Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
malarz1989
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 35
Rejestracja: sob paź 06, 2007 10:36 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

pt lip 17, 2009 5:51 pm

Szalom, niech moc będzie z wami !

Oglądałem wszystkie części SW wiele razy. I do dnia dzisiejszego nic mnie w tym jakoś głębiej nie zastanawiało. Wiadomo: Jedi są OK, Sith są bee. Imperium Sithów to zło i należy z nim walczyć.

Ale dlaczego ? Co złego było w Imperium Sithów ? Co tam się działo takiego, że determinowało do walki i zniszczenia go ?
 
Awatar użytkownika
Cadra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 22, 2009 4:58 pm

śr lip 22, 2009 5:14 pm

W gruncie rzeczy świetne pytanie. przede wszystkim chodzi chyba o fakt, że Sithowie (a w zasadzie Lordowie Sithów :wink: ) korzystali z Ciemnej Strony, która, jak powszechnie wiadomo, wymagała wykorzystania "negatywnych" uczuć. Poza tym, myślę, że chodziło o sposób, w jaki Sithowie sprawowali władzę i jak do niej dochodzili. W pewnym sensie konflikt Sithów i Jedi nie ogranicza się do sprzecznych rozumień Mocy czy nawet służby "Dobru" lub "Złu", ale dwóch różnych systemów władzy-demokracji i despotyzmu. W dzisiejszym świecie wszelkie formy władzy odmienne od demokracji są uważane za złe i niebezpieczne-choć de facto np. dyktatura (o ile dyktator nie jest sadystycznym psychopatą) zapewnia dużo większą stabilizację i możliwości rozwoju państwa. Ten pogląd został przedstawiony w SW. Najlepszym przykładem zabijania Sithów "dla zasady" jest walka Nowego Zakonu Jedi z Jacenem Solo, który-jasne, w sposób niedemokratyczny-ale jednak wprowadził w galaktyce rządy silnej ręki, czasem może i brutalne, lecz bez wątpienia skuteczniejsze niż demokracja, broniona (zresztą nieskutecznie) przez Zakon. Jedi walczyli z nim głównie dlatego, ze był Sithem-zabawne, ze nie zwrócili uwagi, ze sami też zabijali w imię Republiki, a później Sojuszu. Ale to tylko moje wnioski i poglądy, czekam na wypowiedzi innych użytkowników. :)
 
Awatar użytkownika
shaman_tm
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 541
Rejestracja: śr lis 05, 2008 2:41 pm

czw lip 23, 2009 9:59 am

Owszem - dyktatura jest sprawniejsza politycznie i może miec pozytywne aspekty, niemniej Imperium Sithów jest dyktaturą, na czele której stoją osobnicy przeżarci do cna moralnym złem, ambicją, okrucieństwem. Sprawują sprawne rządy, ale rządy te mają podstawy w strachu.

Poczytaj książki analizujące rządy Stalina, czy w ogóle mechanizm działania władzy w Związku Radzieckim, a będziesz miał doskonały przykład dlaczego trzeba było przeciwstawić się Imperium Sithów - dla dobra żyjących w nim obywateli.
 
Awatar użytkownika
Lothor Mordredsson
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 503
Rejestracja: śr cze 10, 2009 12:54 pm

czw lip 23, 2009 3:00 pm

Właśnie imperium sith można przyrównać do systemu totalitarnego. Zawarto w nim wiele odnośników do "zła" znanego obecnie. Napewno George Lucas nie potępił by mnie gdybym Palpatine'a porównał do Hitlera który demokratycznymi metodami zdobywa władzę a potem tworzy swoje Imperium.
 
