Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
MIKK
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 355
Rejestracja: śr mar 26, 2003 6:35 pm

HELP - Hard SF i obce cywilizacje

czw mar 03, 2005 10:46 am

potrzebuję pomocy:)

Poszukuje książek, opowiadań – najlepiej z nurtu określanego u nas mianem „Hard S-F” w których znalazłbym opisy obcych inteligentnych istot. Chodzi nie tylko o względnie* racjonalny opis samych istot (fizjologii, anatomii) ale również a może przede wszystkim, cywilizacji, kultury, obyczajów itd...

Jeśli pamiętacie jakieś książki i co tam mniej więcej (w telegraficznym skrócie) było to napiszcie, będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.

* względnie, no cóż nie ukrywam, że najbardziej interesują mnie wizje jak u rasowych schizofreników czyli bardzo logiczne i spójne wewnętrznie na podstawie nieprawdziwych czy też wymyślonych aksjomatów.
 
Awatar użytkownika
TST
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 877
Rejestracja: wt gru 07, 2004 4:06 pm

czw mar 03, 2005 6:24 pm

Robert J. Sawyer "Starplex" - spełnia chyba wszystkie twoje wymagania.

Z innej beczqi (nie hard sf) Terry Pratchett "Dysk" - fajne pomysły na rasy min. taka która myśli bardziej żołądkiem niż głową.
 
Awatar użytkownika
JoAnna
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1078
Rejestracja: pt lip 25, 2003 11:57 am

pt mar 04, 2005 1:55 am

Hm.
Mary Doria Russell "Wróbel" i "Dzieci Boga". Chyba ci o tym opowiadałam... ale nie jestem pewna. Opis cywilizacji i kontaktu. Bardzo dobre, o ile przebrniesz przez początek.

"Szpital kosmiczny" - space opera, ale ze świetnie pomyślanymi rasami. Nie do dostania, ale mogę pożyczyć :D

A co czytałeś dotychczas? Żeby nie podawać rzeczy oczywistych. Mam na półce kilka tomów antologii Dona Wolheima z lat osiemdziesiątych - są tam teksty nagradzane Hugo i Nebulą - zajrzę do nich jutro (tzn dzisiaj, ale rano).
 
Awatar użytkownika
Ekel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 139
Rejestracja: pn lis 15, 2004 10:24 am

Re: HELP - Hard SF i obce cywilizacje

pt mar 04, 2005 9:53 am

MIKK pisze:
(...)
* względnie, no cóż nie ukrywam, że najbardziej interesują mnie wizje jak u rasowych schizofreników czyli bardzo logiczne i spójne wewnętrznie na podstawie nieprawdziwych czy też wymyślonych aksjomatów.


To raczej paranoików. W schizofreni akurat wewnętrzna spójność i logika zdarza się bardzo rzadko :wink:

A co do ciekawych i niestereotypowych obcych, to zdecydowanie polecam "Odyseję Marsjańską" Stanleya Weinbauma. Może nie takie "hard" SF (choć trzeba brać poprawkę na rok wydania - 1934), ale zdecydowanie jest tam u obcych to, czego szukasz.
 
Awatar użytkownika
MIKK
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 355
Rejestracja: śr mar 26, 2003 6:35 pm

Re: HELP - Hard SF i obce cywilizacje

pt mar 04, 2005 10:45 am

Ekel pisze:
To raczej paranoików. W schizofreni akurat wewnętrzna spójność i logika zdarza się bardzo rzadko :wink:


Istnieje kilka podtypów schizofrenii. Oczywiście zaburzenia myślenia występują w większości. Owszem w schizofrenii zdezorganizowanej urojenia nie tworzą spójnej całości, lecz w schizofrenii paranoidalnej urojenia tworzą bardzo rozbudowaną i spójną całość i jest to wręcz podstawowy objaw tej jednostki. A na przykład w schizofrenii typu 1 tzw. rezydualnej nie występują omamy i urojenia.
(cała klasyfikacja wg DSM IV w IDC 10 wygląda to nieco inaczej)

Cóż masz rację u paranoików również systemy urojeniowe są bardzo rozbudowane i spójne.

Schizofrenia paranoidalna to bardzo częsta choroba i to właśnie na nią chorowali różni wybitni ludzie min: Philip K. Dick

Może użyłem zbyt dużego skrótu myślowego ale jak wyjaśniając to do końca.

Sorry za OT.

Czy mogli byście odrobinę rozwinąć wasze wypowiedzi? Parę słów (lekki spojler:)). Co to za rasy, poziom techniczny, kulturowy i kilka ogólnych informacji:):)?
 
Awatar użytkownika
JoAnna
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1078
Rejestracja: pt lip 25, 2003 11:57 am

pt mar 04, 2005 11:48 am

....
ależ proszę bardzo.

Mary Doria Russell - na Ziemi odebrany zosatje sygnał od obcej cywilizacji. Muzyka. Konstytuuje sie ekipa. Lecą na tę planetę (sponsorowani przez Watykan - ta pani miała chyba za dużo wspólnego z Letnim Instytutem Lingwistycznym - sorry za OT) i spotykają dwie rasy obcych. Od tego momentu książka z naiwnej fantastyki zmienia sie w całkiem niezłe notatki z badań terenowych - autorka jest antropologiem. Obca cywilizacja opisana jest więc rzetelnie. Drugiej części nie czytałam i ponoć można ją sobie darować - ale "Wróbel" dostał Nebulę czy cuś.

"Szpital kosmiczny" (Jamesa White'a)- jak sama nazwa wskazuje. Space opera, zbiór opowiadań i młodym stazyście w szpitalu, który musi radzić sobie z przypadkami chorobowymi pozaziemskich cywilizacji. Obcych jest tam multum - chlorodyszne, metanodyszne, wspominane tylko przy okazji iopisu jaiegoś mijanego oddziału - słowem, cuda na kiju. Ja najbardziej lubię takie małe żyjące gdzieś w ciepłych warunkach, co mają świadomosć zbiorową. Lekarz zapodaje sobie taśmę hipnotyczną, żeby się lepiej wczuć w ich sposób myślenia i dostaje takiego doła, że przytula się do obudowy pieca. Płaczę ze śmiechu za każdym razem, jak to czytam - nie wiem, dlaczego.

Podstawa - H.G. Wells "Wojna światów" - obcy napadająna Ziemię i wykańcza ich wirus.. ups - mam nadzieję, że nie zepsułam przyjemności czytania?

Kumpel mój, zagadnięty, poleca "Wizję lokalną" Lema - nie czytałam - ale polecam "Dzienniki gwiazdowe". Zbiór opowiadań o kontaktach Iona Tichy'ego z obcymi cywilizacjami. Niestety - nie pożyczę - mój zbiorek zeżarł mi pies.

Opowiadanko "Czekając na olimpijczyków" - nie pamiętam czyje i nie pamiętam w którym Wolheimie, ale to kwestia siegnięcia na półkę.

"Kroniki marsjańskie" Bradbury'ego - koniecznie.

Kir Bułyczow, opowieści o Alicji - książki dla dzieci - nie wiem, czy zdołasz się przez to przebić, ale fajne. Nie wiem, czy do dostania... mam jeden tom, zaczytany prawie na śmierć.

Hmm... jest jeszcze jedna rzecz warta uwagi. Opowiadania Henry'ego Kuttnera o Hogbenach, zmutowanych walijskich górnikach. Ale to jako deser.
 
Awatar użytkownika
^Ananke^
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: pn paź 04, 2004 5:35 pm

pt mar 04, 2005 12:07 pm

Hym, jeszcze cykl o Enderze O. S, Card, nie jest to hard s-f (chyba, szczerze mówiąc, nie znam się totalnie na tych podziałach i dla mnie sf to sf i tyle :P)
Tam są Buggers z hive queen (końcówka pierwszej części głównie, później jeszcze chyba w trzeciej coś jest... Opisane, jak funkcjonują, czym są...) - wysoko rozwinięte technicznie istotki, a w dalszych częściach jeszcze piggies (z dość dokładnie opisanymi obyczajami i tego typu bzdetami, jak rytualne zabicie mądrych istot, zeby mogło z nich wyrosnąć drzewo itd)
 
Awatar użytkownika
ShpaQ
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1387
Rejestracja: wt lis 25, 2003 5:47 pm

pt mar 04, 2005 12:36 pm

Joanna pisze:
Czekając na olimpijczyków

Bardzo Swietne.

Wogole polecam Dana Wolfheime'a. W zebranych przez niego zbiorach opowiadan jest mnostwo motywow o ktore Ci Mikk'u chodzi. Podobnie zreszta z ksiazeczkami o wdziecznym tytule Droga do science fiction, tam tez sporo znajdziesz.

Słowo las znaczy świat pani Le Guin - o takich dziwnych futerkowych stworzatkach. Sa bardzodobrze opisani. O ile pamietam to Orson Scott Card tez pisal obcych, ale tytulow nie pamietam.
Reszte dopisze jak przejrze swoja biblioteczke. :wink:
 
Awatar użytkownika
JoAnna
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1078
Rejestracja: pt lip 25, 2003 11:57 am

pt mar 04, 2005 12:47 pm

AaaaaAAAAAAAAAaaaa durna pała ja.

No oczywiście, cykl o Enderze!
 
Awatar użytkownika
Ekel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 139
Rejestracja: pn lis 15, 2004 10:24 am

pt mar 04, 2005 12:55 pm

Ale "czysta" schizofrenia paranoidalna, taka ze spójnym i logicznym systemem urojeń jest bardzo rzadka... Dobra, już kończę OT. Zboczenie zawodowe, przepraszam :razz:

Więcej szczegółów? Proszę:
"Odyseja Marsjańska" Weinbauma zaczyna się od załogowej wyprawy na Marsa. Kosmonauci spotykają tam różne cudaczne formy życia (np. "biołazy" - takie poruszające się roślinki etc.), ale jeden z nich w wyniku awarii statku zwiadowczego musi na piechotę wraca do bazy, kilkaset kilometrów przez lokalną pustynię. I po drodze spotykają go przygody i różne lokalne formy życia, z których najważniejszą jest coś przypominające wg opisu zainteresowanego "szalonego strusia". Jako, że bohater ratuje temu czemuś/komuś życie, toteż wędrują dalej razem, pomimo niemal totalnej bariery językowo-kulturowej. No i właśnie te bariery kulturowe są świetnie przedstawione, np. próby wyjaśniania pojęć matematycznych albo rysowanie schematów układu słonecznego, kończące się w zasadzie niczym... W zasadzie, bo po drodze jest sporo śmiechu. Przy okazji spotykają różne formy życia, m.in.:
- lokalnego stwora krzemowego,
- kolonię "baryłkowców", rozmnażających się przez pączkowanie, żyjących w błotnych miastach-mrowiskach i połączonych wspólną świadomością,
- czytającego w myślach stwora polującego na ofiary przedstawiając im to, czego najbardziej pragną,
- wreszcie ślady innej, starszej cywilizacji.

W dalszych częściach, bo Weinbaum napisał kontynuację, jest opisany ciąg dalszy kontaktów ludzko-obcych i szersze przedstawienie samych obcych.


Kir Bułyczow - koniecznie! Nie tylko Alicję, ale też np. "Osada", ze świetnie sportretowaną sytuacją ludzkich rozbitków na obcej planecie zamieszkałej przez obce formy życia. Niestety nie inteligentne, ale i tak warto przeczytać.
 
Awatar użytkownika
Caitleen
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 193
Rejestracja: pn lut 28, 2005 8:16 pm

ndz mar 06, 2005 2:00 pm

C. J. Cherryh cykl "Przybysz" ("Przybysz", "Najeźdźca", "Spadkobierca", "Prekursor" i jeszcze trzy tomy są ale nie wiem czy przetłumaczone).

Bardzo ciekawa obca rasa z wyglądu nieodparcie kojarząca się z drowami (hebanowa skóra, wielkie fosforyzujące oczy, więksi od ludzi) opisana jest z punktu widzenia tłumacza i dyplomaty Brena, będącego jedyną osobą uprawnioną do obustronnych kontaktów między zamieszkującymy cały kontynent atewimi a ludzką kolonią na dużej wyspie. System wartości i sposób myślenia jest na tyle odmienny od ludzkiego, że próby zgodnego życia obok siebie obu ras nie powiodły się - w kolejnych tomach poznajemy (wraz z Brenem) coraz lepiej kulturę i "matematyczną" filozofię życia atewich. Nie jest to może wybitne dzieło ale wciągające i przyjemne czytadło.
 
Awatar użytkownika
Kocic
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 41
Rejestracja: sob gru 18, 2004 11:39 am

wt mar 08, 2005 1:13 pm

Carda to jeszcze mogę polecić "Glizdawce" - dość dawno czytałam, więc szczegółów niestety nie mogę podać, pamiętam tylko, że zrobiło na mnie mocne wrażenie.

K.
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

śr mar 09, 2005 4:37 pm

Ja polecam Strugackich. Było parę ciekawych o kosmitach, ale zapamiętałem tylko "Las".
Może wspomniałbym "Robimy rewolucję" ze zbioru opowiadań o tym samym tytule, bardzo ciekawy (choc nie nowy) koncept. Autora swoim zwyczajem zapomniałem.
 
Awatar użytkownika
TST
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 877
Rejestracja: wt gru 07, 2004 4:06 pm

czw cze 23, 2005 11:37 am

"Ludzie jak Bogowie" Siergieja Sniegowa. Właśnie doczytuję. Kilka naprawdę fajnych ras, które mogą cie zainteresować.
 
Awatar użytkownika
gwain
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 125
Rejestracja: ndz gru 28, 2003 1:28 pm

ndz cze 26, 2005 5:23 pm

Dave Wolverton "Władcy siódmego roju", dosyć ciekawa rasa, coś miedzy modliszką a pszczołą tyle że dużo większe. Trzy części, taka sobie SF, przeczytałem nie żałuje.
 
Awatar użytkownika
TST
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 877
Rejestracja: wt gru 07, 2004 4:06 pm

ndz cze 26, 2005 8:15 pm

Do autora topiku- przydał się? Czy przeczytane za jego sprawą książka/książki spełniły twoje oczekiwania?

Bo wymieniamy, wymieniamy i nie wiadomo czy jest to pomocne.
 
Awatar użytkownika
MIKK
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 355
Rejestracja: śr mar 26, 2003 6:35 pm

ndz cze 26, 2005 9:37 pm

Jak najbardziej.

Niebawem jesli Moderatorka działu mnie nie usiecze, puszcze ten temat jeszcze raz w zmodyfikowanej (czytaj w rozszerzonej) wersji i dokładnie wyjaśnie o co chodzi.

pzdr
MIKK
 
Awatar użytkownika
JoAnna
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1078
Rejestracja: pt lip 25, 2003 11:57 am

ndz cze 26, 2005 10:35 pm

Jeśli jeszcze raz będzie musiała poprawiać kropki w środku zdania, to usiecze niechybnie, a potem wskrzesi, żeby usiec jeszcze raz .
 
Awatar użytkownika
TST
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 877
Rejestracja: wt gru 07, 2004 4:06 pm

czw lip 07, 2005 12:23 pm

Sprostowanie do jednego z moich wcześniejszych postów : "Ludzie jak Bogowie" Siergieja Sniegowa to nie jedna książka lecz cykl. W "poczekalni" mam własnie tom 2 o podtytule "W Perseuszu". Niestety nie pamiętam podtytułu pierwszej części. Nie wiem ile ich jst ale z pewnością co najmniej trzy.
 
Awatar użytkownika
TST
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 877
Rejestracja: wt gru 07, 2004 4:06 pm

ndz lis 06, 2005 6:15 pm

"Milcząca planeta" spełnia wszystkie twoje wymagania (prócz bycia hard SF). Polecam - krótka lecz treściwa.
 
Awatar użytkownika
Piskboga
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 183
Rejestracja: pt wrz 02, 2005 12:05 pm

czw lis 17, 2005 8:53 am

Może się będę powtarzał, ale bracia Strugaccy - "Koniec eksperymentu Arka", czyli opowieść o obcej cywilizacji, która ani razu nie przemówi własnymi ustami i do końca nie wiadomo czy wogóle istnieje. Klimat samotności kosmosu w rosyjskiej scenerii - polecam.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości