Nefarius pisze:-Czy jaki kolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
Nefarius pisze:-W jaki sposób reagują nowi znajomi na wieśc o waszych upodobaniach?
Nefarius pisze:-Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
Nefarius pisze:-Czy wasze prywatne życie ma związek z postaciami odgrywanymi na sesjach? Podobne upodobania, te same reakcje na otoczenie itp.
Saise pisze:taki przykładowy mój kolega: Jest mikrym, słabowitym gościem, a gra potężnie zbudowanym krasnoludzkim wojownikiem. A co, może u was jest inaczej?
Nefarius pisze:Czy jaki kolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
Nefarius pisze:-Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
-Czy może kryjecie to przed rówieśnikami w obawie przed reakcją ogółu?
Nefarius pisze:-Czy wasze prywatne życie ma związek z postaciami odgrywanymi na sesjach? Podobne upodobania, te same reakcje na otoczenie itp.
Nefarius pisze:-Czy jesteście innymi ludźmi po przyjściu na sesję? To najważniejsze pytanie. Czy w życiu codziennym przykładowy Tomek jest pilnym, zadbanym uczniem a na sesji świetnie odgrywa psychopatycznego zabójcę? Chodzi mi o zmianę jaką przechodzicie zaraz po rozpoczęciu sesji. Czy jest takowa i czy jest wielka?
Nefarius pisze:-Czy jakikolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
Nefarius pisze:-W jaki sposób reagują nowi znajomi na wieśc o waszych upodobaniach?
Nefarius pisze:-Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
-Czy może kryjecie to przed rówieśnikami w obawie przed reakcją ogółu?
Nefarius pisze:-Czy wasze prywatne życie ma związek z postaciami odgrywanymi na sesjach? Podobne upodobania, te same reakcje na otoczenie itp.
Nefarius pisze:-Czy jesteście innymi ludźmi po przyjściu na sesję? To najważniejsze pytanie. Czy w życiu codziennym przykładowy Tomek jest pilnym, zadbanym uczniem a na sesji świetnie odgrywa psychopatycznego zabójcę? Chodzi mi o zmianę jaką przechodzicie zaraz po rozpoczęciu sesji. Czy jest takowa i czy jest wielka?
za wszelką cenę próbujemy takiego pacjenta namówić na nocną sesję w Zew Cthullu. Jeżeli się zgodzi to po sesji już nic nie powie, gwarantuje
Czy jaki kolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
W jaki sposób reagują nowi znajomi na wieśc o waszych upodobaniach?
Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
Czy może kryjecie to przed rówieśnikami w obawie przed reakcją ogółu?
Czy wasze prywatne życie ma związek z postaciami odgrywanymi na sesjach? Podobne upodobania, te same reakcje na otoczenie itp.
Czy jesteście innymi ludźmi po przyjściu na sesję? To najważniejsze pytanie. Chodzi mi o zmianę jaką przechodzicie zaraz po rozpoczęciu sesji. Czy jest takowa i czy jest wielka?
-Czy jaki kolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
-W jaki sposób reagują nowi znajomi na wieśc o waszych upodobaniach?
-Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
-Czy może kryjecie to przed rówieśnikami w obawie przed reakcją ogółu?
-Czy wasze prywatne życie ma związek z postaciami odgrywanymi na sesjach? Podobne upodobania, te same reakcje na otoczenie itp.
-Czy jesteście innymi ludźmi po przyjściu na sesję? To najważniejsze pytanie. Czy w życiu codziennym przykładowy Tomek jest pilnym, zadbanym uczniem a na sesji świetnie odgrywa psychopatycznego zabójcę? Chodzi mi o zmianę jaką przechodzicie zaraz po rozpoczęciu sesji. Czy jest takowa i czy jest wielka?
Nefarius pisze:-Czy jaki kolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
Nefarius pisze:-W jaki sposób reagują nowi znajomi na wieśc o waszych upodobaniach?
Nefarius pisze:-Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
Nefarius pisze:-Czy może kryjecie to przed rówieśnikami w obawie przed reakcją ogółu?
Nefarius pisze:-Czy wasze prywatne życie ma związek z postaciami odgrywanymi na sesjach? Podobne upodobania, te same reakcje na otoczenie itp.
Nefarius pisze:-Czy jesteście innymi ludźmi po przyjściu na sesję? To najważniejsze pytanie. Czy w życiu codziennym przykładowy Tomek jest pilnym, zadbanym uczniem a na sesji świetnie odgrywa psychopatycznego zabójcę? Chodzi mi o zmianę jaką przechodzicie zaraz po rozpoczęciu sesji. Czy jest takowa i czy jest wielka?
Nefarius pisze:Tak, wielokrotnie, ja zawsze starałem się wytłumaczyc na czym moje zainteresowanie polega i udawało mi się to z różnym skutkiem. Jedni dajel twierdzą że jestem poprostu głupi a innym to obojętne, niestety nikogo jeszcze nie przekonałem do gry razem ze mną.
-Czy jaki kolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
-W jaki sposób reagują nowi znajomi na wieśc o waszych upodobaniach?
-Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
-Czy wasze prywatne życie ma związek z postaciami odgrywanymi na sesjach? Podobne upodobania, te same reakcje na otoczenie itp.
-Czy jesteście innymi ludźmi po przyjściu na sesję? To najważniejsze pytanie. Czy w życiu codziennym przykładowy Tomek jest pilnym, zadbanym uczniem a na sesji świetnie odgrywa psychopatycznego zabójcę? Chodzi mi o zmianę jaką przechodzicie zaraz po rozpoczęciu sesji. Czy jest takowa i czy jest wielka?
-Czy jaki kolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
-W jaki sposób reagują nowi znajomi na wieśc o waszych upodobaniach?
-Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
-Czy może kryjecie to przed rówieśnikami w obawie przed reakcją ogółu?
-Czy wasze prywatne życie ma związek z postaciami odgrywanymi na sesjach? Podobne upodobania, te same reakcje na otoczenie itp.
-Czy jesteście innymi ludźmi po przyjściu na sesję? To najważniejsze pytanie. Czy w życiu codziennym przykładowy Tomek jest pilnym, zadbanym uczniem a na sesji świetnie odgrywa psychopatycznego zabójcę? Chodzi mi o zmianę jaką przechodzicie zaraz po rozpoczęciu sesji. Czy jest takowa i czy jest wielka?
-Czy jaki kolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
IMHO trzeba być po prostu przygłupem żeby nabijać się z czegoś takiego.
IMHO trzeba być po prostu przygłupem żeby nabijać się z czegoś takiego.
-Czy jaki kolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
-W jaki sposób reagują nowi znajomi na wieśc o waszych upodobaniach?
-Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
-Czy może kryjecie to przed rówieśnikami w obawie przed reakcją ogółu?
-Czy wasze prywatne życie ma związek z postaciami odgrywanymi na sesjach? Podobne upodobania, te same reakcje na otoczenie itp.
-Czy jesteście innymi ludźmi po przyjściu na sesję? To najważniejsze pytanie. Czy w życiu codziennym przykładowy Tomek jest pilnym, zadbanym uczniem a na sesji świetnie odgrywa psychopatycznego zabójcę? Chodzi mi o zmianę jaką przechodzicie zaraz po rozpoczęciu sesji. Czy jest takowa i czy jest wielka?
Nefarius pisze:Czy jakikolwiek znajomy (bądź nieznajomy) naśmiewał się kiedyś z was z powodu waszego hobby jakim jest RPG? Jaka była wasza reakcja?
Nefarius pisze:W jaki sposób reagują nowi znajomi na wieśc o waszych upodobaniach?
Nefarius pisze:Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
Nefarius pisze:Czy wasze prywatne życie ma związek z postaciami odgrywanymi na sesjach? Podobne upodobania, te same reakcje na otoczenie itp.
Nefarius pisze:Czy jesteście innymi ludźmi po przyjściu na sesję? To najważniejsze pytanie. Czy w życiu codziennym przykładowy Tomek jest pilnym, zadbanym uczniem a na sesji świetnie odgrywa psychopatycznego zabójcę? Chodzi mi o zmianę jaką przechodzicie zaraz po rozpoczęciu sesji. Czy jest takowa i czy jest wielka?
Nefarius pisze:po 6 godzinach w szkole wracam do domu
Nefarious pisze:-Czy mówicie otwarcie o waszej pasji?
Nefarius pisze:Kalecza? A czy istnieje jedyny dobry styl grania / prowadzenia (TM)? Nie. I na to nie dasz rady niczego poradzic - ludzie, ktorzy wedlug cieibe "kalecza" RPG, po prostu czerpia przyjemnosc z grania w inny sposob niz ty to masz w zwyczaju.Irytują mnie strasznie ludzie, którzy kaleczą to hobby! I co z takimi zrobic?!
Nefarius pisze:Nie chodzi mi o granie, a o takie zachowanie
bragni pisze:No to widze tylko jedno rozwiązanie. Egzaminy i plakietki (np. Prawdziwy Gracz). Moga byc też dyplomy. No i dla początkujących nadzór 24h.
bragni pisze:Szlachetne hobby ? Kaleczą ? Ludzie, to TYLKO zabawa, niech każdy bawi się jak chce.
Więcej złego wokół RPG robią własnie "prawdziwi gracze" (bo to z tego się potem biorą "czarne msze", "psychopaci", "świry", "sataniści" i tego typu pomysły).
starlift pisze:To zart, no nie? Bo emota nie widze. :>
starlift pisze:ludzie powaznie traktujacy rpg
starlift pisze:Niech ludzie graja jak chca, ale prywatnie, a publicznie niech moze nasze hobby reprezentuja ludzie chocby na minimalnym poziomie. Kultury i intelektu
bragni pisze:A od kiedy emoty są wyznacznikiem, czy coś jest żartem ?
bragni pisze:RPG to przede wszystkim zabawa. Powaznie to może to traktowac ktos, kto na tym pieniądze zarabia.
bragni pisze:Wybierzemy ich w wolnych wyborach czy najpierw ukonstytuuje się Rada Wielkich Znawców, która dzięki wiedzy i autorytetowi sama wyznaczy godnych tego, by publicznie przyznawać się do "bycia graczem" ?
starlift pisze:Ale czy Ty rozumiesz co ja pisze
starlift pisze:Heh. Nie o to mi chodzilo. Powazne traktowanie hobby to niekoniecznie zarabianie kasy
bragni pisze:I co ? To są "przygłupy", robią nam "wieś" i my ich nie lubimy i niech lepiej w nasze kochane erpeżki nie grają, bo to powazna sprawa, a nie rzecz dla "przygłupów", "dresów" i inszych "wieśniaków". Nie wiem, czy o to wam chodzi, ale tak o tym piszecie