Awatar użytkownika
Cadra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 22, 2009 4:58 pm

Re: Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

pn lip 27, 2009 8:44 pm

Zgadzam się, że Imperium Sithów ( z każdego okresu, niezależnie czy z okresu Nagi Sadowa, Lorda Khana, Palpatina czy Sojuszy pod władzą Jacena Solo) jest podobne do wszelkich systemów totalitarnych (chociażby niesamowita liczba organów kontrolnych w Imperium Galaktycznym-Wywiad, Inkwizycja, Mroczna Elita), ich wszechwładza i możliwości, poza tym - likwidacja elity dowództwa Armii Klonów, czyli Jedi, zwykle w rangach komandorskich lub generalskich-ciężko nie mieć skojarzeń z czystkami oficerów za czasów Stalina. W gruncie rzeczy problem konfliktu "Dobra-demokracji" i "Zła-dyktatury" jest stale obecny w twórczości artystów XX wieku-chociażby Sauron-Wschód-Zło i Gondor-Zachód-Dobro w trylogii Tolkiena. Ale odbiegamy od tematu :) Jakie są więc jeszcze-Waszym zdaniem-powody, dla których Imperium (Sithowie, w gruncie rzeczy) jest (-są) złe (źli)? :wink:
 
Awatar użytkownika
shaman_tm
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 541
Rejestracja: śr lis 05, 2008 2:41 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 10:55 am

Tu nie ma się co rozwodzić. Powód jest jeden: władają (i są marionetkami zarazem) ciemnej strony Mocy. I tyle.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

Re: Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 12:12 pm

Imperium jako takie, z zasady, nie jest Zue, co widać w Legacy. Jakoś se radzą.

Sithowie natomiast mają zwyczaj wybijania i dręczenia tzw. niewinnych, co nie jest rewelacyjnym PR-owsko zagraniem. Więc niezależnie od tego co kontrolują, zła sława wciąż im towarzyszy.
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 2:08 pm

Imperium jako takie, z zasady, nie jest Zue, co widać w Legacy.
Ba, jak dla mnie jest lepsze niż Stara Republika, zwłaszcza okresu schyłkowego. Coś jak początek cesarstwa w Rzymie. Z naszego punktu widzenia może i system był "zuy", ale dla ludzi wówczas był darem od bogów, który to dar zakończył prawie sto lat niepokojów.
 
Awatar użytkownika
Cadra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 22, 2009 4:58 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 2:08 pm

Odwołując się do ostatniego postu na zasadzie "Co autor miał na myśli", to co miałeś na myśli, pisząc, że Sithowie "mają zwyczaj wybijania i dręczenia tzw. niewinnych"? Albo-bardziej precyzyjnie-kogo?
Z tego, co zauważyłem, Sithowie raczej nie zabijają dla samego zabijania (pomijając kilku oszołomów, którzy byli bardziej bestiami Ciemnej Strony niż świadomymi istotami). Owszem, nie mają szczególnych skrupułów, kiedy ścigają np. Jedi lub inne niebezpieczne dla nich jednostki...ale czy tak bardzo różnią się w tym od innych jednostek dążących do utrzymania władzy? Zastanówcie się nad innym paradoksem-Jedi, jakby nie patrzeć, cieszyli się w Galaktycznym społeczeństwo pewnym szacunkiem, rodzajem moralnego autorytetu. Czy to samo można powiedzieć o Sithach? Nikt z nimi nie współpracował, musieli więc zmuszać ludzi (i nie tylko :wink:) do współpracy.Nie chcę ich usprawiedliwiać, a tylko pokazać ich sytuację-wszyscy byli przeciwko nim, więc oni też nie zawracali sobie głowy próbami nawiązania jakichś serdecznych więzi.
Ostatnio zmieniony wt lip 28, 2009 2:13 pm przez Cadra, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 2:11 pm

Nie chcę ich usprawiedliwiać, a tylko pokazać ich sytuację-wszyscy byli przeciwko nim, więc oni też nie zawracali sobie głowy próbami nawiązania jakichś serdecznych więzi.
Na ogół 'Wszyscy przeciwko jednemu" nie bierze się z kosmosu, a ze słabości bądź innych rzeczy postrzeganych jako wady.
 
Awatar użytkownika
Cadra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 22, 2009 4:58 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 2:20 pm

"Nie bierze się z kosmosu"...fajnie to się donosi do dyskusji o uniwersum SW :razz:
Tak, tylko zastanów się, jak to wyglądało z punktu widzenia obywateli Republiki (znowu, z każdego okresu)-od dzieciństwa słyszeli, że Jedi to obrońcy pokoju i sprawiedliwości, a Sithowie to potwory, które chcę wszystkich pozabijać. A teraz pomyśl, co by się stało Z Imperium Palpatina, gdyby Sojusz z nim nie walczył? Prawdopodobnie byłby święty, gwiezdnowojenny pokój, bo przecież Palpatin nie był psychopatą-chciał rządzić, a nie mordować na prawo i lewo.
 
Awatar użytkownika
shaman_tm
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 541
Rejestracja: śr lis 05, 2008 2:41 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 2:42 pm

Pokój, taaa... Już to widzę :)
Dyktatura musi opierać się na zagrożeniu, albo na ekspansji. A najlepiej na jednym i drugim. To takie swoiste uzasadnienie władzy dyktatora. W przypadku pokoju zawsze mamy działającą opozycję. A co się dzieje z opozycją wedle filozofii Sitha, ot choćby takiego Palpatine'a? Idzie do piachu, bo w jego Imperium nie jest mu do niczego przydatna. No i masz odpowiedź dlaczego Sithowie są moralnie źli, a państwo rządzone przez nich - choć sprawne politycznie (w pewnych warunkach) budzi sprzeciw i opór.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 2:49 pm

Cadra pisze:
Odwołując się do ostatniego postu na zasadzie "Co autor miał na myśli", to co miałeś na myśli, pisząc, że Sithowie "mają zwyczaj wybijania i dręczenia tzw. niewinnych"? Albo-bardziej precyzyjnie-kogo?

Pierwsze o mi przychodzi do głowy - znów Legacy, Krayt.
Kalamarianie polecieli dla przykładu


Cadra pisze:
Tak, tylko zastanów się, jak to wyglądało z punktu widzenia obywateli Republiki (znowu, z każdego okresu)-od dzieciństwa słyszeli, że Jedi to obrońcy pokoju i sprawiedliwości, a Sithowie to potwory, które chcę wszystkich pozabijać. A teraz pomyśl, co by się stało Z Imperium Palpatina, gdyby Sojusz z nim nie walczył? Prawdopodobnie byłby święty, gwiezdnowojenny pokój, bo przecież Palpatin nie był psychopatą-chciał rządzić, a nie mordować na prawo i lewo.

W jakim dziale jesteśmy? Ej! Kto wstawił ten topic do serwisowego? :|

Niniejszym temat wędruje do Rozmaitości można używać reference'ów do EU.

A zatem. Jeśli Twoim zdaniem czyszczenie galaktyki z ras innych niż humanoidalne (ze wskazaniem na "ludzkie") to nie mordowanie to tak, nie chciał mordować. Otherwise...

Co do negatywnego nastawienia. Sithowie wywołali kilka mało sympatycznych najazdów, "parę" osób zginęło. Ich followersi następnie rozpoczęli masakrę wewnątrz unii. Potem przyszli Revan, Malak i reszta kolegów - zagłada kilku planet.

Powiedzmy, że w pewnym sensie rozumiem "uprzedzenia" ludności.
 
Awatar użytkownika
Cadra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 22, 2009 4:58 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 3:03 pm

Nigdy nie twierdziłem, że Sithowie są święci. Chodzi mi raczej o to, że-w ostatecznym rozrachunku-gdyby nie ciągłe rebelie pod przywództwem Jedi 9znowu Jacen i Nawy Zakon), prawdopodobnie zaprowadziliby pokój-na zasadzie strachu, jasne, ale chyba lepszy, niż wmawianie wszystkim, że jest świetnie i tylko od czasu do czasu a to na jakiejś planecie dochodzi do starć, a to do Nadprzestrzennej Wojny Starka, a to zjazd przywódców organizacji handlowych zamienia się w jatkę...bądźmy uczciwi-Sithowie zapewniali stabilizację, chociaż robili to poprzez demonstrację siły.
A Kalamarianie, o ile dobrze pamiętam, byli właśnie "przykładem"-demonstracja siły. Tak postępuje każda dyktatura, każdy zdobywca-Cyrrus, Macedoński, Cezar. Prawdopodobnie, gdyby Jedi poszli za radą Depy Billaby i spalili powierzchnię Genosis do żywej ziemi, to nie doszło by do Wojen Klonów, w których zginęły miliony. I prosze, nich nikt teraz nie wyskakuje, ze był to konflikt zainicjowany przez Sithów, bo jasne-był. ale z drugiej strony jest też pokazem słabości władzy Republiki i Jedi.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

Re: Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 3:10 pm

Może zwyczajnie ludzie wolą zaryzykować terrorystów ganiających tu i ówdzie, gdy do wyboru mają jeszcze reżim, który pośle Cię do gazu, bo mu się wydaje, że musi coś udowodnić.

Co to za stabilizacja jest? To, że Stark wywołał konflikt, i że Wojny Klonów się rozpętały to nie wina Republiki, czy złego ustroju, a tego, że zawsze jest jakiś Sith/czy jednostka sithopodobna spragniona władzy. (I, zaznaczmy, mająca gdzieś żyjącą społeczność w kontekście swoich planów.) AFAIK.
 
Awatar użytkownika
Cadra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 22, 2009 4:58 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 3:16 pm

Nigdy tak nie twierdziłem.
Faktem jest natomiast, że Sithowie wymuszali posłuszeństwo-i moim zdanie mieli rację, bo żadna silna władza nie toleruje oporu.
I faktem jest to, że Ciemna Strona gwarantowała siłę, która mogłaby zapewnić stabilizację. Jedi i Republika za bardzo przejęli się swoimi dogmatami, za bardzo chcieli udowodnić, że są lepsi od Sithów-skutek był taki, że Federacja, Gildia Kupiecka i Unia Technokratyczna stworzyły potężne armie pod jej nosem, i z jej pozwolenia. Jasne, senatorzy byli korumpowani przez Sitha, ale podatność tego systemu na tego typu manipulacje dowodzi właśnie jego słabości.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

Re: Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 3:31 pm

IMO można tu wysnuć analogię z 1984. Tam też całe społeczeństwo miało zagwarantowaną stabilizację, część życiał była rozplanowana z góry, wiadomo było wg jakich reguł toczy się gra, z kim toczy się wojna (przynajmniej teoretycznie :>). Tym bardziej, że cała społeczność była inwigilowana przez telewizornię, a niepokorne jednostki w miarę szybko wyłapywane. Tylko że w mojej opinii nie przedstawia się to pociągająco.

Ludzie tworzą państwo po to, aby razem brnąć przez życie z mniejszym trudem - gwarantując sobie łatwiejsze życie i poczucie bezpieczeństwa. Sithowie gwarantują stabilizację, ale z przybieranej przez nich ideologii wynika, że takiego poczucia bezpieczeństwa nie dają, bo nie wiadomo kto następny zniknie. Dlatego ludzie optują za reżimem, który sprawia wrażenie bardziej liberalnego.IMO. Nie widzę wielkiej różnicy pomiędzy życiem z okazjonalnymi wojnami pod bokiem a ciągłą obecnością karabinu przy karku.
 
Awatar użytkownika
Cadra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 22, 2009 4:58 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

wt lip 28, 2009 10:05 pm

Masz znowu całkowitą rację.
Tylko czy Sithowie kiedykolwiek zabijali bez powodu? Dla samej przyjemności odbierania życia? Chcieli posłuszeństwa, wymuszali je-tak. Ale nie byli takimi potworami, jak chcieli ich widzieć Jedi. Ich Imperium były silne i ustabilizowane, a życie zwykłych ludzi-nie zmieniłoby się zbytnio. Najlepszy przykład-fakt, że przed zniszczeniem Alderaana Rebelia nie cieszyła się szczególnym poparciem.
A warto wspomnieć, że Tarkin zniszczył Alderaan bez konsultacji z Imperatorem-Vader był tylko obserwatorem.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

Re: Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

śr lip 29, 2009 12:36 am

Zdaje się, że Jedi także nie nienawidzili Sithów dla samej frajdy walki z czymś. Niepodobała im się ideologia przez nich przyjęta, ponieważ jest egocentryczna. Doktryna Jedi w założeniu stawia ich bliżej państwa "z definicji" - tj. nastawia na pracę dla społeczności. Sithowie zaś zajmują się organizowaniem własnej potęgi. Oczywiście jest nikłe prawdopodobieństwo, że to nie wejdzie w konflikt z interesem społeczności, ale wystarczy spojrzeć jak działa szkolenie w akademii Sithów i zobaczyć jak się kochają. Nawet nie - wystarczy spojrzeć na polską politykę, bo to jest dobry obraz bilansu w starciu egocentryzmu z interesem społeczeństwa. I chyba to zagrożenie w Sithach widział Zakon. Plus powyższe. Woleli dać ludziom więcej wolności i następnie usiłować łatać dziury.

Oba rozwiązania mają swoje mocne i słabe strony, jednak z punktu widzenia ludności opcja Jedi wydaje mi się lepsza. I w Stanach i w Korei Płn. panują mało sympatyczne, mało fair wobec ludności systemy, ale to sposób amerykański jest na oko bardziej przyjazny. I nie wiem, czy różnica w życiu nie zmienia się zbytnio. Sposób zarządzania państwem z czasem udziela się nieco zarządzaniu polityką gospodarczą itd. Już nie mówiąc o komforcie życia.

I co rozumiesz przez "szczególne poparcie"?
 
Awatar użytkownika
shaman_tm
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 541
Rejestracja: śr lis 05, 2008 2:41 pm

Re: Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

śr lip 29, 2009 9:07 am

Cadra pisze:
Tylko czy Sithowie kiedykolwiek zabijali bez powodu? Dla samej przyjemności odbierania życia? Chcieli posłuszeństwa, wymuszali je-tak. Ale nie byli takimi potworami,(...)

Chyba niewłaściwie zadane pytanie. Według Ciebie nie zabijali bez powodu... Może i tak, powód jakiś tam zawsze był, albo by się znalazł. Ale nie w tym rzecz. Problem w tym, że kwestie sporne dało by się załatwić nie tylko zabijaniem, a Sithowie sięgają po ten ostateczny i szybki środek - oczywiście zgodnie z filozofią ciemnej strony Mocy. Zabijają, choć koniecznie nie muszą. Właśnie to czyni ich potworami, osobami bez sumienia, uczucia litości czy współczucia dla innych.

Choć... jak sobie przypomnę akapity dotyczące postaci po ciemnej stronie Mocy z podręcznika do SW RPG D6, to chyba muszą zabijać... aby się dalej rozwijać i cieszyć się łaską ciemnej strony, takie postacie muszą popełniać wciąż nowe i coraz bardziej potworne występki.
 
Awatar użytkownika
Cadra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 22, 2009 4:58 pm

Re: Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

śr lip 29, 2009 5:07 pm

SethBahl pisze:

I co rozumiesz przez "szczególne poparcie"?


Przez "szczególne poparcie" rozumiem fakt, że Sojusz dla Odrodzenia Republiki przed zniszczeniem Alderaana był marginalną grupką ekstremistów, którzy przede wszystkim ograniczali się do operacji sabotażowych i wywiadowczych. Dopiero po ataku Gwiazdy Śmierci na Alderaan Sojusz zaczął cieszyć się poparciem wielu planet Galaktyki, napłynęło wielu ochotników do służby w jego siłach. Najlepszy przykład-w Nowej Nadziej, chwile po zniszczeniu Alderaana Sojusz do walki o przetrwanie mógł wystawić bodaj 4 eskadry myśliwców. Z drugiej strony, w Imperium Kontratakuje na Hoth miał już dość poważne lądowe siły, a pod koniec-nawet całkiem poważną i samodzielną flotę wojenną. Ciężko ego nagłego przypływu sił i sprzętu nie kojarzyć z aktem barbarzyństwa, którym była eksterminacja całej planety.

Co do wypowiedzi shamana_tm...
Fakt, że zabijali dla utrzymania władzy, i czasem się z tym spieszyli. Z drugiej strony, Jedi też byli wojownikami na usługach Republiki, i tez zabijali, by ją chronić...i wcześniej próbowali mediować, a potem przechodzili do "agresywnych negocjacji". W gruncie rzeczy właśnie ta skłonność do pokojowych rozwiązań, prób nawiązania porozumienia, wywołana wiarą we własne siły i zdolności doprowadziła do upadku zarówno Jedi, jak i Republiki.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

Re: Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

śr lip 29, 2009 5:53 pm

Oczywiście, że można tego nie kojarzyć ze zniszczeniem Alderaan. Napływ sił i ochotników do walki przypisywałbym raczej zniszczeniu Gwiazdy Śmierci, co było spektakularnym sukcesem. Jeśli reżim twardo trzyma społeczeństwo "za mordę" i sprawia wrażenie niepokonanego, to mało kto będzie wychylał się przed szereg żeby skończyć, ot jak choćby Alderaan. Po zniszczeniu DS Rebelianci pokazali się jako nie tylko grupka terrorystów, podgryzających co prawda Imperium tu i ówdzie, choć bez większej przyszłości, ale jako organizacja, która może (lub przy odrobinie wsparcia będzie mogła) stanąć do równej walki z władzą. Reżim może być bestialski, ale myślę, że niewielu będzie się narażać na mało sympatyczne konsekwencje, jeśli nie będą widzieli szans zwycięstwa. Polityka.
 
Awatar użytkownika
Cadra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 22, 2009 4:58 pm

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

pn sie 10, 2009 8:12 pm

Reżim może być bestialski, ale myślę, że niewielu będzie się narażać na mało sympatyczne konsekwencje, jeśli nie będą widzieli szans zwycięstwa. Polityka.


Fakt, brudna rzecz.
Polecam Ci do przeczytania "Ofiare 44" Toma Roba Smitha (o stalinowskiej Rosji). Zdecydowanie wybitne studium działania służb bezpieczeństwa, choć to kryminał, a nie książka stricte naukowa.

Acknowledged, spróbuję dostać to w swoje ręce ;]. SB.
 
Gedeon

Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

sob cze 25, 2011 11:14 pm

Przepraszam, za odkop (wiem, że są ludzie, których denerwują tego typu rzeczy...)

Uwaga odnośnie Imperium za Palpatine'a
Gdyby nie jego przewrót, w Galaktyce nie byłoby żadnej siły zdolnej przeciwstawić się najazdowi Yuzhan. Dzięki Palpiemu powstały dwie zorganizowane siły zbrojne na dużą skalę (oprócz planetarnych armii, nadających się co najwyżej do ścigania piratów) - armia Imperium, a w reakcji na nią armia Rebelii, a potem Nowej Republiki.

generalnie, w komiksach z serii ,,Dziedzictwo" nieco zmienia się jednostronny pogląd na Imperium. I nie chodzi tylko o Imperium Roana Fela. Co ciekawe, w świeżo wydanym w Polsce albumie, jest historyjka, która ukazuje bohaterstwo żołnierzy w służbie Sithów - i to nie na zasadzie ,,w gruncie rzeczy jesteśmy dobrymi facetami, przekonaliśmy się, że źle robimy i nawracamy się" - tutaj ich bohaterstwo polega właśnie na wierności mrocznym panom aż do końca.
 
Obiwan
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pn kwie 04, 2016 12:17 pm

Re: Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

pn kwie 04, 2016 12:26 pm

Chodzi o sposób wykorzystania mocy. Zapędy dyktatorskie prowadzą na złą stronę(ciemną).
 
Awatar użytkownika
gryga
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: wt sty 17, 2017 1:14 pm

Re: Dlaczego Imperium Sithów jest "złe" ?

czw mar 30, 2017 3:59 pm

Hmm, chociaz jakby nie patrzeć (co dobrze jest pokazane na przykładzie Kylo Ren'a) bycie sithem wcale nie jest łatwiejsze :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości