Mam trzy pytania:

1) Do czego używano Słoni Bojowych w starożytności / średniowiecznych Indiach? Jakie są zalety i wady tego rodzaju wojska?

2) Do czego stosowano rydwany w starożytności, w Egipcie oraz na bliskim wschodzi i dlaczego się ich pozbyto? Jakie są zalety tego rodzaju wojska, oprócz tego, że jest całkiem bez sensu?

3) Jakie znacie inne, ciekawe i niecodzienne metody, jakimi ludzie robili sobie krzywdę?

Skrótowo: rydwany stosowano, gdyż konie epoki brązu i żelaza były zbyt słabe, by unieść wojownika do boju. Wraz z rozwojem hodowli koni i uzyskaniem silniejszych gatunków wierzchowców doszlo do zaniku militarnego znaczenia rydwanów.

Zastosowanie rydwanów było różne, ale ich rozpowszechnienie (Indie, Iran, Chiny, Bliski Wschód, Europa) czy też zmasowany charakter używania (bitwa pod Kadeszem - 5 tysięcy rydwanów) świadcza o tym, że była to broń w swym czasie skuteczna.

Egipcjanie na ten przykład używali często rydwanów jako platform łuczniczych. Oprócz tego możliwe było miotanie oszczepów z wysokości rydwanu. Walka z rydwanu stojącego była IMHO bezsensowna - szybka strata konia i własciwie kiepska możliwość obrony, łatwo dać sie zajśc od tyłu (rydwany to lekkie konstrukcje). wykle załoga to łucznik+woźnica. Hetyci stosowali 3 osobowe załogi, żołnierze przewożeni na rydwanach pewnie wkraczali do walki pieszo, tudzież używano rywanów do tratowania piechoty wroga (2 lub 4 konie bok w bok robią swoje). Ukształtowanie trenu obszarów bislkiego wschodu pozwalało na stosunkowo szeroko zakrojone manewrowanie tym rodzajem broni.
Z kolei Celtowie wozili na rydwanach zołnierzy którzy wkraczali do bitwy pieszo. Podobnie, głównie jako środki transportu żołnierzy, odnajdujemy zastosowanie rydwanów w Grecji (podają tak źródła historyczne i quasihistoryczne, jak np. Iliada). Miały one raczej charakter prestiżowy, biorąc pod uwagę specyfikę terenu Hellady.

Plus, że takim rydwanem jeżdziło się łatwiej niż na koniu,(Brak siodła i strzemion) A wojsko zyskiwało niesamowitą, w stosunku do piechoty, mobilność...

Przede wszystkim rydwany i słonie bojowe budziły strach w przeciwnikach. Można teraz powiedzieć, "jak to rydwany"? A no tak, ponieważ starozytnośc to inne reali i inna mentalność.

Co do zastosowania, to rydwany przynajmniej te z okolic Asyrii i Babilonu w celach defensywnych po stronie zwrotnej prowadziły inne konie, muły, bawoły które miały być żywymi tarczami, gdyż faktycznie konstrukcja była doś krucha i nie osłaniała jedźca/ców. Oprócz rydwanów gdzie atakowano włóczniami, były rydwany z łucznikami, zwykle dwu osbowe, bardzo lekkie i zwrotne. Były największą siłą ówczesnych armii. Głównie przeprowadzano atak na zasadzie szarża, salwa, odwrót,... Rozbijałao to szeregi wroga i sprowadzało zamęt, a także podniszczało morale

Gerard Heime pisze:

Skrótowo: rydwany stosowano, gdyż konie epoki brązu i żelaza były zbyt słabe, by unieść wojownika do boju.

Ciekawe. Asyryjczycy na takich koniach wędrowali setki kilometrów, choć do boju zsiadali z koni i walczyli pieszo - nawet dziesiątki tysięcy wojowników.

Rozpędzonego rydwanu na równinach i lekkich wzniesieniach łatwo nie zatrzymasz. Wiesz jak musieli sie czuć pierwsi w szeregu, na których z pełną szybkością pędziło kilka tysięcy rydwanów? Armię opierającą się o rydwany zarzucono, gdyż koszt jej stworzenia był ogromny - znacznie taniej i łatwiej było później wyszkolić i wyposażyć jeźdźca, którego efektywnośc również była wysoka.

Furiath, sam piszesz, że schodzili z konia do boju, a ja właśnie o walce w boju z konia pisałem. Możliwe, że konie te nie były w stanie poruszać się szybko z jeźdźcem na grzbiecie. Tak czy siak, źródła podają, że owczesne konie były raczej kruche w budowie. Dodaj do tego brak strzemion i pewnie siodło w powijakach.

A co ze słoniami? Wiecie może, jak nimi sterowano i iluosobowa była załoga? Jaką te ,,starożynte czołgi" rozwijały prędkość? Jaka była liczebność takich jednostek w armiach? Sądząc po przekazach historycznych, sam Hannibal miał, przechodząc przez Alpy, 40 sztuk tych zwierząt. Ale ostał mu się jeden, bo reszta pomarła na grype/katar.

Co do koni, to faktycznie były dość niskie, gdyż taka maść tam dominowała, co jednak nie oznacza że były mało wytrzymałe. Inną też sprawą było że wyszkolenie dobrego jeźdźca było bardzo czaso chłonne.

Co do słoni. Ciężko cokolwiek powiedzieć o ich sterowaniu i uzbrojeniu gdyz mało źródeł opisuje dokładnie ich funkcje. Skoro jednak (z tego co pamiętam) Hanibalowi nawet jeden się przysłużył trzeba mówić o nich z szacunkiem :]. Należy pamiętać, że w starożytności ludzie nie wiedzieli jak wyglądają egzotyczne zwierzęta, choć część miejska mogła ze względu na upowrzechnienie amfiteatrów (choć to chyba po wojnach punickich)