Ja trenuję od dwóch lat (aktualnie przerwa wakacyjna) taekwon-do. Bardzo interesująca sztuka walki. Jednak podzielona. Obecnie istnieją dwie najbardziej znaczące federacje TKD.
ITF - tutaj trenuję. Bardziej tradycyjna, nieolimpijska sztuka walki. Znacznie bardziej techniczna, aniżeli sportowa.
WTF - odmiana stricte sportowa, olimpijska. Ograniczona technicznie, zwłaszcza ignorowanie technik ręcznych. Jak dla mnie z lekka sprofanowane tkd.
TKD sformalizował w 1955 roku w Korei gen. Choi Hong Hi. Wcześniej istniały na terenie tego państwa inne sztuki. TKD opiera się właśnie na nich, oraz na karate. Ciekawe jest jednak wytłumaczenie "po co w tkd te techniki z powietrza?". Odpowiedź jest prosta. Mieszkańcy Korei musieli jakoś bronić się przed najazdami konnych, a nie ma na nich lepszej metody, niż zrzucenie z konia przy użyciu mocnego kopniaka (poza specyficzną bronią oczywiście).
TKD ITF zawiera też elementy takie jak samooborona i słynie z łamania desek. Karatecy łamią znacznie mniej i znacznie później deski. Brakiem jest niemal jedynie brak programu posługiwania się bronią białą, ale nadrabiam w domu, samodzielnie
. Nunchaku.
Zachęcam do trenowania w Lubelskim Sportowym Klubie Taekwon-do /
www.lskt.lublin.pl /