Taka mala niby-ankieta. prosze podawac propozycje parami - najlepszy/najgorszy wraz z krotkim uzasadnieniem dlaczego tak. I prosze o niedyskutowanie z przedmowcami. Na to przyjdzie czas pozniej :).
Ode mnie: Smierc na rzece Reik / Dwarfs: Stone and Steel
SnrR - za klimat, za fajna przygode i za mase dobrej zabawy podczas prowadzenia.
D:SaS - za bezmyslna zrzynke z WFB i zrobienie z WFRP steampunku.
Zrodzony z fantastyki
Z dodatków nie czytałem kampani Kamieni Zagłady
Najlepsze - Middenheim: Miasto Białego Wilka . Wspaniale opisane miasto, z mapą (szkoda, że bez nazw ulic), struktury, organizacja. Coś pomocnego.
Najgorsze - chyba zamek Drachenfels. To D&Dowa wyrzynka dla megakolekszynów. Muszę zresztą przyznać, że większość dodatków WFRP z przygodami to bezmyslne wyrzynki z mutantami, zwierzoludźmi itd.
Najlepsze - Middenheim: Miasto Białego Wilka . Wspaniale opisane miasto, z mapą (szkoda, że bez nazw ulic), struktury, organizacja. Coś pomocnego.
Najgorsze - chyba zamek Drachenfels. To D&Dowa wyrzynka dla megakolekszynów. Muszę zresztą przyznać, że większość dodatków WFRP z przygodami to bezmyslne wyrzynki z mutantami, zwierzoludźmi itd.
Ostatnio zmieniony ndz cze 26, 2005 11:05 am przez Furiath, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepsze - Szara eminencja/Cienie ... - nie mogę się zdecydować 
- dobrze dopracowane, wciągające przygody w które aż chce się grać
Najgorsze - chyba Źle się dzieje w Kislevie (o D:S&S się nie wypowiadam bo nie mam) - za miernie skonstruowane przygody, elementy nie pasujące do klimatu, choć i tu się + znajdzie
- dobrze dopracowane, wciągające przygody w które aż chce się grać
Najgorsze - chyba Źle się dzieje w Kislevie (o D:S&S się nie wypowiadam bo nie mam) - za miernie skonstruowane przygody, elementy nie pasujące do klimatu, choć i tu się + znajdzie
Najlepsze - hmmm...cenię sobie "Middenheim" za opis jednego ze wspaniałych miast Imperium. Jeśli zaś chodzi o scenariusze, to wydaje mi się, że "Śmierć na rzece Reik", za dobrą fabułę, ciekawostki o rzekach i chyba ten urok...nie Slanesha, bynajmniej. Poza tym na uznanie zasługuje "Book of Rats" za doskonałe przedstawienie społeczności szczuroludzi.
Najgorsze?? O Dwarfsach nie będę się wypowiadał, bo ich nawet nie widziałem. Natomiast myślę, że jednym z gorszych dodatków, był Ogień w górach". Moim zdaniem pierwsza część tej dobrej kampanii, okazała się zbyt liniowa i przewidywalna, poza tym myślę, że ostatnie fragmenty były robione pod wpływem legend o Stonhengde (niegdy nie wiedziałem jak to się pisze)
Najgorsze?? O Dwarfsach nie będę się wypowiadał, bo ich nawet nie widziałem. Natomiast myślę, że jednym z gorszych dodatków, był Ogień w górach". Moim zdaniem pierwsza część tej dobrej kampanii, okazała się zbyt liniowa i przewidywalna, poza tym myślę, że ostatnie fragmenty były robione pod wpływem legend o Stonhengde (niegdy nie wiedziałem jak to się pisze
)
Najlepsze to jak dla mnie bezkonkurencyjny Marienburg: Sold Down the River, a z wydanych po polsku to Szara Eminencja. Najgorszy... stawiam na Zamek Drachenfels.
M:SDtR - z niesamowitą kopalnie pomysłów i opisów największego miasta Starego Świata.
Szara Eminencja - za ciekawych BNów i niewielki stopień wyżynki.
Zamek Drachenfels - Skarby, Potwory i PeDeki - błe
Tak BTW w Ogniu w Górach bardzo podobają mi się krainy obłedu - ubaw po pachy
M:SDtR - z niesamowitą kopalnie pomysłów i opisów największego miasta Starego Świata.
Szara Eminencja - za ciekawych BNów i niewielki stopień wyżynki.
Zamek Drachenfels - Skarby, Potwory i PeDeki - błe
Tak BTW w Ogniu w Górach bardzo podobają mi się krainy obłedu - ubaw po pachy
Ostatnio zmieniony pn maja 05, 2003 1:51 am przez Mort, łącznie zmieniany 1 raz.
-
-
Duszogryz [BSM]
Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja:
Luda nieluda i parszywe elfa
Z takich co są w Polsce to chyba najlepszy według mnie jest "Grimuar" i "Ksiega wiedzy tajemnej" a z takich anglo jezycznych to oczywiście "Dwarf Stone and Steal" "Realms of Sorcery" "The Lost and the Damned" "Slaves to Darkness" jeszcze "Wewnnentrzny Wróg" jest spox
A najgorsza jest cała reszta
Z takich co są w Polsce to chyba najlepszy według mnie jest "Grimuar" i "Ksiega wiedzy tajemnej" a z takich anglo jezycznych to oczywiście "Dwarf Stone and Steal" "Realms of Sorcery" "The Lost and the Damned" "Slaves to Darkness" jeszcze "Wewnnentrzny Wróg" jest spox
A najgorsza jest cała reszta
Z angielskojęzycznych Realms of Chaos(The lost and the damned & Slaves to darkness)/Dwarf:Stone and Steel
Z polskich - Middenheim/Źle sie dzieje w Kislevie
RoCh - chyba najbardziej klimatyczny dodatek do młotka, tylko w tym dodatku tak naprawdę opisano kosmologię Starego Świata. Choć tabelki rodem z AD&D i dla wielu zbędne dodatki o WH40K obniżają nieco odbiór. Za to Fanatic Press wydało ostanio 2 części Liber Chaotikus - chce to mieć, tylko koszt książek i transportu jest całkiem spory (wszysktie 4 częsci pod 500 zł będą podchodzić)
D:S&S - ehh, armybook krasnoludów do bitewniaka chyba więcej treści niósł...
Middenheim - pięknie opisane miasto. Źle się dzieje w Kislevie - głównie dla tego, zę zupełnie nie zgadza sie z moim wyobrażeniem Kislevu. A przygoda nudna jak flaki z olejem
Z polskich - Middenheim/Źle sie dzieje w Kislevie
RoCh - chyba najbardziej klimatyczny dodatek do młotka, tylko w tym dodatku tak naprawdę opisano kosmologię Starego Świata. Choć tabelki rodem z AD&D i dla wielu zbędne dodatki o WH40K obniżają nieco odbiór. Za to Fanatic Press wydało ostanio 2 części Liber Chaotikus - chce to mieć, tylko koszt książek i transportu jest całkiem spory (wszysktie 4 częsci pod 500 zł będą podchodzić
)
D:S&S - ehh, armybook krasnoludów do bitewniaka chyba więcej treści niósł...
Middenheim - pięknie opisane miasto. Źle się dzieje w Kislevie - głównie dla tego, zę zupełnie nie zgadza sie z moim wyobrażeniem Kislevu. A przygoda nudna jak flaki z olejem
Moim zdaniem najlepszy dodatek to scenarisz - Liczmistrz , bo podoba mi sie klimat i oszczdne dawkowanie chaosu.
Najgorszy? Księga Wiedzy Tajemnej, w ktorej najwartosciowsze dla mnie okazaly sie tabelki na operacje, amputacje i inne, natomiast, scenariusze zawiodly mnie na calej linni. Moze z wyjatkiem "Z niewielka pomoca moich przyjaciol" - ale ten zdazylem rozegac juz w KC.
Dla wyjasnienia - nie jestem znawca, nie znam Doomstones, ani Drachenfelsa.
, bo podoba mi sie klimat i oszczdne dawkowanie chaosu.
Najgorszy? Księga Wiedzy Tajemnej, w ktorej najwartosciowsze dla mnie okazaly sie tabelki na operacje, amputacje i inne, natomiast, scenariusze zawiodly mnie na calej linni. Moze z wyjatkiem "Z niewielka pomoca moich przyjaciol" - ale ten zdazylem rozegac juz w KC.
Dla wyjasnienia - nie jestem znawca, nie znam Doomstones, ani Drachenfelsa.
Najlepsze: Szara eminencja
Najgorsze: hmmm..... o ile pamiętam, to Mroczny cień śmieci niczym mnie nie zachwycił. Ale nie czytałem jeszcze Imperium w płomieniach i kamieni zagłady, a grimuara na oczy nie widziałem.
Najgorsze: hmmm..... o ile pamiętam, to Mroczny cień śmieci niczym mnie nie zachwycił. Ale nie czytałem jeszcze Imperium w płomieniach i kamieni zagłady, a grimuara na oczy nie widziałem.
Najlepszy dodatek moim zdaniem to Potępieniec - kilka fajnych scenariuszy sporo ciekawych nowych czarów, kilka ważnych modyfikacji zasad
Najgorsze dodatki to dwie pierwsze części kampani Kamienie Zagłady (bodajże Ogień w Górach i Krew w Ciemności). Ale trzecia część (Skała Śmierci) jest bardzo fajna i chocby dla niej warto w tą kampanię zagrać.
Najgorsze dodatki to dwie pierwsze części kampani Kamienie Zagłady (bodajże Ogień w Górach i Krew w Ciemności). Ale trzecia część (Skała Śmierci) jest bardzo fajna i chocby dla niej warto w tą kampanię zagrać.
Najlepszy dodatek? Zdecydowanie Middenheim: Miasto Białego Wilka ! Poza tym, że ze względówosobistych uwielbiam Ulryka i Middenheim to jest to na prawdę porządnie dopracowany dodatek. Zresztą chyba nie tylko ja to zauważyłam. 
moim zdaniem debesciarskim dodatkiem (jest i bedzie) Middenheim za opisanie tego przepieknego miasta, chociaz ksiega wiedzy tajemnej jest tez bardzo dobra
a najgorsze? hmmm...teraz niechce mi sie juz nad tym rozmyslac bo ide zaraz kimac
a najgorsze? hmmm...teraz niechce mi sie juz nad tym rozmyslac bo ide zaraz kimac
Najlepszy jest moim zdaniem: Marienburg: Sold Down the River - za całokształt
I cienie nad bugenhofen - za pierwsza naprawde fajną mapke
Najgorsze, cóz nie lubie dodatków wydawanych na siłe jak "Księga Wiedzy Tajemnej" itp - może dlatego że wiekszość artyjkułów z tych dodatków czytałem wscześniej we wczesnych White Dwarfach
No i "Zamek drakusia" - sprawia wrażenia jakby wwalili tam wszystko co wydało im sie za mocne dla innych kampanii
I cienie nad bugenhofen - za pierwsza naprawde fajną mapke
Najgorsze, cóz nie lubie dodatków wydawanych na siłe jak "Księga Wiedzy Tajemnej" itp - może dlatego że wiekszość artyjkułów z tych dodatków czytałem wscześniej we wczesnych White Dwarfach
No i "Zamek drakusia" - sprawia wrażenia jakby wwalili tam wszystko co wydało im sie za mocne dla innych kampanii
Wladca Zimy jako traktat o prowadzeniu WFRP, bo bron Sigmarze jako kampania do prowadzenia, i Cienie nad Bogenhafen, do ktorej o klimacie nie trzeba bylo pisac nic, bo go miala sama w sobie i sie go zwyczajnie czulo.
Nie mam tego doatku o krasnalach, wiec tez cos musze wybrac:-) Drachenfels to chyba wynik jakiejs duzej popijawy po nieudanej sesji w DeDekach, gdy ktos postanowil zrobic cos podobnego do Warha. A ze sie dungeon crawlery sprzedawaly, to wydawca tez pchnal...
Choc sam Konstant Drachenfels jest jedyny w swoim rodzaju.
Nie mam tego doatku o krasnalach, wiec tez cos musze wybrac:-) Drachenfels to chyba wynik jakiejs duzej popijawy po nieudanej sesji w DeDekach, gdy ktos postanowil zrobic cos podobnego do Warha. A ze sie dungeon crawlery sprzedawaly, to wydawca tez pchnal...
Choc sam Konstant Drachenfels jest jedyny w swoim rodzaju.
Największym sentymentem darzę Potępieńca, ale najlepszy dodatek... chyba faktycznie Middenheim... Najgorszy... Księga Wiedzy Tajemnej bez dwóch zdań! Natomiast jeśli idzie o "Realms of Chaos: Slaves to Darkness..." to to jest niemalże tak śmieszne jak EVIL DEAD2: Book of the damned! 
NAGRODY MITHRILOWEGO TOPORA OTRZYMUJĄ:
Za najlepszy dodatek w kategorii stand-alone: "Liczmistrz".
Ciekway scenariusz i można go zagrywać na setki sposobów.
Za najlepszy dodatek w kategorii kampania:"Śmierć na Rzece Reik".
Pomysły, klimat, handel, rzeki ...
Za najgorszy dodatek w kategorii stand-alone:"Zamek Drachenfels".
Wieje nudą i ADekiem.
Za najgorszy dodatek w kategorii kampania:"Potępieniec".
Może to i fajne jako źródło pomysłów, ale rozgrywanie kampanii, gdzie głównym BeNem jest ręka... wzbiera we mnie smutek.
Nagroda specjalna w kategorii najgorsze wydanie:Podręcznik w miękkiej oprawie.
Dla fanów książek ulegających dezintegracji.
Za najlepszy dodatek w kategorii stand-alone: "Liczmistrz".
Ciekway scenariusz i można go zagrywać na setki sposobów.
Za najlepszy dodatek w kategorii kampania:"Śmierć na Rzece Reik".
Pomysły, klimat, handel, rzeki ...
Za najgorszy dodatek w kategorii stand-alone:"Zamek Drachenfels".
Wieje nudą i ADekiem.
Za najgorszy dodatek w kategorii kampania:"Potępieniec".
Może to i fajne jako źródło pomysłów, ale rozgrywanie kampanii, gdzie głównym BeNem jest ręka... wzbiera we mnie smutek.
Nagroda specjalna w kategorii najgorsze wydanie:Podręcznik w miękkiej oprawie.
Dla fanów książek ulegających dezintegracji.Cóż, ja przychylę się do zdania Szczura - a "Szara Eminencja"+"Miasto Białego Wilka" rządzi. "Liczmistrz" na 2-gim miejscu. Najsłabszy - "Something's Rotten in Kislev". Najlepiej przejsć od razu do następnej części. I "Śmierć na rzece Reik" też mnie nie urzekła - sporo fajnych rzeczy. Ale to nazewnictwo ...
Filip,
zestawienie poniekad z ciekawosci, poniekad z obrzydzenia do tematow 'ulubione miasto', 'nieulubione elfy' itp. Chcialem jakies forum i podstawe do ewentualnej dyskusji o dodatkach do WFRP w ogole. Co do przetworzenia - czemu nie? Skonczy sie sesja i pomysle, czy da sie to jakos ubrac w slowa :).
zestawienie poniekad z ciekawosci, poniekad z obrzydzenia do tematow 'ulubione miasto', 'nieulubione elfy' itp. Chcialem jakies forum i podstawe do ewentualnej dyskusji o dodatkach do WFRP w ogole. Co do przetworzenia - czemu nie? Skonczy sie sesja i pomysle, czy da sie to jakos ubrac w slowa :).
Seji pisze:Chcialem jakies forum i podstawe do ewentualnej dyskusji o dodatkach do WFRP w ogole. Co do przetworzenia - czemu nie? Skonczy sie sesja i pomysle, czy da sie to jakos ubrac w slowa
Ponawiam pytanie: Po co? Wydaje mi sie, ze do WFRP juz nic nie wyjdzie, a w Rzeczypospolitej to juz szczegolnie. Ty cos chcesz przygotowac czy starasz sie sprowokowac mila rozmowke na forum niejako z nudow?
Filip pisze:Ponawiam pytanie: Po co? Wydaje mi sie, ze do WFRP juz nic nie wyjdzie, a w Rzeczypospolitej to juz szczegolnie. Ty cos chcesz przygotowac czy starasz sie sprowokowac mila rozmowke na forum niejako z nudow?
Odpowiedz: pisze licencjat. Wystarczy? Gruszczy, chyba tobie sie nudzi.
Masa dodatkow pokutuje w sklepach z RPG, Empikach. Ludzie nadal sa zainteresowani WFRP i moze niektorzy z nich sa ciekawi, czego szukac w sklepach czy antykwariatach.
A nawet jesli chce cos rpzygotowac, to po co ci to wiedziec? To chyba moja sprawa czy zrobie z tego, art, wykres kolowy czy oleje wszytskie wypowiedzi. Nie interesuje cie temat, nie czytaj/nie wypowiadaj sie i daj zyc innym.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość