Ja nadal staram się ćwiczyć i ogólnie zdrowo żyć, ale jak przychodzi weekend, spotkania ze znajomymi to zazwyczaj zamawiamy jakieś jedzenie(fast food). Chociaż ostatnio znaleźliśmy porozumienie i oni zamawiają pizze, a ja sałatkę i jest git
No ale treningów nie odpuszczam - teraz z 3 przeszedłem na minimum 5 razy w tygodniu, niewazne czy wtorek czy sobota