Nie wiem czy był juz gdzieś taki temat, ale jak był to proszę moderatorów o powiadomienie.
A tak, ostatnio mam takie dziwne pomysły co do miejsc na sesję, znudziło mi sie granie w pokoju u kumpla, gralismy już na działkach, w środku lasy, w kanałach studzienkowych itp. ALe ostanio wpadłem na pomysł:
Mam piwnicę urządzoną w stylu japońskim - specyficzna tapeta na scianie, niski stolik, miecze, poduszczeczki do siedzenia. Zadzwoniłem po kumpli i powiedziałem aby wpadli do piwnicy na sesję. Ubrałem się moje kimono, usiadłem przed stolikiem, zapaliłem kadzidełka , lampiony, ustawiłem trzy miejsca dla nich. Gdy weszli to powiedziałem do nich "panowie zdejmijcie buty, w końcu jestescie u mistrza", zbaranieli jak mnie zobaczyli. Dobra pozdejmowali buty i usiedli na miejscach, ja zgrywałem wielkiego japońskiego mędrca, który opowiada im przygodę. Cały czas mówiłem spokojnie, sesja miała specyficzny klimat. A i napędziłem jednemu z graczy stracha, gdy został zaatakowany z zaskoczenia, ja szybko dobyłem z pochwy moja katanę i machnąłem i zatrzymałem mu centymetr nad głową, po czym powiedziałem "walcz", normalnie miał śmierc w oczach. Potem wszyscy chwalili sesje za klimat. A wu macie jakieś, specyficzne miejsca w których gracie, lub jakies sposoby na odgrywanie MG?