Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
 
Awatar użytkownika
wóda
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 945
Rejestracja: pn lis 10, 2003 7:01 pm

śr cze 08, 2005 11:33 am

Drachu pisze:
uprzejmię Cię proszę o nie dokonywanie nadinterpretacji moich słów


Seji pisze:
Wiec sie Woda nie bulwersuj


Ok, mialem zly dzien :wink: . Przepraszam. Chdzilo mi o to by nie stawiac znaku rownosci miedzy ludzmi, ktorzy uwazaja ze rpg to nie tylko rozrywka, a tymi ktorzy pija na larpach krew itd.

A tak naprawde wiele zalezy od definicji rozrywki. I masz racje Drachu - przy takiej oczywiscie mozna rpg nazwac rozrywka. Zabawa juz nie bardzo. Nie zawsze.
Drachu pisze:
Czy sesja bez prawd życiowych może być udana? Naturalnie.

- naturalnie.

Seji - zgadzam sie. Ani wampir nie jest
Seji pisze:
gra dla dojrzalych z psychologia
, ani nie jest sensownie na takiego go kreowac.
A rpg religia nie jest :wink: .

Ok, przepraszam. Ponioslo mnie odrobine i zboczylem z glownego tematu.

Wracajac wiec - takie [lepsze :razz: ] opisy systemow, i calego zjawiska dla poczatkujacych moim zdaniem by sie przydaly. Tylko ktos to musi napisac. A wiekszosc ktosiow jest dosc zajeta pisaniem innych rzeczy chyba. Pomysl ze specjalnym podforum, chatem itd jest chybiony. Bedzie balagan. 90% ludzi bedzie pytac o to co i tak moga wyczytac na stronie 34 podrecznika. Bez sensu.
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

śr cze 08, 2005 11:34 am

I na tym się skończyło czy też poszli dalej w jakieś orgietki?

NIe pamietam. Ale chyba sie gracze bardzo, bardzo zdenerwowali. Jakby mi ktos swoja krew do picia dal, tez bym sie wpienil.
 
Choorus
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 98
Rejestracja: pt paź 17, 2003 4:03 pm

śr cze 08, 2005 4:10 pm

Przebrnąęm jakimś cudem przez te 11 stron tekstu i wiecie co, jedną tendencję widzę u grupy, roboczo nazwanej przeze mnie "mlode wilki", krytykujemy, wykazujemy braki, wszystko cacy, ale jedno pytanie:
Czemu sami nie napiszecie takiego wstępu?
,można przecież spróbować, wyjdzie lepiej gorzej, ale będzie i jak komuś o podobnym podejściu nie spodoba się art Sejiego, to weźmie sobie wasz i może lepiej zalapie "O co w tym wszytskim chodzi, tak wlaściwie?"
Glowę daję, że redakcja z otwartymi ramionami przyjmie każdego "twórcę", krytyki dawka poszla juz IMHO dostateczna.

[OT]

To już nawet nie "mrock of darkness", to jest jak dla mnie po prostu obrzydliwe. Mozna prosic o personalia tej Pani?, milo byloby wiedzieć czyich LARP'ów absolutnie unikać

[/OT][/b]
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

śr cze 08, 2005 4:23 pm

Choorus pisze:
Mozna prosic o personalia tej Pani?

Nurglitch nie podal, o ile pamietam. A szkoda.
 
Awatar użytkownika
kruck
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 200
Rejestracja: śr cze 04, 2003 12:27 am

pt cze 10, 2005 2:23 pm

Z RPG można, ale oczywiście nie trzeba, wynieśc coś więcej, niźli tylko dobrą rozrywkę. Niektóre systemy mają podwaliny pod takie prowadzenie (jak choćby nieszczęsny WOD), a niektóre wręcz proszą o odrzucenie powagi (Paranoia, Neuroshima). Generalnie jednak z RPG jest jak z każdą inną dziedziną sztuki - bo wierzę, że RPG to sztuka, podobnie jak film, książka, muzyka. Przesłanie może być błahe, a może być piekielnie inteligentne. Najlepiej jest, zdaje się, wtedy, gdy pod błahą otoczką skrywa się nie banalne przesłanie. Poza tym, nic tak dobrze nie wpływa na rozbudowę słownictwa, wyobraźnię, kontakty międzyludzkie, umiejętność poprawnego i ładnego wysławiania się, koncentrację, umiejętność logicznego łączenia faktów, pamięć, umiejętność szybkiego rozwiązywania problemów, pewność siebie i dążenie do celu, jak RPG. I czy faktycznie można tu mówić jeno o "rozrywce", "zabawie"?

Picie krwi, samookaleczenia, wzywanie demonów i tym podobne akcje to objawy niepoprawności myślowych w baniaku - nic ponad to. W tej sprawie powinni się ludzie skupić na tym, jak wychwycić i poznać taką osobę zawczasu, a nie - jak zwalczać RPG jako dzieło szatana. Istnieją przecież ludzie, którzy po obejrzeniu Matrixa skaczą z dachów, po wysłuchaniu piosenki heavy metalowej słyszą głosy, a po przeczytaniu książki Kinga lecą na ludzi z siekierą. Wina produktu jest niemal żadna, wszystko zaczyna się w psychice.

A dorzucają jeszcze nieco drwa do głównego wątku tego tematu :), muszę powiedzieć, że coraz więcej osób COŚ WIE na temat RPG, ale wciąż niewielu tak naprawdę grało, nie mówiąc o graniu w miarę regularnym. Dlaczego? Ludzie to imbecyle, do których przemawiają SMSy, MMSy, MTV i reszta trzyliterowych skrótów, a nie parogodzinne siedzenie i słuchanie wymyślonych na poczekaniu historii. I żeby jeszcze potem dodać coś od siebie i żeby nie składało się to z jednego zdania? Koszmar!

Z drugiej strony jednak myślę, że popularność gier fabularnych będzie rosnąć, a przynajmniej utrzymywać się na stałym poziomie. Ma to związek z antropologiczną potrzebą człowieka do słuchania i przekazywania ciekawych historii, niekoniecznie prawdziwych. A możliwość prawdziwej interakcji w danym świecie to już istne cudo. Jeśli tylko inteligentna osoba trafi na odpowiedniego MG, przepadnie... Niestety, inteligentnych osób ci u nas niedostatek.

Jeśli chodzi o reklamę i marketing, to skłonny byłbym twierdzić, iż nasz światek musi podpierać się pozostałymi dziedzinami sztuki i związaną z nimi popularnością - czyli np. filmem (vide swojski Wiedźmin). Poza tym, mimo wszystko, dobrze by było wyjść poza Internet. Może to być trudne (kupa kasy), ale opłacalne... Wystarczy spojrzeć na wyniki sprzedażdy DD w Polsce. Niezależnie od tego, kto i dlaczego kupuje te podręczniki, schodzą one ponad oczekiwaniami. Czyli jednak można.
 
Awatar użytkownika
Yarghuzzz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1377
Rejestracja: sob sty 17, 2004 9:38 pm

pt cze 10, 2005 2:34 pm

kruck pisze:
Poza tym, nic tak dobrze nie wpływa na rozbudowę słownictwa, wyobraźnię, kontakty międzyludzkie, umiejętność poprawnego i ładnego wysławiania się, koncentrację, umiejętność logicznego łączenia faktów, pamięć, umiejętność szybkiego rozwiązywania problemów, pewność siebie i dążenie do celu, jak RPG.


Tak. Wyobraźnię jak najbardziej, ale do koncentracji to się nie zgodzę. Po przejściu się na konkret zaobserwowałem zbyt duży odsetek ludzi, którzy nie byli w stanie poprawnie sklecić jednego zdania, nie mówiąc już o dłuższej wypowiedzi. Co wiecej, nie jest to tylko moje odczucie, ale i dwoch innych osob, ktore do tej pory z fandomem stycznosci nie mialy. Predzej zamiast RPG przydalyby sie sesje Dramy... :/
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

pt cze 10, 2005 10:59 pm

kruck pisze:
Poza tym, nic tak dobrze nie wpływa na rozbudowę słownictwa, wyobraźnię, kontakty międzyludzkie, umiejętność poprawnego i ładnego wysławiania się, koncentrację, umiejętność logicznego łączenia faktów, pamięć, umiejętność szybkiego rozwiązywania problemów, pewność siebie i dążenie do celu, jak RPG.

Za dobrz eby bylo. AFAIR Jurzy w swojej ksiazce pisze o tym, co daje RPG, ale nie az tyle. Znalem jednego gracza. Mial chyba wszystkie kompleksy i wady, jakie mozna bylo miec. Zaczal grac. Ani mu umiejetnosci socjalne nie skoczyly w gore, ani nic innego. Owszem, cos tam sie rozwija, jak wszedzie, gdzie potrzeba choc troche kreatywnosci. Damn, nie mam ksiazki Jurzego pod reka, zeby sprawdzic. Ma ktos moze i zacytuje?
  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości