Uczestników było kilkunastu (14?15?).
Skrót fabuły : mamy zebranie w kernie gdyż Danu ma przekazać pewien potężny artefakt godnej osobie. Każdy z graczy miał za zadanie przekonać druida oraz osoby pilnujące artefaktu, że to on jest jedyny godny tego zaszczytu.
W czasie debaty, doszło do próby kradzieży, morderstw i wogóle koniec końcow okazało się, że artefakt tak naprawdę był zupełnie inny niż początkowo przedstawił go druid.
Grało się fajowo, im później tym lepiej, bo na początku było nieco drętwo ale się rozkręciło. Doszło nawet do tego, że w parę osób dostalismy głupawki i przed dobre parę minut śmialiśmy się do rozpuku.
Jeśli tylko zjawię się na Conqueście to mam nadzieję, że LARP PC nań będzie