Zlecenie: Rydwan Orków.
Recenzja: White Flowers i Spikey Green od Gamers Grass.Ponieważ środowe wpisy mam już zaplanowane na kilkanaście miesięcy naprzód, zdjęcia pomalowanego na zamówienie rydwany orków prezentuję Wam dziś, w marcowy, sobotni poranek.
Rydwan jaki jest każdy widzi - sklecony przez gobliny z dostępnych na polu bitwy części, zaprzężony został w dwa wyrośnięte dziki i zaopatrzony w totemy i inne błyskotki, które zgodnie z wiarą Zielonoskórych powinny zapewnić woźnicy spektakularne zwycięstwo, lub równie widowiskową katastrofę - zależnie od tego czy akurat patrzył będzie Gork czy Mork...
...przy okazji, pozwolę sobie napisać kilka słów na temat trawek od Gamers Grass, które otrzymałem do recenzji od
Hurtowni hobbystycznej - Arbooz.eu.
Z produktami Gamers Grass nie miałem wcześniej do czynienia, więc tym chętniej wypróbowałem dwa z otrzymanych zestawów, a mianowicie White Flowers oraz Spikey Green.
Oba produkty zostały zapakowane w przeźroczyste blistry, w których oprócz kępek trawy, znajduje się także wypełniona zdjęciami i informacjami ulotka.
Kępki trawy łatwo się odklejają i równie łatwo przyklejają, nawet do pokrytej pigmentami podstawki - co niestety przez swoją nieuwagę miałem nieprzyjemność sprawdzić, ale na szczęście kępki trawy trzymają się solidnie.
Kolejną zaletą White Flowers jest fakt, że kwiaty nie osypują się pod dotknięciem, lecz trzymają się solidnie na swoim miejscu. A zdarzały mi się już produkty innych firm, gdzie kwiaty w trakcie przyklejania lądowały na podstawce czy na palcach. Tu nie ma takiego problemu.
Jeśli szukacie solidnego produktu to polecam Wam kępki trawy od Gamers Grass. Problemem może być dostępność, jeśli nie chcecie zamawiać na stronie producenta, to zapytajcie w swoim lokalnym sklepie, jeśli nie mają produktów od Gamers Grass, to mogą złożyć zamówienia na
Arbooz.eu.