Zrodzony z fantastyki

 
Reyevan
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pt cze 23, 2017 10:25 pm

Czarostwo a kolegia magii

pt cze 23, 2017 10:31 pm

Witam, pytanie jak w temacie. Mam zamiar zacząć grę guślarzem a następnie czarownikiem i wykupić zdolność czarostwo. Czy jak dołączę do kolegium to jak ono może zareagować za używanie zaklęć z poza arsenału jednego kolegium? Mój pierwszy post na forum więc proszę nie bić :) Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Olorin Rapidedge
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 03, 2007 8:47 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

sob cze 24, 2017 6:02 pm

Może się mylę, ale odpowiedź wydaje się bardzo prosta. Surowo zabroni.
Posiadanie możliwości korzystania z zaklęć z poza jednego wiatru magii nic nie zmienia. Dopiero korzystanie z tej zdolności jest surowo zabronione. Wielu Magistrów Magii posiada wystarczające zdolności, by korzystać z więcej niż jednego wiatru, po prostu nigdy z tego nie korzystają (przynajmniej oficjalnie. Zaś jeżeli nieoficjalnie robią to za często, to zwykle kończą jako Czarni Magistrowie).
W Kolegium twoja postać nauczyłaby się kontrolować nad jednym wiatrem, dowiedziałaby się dlaczego to takie ważne, żeby nie korzystać z żadnego innego. I w tym momencie masz zasadniczo 3 wyjścia.
1. Dostosowujesz się i nigdy więcej nie korzystasz z czarostwa
2. Nie dostosowujesz się, uważasz, że popełniają błąd nie korzystając z tak silnej zdolności. Odbywasz tylko częściowe szkolenie i wyrzucają cię z Kolegium
3. Znakomicie maskujesz swoje poglądy, przeżywasz wszystkie trudne egzaminy czekające cię w Kolegium, awansujesz na prawowitego Ucznia Czarodzieja, dalej na Wędrownego Czarodzieja. Następnie może nawet na Mistrza Magii, a w międzyczasie, gdy masz pewność że nikt cię nie obserwuje, robisz swoje i korzystasz z czarostwa bo uważasz to za potężną zdolność nie wartą marnowania.
 
Reyevan
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pt cze 23, 2017 10:25 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

ndz cze 25, 2017 3:54 pm

Czyli wytłumaczenie że robię to dla dobra Imperium i nie sięgam po Dhar (opis zdolności nawet o tym nie wspomina) jest słabym argumentem?
 
Awatar użytkownika
Olorin Rapidedge
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 03, 2007 8:47 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

ndz cze 25, 2017 9:49 pm

Znaczy wiesz..Zależy dla kogo jest to argument. Dla mentorów z Kolegium? Wyjątkowo słaby xD Dla samego siebie (twojej postaci), żeby się przekonać, że nie jesteś tym złym? Jak najbardziej działający, jeżeli tylko tego chcesz.
Ale tak jak mówię, w Kolegium na pewno by Ci na to nie pozwolili. Bo czy opis wskazuje na Dhar, czy nie, używasz dodatkowej kości Chaosu + czarostwo jest wymagane do bycia Czarnoksiężnikiem. Więc raczej nieakceptowalne.
 
Reyevan
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pt cze 23, 2017 10:25 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

pn cze 26, 2017 11:59 am

No właśnie czarostwo nie ma dodatkowej kości (w opisie zdolności tego nie ma) a poza tym to jest na profesji czarownika (brak zdolności czarnoksięstwo) a nie czarnoksiężnika który już jest tym niby czarnym magistrem. Czarostwo polega na sięganiu do innych wiatrów magii gdzie inne sztywne umysły kolegiów po prostu nie są w stanie tego robić (był opis w Królestwie Magii który mówi o tym że na początku potrafią każdym dostępnym władać, ale w momencie gdy specializują się już w danym kolorze magii to nie mogą sięgać po inne). Dlatego dla mnie cała sprawa z czarostwem jest dosyć śliskim tematem.
 
Awatar użytkownika
Olorin Rapidedge
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 03, 2007 8:47 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

pn cze 26, 2017 3:31 pm

Ok, mea culpa byłem przekonany, że mówimy o zdolności "czarnoksięstwo", zapomniałem o istnieniu czarostwa :)
Wychodzi na to, że na stosie rzeczywiście by Cię nie spalono. Problem z Kolegium dalej jednak by się jak najbardziej pojawił. Jednak jest to problem wydawałoby się czysto ideologiczny. Kolegia, na wzór nauk Teclisa, zgłębiają tylko jeden wiatr. Padałyby argumenty typu "niepotrzebnie odwracasz swoją uwagę od wybranej ścieżki", "człowiek przekraczający granicę jednego Wiatru chyli się ku zgubie" i podobne, ale generalnie nie istnieje jasny przekaz jakoby Czarostwo mogło doprowadzić do czegokolwiek złego.
Także okazuje się jednak, że to problem w 100% fabularny. Mechanicznie nie powinieneś mieć żadnych problemów, decyzja należałaby do Ciebie i do MG oraz od  tego do jakiego kolegium byś należał (można przypuszczać, że bardziej porywczy Magowie Ognia nie mieliby z tym takiego problemu jak powiedzmy mega zdyscyplinowani Magowie Cienia).

W każdym razie cofam wszystko co powiedziałem, żadnego ukrywania się, wywalania z Kolegium. IMHO byłoby to tylko na zasadzie dłuższego oczekiwania na własnego mistrza bo "ja go uczyć nie będę, skoro nie chce się podporządkować" i takie dosłownie akademickie kłody pod nogi za wychodzenie przed szereg, nic poza tym.
 
Reyevan
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pt cze 23, 2017 10:25 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

pn cze 26, 2017 6:09 pm

Docelowo moja postać (z mojego założenia) ma wyglądać następująco: Złodziej -> Guślarz(czyli przebudzenie wiedźmiego wzroku fabularnie +200xp) -> Czarownik (żeby zdobyć czarostwo i tym samym dostęp do wielu przydatnych zaklęć) -> Uczeń czarodzieja (wybór kolegium Cienia jako że mam do niego już predyspozycje = skradanie, ukrywanie, charakteryzacja itd.). I jako że mam zamiar wykupywać wszystkie specjalizacje kończąc profesję ucznia czarodzieja będę miał już +20 do splatania i wykrywania magii oraz 2 mocy (z czarownika), będę wyglądać jako młody czarodziej (14/15lat) na bardzo obiecującego członka kolegium stąd mógłbym tłumaczyć swoje zdolności do operowania wszystkimi wiatrami magii (oczywiście w ograniczonym stopniu bo do poziomu mocy 15). Fajnie by to wyglądało fabularnie jakbym przemienił się w kruka (kolegium tych od zwierząt) i wylądował gdzieś na wysoko położonej okiennicy i mógł podsłuchiwać interesujące mnie osoby etc. Z reguły same profesje czarodziei są po prostu słabe ale razem z chociażby podstawowymi profesjami takimi jak sługa i złodziej mają większy potencjał a i odgrywanie takiego "magicznego infiltratora" nadaje smaku na sesji i większą radość z odgrywania postaci. 
 
Awatar użytkownika
Olorin Rapidedge
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 03, 2007 8:47 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

wt cze 27, 2017 7:59 pm

Z reguły same profesje czarodziei są po prostu słabe

To już kwestia gustu jak sądzę. Ja uważam, że najcześciej są zbyt potężne :)

Wasza sesja, wasze pomysły, ważne żeby MGowi też się pomysł podobał i dał radę go "udźwignąć" wspólnie z Tobą. Jeżeli chodzi o moje subiektywne odczucie, to nie bardzo podoba mi się wizja 4 profesji w wieku ~15lat, szczególnie wykupując wszystkie zdolności. Skąd na to PD? Jak sama nazwa wskazuje to są punkty doświadczenia, z założenia młoda osoba nie jest w stanie zdobyć tak wiele doświadczenia.

Osobiście również troszeczkę przemodelowałbym naukę Twojej postaci. Na miejscu MGa wprowadziłbym coś w rodzaju "nauczania indywidualnego". Mając 2 punkty mocy i ewidentny, widoczny talent, dodatkowo już istniejącą początkową pulę znanych Ci zaklęć (i to częściowo z innego kolegium) nie nauczałbym takiego czarodzieja całej Magii Prostej(tajemnej). Trochę dla balansu, trochę dla logiki.
Z bardziej fabularnej strony: posiadając możliwości wielu wiatrów magii postać jest z miejsca wybitna. Zakładając, że rzeczywiście ma wystarczający potencjał do pełnej nauki magicznej (a jako BG można z miejsca przyjąć, że tak jest), taki mag otrzymałby zapewne jednego z dwóch typów mistrzów:
a) takiego, który widzi w postaci potencjał i będzie chciał go jak najlepiej wyuczyć, a potem wykorzystywać jego potencjał (co oznacza szybką możliwość awansu na Wędrownego Maga, zapewne wsparcie finansowe, interesujące spotkania z osobami i ważne, wiele uczące zadania)
b) takiego, który uważać będzie postać za zbyt zuchwałą i pokaże jej, gdzie jej miejsce (co oznacza może odrobinę wolniejszy awans na Wędrownego, wiel niebezpiecznych, może nawet czasami niemożliwych do wykonania zadań. Trochę jak termin inkwizytora w "Ja, Inkwizytor")

W każdym razie z braku oficjalnych informacji (o ile mi wiadomo) na temat podejścia Kolegium do "czarostwa", nie można zarzucić Ci niespójności lub wykorzystywania niemożliwych połączeń. Wydaje mi się, że zostaje jedynie życzyć dobrej zabawy!
 
Reyevan
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pt cze 23, 2017 10:25 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

wt cze 27, 2017 10:02 pm

Mój etap poczynając od guślarza przez czarownika do ucznia czarodzieja chciałbym przebrnąć do siedemnastego roku życia. W końcu to BG są wyjątkowi i powinni być ponad przeciętni w porównaniu do swoich odpowiedników / rówieśników.

Myśląc o swojej postaci wyobrażam sobie go jako postać porównywalną z Napoleonem który był najmłodszym generałem w historii który doszedł do tego stopnia poprzez bycie wyjątkowym strategiem tak jak ja chcę być wyjątkowym "Szarym Strażnikiem" Imperium. Oczywiście po tytuł magistra nie prędko sięgnę ze względu na wiek i pogląd Magistrów Cienia że taki młody adept magii nie powinien tak szybko zostać kimś na równi z nimi. Dlatego wybiorę inną profesję po ukończeniu wędrownego by doskonalić umiejętności niemagiczne oraz swoje ciało.

Zamiast pisać dla MG swoją historię postaci w której zasłynąłem czymś tam wolę zabłysnąć jako postać na sesji i być może kiedyś zostać "cichym" bohaterem Imperium (bo wybór kolegium). 

Wracając do kwestii doświadczenia to gramy tylko jak kolega nie jest w pracy za granicą, zatem nasz mistrz gry będzie sypał trochę "expem" żeby nasze postacie szybciej się rozwijały a my dzięki temu moglibyśmy czerpać z tego radość. Nie oszukujmy się ale jako "starzy gracze" nie mamy tyle czasu co w czasie szkoły średniej :P
 
bunio
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 418
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 5:16 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

śr cze 28, 2017 4:04 pm

Pozwolę sobie coś sprecyzować.

Używanie Czarostwa wiąże się z rzucaniem dodatkową kostką chaosu.
Kostka znika po opanowaniu zdolności "Język Tajemny(Magiczny)" oraz "Magia Tajemna (wstaw kolor)".

I tyle jeśli chodzi o zasady w podręczniku.
Zaś jeśli chodzi o zgodność z lore i zdrowy rozsądek to jednak kazałbym graczowi rzucać kostką chaosu dalej za każde zaklęcie które używa wiatru z poza jego koloru.
W końcu uczą go korzystać z jednego wiatru, nie uczą go korzystania z innych. Magia kolegiów to wydzielanie z mocy chaosu poszczególnego koloru, by stworzyć efekt.
Magia chaosu to brutalne wykorzystywanie wszystkich wiatrów, bądź kilku, by stworzyć efekt.
Tworzenie efektu z poza swojego koloru to raczej podchodzi dalej pod korzystanie z kilku wiatrów. No chyba, że mag nauczył się wyłapywania innych kolorów, co jest mega rzadką zdolnością i na palcach można policzyć ludzkich magów mających tą zdolność. (Panien Graala nie liczymy).

Niemniej to moja interpretacja i moje homerules by były.
Sztywne trzymanie się zasad mówi, że kostki nie ma.
 
Reyevan
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pt cze 23, 2017 10:25 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

śr cze 28, 2017 5:10 pm

No mnie nie chodzi o wykorzystywanie kilku wiatrów magii na raz tylko wykorzystywać dany wiatr na potrzebę zaklęcia z danej Magii Tajemnej. Z jednej strony sprawa rzucania zaklęć z kilku różnych szkół jest w oczach wszystkich Magistrów "OP" (i może budzić obawy), ale z drugiej strony chodzi mi tylko o kilka zaklęć wspomagających niż tych siejących zniszczenie (z resztą potężnych zaklęć nie rzucę bo jest restrykcja że mogę rzucać zaklęcia do poziomu mocy 15). Taka przemiana w kruka czy "prawo logiki" w celu dopięcia trudnego zadania (no dobra, kosa z kolegium śmierci jest fajna i osiągalna) chyba nie jest równoznaczne z byciem czarnym magistrem/chaośnikiem czy inną złowrogą istotą władającą magią. Z tego co też czytałem to czarodzieje kolegiów którzy nauczyli się w mistrzowskim stopniu władać danym wiatrem magii po prostu nie są w stanie nawet dotknąć pozostałych wiatrów.

Cóż... zawsze mi pozostaje rzucanie zaklęć z poza mojej szkoły tam gdzie nikogo oczy nie będą boleć.
 
bunio
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 418
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 5:16 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

śr cze 28, 2017 8:30 pm

Według Lore.

Krótko. Magowie kolegiów uczeni są korzystać z jednego wiatru magii. Z czasem przesiąkają tym wiatrem, stąd każda szkoła ma pewne cechy szczególne (magowie ognia - temperament, magowie cienia - skrytość itd).
Korzystanie z kilku kolorów jest niebezpieczne dla ludzkiego umysłu, w historii były przypadki magów którzy używali kilku kolorów, magowie ci popadali w obłęd.
Czarostwo to umiejętność używania magii kolorów bez wiedzy o kolorach. Innymi słowy czerpie garścią z źródła magii, zamiast delikatnie naginać jeden kolor. (stąd kostka chaosu)

Czarownik który pójdzie do kolegiów uczy się korzystać z wiatrów magii, tak jak magowie kolegiów. Uczy się go korzystać z jednego wiatru.
Korzystanie z innych wiatrów to inna umiejętność i nie bez powodów tylko najpotężniejsi dają radę (po czym popadają w obłęd)

Dlatego w mojej interpretacji, korzystanie przez czarodzieja kolegiów z czarostwa i rzucanie zaklęć innych kolorów jest dalej czerpaniem garścią z źródła, a nie subtelnym pobieraniem jednego koloru. Ot człowiek nie potrafi zestroić się z kilkoma kolorami.

Tak to wygląda z perspektywy lore i mojej interpretacji.
Twój Warhammer, masz prawo grać jak chcesz ;)
Łopatologiczne czytanie podręcznika i zasad mówi, że kar nie ma. Kłóci się to nieco z lore. Twój wybór (czy Twojego MG)
 
Reyevan
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pt cze 23, 2017 10:25 pm

Re: Czarostwo a kolegia magii

śr cze 28, 2017 8:47 pm

Może jakbym (jakimś cudem za zgodą MG) Magia Tajemna x3 i bym władał trzema wiatrami w pełni to może i bym sfiksował, dobrze że to tylko pojedyncze zaklęcia które mają uzupełniać moją listę zaklęć :). Będę działać rozważnie, chociaż to wszystko dopiero przede mną. Dzięki wszystkim za wyczerpujące wypowiedzi i opinie. Pozdrawiam :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość