Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

czw mar 02, 2006 11:37 am

Devvil:

popraw orty, bo czyta się Ciebie, jak zioma z ulicy.
DEVVIL pisze:
I ta pleta koncze moja wypowiedz
- ?? :shock:

Gdzie byłeś w toku Krakonów do 2005 roku? Wspomnę tylko o pewnej "Norze" - zainteresowani wiedza o CO i KOGO chodzi. :razz:

Ogólnie jestem za 100% :) - przyjemniej miło się gra, nie pętają mi się jakieś barany, jak rok temu, zresztą CQ udowodnił co i jak w tej mierze. Natomiast robienie z siebie syna marnotrwnego, który ogniem i ... - nie pamiętam, aby po obu ostatnich CQ (Bądź co badź chyba pierwsze kony, gdzie 100% weszło w służbę, co więcej stające okoniem wobec tradycji chlejKrakonów 200X) ktoś tak użalał się i usprawiedliwiał. Pracujesz, pracuj dalej - tylko konsekwentnie. Wpierw pisałeś o tym, że koło uszu przechodzą Ci komentarze pod Twoim adresem, a teraz czyta sie Twoje posty jak żale & pretensje (choc akurat nikt nie strzela w Ciebie, tylko w inne kwestie). Człowieku - kilkaset osób przyjechało na Krakon, nie zaś DevvilKon.

Czarna lista - kiepściutko to widzę. Wiesz dlaczego? Ponieważ widziałem jak działa prewencja (i jak czytam, nie ja jeden). Osoby bez supportu odpadną, ale znane wygi zostaną (bo czy ktoś nie ugnie sie pod presją grupy tej i owej? Pewnie Krakonman i to by było na tyle).

Napier...nego pana prelegenta (znanego i cenionego pisarza - tak już bywało) też miałbyś odwagę wyrzucić? Tia... :?
 
Awatar użytkownika
Krakonman
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 653
Rejestracja: pt gru 12, 2003 9:14 am

czw mar 02, 2006 11:51 am

Deckard pisze:
Napier...nego pana prelegenta (znanego i cenionego pisarza - tak już bywało) też miałbyś odwagę wyrzucić? Tia... :?
Mialby. Kiedys nie wpuscil Sapkowskiego na Magikon :)
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

czw mar 02, 2006 12:24 pm

Krakonman pisze:
Mialby. Kiedys nie wpuscil Sapkowskiego na Magikon

I sapek rozumiem nie odwoływał się do instancji wyższej? :wink:
 
Awatar użytkownika
Krakonman
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 653
Rejestracja: pt gru 12, 2003 9:14 am

czw mar 02, 2006 12:29 pm

Odwolal sie do Puszkina. Nie podzialalo. Zreszta sytuacja akurat byla niezwiazana z alkoholem. Sapek chcial po prostu wejsc za darmo.
 
Awatar użytkownika
Christof
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 35
Rejestracja: wt mar 23, 2004 2:15 pm

czw mar 02, 2006 12:41 pm

Malgosia pisze:
[...] Dziekuję całej pirackije załodze urzędującej Pod Rozdeptaną Meduzą i uczestnikom LARPa nieustającego - bycie porywaną przez takich piratów jest czystą przyjemnością.

Ty bylas ta ruda pieknoscia, ktora uciekala po szkole zwiazana i zakneblowana? :huh:
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

czw mar 02, 2006 12:56 pm

Odwolal sie do Puszkina. Nie podzialalo. Zreszta sytuacja akurat byla niezwiazana z alkoholem. Sapek chcial po prostu wejsc za darmo.


Aha - a gdyby miał prelekcję (tj zwolnienie z płatności) i mocno nietrzeźwy chciał wejść do szkoły? Bo w tym punkcie właśnie cała dyskusja się rozkręca - 100% a sławy i znajomi. A zresztą już się nie czepiam - co moje, to moje a z efektów jestem zadowolony! :)
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

czw mar 02, 2006 1:59 pm

Deckard pisze:
Bo w tym punkcie właśnie cała dyskusja się rozkręca - 100% a sławy i znajomi.

Wiedzmak, jestes tu? Co Wargamerowi Krakonman powiedzial na temat piwa? :)

Jakby Wiedzmaka nie bylo, zacytuje z pamieci: "Zadnego picia". Do sponsora.
 
Awatar użytkownika
Funio
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: czw paź 27, 2005 7:25 pm

czw mar 02, 2006 2:45 pm

To ja może wrzucę swoje trzy grosze. Podstawą całej akcji jest konsekwencja - i tyle. I tak to tłumaczyłem tym wszystkim biedakom, którzy się do mnie odwoływali, argumentując, że tylko jedno piwko, że nikomu nie przeszkadzają itd. Uwierzcie mi, to akurat dla mnie nie było łatwe (nie jestem takim Iron Man-em jak Devv i Krakonman) - ale jeśli komuś bym zezwolił bądź odpuścił to już bym nie zachamował lawiny. I tyle.

Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Malgosia
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 424
Rejestracja: czw lut 17, 2005 10:26 pm

czw mar 02, 2006 2:50 pm

Christof pisze:
Ty bylas ta ruda pieknoscia, ktora uciekala po szkole zwiazana i zakneblowana? :huh:


ekhm - większość faktów się zgadza, znaczy jestem ruda i biegałam zakneblowana, że o związaniu nie wspomnę :) ale czy chodzi o mnie, to głowy nie dam, bo rudych dziewczyn było na konwencie kilka, a ich zakneblowanie mogło umknąć mojej uwadze ;)
 
Awatar użytkownika
cahn
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: śr lut 22, 2006 12:44 am

czw mar 02, 2006 3:04 pm

...im dłużej to czytam tym bardziej upewniam się w przekonaniu jednym - iż ogarnęła wszystkich jakaś totalna psychoza z tym 100% - bez alko(c)holu - jak to niektórzy przeciwnicy tu piszą - 100% bez papierosów - w kiblach nie można jarać - lepiej robić syf przed wejściem i gadać, że jest miejsce do palenia, kiedy go nie ma - i ciekaw jestem co jeszcze ?
...z tego co widzę powoli konwenty zamienia się nie w miejsce zabawy, skąd wyrzuca się tych, co robią rozpierduchę - jak właśnie być powinno - ale każdego kto puszeczkę śmie otworzyć, bo część nawiedzonych organizatorów ma problem z władczą postawą i udowadnianiem każdemu kto jest ważniejzy i czyje zdanie tym samym ważniejsze jest
...pamiętam wiele konwentów przez ponad 10 lat i pamiętam, że alkohol na nich był zawsze - zawsze byli ci, którzy palili i zawsze byli ci, którzy pilnowali porządku - po co to zmieniać ? po co wprowadzać jakieś faszystowskie ograniczenia ?
...pilnować porządku się komuś nie chce ? czy po prostu sam chce się napić w spokoju ?
...pax !
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

czw mar 02, 2006 3:10 pm

Seji pisze:
Do sponsora

Czy Krakon bez sponsorów jest w stanie się utrzymać jako kon dla rpgwców i fanów? Pytam poważnie.
 
Awatar użytkownika
Wiedźma
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 181
Rejestracja: czw gru 25, 2003 4:45 pm

czw mar 02, 2006 3:45 pm

Ah, ten mój refleks... Po konwencie już tydzień, ale swoje zdanie wrzucę :P.

Ja, jak to ja, wpadłam i wypadłam. Tzn. byłam tylko w piątek. Co nie zmienia faktu, że przez te kilka godzin bawiłam się bardzo dobrze.

Odnośnie akcji "100%" - popieram w zupełności. Jak ktoś chce się napić, to przecież nikt nie broni. Ostatecznie knajpy nie były na końcu świata.
 
DEVVIL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: pt lut 18, 2005 10:59 am

czw mar 02, 2006 3:57 pm

deckard .. sprawa jest prosta na krakony przed 2006 nie jezdzilem wlasnie z powodu syfu jaki tam panowal . Bylem na 2001 i przez 5 dlat az do momentu 2006 nie jezdzilem bo pic wolalem ze znajomymi w knajpie bo poprzednie wrsje krakonu nic nie wprowadzaly nic poza alkocholem ( moje zdanie ) . Zostalem organizatorem moglem to zmienic , zmienilem .

nie nie wyzucam tutaj zadnych zali czy cos poprostu apeluje do tych ktozy niewyobrazaja sobie konwentu bez picia.

Mylisz sie tez do tego ze jeslito jakis famus to go nie wywale :] wlasciwie poluje na takich pijanych famusow :] dlaczego ? bo to oni maja dawac przyklad. jak sa pijani nie daja przykladu . Tak jak na imlalu chodzilem za pewnym pisazem 15 min ( byl na miescie iw iedzialem ze cos chlapnol ) i czekalem az zropi falszywy ruch zachwieje sie czy cokolwiek co by wskazywalo ze jest pijany .. nie zrobil tego .. ponadto nawet na tym krakonie jedna z osob ktora opuscila konwent byl glowny organizator turnieju k40 ( zarazem sponsor ) wylecial przez turniejem i juz nie wrocil turniej zoragnizowali jego koledzy. przykladow jest tu wiele i uwierz mi nie ma dla mnie rownyc i rowniejszych ( nawet Funia bym wywalil :] i nie mial by sie do kogo odwolac :)
 
vempire
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: czw mar 25, 2004 1:13 pm

czw mar 02, 2006 4:02 pm

Sony pisze:
Krakon 2006 wypadł znakomicie, jedynymi zgrzytami byli Batlowcy - a konkretnie Ci od WH40K - stoły na korytażu to był hardcore.


To chyba nie ich wina ze szkola w tym roku byla mniejsza, ani ze dano im miejsce na korytarzu samiast w kilku salkach
 
Awatar użytkownika
Christof
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 35
Rejestracja: wt mar 23, 2004 2:15 pm

czw mar 02, 2006 4:03 pm

Malgosia pisze:
ekhm - większość faktów się zgadza

Wiekszosc? Juz ja wiem swoje :D

100% bez alko - musze sie z bolem serca zgodzic ze to dobra decyzja. W koncu to Krakow i knajp nie brakuje, a co sie dzieje jak wieksza ilosc ludzi pochla w szkole widzielismy rok czy dwa lata temu - Sodoma i Gomora, gole laski, pijane dzieci, rumunskie prostytutki... ;)
Choc w sobote rano zabilbym za zimne piwo...

Jedna rzecz, ktora mnie zniesmaczyla - widzialem jak mlody gosc z nogami na stole w recepcji krzyczacy "drzwii!!!" do dwa razy starszego czlowieka przechodzacago przez (otwarte wczesniej) wejscie do szkoly. Rozumiem ze wieje ale to troche aroganckie bylo :/ (wiem czepiam sie)
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

czw mar 02, 2006 4:29 pm

Christof pisze:
Jedna rzecz, ktora mnie zniesmaczyla - widzialem jak mlody gosc z nogami na stole w recepcji krzyczacy "drzwii!!!" do dwa razy starszego czlowieka przechodzacago przez (otwarte wczesniej) wejscie do szkoly. Rozumiem ze wieje ale to troche aroganckie bylo :/ (wiem czepiam sie)

Bo drzwi, to sie zamyka. Bez trzaskania. Starszy czy mlodszy, sorry, ale niech sie nauczy. Najpierw prosili normalnie. Po 3 dniach ja tez mialem dosyc, choc kolo drzwi pojawialem sie sporadycznie.

cahn pisze:
po co wprowadzać jakieś faszystowskie ograniczenia ?

Sprzatales kiedys wymiociny? Zarzygano Ci spiwor, karmiate, plecak, ubranie? Wynajmowales kiedys szkole, a oddawales zbiornik rzygowin i pustych flaszek? Nie? Zapraszamy na obsluge konwentu. Specjalnie dla Ciebie zrobimy akcje 100% z flaszka. I bedziesz zasuwal se sciera i sprzatal na przyklad po swoich kolezkach. Pasuje? Odpisz tutaj, czy sie zgadzasz. Chetnie wpadne sie napic.

...pilnować porządku się komuś nie chce ? czy po prostu sam chce się napić w spokoju ?

Jeszcze jakies teoryjki? Chcesz pic - idz do knajpy.

cahn pisze:
...pamiętam wiele konwentów przez ponad 10 lat i pamiętam, że alkohol na nich był zawsze

Wiec juz nie ma. Proste.

I zacnzij pisac po polsku, z wielkimi literami i bez wielokropkow.
 
Awatar użytkownika
Sting
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3287
Rejestracja: czw lip 29, 2004 7:27 pm

czw mar 02, 2006 4:41 pm

Seji pisze:
Jeszcze jakies teoryjki? Chcesz pic - idz do knajpy.


Dokładnie. Mojemu znajomemu ze Świdnika nie sprawiało to problemu. Poszedł, spożył sobie piwko (lub dwa) w knajpie i wracał. Bez problemu.
 
Diabellus
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 90
Rejestracja: pn lut 20, 2006 2:14 pm

czw mar 02, 2006 4:41 pm

vempire pisze:
Sony pisze:
Krakon 2006 wypadł znakomicie, jedynymi zgrzytami byli Batlowcy - a konkretnie Ci od WH40K - stoły na korytażu to był hardcore.


To chyba nie ich wina ze szkola w tym roku byla mniejsza, ani ze dano im miejsce na korytarzu samiast w kilku salkach


No tak, lepiej dac battlowcom sale niz zakwaterowac ludzi. Nie chce mowic ile przegiec ze strony battlowcow było. Wystarczy wspomniec ze zostalem wyrzucony z swojej salki noclegowej pod pretekstem "zlozenia tam figurek i makiet". Oczywiscie nikt tam nic nie zlozyl, spalo sobie smacznie tam paru kolesi. Nastepnym razem postaram sie zeby makiety pozostawione bez opieki znalazly sobie miejsce.... Chamstewm za chamstwo :P .

Swoja droga, jesli ktorys z panow przeciwko 100% bez alkoholu bedzie robic konwent niech poinformuje. Z checia urzne sie w trupa pare razy w ciagu 3 dni.
 
Awatar użytkownika
cahn
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: śr lut 22, 2006 12:44 am

czw mar 02, 2006 5:02 pm

...widzę, że wolność słowa i zdania w tejże kwestii jest tu tak samo doceniana jak sposób jego wypowiadania i przekonywania, iż każdy kto odmienne ma zdanie się myli, bo inaczej być przecież nie może

...a tak btw - ciekaw jestem co bardziej kole w oczy - wielokropki czy błędy ortograficzne lub chociażby brak polskich liter w wypowiedziach na polskim forum - wiem, wiem - tu pewnie też nikt inny jak obsługa nie ma racji
 
Awatar użytkownika
Krakonman
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 653
Rejestracja: pt gru 12, 2003 9:14 am

czw mar 02, 2006 5:11 pm

Brak polskich liter w sieci nie jest bledem. Brak wielkich liter tam, gdzie byc powinny - jest.

No i nikt nie broni Ci miec wlasnego zdania, ale licz sie, ze jak jest glupie, to bedziesz mial odzew.
 
Awatar użytkownika
Sting
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3287
Rejestracja: czw lip 29, 2004 7:27 pm

czw mar 02, 2006 5:16 pm

cahn pisze:
...widzę, że wolność słowa i zdania w tejże kwestii jest tu tak samo doceniana jak sposób jego wypowiadania i przekonywania, iż każdy kto odmienne ma zdanie się myli, bo inaczej być przecież nie może


Moim zdaniem cahn to nie jest tak. Na konwentach nie powinno być alkoholu. Powód? Dużo nieletnich, którzy patrząc na swoich starszych kolegów mogliby także sięgnąć po alkohol. Po drugie kultura spożycia. Polski style mówi: "ja nie pije, ja chlam jak świnia i w końcu rzygam pod siebię, bo w ten sposób pokazuje, że jestem kimś". To jest niestety żałosne, a to co pisał Seji to efekty owego podejścia.
Nie rozumiem dlaczego 100% bez na terenie konwentu komuś przeszkadza. Przecież imprezy te nie są robione na pustkowiu. Są knajpy, sklepy itd. Jak ktoś chce idzie i pije. No chyba, że mówimy o waleniu gazu. Wtedy faktycznie knajpa odpada, bo trzeba odpalić kilka "złotówkowych syfów" z Biedrony (tudzież innego szitowego supermarketu) i na koniec wesoło się porzygać.
 
Anonim_1

czw mar 02, 2006 5:23 pm

Diabellus pisze:
Swoja droga, jesli ktorys z panow przeciwko 100% bez alkoholu bedzie robic konwent niech poinformuje. Z checia urzne sie w trupa pare razy w ciagu 3 dni.

Dziwna binarność. Albo akcja albo chlanie. Istnienia konwentów mających zakaz spożywania alkoholu w regulaminie ale nie prowadzących rozdmuchanej akcji nie uznajesz?

Odnośnie samej akcji - fakt, może niepotrzebnie się czepiam. Chciałbym po prostu mieć pewność, że pijący, niezależnie od tego, czy jest szarakiem, fejmusem, pisarzem czy organizatorem wyleci, jeśli ktoś go przyłapie na spożywaniu. Wygląda na to, że takie zapewnienie jest - fajnie.

Przy okazji pytanie - czy akcja/regulamin konwentu zakłada zakaz spożywania, czy też spożywania i posiadania?
 
Awatar użytkownika
Krakonman
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 653
Rejestracja: pt gru 12, 2003 9:14 am

czw mar 02, 2006 5:35 pm

Spozywania i posiadania. Nie wolno wnosic alkoholu na teren konwentu. Jak sie ma, trzeba go przy wejsciu przekazac orgom do przechowania.

Co do binarnosci - w praktyce tak to wychodzilo. Jak nie bylo akcji, zawsze musial znalezc sie ktos, kto chlal.
 
Awatar użytkownika
cahn
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: śr lut 22, 2006 12:44 am

czw mar 02, 2006 5:43 pm

Sting pisze:
Moim zdaniem cahn to nie jest tak. Na konwentach nie powinno być alkoholu. Powód? Dużo nieletnich, którzy patrząc na swoich starszych kolegów mogliby także sięgnąć po alkohol. Po drugie kultura spożycia. Polski style mówi: "ja nie pije, ja chlam jak świnia i w końcu rzygam pod siebię, bo w ten sposób pokazuje, że jestem kimś". To jest niestety żałosne, a to co pisał Seji to efekty owego podejścia.
Nie rozumiem dlaczego 100% bez na terenie konwentu komuś przeszkadza. Przecież imprezy te nie są robione na pustkowiu. Są knajpy, sklepy itd. Jak ktoś chce idzie i pije. No chyba, że mówimy o waleniu gazu. Wtedy faktycznie knajpa odpada, bo trzeba odpalić kilka "złotówkowych syfów" z Biedrony (tudzież innego szitowego supermarketu) i na koniec wesoło się porzygać.


...powinieneś zostać negocjatorem
...szczególnie spodobał mi się posób perswazji wymownym obrazowaniem polskiego style: 'rzygam pod siebie...' ;)

...to, że 100% abstynencji konwentowej nie popieram, ponieważ na ten temat mam inne zdanie, nie znaczy, że mi to 'przeszkadza' - mam to w poważaniu, ponieważ to organizatorzy takich imprez określają ich ramy - uczestnicy jedynie mogą wyrazić swoje zdanie na temat owych - dopasować się lub podarować sobie imprezę w nieco faszystowskich ramach (oczywiście żartuję - jakby ktoś nie zauważył)
...a co do knajp to ta prawda jest wręcz oczywista, podobnie jak opinia o kulturze picia i podpisuję się pod jednym i drugim obiema rękami, co wcale nie wchodzi w konflikt z naszym tematem - od tego jest przecież ochrona
...miałem napisać bez wielokropków, ale byłoby to poddaniem się ciemiężcy ;P
 
vempire
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: czw mar 25, 2004 1:13 pm

czw mar 02, 2006 6:05 pm

Diabellus pisze:
No tak, lepiej dac battlowcom sale niz zakwaterowac ludzi. Nie chce mowic ile przegiec ze strony battlowcow było. Wystarczy wspomniec ze zostalem wyrzucony z swojej salki noclegowej pod pretekstem "zlozenia tam figurek i makiet". Oczywiscie nikt tam nic nie zlozyl, spalo sobie smacznie tam paru kolesi. Nastepnym razem postaram sie zeby makiety pozostawione bez opieki znalazly sobie miejsce.... Chamstewm za chamstwo :P .


Jezeli mowisz o salce obok gimnastycznej to byla zarezerwowana dla nas i bylo to wczesniej uzgodnione z organizatorami Krakonu. Zawsze taka sale dla siebie mielismy i jakos wczesniej nikt nie robil z tego problemow.


A co do zalenia sie na "wysyp figurkowcow" - wysypem bym tego nie nazwal bo od kilku lat frekwencje mamy na w miare stalym poziomie :razz: w przeciwnienstwie do innych uczestnikow Krakonu piszacych przez kilka wczesniejszych lat o tym jak ten kon upada

Nawet na tym Krakonie slyszalem od znajomego z obslugi (niefigurkowca) ze zanim sie nie pojawilismy to bylo pustawo.
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

czw mar 02, 2006 6:07 pm

Seji pisze:
Sprzatales kiedys wymiociny? Zarzygano Ci spiwor, karmiate, plecak, ubranie? Wynajmowales kiedys szkole, a oddawales zbiornik rzygowin i pustych flaszek? Nie? Zapraszamy na obsluge konwentu. Specjalnie dla Ciebie zrobimy akcje 100% z flaszka. I bedziesz zasuwal se sciera i sprzatal na przyklad po swoich kolezkach. Pasuje? Odpisz tutaj, czy sie zgadzasz. Chetnie wpadne sie napic.

To nie do mnie, ale dobry argument. Byłem na obsłudze w 2001 roku, wiem jak to wyglądało - obszczane schody, wyrwane drzwi do Green Roomu, hefty tu i ówdzie, góry śmieci, poniszczone ławki i stołki. Dobry przykład.

Co do battlowców - powiem tak. Ze swojej strony ustąpiłem w pewnym punkcie, podobnie wielu innych. Battlowcy w ani jednym. Jakim? Miejsce i utylitarność. Punkt RPG straciłem już w piątek popołudniu, ale nic to - obok był inny. W sobotę nie było już nic. Dostałem od Seji`ego "licencję na wypier...nie", ale co tam - skoro daję sobie radę, nie będę robił flejmu. Przyszedł jednak wieczór. Battlowcy poszli, stoły zostały. Ja i moi znajomi po każdej sesji sprzątalismy po sobie - stołki na swoje miejsce, ławy też, śmieci do koszy. Żaden battlowiec tego nie uczynił. Zdjęli figurki, często też ozdobniki i poleźli, zostawiając dyktę i ławki tarasujące całą powierzchnię. Posprzątać się nie dało? Jeszcze ciekawiej było wieczorkiem, gdy szukałem miejsce na sesję SW - wzieliśmy się w garść i pozdejmowaliśmy w pewnym regionie wszystko i odłożyliśmy kulturalnie na bok - oczywiście ktos tam miał pretensje, ale dobrze odczytał intencje i odszedł przed masowym opr. O geniuszach-leniwcach, którzy chcąc zrobić przejście zamiast zdemontować stanowiska (ich montaż to 2 minuty pracy dla jednej osoby) przesunęli prosto w drzwi juz pisałem. Kultury na Moc...

Devvil: Ok - tylko po co o tym pisać? Egzekwować. Ludziska i tak są za. :)

Edit do uwagi z ostatniego postu o zdaniu obsługi:
HAHAHA! Pustawo? Wejdź do sali - którejkolwiek. Full - kto był w 21 i 22 ten wie o co chodzi. Sesje, zwłaszcza wieczorem, liczne, przy prelekcjach pełno osób, wszystko to na raz plus jeszcze LARPy. Kolega z obsługi rozmija się z prawdą. Pusto to było rok temu... fakt. A co do liczby battlowców - tyle, co było ich na drugim piętrze, było w samej 22. :razz:
 
Awatar użytkownika
Elma
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 36
Rejestracja: sob lip 05, 2003 11:56 am

czw mar 02, 2006 6:39 pm

A ja chcialam bardzo mocno podziekowac wszystkim, dzieki ktorym ten konwent sie udal :))) a szczegolnie tworcom bloku konkursowo - larpowego, wieeeeelkie dzieki :)

I do zobaczenia wkrotce...
 
Awatar użytkownika
Repek
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 8702
Rejestracja: śr mar 24, 2004 4:41 pm

czw mar 02, 2006 8:38 pm

ShadEnc,
Pod poniższym linkiem masz wszystkie zasady, które były już omawiane wielokrotnie mniej więcej rok temu. Nawet był topic w tej sprawie.

Poniższy link

Pozdrawiam
 
Muai
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: czw mar 02, 2006 10:08 pm

czw mar 02, 2006 10:18 pm

Dla mnie dziwne było to, że przez pierwsze dwa dni można było palić w toaletach, a później nagle ktoś zaczoł się przy..... Zadajmy sobie jedno zasadnicze pytanie które zadał już ktoś przede mną. Lepiej wypalić gibla w kiblu zgasić i wrzucić zalanego wodą do kosza ew. do muszli i spuścić wode, czy zrobić taki syf jaki był przed szkołą? Widzieliście ile tam gwizdków było.... a czy po 2 dniach naszego palenia w toalecie na 2 piętrze był jaki kolwiek syf? A jeszcze gdyby tam stała popierniczka. Nie wierze, co by w szkole średniej uczniowie nie palili... bez sensu. Jednak to wy byliście organizatorami i szanowałem wasze decyzje. :papieros:


P.S.
Dzięki bawiłem się fajnie;) 8)
 
Awatar użytkownika
Krakonman
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 653
Rejestracja: pt gru 12, 2003 9:14 am

czw mar 02, 2006 10:51 pm

Muai, w kiblu palic nie bylo wolno od samego poczatku. To, ze ludzie palili, to juz inna kwestia, ale sprzataczkom bardzo nie podobalo sie, ze musza recznie wyciagac kiepy z pisuarow. I tak - lepiej przed szkola. Po pierwsze - latwiej posprzatac, po drugie - na terenie szkoly palenie jest zabronione. Uczniom tez nie wolno.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości