Wiedźmin...
Gdy nastapił szum medialny związany z ekranizacją opowiadań o Wiedźminie (reżyseria: Marek Brodzki) zapanowała moda na "Wiedźmina" Andrzeja Sapkowskiego...
Nie trzeba było długo czekać a pojawiło się na sieci kilka wersji profesji Wiedźmina.
Każdy (prawie każdy) Gracz chciał spróbawać swych sił i wcielić się w ową profesję mutanta...
Moim zdaniem profesja Wiedźmina może występować w Starym Świecie ale pod paroma warunkami:
- wiedza pospulstwa i mieszczan o tych "wojownikach" jest praktycznie równa zeru
- wiedze o tych "wojownikach" posiadają nieliczni (głównie mędrcy), którzy nie dzielą się swą wiedzą
- wiedźmini tworzą zamknięty krąg i jest ich zaledwie garstka w całym znanym świecie
- o ich czynach nie krążą żadne legendy (tylko w najstarszych masuskryptach można coś przeczytać)
- wiedźminów to mutant, mutant to chaos, chaos to zagrożenie, żagrożenie trzeba zwalczać...
Co Wy sądzicie na temat profesji Wiedźmina?