A kto pomyslałby o krzyzówce ork/złowiszczy borsuk ??
W końcu takie połonczenie jest realne... , no morze troche obrzydliwe.....
Ciekawe co by z tego powstało??!!

Coz, widzialem opisy pol drowa, pol orka/illithida/goblina wiec z drowami to juz nic mnie nie zaskoczy.
A w kwestii borksuka to jakos nie wyobrazam sobie zeby cos takiego sie urodzilo, chyba, ze przy uzyciu cholernie dziwacznej magii

Ja tam wyobrażam sobie jak wygląda pół-ork pół-borsuk: jak moja nauczycielka od biologii ( nie obrażając oczywiście przy tym ani orka ani tym bardziej borsuka ). A tak wogóle to powinniśmy się stosować do znanych i lubianych pół- ludków ( no chyba że ktoś gra w samodzielnie stworzonym świecie )

lish_ud pisze:

Z tego co wiem z biologi to z dwóch gatunków zwierząt nie może powstać mieszaniec (konio-krowa albo szczuro-pies np). Dlaczego więc miałyby powsawć dzieci z mieszaniny np. krasnala i ogra, elfa i goblina albo czegoś innego.

Krasnal i ogr, lub elf i goblin, to ekstremum, ale niby czemu nie moga się krzyżować rasy pokrewne?
Offtop: Rincewindzie podoba mi się twój przypis...

No faktycznie troche przesadziem z tym, ze z polelfow wyjdza takie mozyliwosci, masz racje ze mi z tego groszek wyszedl, sorki za glupote.

Co do ich pokrewienstwa, no to wybacz ale spojrz tylko na dlugosci zycia tych ras i okres dorastania, jakos nie wydaje mi sie, ze moga byc jednego gatunku. Pozatym okres ciazy tez pewnie sie rozni. Ale moze sie myle. To jednak nie sa psy.
No najpredzej ludzie z orkami bo chyba sa podobne w miare. Ale elfy, krasnale? Nie wydaje mi sie zeby mialy podobny genotyp. Ale to jest moje wlasne prywatne zdanie.

Rincewind bpm- ogolnie to sa dosyc podobne skoro moga sie krzyzowac, sa humadoidami o podonych rozmiarach i budowie. A te lekkie roznice w wygladzie nie sa wazne, popatrz na wspominane wczesniej psy.

Mój [były] mistrz gry wymyślił kiedyś w 1/3 smoka w 1/3 człowieka i w 1/3 gryfa przykładnie go z kumplem wybrechtaliśmy wymyślająć historię tego stwora. To proste smok skrzyżował się z gryfem a człowiek wysiadywał jaja. Od tamtej pory patrze na wszystkich mieszańców sceptycznie.

Kozlov pisze:

Co do ich pokrewienstwa, no to wybacz ale spojrz tylko na dlugosci zycia tych ras i okres dorastania, jakos nie wydaje mi sie, ze moga byc jednego gatunku. Pozatym okres ciazy tez pewnie sie rozni.

Sorry, ale jeżeli uważasz, że powyższe warunki wykluczają krzyżowanie, to porównaj sobie długość życia elfów i ludzi (a jednak takie mieszanki są dopuszczone).

Albo lepszy przyklad, smoki i ludzi. To jest fantasy, wiekszosc mieszanek moze powstac, jesli nie w sposob normalny to przy pomocy magii.

Aghrrr.... Czytajcie uwaznie posty, napisalem, ze wedlug mnie nie moga powstac te mieszanki ze wzgledow biologicznych w naszym swiecie. Ale jakbys przeczytal wczesniejsze posty to bys zauwazyl, ze mowilem zeby sobie krzyzowac co sie chce z czym sie chce ( w ramach zdrowego rozsadku).

Z tego co mi się wydaje to w D&D można krzyżować wszystko jak tylko się chce. Jak ktoś chce półgnoma-półkrasnoluda to troszę bardzo: dodaje się cechy rasowe jednych do drugich i wychodzi półgnom-półkrasnolud tylko trzeba pamiętać, że będzie miał LA +1

a_fire_inside pisze:

Z tego co mi się wydaje to w D&D można krzyżować wszystko jak tylko się chce. Jak ktoś chce półgnoma-półkrasnoluda to troszę bardzo: dodaje się cechy rasowe jednych do drugich i wychodzi półgnom-półkrasnolud tylko trzeba pamiętać, że będzie miał LA +1

hymm ciekawe- wytlumacz mi na tej zasadzie polelfa, polorka albo inne polowki. Cos mi sie wydaje, ze to troche inaczej dziala, trzeba poprostu niektore rzeczy zostawic inne wywalic tak, zeby bylo miej wiecej po srodku.

Przy tworzeniu ras "połówek" należy zawsze zastanowić się nad tym, co chcemy osiągnąć: "rasę" czy szablon. To drugie znajduje zastosowanie, gdy kombinacja jest naprawdę ogólna (półsmok, półczart, półniebianin, ale i półogr, półtroll, półillithid...) i może się wiązać z wieloma typami istot. Rasa ma sens tylko, kiedy zachodzi w jakimś konkretnym przypadku i ma naprawdę konkretne cechy - jedną z nich jest sam fakt niewielkiej potęgi dodatkowych czynników. Jeśli łączymy orka z inną istotą humanoidalną - powiedzmy, z człowiekiem - nie mamy jakichś kolosalnych różnic w wyglądzie - ot, rysy twarzy, trochę budowa ciała i kośćca, barwa skóry, włosów i oczu - ani w potędze: żadnego zionięcia, wyraźnych różnic w rozmiarze itd. W tym wypadku nie ma sensu tworzyć szablonu - zamiast tego, tworzymy zwykłego półorka, półczłowieka, którego cechy rasowe ulegają wyśrodkowaniu i osłabieniu (zmniejszona premia do atrybutu i brak premiowych punktów umiejętności czy atutu, ale w zamian za to zmniejszone kary do atrybutów, brak kary przy przebywaniu w jaskrawym świetle i widzenie w ciemności + "orcza krew" i biegłości rasowe). Podobnie ma się rzecz w przypadku półelfa.

Jeśli rasy są bardziej różne względem siebie lub powstają w wyniku połączenia nietypowych ras, można już nieco inaczej do tego podejść. Najważniejsze jest wzajemne porównanie ich cech względem siebie. Choćby wspominany półkrasnolud-półgnom. Przyjmujemy, że krasnoludy i gnomy są dość zbliżone do siebie i mogą się ze sobą mieszać, dając płodne (lub nie) potomstwo. Jak będą wyglądały cechy takiego dziecka? Warto porównać ze sobą krasnoluda i gnoma:
- obie rasy mają premię do Bd, ale karę do Cha (krasnolud) lub S (ze względu na rozmiar; gnom)
- rasy mają inny rozmiar (gnom - mały; krasnolud - średni), ale niezbyt różnią się wzrostem i w sensie ogólnym są zbliżone (wysoki gnom jest podobnego wzrostu, co niski krasnolud)
- gnomy posiadają magiczne uzdolnienia (sztuczki, ulubiona klasa); krasnoludy - wojownicze (ulubiona klasa, premie rasowe)
- obie rasy posiadaja premie przy walce z pewnymi istotami (giganci, orkowie, koboldy, goblinoidy), choć wystąpują między nimi różnice w doborze "wrogów rasowych"
- obie rasy posiadają własne bronie rasowe (urgrosh, gnomi młot z hakiem, krasnoludzki topór bojowy)
- obie rasy posiadają identyczną prędkośc bazową (powolny - 6 m), jednak krasnoludy nie są spowalniane przez ciężki ładunek ani ciężkie pancerze; oprócz tego, krasnoludy są stabilne (premie do utrzymania równowagi przy przewracaniu itp.)
- krasnoludy obdarzone są skalnym zmysłem i widzeniem w ciemności; gnomy - widzeniem w słabym świetle
- krasnoludy są nieco odporniejsze na trucizny i efekty wpływające na umysł

Porównanie wykazuje istotne różnice między rasami, ale i nakierunkowywuje nas na kompromisy dość istotne. Można kombinować, ale końcowy wynik może wyglądać w ten sposób:

- Bd +2, Cha -2 - półgnomy są dobrze zbudowane, ale nieco burkliwe; ponoszą też pewne trudności w związku ze swym podwójnym, półkrasnoludzkim, półgnomim, pochodzeniem
- prędkość bazowa 6 m (nie zmniejszana przy średnim ładunku lub pancerzu, przy ciężkim ładunku lub pancerzu zmniejszana tak, jak normalnie przy średnim)
- rozmiar mały (i odpowiednie kary oraz premie z tym związane)
- premia rasowa +2 do Dyplomacji i w przypadku kontaktów z gnomami lub krasnoludami - półgnomy dobrze rozumieją podwójną kulturę, której są owocem i nie maja trudności ze znalezieniem się w tego rodzaju społecznościach
- potężna budowa (możliwośc stosowania broni większego rozmiaru, premie przy testach przewracania itp. tak, jakby było się o rozmiar większy - w tym wypadku, półgnom, mimo małego rozmiaru, może stosować bronie i być traktowanym pod względem przewracania, byczej szarży i podobnych tak, jak istota średniego rozmiaru)
- automatyczna znajomość 1 sztuczki (1 raz/dzień) tak, jak gnom (i spośród sztuczek dostępnych gnomom)
- premia rasowa +1 do testów ataku i obrażeń względem gigantów
- premia +1 do testów Profesji i Przeszukiwania związanych z wyrobami z metalu lub kamienia
- gnomia krew i krasnoludzia krew - pod względem okoliczności biorących pod uwagę rasę istoty, półgnom może być uznawany w równej mierzez za krasnoluda i za gnoma
- widzenie w ciemności 18 m
- ulubiona klasa: Wojownik lub Bard (raz wybrana, później nie ulega zmianie; warto zwrócić uwagę na fakt, że Bard nie będzie sobie najlepiej radził z czarowaniem z uwagi na karę do Cha); ew. Hexblade
- automatyczne języki: gnomi lub krasnoludzki, wspólny
ECL, tak na oko, +0 (niewielka różnica w porównaniu z krasnoludem, niekoniecznie na lepsze - trochę słabsze cechy).

Powyższa rozpiska jest tylko przykładem - można ją zawsze modyfikować zgodnie ze swoimi potrzebami i pomysłami. Chodziło o przedstawienie propozycji: w jaki sposób można łączyć ze sobą różne rasy.

Żeby wyszedł pół elf-ork wystarczyło by , aby taki ork mag(hehehe) przepolimorfowal sie w elfa i po kłopocie . Opierało by sie to na zasadzie pół smoka . Zreszta ciekawe i klimatyczne sa takie mutanty

Loriandel pisze:

Żeby wyszedł pół elf-ork wystarczyło by , aby taki ork mag(hehehe) przepolimorfowal sie w elfa i po kłopocie .

A wcale ze nie Jesli ork mag polimorfowalby sie w elfa mialby wszystkie fizyczne cechy elfa (wyglad, ciało, wzrost, wage itd) a mentalne (umysłowe) cechy orka. To wcale nie bylby polrok polelf, tylko umysł orka-maga w ciele elfa (zobacz dokladnie opis czaru polimorfowanie).