Pig_Dog pisze:U nas istnieje coś takiego jak dyskusja. U was istnieje tylko coś takiego jak przerzucanie się cyferkami, co próbujecie zacząć tutaj uskuteczniać.
I to udowadniasz swoim jakże ciekawym stylem dyskutowania tutaj. Jak dla mnie po prostu wpadasz z ryjem do knajpy a nie dyskutujesz, a to nas oskarżasz o spam (o tym dalej).
Pig_Dog pisze:PS> ja proponuję wprowadzić nową rangę... Dla każdego z M:tG, kto ma powyżej 500 postów "CHOLERNY SPAMER"
A ja każdego grającego w systemy nawiązujące do średniowiecza nazwać "ZAKUTĄ PAŁĄ", grających w wilkołaka oddać na szczepienie, krasnoludy do kopalni, a elfy do rezerwatu.
Pig_Dog pisze:To była moja mała złośliwa i wcale niegłęboka odpowiedź na posta Wiadra, który zaproponował nam tatuaże.
Pig_Dog pisze:Co do obrażania zaczął niejaki Wiadro, ja zniżyłem mój poziom do ogólnie panującego, a z tego co się orientuję Wiadro jest wasz...
Powyższe trzy cytaty raczej dowodzą, że to Ty zacząłeś od obrażania. A teraz my musimy sie zniżać do poziomu dyskusji, jaki Ty zapoczątkowałeś.
Pig_Dog pisze:Zapomniałem że to słowo jest zbanowane w czasie takich rozmów, ponieważ wpędza niektórych dyskutantów w niezdrowe podniecenie związane z użyciem nowego słowa, którego nie rozumieją.
Mierzysz innych swoją miarą? Jeszcze jeden cytat odnośnie tego jak kto tutaj prowadzi dyskusje.
zion83 pisze:a) nie obrażać ani WoDu, ani Młotka, ponieważ jego użytkownicy potrafią często coś więcej niż przerzucanie cyferkami (brawo PD!). Ci ludzie to często wręcz specjaliści, a nie - maniacy kolorowych kartoników (bez obrazy - cios za cios [sam grywam w Kult]).
Skoro uważasz, że gracze to nie są specjaliści w pewnym stopniu to pojedź sobie na prerelise następnego dodatku lub na regionalsy. Jedyne punkty pewnie dostaniesz z BYE'a.
U nas nikt nie przerzuca sie cyferkami, wiem bo przez pewien czas moderowałem CAŁE forum o M:tG. Specyfika polega na tym, że Wy sobie gadacie, wymyślacie nowe wstawki do sytemów - sam byłem długo MG, a pewnie moje 2 artykuły można jeszcze znaleźć na Valkirii, pozniej zabralem sie za swoj wlasny system, tylko nigdy nie chcialo mi sie wszystkiego spisac. W karciankach tak sie nie da, mowienie o strategii jednej karty sideboardowej do talii nie jest rzeczą, która się ciągnie w nieskończoność, za to my musimy pozniej przysiąść te 10h i więcej i przetestować jak rzeczywiście jest. Mamy podawać komuś LiveCoverage z gier? Po co jeśli można stwierdzić "A" jest mniej sytuacyjne od "B" i poprawia matchup z "C".
Pig_Dog pisze:Zgadza się. Jestem ogólnie znany na forum z wielkiej nietolerancji i czepania się wszystkichy, tudzież wszystkiego, o czym co najmniej kilkanaście osób zaświadczyć może...
Jestem znany w jeszcze większej nietolancyjności, o czym może zaświadczyć spokojnie około 100 osób. Jak będzie Ci sie chciało przyjechać do kalisza znajde drugą 100. A jakoś jestem w stanie prowadzić dyskusje na odpowiednim poziomie.
Pig_Dog pisze:PS. na naszym forum liczba postów o czymś świadczy. Najwytrwalsi spamerzy mają po 500 postów, u was jest to normalka. Z tym że u nas spamerzy nie mogą pisać 2 zdaniowych postów. Aluzju poniał?
Naprawde, u nas też o czymś świadczy. Ja naprzykład swoje posty nie zdobywałem komentując karty innych "O ale to super" tylko cierpliwie tłumacząc zasady, dyskutując o nowych dodatkach, strategiach. Jakoś nie czuje sie spamerem.
Nie rozumiem o co niektórym chodzi, u nas jest wielu użytkowników, a ja koś nie mam problemu ze stwierdzeniem który jest ile wart i jak sie zna. Licznik pełni marginalną funkcje, ale przydatną.
A teraz jesteśmy na JEDNYM FORUM i jakoś nie sądzę żeby sztuczne podziały na "tych z RPG" i "tych z M:tG" dużo wnosiły do jego rozwoju.[/quote]