Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
 
disaster_of_catalona
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 4:39 pm

sob maja 14, 2005 9:15 pm

-Jak daleko jest jeszcze do obozu?- w myślach

/ Zaczynam biec /
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

ndz maja 15, 2005 12:13 pm

| Mówię cicho do Dhlein'a |

- Z jej talentem do pokojowych rozmów nie zdziwiłbym się gdyby miała całą hordę wrogów.

| Na głos |

- Dobrze znam dobry skrót. Musimy skręcić w tą stronę | - pokazuję w kierunku dziwnie poskręcanego drzewa. Następnie schodzę z drogi |
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

ndz maja 15, 2005 10:15 pm

do drama i rama
elfka chwile milczy, lecz po chwili odzywa się ruszając za Ramirezem
- niech będzie - odwraca się do Dhleina - uważaj co chesz mój drogi, aczkolwiek nie miałam tego na myśli, raczej... - tu pojawia sie moment wachania - zresztą nieważne - przyspieszyła kroku - chodźmy...
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

ndz maja 15, 2005 10:19 pm

do xela
zastanawiasz się, lecz niesytety nie jesteś w stanie tego stwierdzić, cos dziwnego jest z tym starcem, coś bardzo złego...
Przed wami zaczyna majaczyć owa mała polanka z wielkim drzewem górującym nad nim.
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

ndz maja 15, 2005 10:22 pm

do disastera
Po chwili biegu , który mim o twoich umiejętności , powoduje ,że robisz wiele hałasu, spostrzegasz nagle na drodze szereg wydeptanych śladów...(pw)
 
disaster_of_catalona
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 4:39 pm

pn maja 16, 2005 3:25 pm

/ Biegnąc wyciągam lekką kusze(załadowaną) i zwalniam do truchtu by biegnąć prawie bezszelestnie /

-Trzeba uważać. Jeszcze tylko brakuje mi by te bydlęta mnie napadły-
-myślę
 
Awatar użytkownika
Nec Xelos
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 119
Rejestracja: pt lip 18, 2003 12:38 pm

wt maja 17, 2005 1:53 pm

<Gdy tylko dobiegam do polanki, rozgladam sie natychmiast za wszystkimi mozliwymi sladami obecnosci kogos tutaj>

- No to panie Balsaac musimy narobic duzo, duzo halasu...

<Usmiecham sie nieznacznie, po czym staram sie zrobic wokolo wielkiego edbu slady jakiejs walki, jak najbardziej wierne (na tyle na ile pozwala czas), po czym razem z filiozofem wdrapuje sie na drzewo>

- Lap sie za te kusze Balsaac i strzelaj do wszystkiego co sie rusza z pominieciem Ramireza...

<Mowie wciskajac mu w dlon zaladowana kusze>

- Niezaleznie od tego jak przyjaznie ma wygladac...

<Po czym obarczam ostrze beltu mala niespodzianka, a sam znikam w cieniu dzieki swym nadprzyrodzonym zdolnosciom>

;PW;
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

wt maja 17, 2005 8:27 pm

| Przedzierając się przez krzaki znajduję ścieżkę o którą mi chodziło |

- To już niedaleko - | patrzę na elfkę i mówię półszeptem |

- Masz mi coś do powiedzenia? Coś co powinienem wiedzieć a jeszcze tak nie jest?
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

śr maja 18, 2005 1:40 pm

do disastera
Las powoli gęstnieje, lecz już wiesz,że jesteś na miejscu. W oddali widać Polane ze Starym Dębem.
Lecz po chwili na polanie dostrzegasz owego mieszanina, który był prowadzony przez tego dziwnego jegomościa z nietypowymi umiejętnościami(pw)
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

śr maja 18, 2005 1:45 pm

do xela
Polanka wygląda spokojne, lecz czujesz coś dziwnego. (pw)
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

pt maja 20, 2005 12:14 pm

do drama irama
elfka spokojnym glosem odpiera - nic czego nie dowiesz sie za chwile od radnego i wyroczni... - przeskoczyla nad wyzszym konarem - wiec na razie pozostancie cierpliwi...
 
Awatar użytkownika
Draam
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 10:18 pm

pt maja 20, 2005 11:17 pm

Wypuszczm powietrze z sykiem (chodzi o ironiczne "tsss") i cały czas podążam za naszą przewodniczką.
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

ndz maja 22, 2005 10:52 am

| Robię dosłownie to samo co poprzednik mrucząc jeszcze pod nosem |

- Wyrocznia... już mi się podoba...
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

ndz maja 22, 2005 2:52 pm

do drama i rama
długa chwila wędrówki , a raczej przedzierania się przez gęściejący las. Nie minęły 3 minuty, gdy nagle na waszej drodze spostrzegliście grupę orkowych wojowników przedzierających się przez gąszcz...
 
Awatar użytkownika
Fuberutsu
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 12:51 pm

ndz maja 22, 2005 8:10 pm

Słuchajcie, mógłbym się przyłączyć ? Jeśli to coś by dało to jestem łotrzykiem człowiekiem
 
Awatar użytkownika
Draam
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 10:18 pm

ndz maja 22, 2005 9:46 pm

Zachowuję spokój, dłoń przesuwam w okolice rękojeści bastarda i oczekuję na reakcję elfki.
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

pn maja 23, 2005 6:37 pm

| W mych oczach widać błysk, tuż po tym uśmiecham się nieznacznie. Szybko szacuję liczebność oddziału. |

- Co robimy? - mówię cicho do towarzyszy - Możemy się nimi zająć. To pewnie zwiadowcy... chociaż... mogą też być oddziałem wojowników z jakimś zadaniem do spełnienia.


( Fuberutsu - raczej mamy komplet - jeżeli chcesz rozmawiać to z Jurcysem, a nie w tym temacie. Ewentualnie pisz posty w temacie pomocniczym (Rydylia) w tym dziale. )
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

wt maja 24, 2005 1:48 pm

dop drama i rama
Orkowie spokojnie ,najwidoczniej nie spostrzegając was, przedzierają się przez gąszcz, lecz coś wam nie pasuje, ponieważ zaczynają zmierzać w strone waszego celu podróży...
elfka delikatnie cofa się, zakrywa usta i z przerażeniem w głosie szepta
- co to za stwór...? -
 
Awatar użytkownika
Draam
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 10:18 pm

wt maja 24, 2005 3:15 pm

- Że co ? - mówię patrząc tam gdzie spogląda elfka.
 
Awatar użytkownika
Nec Xelos
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 119
Rejestracja: pt lip 18, 2003 12:38 pm

wt maja 24, 2005 6:48 pm

<Czekam az w koncu zjawi sie Ramirez nie dajac znaku zycia>

- Dopoki nikt nas nie widzi wszystko bedzie w porzadku... Chwilowo mam dosc walki...

<Usmiecham sie krzywo>

- Chwilowo...
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

pt maja 27, 2005 11:39 am

| Bez słowa staję tuż za elfką i spoglądam jej przez ramię by zobaczyć to co ona |
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

pt maja 27, 2005 11:58 am

do draama i rama
spoglądacie, by nie zauważyć nic szczególnego, poza oczywiście bandą orków, które , zauważyliście dopiero teraz, sa dosyć mocno rozszalałe, ponieważ, zaczeły wyrabywać wszystko wokół, wrzeszcząc i krzycząc.
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

pt maja 27, 2005 12:01 pm

do disasta i xela
nagle w dosyć niewielkiej odległości usłyszeliście odgłosy rąbanego drewna, krzyki, gromkie pokrzykiwania zmieszane z wrzaskami i krzykami pełnymi nie tyle szalenczego, co fanatycznego tonu. (dis - pw)
 
disaster_of_catalona
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 4:39 pm

sob maja 28, 2005 1:01 pm

/ Schodzę z drzewa(PW) /
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

sob maja 28, 2005 4:20 pm

do disasta
(pw) krok za krokiem , bezszelestnie przechodzisz w miejsce niedaleko owej orczej grupy.
 
disaster_of_catalona
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 4:39 pm

ndz maja 29, 2005 7:24 am

Rozglądam się ilu jest orków.
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

pn maja 30, 2005 3:12 pm

- Ciekawe podejście | - mówię spoglądając na orków | Chyba przeprowadzają coś większego przez las. Albo zbierają drewno na jakąś konstrukcję. Jest też trzecia opcja. Mają zamiar tu coś zbudować.

Tak czy inaczej paroma strzałami da się zastopować te prace na jakiś czas.

| Do elfki |
- Opisz stwora, którego widziałaś.
 
Jurcys
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: wt lut 22, 2005 3:58 pm

pn maja 30, 2005 8:20 pm

do disasta
Orków zdaje się być 13 jeżeli nie więcej , ponieważ część z nich jest zasłonięta przez drzewa więc masz problemy z doliczeniem się ich a zwłaszcza gdy są w ruchu
do rama
po chwili elfka reaguje gwałtownie dobywając rzeczy podobnej do małej różdżki i ruszyła naprzeciw siebie...
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

wt maja 31, 2005 4:00 pm

| Do towarzysza |

- Dokąd ją niesie?

| Idę za nią lecz jej nie zatrzymuję |
 
Awatar użytkownika
Draam
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 10:18 pm

śr cze 01, 2005 12:09 am

- A skąd ja mam wiedzieć ? - pytam z politowaniem i także podążam za elfką.
  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości