Do artykułu: a dziwi cię to? Przecież klimat Młotka 40k jest - obiektywnie rzecz biorąc - pop(...)y. To całkiem zrozumiałe, że moraliści czepiają się czegoś, co non stop epatuje hasłami typu "litość jest oznaką słabości", "największym darem, jaki otrzymaliśmy od Imperatora byla nietolerancja" i podobnymi, faszystowskimi pomysłami.
Co do modeli. Cóż - obrazki rzeczywiście są jakości nieszczególnej. Co ciekawe na rzadnej z oficjalnych stron nigdy nie widziałem dobrego zdjęcia modelu, w powiększeniu, ukazującego wszystkie szczegóły. Podejrzewam, że wiąrze się to niestety z faktem, że wiele z nich szczególnie ładnych nie jest. Bretońskie koniki czy imperialne działa np. niebezpiecznie kojarzą mi się z klockami lego. Podobnie niestety greyknighci i chaos space marines...
Nie mniej jednak nie chce się spierać o klimat w Warhammerze 40K... Raz, że nie da się zanegować faktu, że jest on bardzo specyficnzy i bardzo wyczuwalny. Dwa, że niestety nie jest to coś, co dałoby się mierzyć - nie da się przyłożyć linijki i powiedzieć: o to ma więcej! A to ma mniej klimatu! A to znowu ma klimat ujemny.
Choć z drugiej strony:
http://www.mythos.pl/grafiki/confrontat ... M03_1p.jpg
http://www.mythos.pl/grafiki/confrontat ... 01_01p.jpg
http://www.mythos.pl/grafiki/confrontat ... V01_1p.jpg -tego pana na allegro z maniackim uporem ktoś próbuje sprzedawać jako Tomb King of Khermi.
http://www.mythos.pl/grafiki/confrontat ... E04_1p.jpg
http://www.mythos.pl/grafiki/confrontat ... 04_02p.jpg
http://www.mythos.pl/grafiki/confrontat ... 02_01p.jpg
http://www.mythos.pl/grafiki/confrontat ... 01_123.jpg
http://www.mythos.pl/grafiki/confrontat ... 02_01p.jpg
Starałem się wybierać akurat te modele, które widziałem i miałem w rękach. Do tej grupy nie zalicza się tylko ten martwiaczy król na tronie. O pozostałych modelach mogę zaświadczyć, że wyglądają dokładnie tak, jak na zdjęciach (naturalnie nie są malowane). Ba! Wiele z nich wygląda znacznie lepiej w naturze niż na zdjęciach!
Ich specyfika jest podobna do specyfiki WH40K. Kosmiczny młotek ma swoją maniacko-psychopaytczną konwencję, Konfra swoją komiksową.