Yarghuzzz pisze:Szczerze mówiac żal mi kasy na coś, co mogę zrobić sam. No i ile frajdy daje!
No właśnie! O to chodzi w ronbieniu makiet. Satysfakcja liczy się najbardziej.
A jak radzicie sobie z robieniem skalistych klifów?
Mi się nie chce biegać i szukać polistyrenu ekspandowanego. Po prostu biorę kartkę i ugniatam ją byle jak np. jakbym miał z niej lepić kulkę, lub po prostu gniotę ją jakbym miał ją zaraz wyrzycić. Potem ją rozwijam ale nie naciągm zbytnio i... Klejem ją! Potem wystarczy tylko ją pomalować i zrobione!
Można to zrobić na 2 sposoby:
1: Ugnieść kartkę, posmarować ją klejem żeby się utwardziła, a dopiero potem wkleić na miejsce.
2: Ugnieść kartkę i wkleić ją od razu na miejsce (tego nie polecam, gdyż zbyt mokry klej może popsuć efekt) niby banał, ale skałki wyglądają spox!