Zrodzony z fantastyki

Który system wyjdzie zwycięsko z batalii o dominację?

 
Liczba głosów: 0
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Czekając na Warhammer

czw gru 23, 2004 9:51 am

Jak wiadomo Copernikus przymierza się do polskiego wydania drugiej edycji Młotka. Firma ta jest juz jakiś czas obecna na rynku, więc pewnie wie, co robi...

Młotek będzie pewnikiem gdzieś w lecie, znając jednak reguły żądzące wydawaniem podręczników do RPG w Kraju Nadwiślańskim prorokowałbym, że raczej na jesieni. Mniej więcej (pare miesięcy w tą czy w tamtą nie robi specjalnej różnicy) w tym samym momencie pojawi się D&D 3,5 ed.

Szykuje się ciekawa batalia nieprawdaż? Jak myślicie: Kto wygra?

Z jednej strony DeDekowcy są w tej chwili mocną grupą na rynku, zapewne mocniejszą nawet od Młotkowców, a na pewno liczniejszą. Masa zdaje się przeważać na ich strone. Stara Gwardia zapewniła temu drugiemu systemowi solidną antyreklamę...

Z drugiej strony jednak legenda Warhammera jest żywa nawet i wśród młodego pokolenia RPG-owców, wielu z nich słyszało o tym systemie. Da się równierz zauważyć u nich pewne dążenia ku mrokowi i sesją w stylu Jesiennej Gawędy.

Nie mniej jednak wsparcie dla edycji 3,5 może nadejść ze zgoła nieoczekiwanego kierunku - od miłośników pierwszej edycji Warhammera. Nieoszukujmy się bowiem to w co dziś się gra z podręcznikowym Młotkiem - silnie umagicznionym i wzorowanym na grze bitewnej - ma niewiele wspólnego. Druga edycja będzie także silnie umagiczniona i wzorowana na grze bitewnej... Miłośnikom Jesiennej Gawędy wyrzucającym z systemu półorków, gryfy i jednorożce oraz magiczne miecze na pewno się nie spodoba...
 
Awatar użytkownika
Sensei
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 9:12 pm

czw gru 23, 2004 10:17 am

Co rozumiesz przez "wygranie batalii"? Oczywiście Warhammer będzie lepszy (bo ciężko żeby był gorszy od D&D:P, chyba tylko Crystalicum ma na to szanse), jednak nie wiadomo czego sprzeda się wiecej. Co prawda nie sądzę żęby 3,5 cieszyło się powodzeniem, Polska to nie USA i pewnie mało kto kupi u nas nowe podstawki dla raptem kilku zmian. Także jeśli wygranie batalii mam rozumieć przez sprzedanie xxx szt. podręcznika to naprawdę nie wiadomo co będzie...
 
Tyhagara
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1495
Rejestracja: sob cze 19, 2004 8:19 pm

czw gru 23, 2004 10:59 am

O czym ty gadasz człowiek?
Warhammer vs D&D, inni odbiorcy, nie będzie żadnej batalii. Oba systemy mają swoich fanów którzy czekają na nowe edycje. Na mnie nie robi żadnego wrażenia edycja 3,5 D&D, to nawet nie jest edycja IV, tylko jakaś połówka, po prostu chcą zedrzeć kasę z ludzi.
II ed Warhammera to wydarzenie. Zmiany w stosunku do I ed będą ogromne, począwszy od mechaniki poprzez Świat, bo od 86 roku wydarzyło się bardzo wiele w linii Warhammera i w samym świadku RPG.

Tak więc fani pozostaną każdy przy swoim. Co do graczy którzy dopiero maja zamiar wybrać z pośród tych dwóch systemów. Szala przechyla się na korzyść Warhammera. Dlatego, że wyjdzie wcześniej niż zapowiadane D&D3,5 i dlatego, że przez jakiś czas ten system był w polskiejn wersji językowej niedostepny. To może zaostrzyć apetyt na niego.
A tak na marginesie, w naszym kraju, Warhammer jest systemem kultowym, czego nie powiem o D&D.
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

czw gru 23, 2004 1:20 pm

Popatrzmy: DnD, od 2 lat na rynku, wysokonakladowa (jak na RPG) sprzedaz, olbrzymie zaplecze w ksiazkach, stala grupa odbiorcow liczniejsza juz od tej, na moj nos, ktora przez 6 lat kupowala WFRP - zbudowana w 2 lata! - oparta na mlodych ludziach.

Grupa WFRP - stara wiekowo, czesc juz nie gra, jelsi kupia, to podstawke z sentymentu. Owszem, WFRP ma status legendy, ale znajac marketing Copernicusa daleko na tym nie zajada. Plus czesc moga odstraszyc zmiany - mechnaika wbrew pozorom wiele sie nie rozni (a szkoda, bo zostawili przestarzala baze, ktora dobra byla w 86, ale nie w 04), swiat dalej bedzie skupiony w/g autrow na grze low lifie characters -wiec niby obojetne bedzie ze KFI dalej rzadzi w 2520, a w Bretonnii sa rycerze graala (swoja droga ciekawe co napisza w takim razie w planowanym dodatku o Bretonii).

IMO pytanie w temacie jest zle postawione :>

Jesli ktos nowy dostanie do wyboru DnD i WFRP to jesli tylko mysli, wybierze DnD. Powod - olbrzymie wsparcie na sieci, masa jego kolegow w to gra, kupa podrecznikow, DnD jest modne a wraz z nim modny jest gamizm. Dopiero potem, jak juz kupi DnD, pomysli ewentualnie nad innym systemem - i moze sie skusi na taki WFRP, gdzie tworzenie posatci nie jest rozgrywka strategiczna, walka tez nie, a swiat nie jest kolorowy i przesycony magia.

WFRP na swiecie nie mial nigdy za duzego rynku. W Polsce mial tylko dlatego, ze byl jedyny. A ludzie grali wen tak, jakby grali w Forgotten Realms - na kolorowo. WFRP nie jest zadnym zagrozeniem dla DnD - za to zastanowilbym sie nad odwrotnoscia tego twierdzenia. Oczywiscie wszystko zweryfikuje rynek - IMO WFRP sie sprzeda, nawet bez wielkiej reklamy ze strony Copernicusa (co swoja droga brzmi jak oksymoron), ale nie beda to liczby tak wysokie, jak przy DnD.

Poza tym zapominacie ze jest Monastyr. Ten system sciagnal spora ilosc fanow WFRP, ktorzy stana przed ciezkim wyborem - odrzucic rozwijajacy sie Monastyr i wrocic do WFRP czy nie. Podod bedzie prosty: brak pieniedzy.

Zas co do Cyrtsalicum, to jego targetem sa mangofile, nie zwykli gracze RPG. IMO na WFRP dwa najbardziej moze ucierpiec wlasnie Monastyr. Bo nie ma co ukrywac - pozycja DnD jest nie do ruszenia. Nawet mimo dosc obrzydliwie wygladajacej listy dodatkow do WFRP2.
 
Awatar użytkownika
Estel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 437
Rejestracja: sob lis 29, 2003 10:29 pm

czw gru 23, 2004 2:01 pm

A moim zdaniem DD 3.5 to przegięcie pały. Dopiero co wyszło kilkanaście podręczników a nie wszytkie zostały wydane i co? I za chwilę sypną nam 3.5 kiedy nie wszyscy będa mieli komplet 3ed. Dla mnie to jest zwykłe wyciąganie kasy które może nie wypalic. Za to WFRP chetnie zobacze i mam nadzieje że ktoś z moich znajomych sie w to zaopatrzy (ja nie wydaje kasy na RPG :P ) I choć pewnie nie osiągnie takiego sukcesu jak DnD 3ed to i tak może się nieźle sprzedać. Choćby dlatego, że jest "legendą" :)
 
Awatar użytkownika
Neverwinter
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 864
Rejestracja: pn lut 16, 2004 9:34 am

czw gru 23, 2004 2:08 pm

3.5 to najbardziej komercyjny najbardziej komercyjnej firmy jaką jest WotC.Kwinestencja komerchy, zrobiona na zasadzie "zmień nazwę, okładkę i czcionkę, nastepnie sprzedaj."Według mnie wygra, niestety, DeDe.Sam kupię tylko Warhmmera.Szczerze mówiąc kupiłbym I ed. Jakby taniej schodziła na Allegro.
 
Awatar użytkownika
ram
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 227
Rejestracja: sob gru 18, 2004 4:47 pm

czw gru 23, 2004 2:25 pm

Zgadzam się z Estelem jeśli chodzi o D&D 3.5 ed.
WFRP 2nd sam chętnie kupię, chociaż nie wiem, czy się nie zawiodę. Może przynajmniej grafiki będą dobre :) . Ian Miller może być.
Co do wypowiedzi Sejiego - w pierwszej chwili pomyślałem, że przecież wybierając system ludzie kierują się głównie własnymi preferencjami - a nie każdy (?) musi lubić świat z mnóstwem magii, potworów i skarbów. Moggą być tacy, którzy wolą raczej low (czy dark) fantasy. No i sobie przyponiałem, hehe, że kupując podręcznik do WFRP (oj, dawno temu) wybrałem (fakt, wyboru nie było wielkiego :wink: ) po prostu system fantasy i już. A D&D wygląda chyba najatrakcyjniej dla potencjalnego odbiorcy z powodów wymienionych przez Sejiego.
Niemniej, mam nadzieję, że i WFRP 2ed się przyjmie.
A tak przy okazji - ciekaw jestem czy młodzi battlowcy grają w D&D.
 
Awatar użytkownika
Mr.Ale
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1261
Rejestracja: pn lis 17, 2003 8:08 am

czw gru 23, 2004 3:23 pm

Dopiero co wyszło kilkanaście podręczników a nie wszytkie zostały wydane i co? I za chwilę sypną nam 3.5 kiedy nie wszyscy będa mieli komplet 3ed.


Patrz => nWoD. Ja właśnie kompletuję podręczniki do starego Świata Mroku aby uzupełnić o nim wiedzę w jak najwiekszym zakresie, oczekuję aż jakieś jeszcze wyjda do niego ksiazki i co? no i nic, wchodzi nowa edycja, kompletnie niepodobna do poprzedniej...

Ja nie wiem co wybiorą inni gracze, ja wybiorę z pewnością WFRP 2ed, wpierw zapoznając sie z jego zawartością i recenzjami w internecie, bo nie chcę kupować kaszany lub czegoś co mi sie nie podoba :P za DnD nie przepadam i zakup tej edycji przewidywać będą raczej moi kumple z tej branży...
 
zamtuz
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: pt lut 06, 2004 8:14 pm

czw gru 23, 2004 3:28 pm

Jesli jeszcze raz napiszesz choc slowo o skanowaniu/kserowaniu/drukowaniu czy innej formie piracenia podrecznikow, wylecisz stad z banem, ktory bedzie zdjety dopiero, gdy pieklo zamarznie - Admin Seji.

Ja nie lubie d&d choc duzo w niego gralem, az za duzo. Nie dobrze mi sie robi jak wspominam o tymsystemie. Wydawanie edycji 3.5 to chwyt marketingowy. To przecierz ta sama gra. Nie rozumiem ludzi ktorzy maja 3ed i zamierzaja kupic 3.5ed a znam takich. bleeeee :razz:
 
Awatar użytkownika
wiedzmak
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1226
Rejestracja: pn lis 24, 2003 3:55 pm

pt gru 24, 2004 9:29 am

zamtuz: ale co twoj post wnosi do tematu? nic. poza tym pisz wg skladni licealisty a nie kolesia z podstawowki.

sentyment - jak dla mnie on wygra. jest mit pokolenia graczy wychowanych na WFRP, ktorzy IMO wroca do korzeni, chocby by postawic stara legende na polce. Zgadzam sie z Sejim, ucierpi Monastyr, ludzie zaczna miec dosc ciaglych opoznien, braku korekty itp. Z drugiej strony patrzac na jakosc wydania niektorych dodatkow do CP2020 Portal bycmoze znlazl niechlubna konkurencje? :)
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

pt gru 24, 2004 10:01 am

wiedzmak pisze:
ludzie zaczna miec dosc ciaglych opoznien, braku korekty itp

Szczerze? Watpie. Wydanie NS i Mona tak zepsulo rynek, ze ludzie kupia kazdy szajs, zwlaszcza z Portalu, obojetne jak niechlujnie wydany.

Z drugiej strony patrzac na jakosc wydania niektorych dodatkow do CP2020 Portal bycmoze znlazl niechlubna konkurencje?

Mam nadzieje, ze GW Polska siadzie im na karku i przypilnuje. :>
Ostatnio zmieniony pt gru 24, 2004 10:12 am przez Seji, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
Kozmoor
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 346
Rejestracja: wt mar 09, 2004 1:33 am

pt gru 24, 2004 10:03 am

Moje podejście jest subiektywne.
DDki lubię.. w wydaniu crpg typu Icewind Dale ;) i tyle.
Natomiast na Warhammerze się wychowałem, dosłownie - pierwszy system z tórym miałem stycznośc, w który grałem.I to grałem bardzo dużo.Jeszcze lezy w domu podstawka i pere dodatków - i czeka na cud w postaci koniunkcji wolnego czasu i natchnienia ;).
Tak więc sprawa jest protwa - Warhammer Zwei.
 
Awatar użytkownika
Gruszczy
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2775
Rejestracja: wt sty 20, 2004 10:25 pm

pt gru 24, 2004 11:16 am

Szczerze? Watpie. Wydanie NS i Mona tak zepsulo rynek, ze ludzie kupia kazdy szajs, zwlaszcza z Portalu, obojetne jak niechlujnie wydany.


Ja kupie kazdy podrecznik z taka iloscia informacji jak w Monie za cene 49 zeta. Lubie byc psuty, oj lubie. Psujcie mnie jeszcze.

Podobnie z CP2020 - rozpada sie, sa bledy, literowki. I mam to gdzies, bo to swietna gra. Sluzy do grania, nie do ogladania.

A WFRP nie ma szans z D&D. Odpadnie w przedbiegach. Komu rownac sie z DeDekami? Pozostaje wierzyc, ze te 10000 podrecznikow przelozy sie za kilka lat na rzesze graczy i MG, ktorzy beda szukac czegos wiecej. Kto wie, moze sie tak zdarzy...
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

pt gru 24, 2004 12:27 pm

Jak dla mnie - ani to ani to. 3,5 już mam:>, a Warhammer mnie nie ciągnie. Sentyment? Jasne, ale jak to z sentymentami bywa - tylko na odległość.
A Copernicus jakoś nie ma szczęścia do wydawanych RPGów. Cyber jest fajny, ale umarł. Shadowrun zdechł jeszcze szybciej. Brak strony internetowej, zero reklamy, null.
 
Awatar użytkownika
wiedzmak
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1226
Rejestracja: pn lis 24, 2003 3:55 pm

pt gru 24, 2004 12:50 pm

Seji pisze:
Mam nadzieje, ze GW Polska siadzie im na karku i przypilnuje. :>

czyli mam sie spodziewac szybkiego wydania dodatkow pokroju Dwarfs: Stone&Steel? fajnie, lubie bitewniaki :p
 
Awatar użytkownika
Jad
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 27
Rejestracja: śr maja 19, 2004 5:15 pm

pt gru 24, 2004 1:03 pm

A Copernicus jakoś nie ma szczęścia do wydawanych RPGów. Cyber jest fajny, ale umarł. Shadowrun zdechł jeszcze szybciej. Brak strony internetowej, zero reklamy, null.

Shadowruna akurat ISA wydała...
 
Tyhagara
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1495
Rejestracja: sob cze 19, 2004 8:19 pm

pt gru 24, 2004 1:03 pm

neishin pisze:
A Copernicus ... Brak strony internetowej, zero reklamy, null.


Dlatego patronat powierzono dwóm największym serwisom o Fantastyce. Więc o to bym się nie martwił.
 
Awatar użytkownika
Szczur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3991
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:48 pm

pt gru 24, 2004 2:20 pm

Seji pisze:
gdzie tworzenie posatci nie jest rozgrywka strategiczna


Nie żadna rozgrywka strategiczna a po prostu zadanie optymalizacyjne.

RAM pisze:
A tak przy okazji - ciekaw jestem czy młodzi battlowcy grają w D&D.


Sporo grało się na WFRP, gdy ten jeszcze był na półkach sklepowych. Główny powód wyboru - ten sam świat. Teraz jak jest to się nie orientuje.
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

pt gru 24, 2004 2:58 pm

Ups, rzeczywiście, ISA - moja mea culpa

Niemniej wracając do braku strony netowej - patronat patronatem (do tego uzyskany przez dwa serwisy), ale jak poważny wydawca nie ma strony to ja jakoś tak patrzę na niego jak na... amatora. Przeciez niewiele trzeba.
 
Awatar użytkownika
Joseppe
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2393
Rejestracja: śr maja 21, 2003 5:47 pm

pt gru 24, 2004 3:15 pm

Gruszczy pisze:
Sluzy do grania, nie do ogladania.

To prawie cytat z mojej recenzji OWJ :)

Sentymet wygra, bo malo komu bedzie sie chcialo w Polsce przerzucac na 3.5. Jeżeli ktoś będzie się przerzucał, to raczej droga wysoce nielegalną.
 
Awatar użytkownika
Jad
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 27
Rejestracja: śr maja 19, 2004 5:15 pm

pt gru 24, 2004 3:33 pm

Jest chyba jeszcze jeden czynnik, który może sprawić, że WFRP 2ed nie będzie w stanie rywalizować z DnD. Z tego, co się orientuje do WH są cztery podstawowe podręczniki:
- podstawowy,
- gracza,
- MG,
- bestiariusz.

Mają być droższe od podstawek do DnD. Nie wiem czy znajdzie się wystarczająca ilość nabywców, mogących sobie pozwolić na równoczesne nabywanie dodatków do dwóch tak kosztownych systemów. Wiele osób, które kupiło wcześniej DnD może po prostu nie mieć kasy na warhammera i zostać przy dedekach.
 
Awatar użytkownika
Mr.Ale
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1261
Rejestracja: pn lis 17, 2003 8:08 am

pt gru 24, 2004 3:55 pm

To tych podreczników bedzie kilka? uu, a tak dobrze sie zapowiadało :P
 
Awatar użytkownika
Yarghuzzz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1377
Rejestracja: sob sty 17, 2004 9:38 pm

pt gru 24, 2004 3:59 pm

Nie wiem jak reszta, ale ja... na bank pójdę za WFRP. Wśród moich znajomych wieść o wydaniu WDRP2ed. przyjęto niemalże jak objawienie. Ogólny okrzyk - nareszcie!

Jeśli zaś idzie o to, że świat będzie bardziej zbliżony do WFB - średnio mi to przeszkadza. Nie widzę jakiś szczególnych różnic między oboma universum, a to, że w Battlu trzeba było naćkać Special Characterów... no i co z tego? Co z tego, że w Bretonni są rycerze Graala, skoro moi gracze nigdy w życiu Bretonni nie widzieli! Większość przygód rozgrywa się w Imperium, a tam przeca nie wiele się zmieniło?

Chyba, że jestem w błędzie - Seji... jakbyś był łaskaw mnie z niego wyprowadzić, byłbym wdzięczny :)
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

pt gru 24, 2004 4:47 pm

A mnie męczy mechanika, zresztą Sejiego chyba też, więc nie czuję się odosobniony. Jak pozostanie w dalszym ciągu tak bezsensowna to ja odpadam:P
 
Awatar użytkownika
Marael
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1489
Rejestracja: sob lis 22, 2003 8:31 pm

pt gru 24, 2004 7:19 pm

Hymmm... Może się mylę... zaraz wigilia a ja ze zmęczenia plotę głupoty... ale czy 3,5 jest nową edycją? To tylko poprawka :P Wyciąganie kasy – owszem... z drugiej strony... czy do końca?
Popatrzmy:
Nie dostajemy w kółko tego samego tak do końca. Owszem, wydano nowe podstawki, może coś jeszcze, czego nie pamiętam :P . Koniec playbacku. Reszta to nowe podręczniki, które nie pokrywają się ze starymi. Czy samo „3.5” nie jest łątką?
Nie ma obowiązku kupowania – wystarczy zessać PDF’a ze zmianami. Prędzej czy później, trzeba będzie to zrobić, bo np. nowe podręczniki do FR:CS wychodzą właśnie pod 3.5...

Ja to postrzegam jako łatkę :-)

A podstawki 3.5 -> żeby nowi nie musieli robić konwersji, no i dla wygodnych... i maniaków takich jak ja...


------
Proszę mnie oszczędzić jeśli plotę głupoty, ale po prostu zmęczenie, sami wiecie :P
 
Awatar użytkownika
ajfel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 333
Rejestracja: czw kwie 01, 2004 9:26 am

pt gru 24, 2004 9:18 pm

Marael pisze:
Wyciąganie kasy – owszem... z drugiej strony... czy do końca?
Popatrzmy:
Nie dostajemy w kółko tego samego tak do końca.

pewnie, że nie dostajemy tego samego. Ale polityka WOTC jest delikatnie mówiąc "irytująca". Nie da się ukryć, że w edycji 3,5 jest wiele poprawek na korzyść, ale linia wydawnicza jest nastawiona na wyciąganie kasy w tak ewidentny sposób, że ręce opadają.

Marael pisze:
Owszem, wydano nowe podstawki, może coś jeszcze, czego nie pamiętam :P . Koniec playbacku. Reszta to nowe podręczniki, które nie pokrywają się ze starymi.

heh.. zaopatrując się w kolejne podręczniki do DeDeków - w pewnym momencie kupuję podstawki v3,5 i te stare mogę sobie wiadomo gdzie wsadzić. Zaraz potem wychodzi Psionics Handbook v3,5 - kolejny stary hardcover w kredzie idzie do kosza. Do Forgotten Realmsa też wyszedł jakiś "Podręcznik Gracza" czy coś takiego - służący za update do wersji 3,5. Fanom dedeków nie muszę mówić, że Wizardzi teraz już wszystko jak leci wydają na kredzie i w hardcoverze, co rzutuje rzecz jasna na cenę. Nie śledzę dokładnie tej masowej produkcji WOTC, ale zauważyłem że powychodziły już podręczniki takie jak m.in "Complete Warrior" - czymże one są, jeśli nie zastępstwem dla trzecioedycyjnych classboków (które były mało treściwe, ale przynajmniej dość tanie)?


Marael pisze:
Nie ma obowiązku kupowania – wystarczy zessać PDF’a ze zmianami.

gdyby tak było, to bym do Wizardów nic nie miał. Ale ten PDF do zassania to tylko część zmian, mająca na celu zachęcić do zakupu nowych Rulebooków :/

Marael pisze:
Prędzej czy później, trzeba będzie to zrobić, bo np. nowe podręczniki do FR:CS wychodzą właśnie pod 3.5...

sam widzisz... Wizardzi nie dają się lubić ;-)

Marael pisze:
A podstawki 3.5 -> żeby nowi nie musieli robić konwersji, no i dla wygodnych... i maniaków takich jak ja...

dla maniaków z nadmiarem kasy rzekłbym..

Marael pisze:
Proszę mnie oszczędzić jeśli plotę głupoty, ale po prostu zmęczenie, sami wiecie :P

wiem, wiem... też jestem 'nietomny' czasem ;-)

Wracając jednak do kwestii ewentualnej rywalizacji DnD i WFRP o rynek - na pierwszy rzut oka nie sposób się nie zgodzić z Seji'm. Ja myślę jednak że DeDeki wcale nie są "nie do ruszenia". Mało to prawdopodobne - ale możliwe. Ze "starej gwardii" wciąż wielu ludzi gra w WFRP.

Seji: porównujesz ilość nabywców DeDeków w dwa lata i WFRP w trochę więcej lat. 10 lat temu jednak niewiele osób w tym kraju wiedziało co to są papierowe erpegi, było to o wiele mniej popularne hobby. Po DeDeki sięgnęła masa młodych ludzi zafascynowanych cRPG na tym systemie. Systemy te wydane u nas zostały w zupełnie innych warunkach.

Jeśli chodzi o kupowanie z sentymentu .... Ja akurat na 100% zaopatrzę się w WFRP2nd. Właśnie z sentymentu - na podobnej zasadzie nabywałem podstawki do 3 edycji DeDeków. Z całą pewnością jednak na moją półkę nie trafi edycja 3,5 :-) Bez przesady :D
Nie ma co IMHO zarzucać podobieństwa mechaniki do tej pierwszoedycyjnej - wcale mnie to nie zaskakuje. Czekając na trzecią edycję DeDeków też oczekiwałem bardziej rewolucyjnych zmian. Dzisiaj tak sobie myślę, że nowe edycje starych systemów muszą być podobne.. różne czysto mechaniczne rozwiązania stają się z czasem wizytówką danego systemu i nowa edycja musi je posiadać.. nawet jeśli dziś to już trochę niemodne, przestarzałe..

Nie można jednak na sprawę patrzeć wyłącznie przez pryzmat zachodnich rynków. Zbyt specyficzny jest nasz rynek. W kwestii popularności bardzo długo WFRP był w tym kraju absolutnym numerem jeden - ale chyba tylko w Polsce. W stanach Ad&D zawsze zajmowało topowe pozycje w rankingach sprzedaży i popularności - u nas wydano dopiero trzecią edycję (drugą z czystym sumieniem można przemilczeć). Nasz rynek rządzi się innymi prawami - także ze względu na krajowe produkcje (tanie - a ceny w Polsce odgrywają IMO większą rolę, niż wśród eRPeGowców w Stanach).
Co do niepewnego losu Monastyru - w pełni się zgadzam.

Ogólnie: w tej chwili nie mam odwagi prognozować, zobaczmy najpierw 'jaki będzie' nowy Warhammer.
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

pt gru 24, 2004 10:35 pm

Complete Warrior to chyba nie WotC, tylko Malhavoc Press czy inny SSS. Jeżeli ktoś kupuje wszystkie shity jak leci (splatbooki, zasłonki, Comlete'y czy inne manuale do budowania twierdz) to już jego problem. Ja kupuję to, co uważam za wartościowe, reszte olewam.
A o ile się nie mylę 3,5 jest nakładką, którą można samemu sobie nałożyć, jest tam chyba całość zmian w pdfie. Na zachodzie zmiany te wyszły także w dwóch Dragonach chyba.
 
Awatar użytkownika
Fungus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 871
Rejestracja: śr paź 08, 2003 3:54 pm

pt gru 24, 2004 10:47 pm

ajfel pisze:
gdyby tak było, to bym do Wizardów nic nie miał. Ale ten PDF do zassania to tylko część zmian, mająca na celu zachęcić do zakupu nowych Rulebooków :/


Nie, calosc. Tyle ze juz prosciej uzyc po prostu SRD. Zreszta SRD to jedna z glownych zalet D&D 3/3.5
osobiscie sadze ze edycje 3.5 kupia w wiekszosci ludzie zainteresowani D&D a nie majacy jescze wlasnych podstawek.


neishin pisze:
Complete Warrior to chyba nie WotC, tylko Malhavoc Press czy inny SSS.


Nie, seria Complete to WotC jak najbardziej. Tyle ze przeciez nie ma przymusu kupowania. Kilka zasad wyjasnionych, klasy prestizowe, dodatkowe featy, dodatkowe czary w przypadku Complete Arcane czy Divine. Fajne, ladne, przydatne ale nie konieczne i mozna rownie dobrze samemu sobie poradzic z wymyslaniem prestizowki czy skorzystac z tych w DMG.
Nigdy nie rozumialem narzekania na zbyt duza ilosc dodatkow. Widac sie sprzedaje skoro wydaja, a nikt do kupna nie zmusza. Chcesz, kupujesz. Mozna narzekac na niska jakosc, ale akurat dodatki WotC do D&D maja jakosc calkiem niezla.
 
Awatar użytkownika
ajfel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 333
Rejestracja: czw kwie 01, 2004 9:26 am

pt gru 24, 2004 11:32 pm

Far-Mazon pisze:
ajfel pisze:
[...] ten PDF do zassania to tylko część zmian, mająca na celu zachęcić do zakupu nowych Rulebooków :/


Nie, calosc.

przeglądając Update Booklety odniosłem inne wrażenie, ale głowy sobie za to uciąć nie dam.

Far-Mazon pisze:
neishin pisze:
Complete Warrior to chyba nie WotC, tylko Malhavoc Press czy inny SSS.

Nie, seria Complete to WotC jak najbardziej.

Dokładnie.. może pomyliłeś z serią Quintessential wydaną przez MGP, albo czymś innym - w sumie jest tego stuffu trochę ;-)

Far-Mazon pisze:
Nigdy nie rozumialem narzekania na zbyt duza ilosc dodatkow. Widac sie sprzedaje skoro wydaja, a nikt do kupna nie zmusza.

heh... a kto narzeka? Duża ilość dodatków to tylko atut systemu. Ale jak nazwać wydawanie na nowo zbioru tych samych klas prestiżowych i atutów - tyle że pod innym tytułem, z kosmetycznymi zmianami i tym razem na kredzie i w twardej oprawie? Perfidne naciąganie na kasę i tyle. IMHO oczywiście.

Far-Mazon pisze:
Mozna narzekac na niska jakosc, ale akurat dodatki WotC do D&D maja jakosc calkiem niezla.

Pięknie wydane - to fakt. Z zawartością bywa różnie, generalnie IMHO Wizardzi do DeDeków niewiele stworzyli - AFAIK te tony podręczników to w znacznej mierze pomodyfikowane wydawnictwa TSR'u.
 
Awatar użytkownika
Fungus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 871
Rejestracja: śr paź 08, 2003 3:54 pm

sob gru 25, 2004 12:39 am

ajfel pisze:
Ale jak nazwać wydawanie na nowo zbioru tych samych klas prestiżowych i atutów - tyle że pod innym tytułem, z kosmetycznymi zmianami i tym razem na kredzie i w twardej oprawie? Perfidne naciąganie na kasę i tyle. IMHO oczywiście.


ajfel pisze:
Z zawartością bywa różnie, generalnie IMHO Wizardzi do DeDeków niewiele stworzyli - AFAIK te tony podręczników to w znacznej mierze pomodyfikowane wydawnictwa TSR'u


W sporej czesci racja, w koncu to kontynuacja tej samej linii. Nowego tez jednak nieco jest. Zeby bylo jasne - ja osobiscie nie kupilbym np. Complete Arcane gdybym juz wczesniej kupil Tome and Blood bo szkoda by mi bylo pieniedzy. Ale dla osob ktore nie maja jescze systemu D&D 3.5 moze byc ciekawa opcja. No i podstawowa sprawa - w krajach ktore sa glownymi rynkami zbytu ludzi stac na kupowanie kolejnych edycji. Jasne, nikt nie wyrzuci pieniedzy w bloto, ale jednak w Polsce cena jest bardziej istotnym czynnikiem.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości