Hej
Najpierw zaznacze, że słabo się znam na magu, więc mogę coś pochrzanic. Proszę się nie złościć w razie czego
Taki "wampir" mógłby być zabawnym opustoszałym. Ci którzy uważają się za wampiry, na ogół siedzą właśnie w tego typu klimatach (mrrok, śmierć, wiersze Boudelaire'a). Wierzy, że ciągnie energię z innych (kwintesencja), wyczuwa ich emocje i myśli (umysł), widzi aury (świadomość), czy choćby (jeśli to wamp energetyczny a nie sang) może manipulować w pewnym stopniu tą wysysaną przez siebie "energią życiową" (pierwsza).
Osobno można potraktować grupę "wampirów" typu sang. Opustoszali, startujący tak jak powyżej przedstawiony, "odkrywają", że krew daje im większą "moc". Tylko, że była to mała pułapka, zastawiona przez kainitę (1 punkt kwintesencji na 2 punkty krwi), który w zamian za tę krew zapewnił sobie grupkę oddanych magów.
Jako NPC móg łby to być także ghul, nie zdający sobie sprawy z bycia ghulem, a oddany swemu "żywicielowi" (najczęściej płci przeciwnej, wychodzi to wtedy najbardziej naturalnie i mniej wzbudza podejrzeń).