainstaluję :D

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość