Chyba nie ot mi chodzilo. Piszesz tutaj o ukladach chaotycznych, a ja o twierdzeniu, ze nie ma we wszechswiecie elementu, ktory nie cechowalby sie mniejsa czy wieksza nieprzewidywalnoscia. Ta nieprzewidywalnosc to wlasnie element chaosu (Chaos Factor
. Moze przyklad jasniej okresli o co chodzi. Wezmy na przyklad "idealnie" okragly przedmiot, zgodnie z ta teoria jest na jego powierzchni punkt, ktory jest slabszy niz wszystkie pozostale. O ile jest slabszy bedzie w tym przypadku miara wielkosci (natezenia?) elementu chaotycznego w tym modelu. Teraz jesli chcemy aby ten przedmiot sie rozpadl mamy dwa wyjscia, albo na chybil trafil walimy czyms w ten przedmiot liczac na to, ze przylozona sila jest wystarczajaco duza aby zburzyc strukture w dowolnym punkcie. Mozemy tez zlokalizowac najslabszy punkt i przylozyc zdecydowanie mniejsza sile tylko do niego. Zakladamy, ze efekt bedzie ten sam. Element chasu w tym modelu moze miec oczywiscie wplyw na to gdzie znajduje sie taki punkt. Mam nadzieje, ze lapiesz o czym mowie, bo opisywanie niewielkiego wycinak chaosu nadal jest opisywaniem chaosu, czegos co w zalozeniu jest nieopisywalne.
Do czego zmierzam. Wszyscy znamy efekt Entropii 1, ktory pozwala na znajdowanie slabych punktow. Co jesli cale pojmowanie Entropii sprowadzimy do rzeczonej teorii? Coz, to bedzie straszne. Mag poslugujacy sie bowiem takowym przekonaniem moze zrobic wlasciwie wszystko. Manipuluje on bowiem TYLKO jedna zmienna, zawsze ta sama. Bez wzgledu na to czy chce zebys komus zepsul sie zegarek czy zeby powstal nowy gatunek manipuluje on TYLKO tym wlasnie chaotycznym elementem, zwieksza go, zmiejsza, wprowadza zmiany rotacyjne itd. No i niby nic to nie zmienia w dzialaniu sfery Entropii, a jednak.
Po pierwsze twierdze, iz takowy Mag nie ma co przejmowac sie paradoksem. Przy odrobince wprawy bowiem nigdy nie bedzie mial pecha, a to dlatego, iz wiedzac, ze moze wplynac na ten element w glupim zegarku, dokladnie w ten sam sposob bedzie mogl wplynac na takowy element w samolocie czy orbicie planety. Machanicznie jest to dokladnie to samo.
Po drugie, pozostale sfery staja sie TYLKO wspomaganiem dla Entropii, kazdy efekt jest mozliwy do uzyskania, gdyz element chaosu znajduje sie w dowolnym zagadnieniu (podalem przyklad elementu materialnego, ale to TYLKO przyklad). Owszem moze sie wspomoc Czasm jesli chce aby jego dzialania pojawily sie w jakims konkretnym momencie. Moze uzyc Korespondencji aby wykonac je na odleglosc, tudziez dowiedziec sie gdzie znajduje sie element, z ktorym ma zrobic porzadek. Moze dodac Ducha jesli chce namieszac w Umbrze, zasadniczo jednak Entropia odpowiada za zmiany, mozna osiagnac za jej pomoca niemalze kazdy efekt, a w polaczeniu z inna sfera dokladnie kazdy.
Uff, dobrze, ze WW inaczej to ujelo
Pozdrowka
Dox
P.S. Wedlug tej teorii element chaotyczny jako "staly" i istniejacy zawsze nie zostanie wyeliminowany przez najdokladniejsze nawet obliczenia, a to dlatego, ze w zalozeniu istnieje on nawet w tych obliczeniach.
P.S.1 Obawiam sie, ze na prostej rocie tutaj skonczyc sie nie da. Chyba zeby uznac, ze cala magia jest tak naprawde jedna rota z elementem chaosu zajmujacym zdecydowana wiekszosc przestrzeni magyi w ogole