Zrodzony z fantastyki

 
mcz
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 217
Rejestracja: pt gru 17, 2004 8:01 pm

Sesje w dużych miastach

wt lut 21, 2006 7:51 pm

Witam, piszę ponieważ mam problem. Jak Mistrz Gry zawsze bałem się sesji w dużych miastach. Po prostu niezabardzo umiałem je dobrze poprowadzić.
...
..Ok, do sedna .. :D Na ostatniej sesji wydarzenia potoczyły się tak, że gracze wylądowali w Vegas. Na tym sesja się urwała [jak wcześniej sobie zaplanowałem]. Cóż, jutro więc biorę się za pisanie kolejnej przygody, której akcja będzie toczyć się w tym właśnie mieście. Mam jednak problem jak przedstawić graczom miasto, w ogóle jak prowadzić w takim miejscu grę?
Jako MG nie mam dużej wprawy i nawet takie błahostki są dla mnie dużym wyzwaniem. Bardzo proszę o jakieś wskazówki, jak poprowadzić sesję w Vegas. Czy opisywać graczom wszystko po kolei, jako BN przybliżać informacje na temat gangów, dzielnic itp. czy może skupiać się na najbardziej istotnych lokacjach występujących w przygodzie? Naprawdę, mam z tym problem. Będę wdzięczny za wskazówki.
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

wt lut 21, 2006 9:56 pm

Najprostszy sposób jaki może być: porób im mapki,a zobaczysz ze nie bedzie wymagało sie od Ciebie rozległych opisów itp itd. Próbowałem już tego i dało rade. Gracz poprostu mając przed sobą mapke mwił: "Kieruje sie w strone tego budynku...". Tak czy inaczej mapki bardzo uproszczają sesje i czynią ją sprawniejszą:)

pozdr beneq :)
 
Awatar użytkownika
Karczmarz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1000
Rejestracja: pn sie 08, 2005 11:27 am

śr lut 22, 2006 9:54 am

Hmmm

Sesja w Vegas to zupelnie inna para kaloszy niz sesja w jakimkolwiek innym duzym miescie. Vegas jest CHOLERNIE specyficzne. Najlepiej prowadzic sesje w Vegas po takiej ostrej rdzy napustyni i w jakis małych osadach. Gracze obijaja sie od osady do osady, ledwo wiaza koniec z konce, strzelaja do mutków, z trudem zdobywaja wode i jedzenie, wszedzie syf bród, smród, smierc zaglada w oczy, ludzie wynedzniali wychudzeni obdarci z uczuc, wszyscy z objawami paranoji i schizofremi,wszedzie pesymisci i biadolenie "jaki to swiat jest straszny"...

I nagle BG dojezdzaja do VEGAS.... jedynego miasta w USA w ktorym ludzie niemysla o tym co sie stało, o tym ze byla wojna, o tym ze inni nie maja co jesc, co pic, nie mysla o Molochu, nie mysla o pustyni ani Neurodżungli. Miasto w ktorym kazdy sie bawi ile wlezie i celem zycia tutejszych mieszkanoc jest dobra rozrywka.

BG jak wjezdzaja do Vegas musza czuc to.... Po miesiacach szlajania sie po p***** pustyni nagle widza wysokie budynki... uliczki oświetlone tysiacami neonów... drogi wyczyszczone i jezdzace wypucowane kadilaki.. ludzie w jaskrawych strojach uśmiechnieci rozpromienieni tryskajacy zyciem. BG przechodza kolo jakiegos baru i słysza jak ktoś ich zaprasza na drinka, jak starego dobrego kumpla tylko po to zeby sobie pogawędzic i zagrac moze partyjke. W Vegas ludzie żyja z turystów, dlatego przyjmuja ich cieplo i tak by chcieli tu wracac.

Ludzie sa optymistyczni i gadatliwi. Im sie udało bo mieszkaja w jednym z najbardziej zadbanych Miast Stanów. Oczywiscie tak naprawde całe bagno lezy podziemia gleboko i na obrzezach Vegas, ludzie ktorzy przyjechali tu spłukali sie a teraz nie maja nawet gambli zeby wrocic dlatego zyja w nedzy i żebraja lizac buty Mafiom.. ale tego na poczatku nie mozesz opisywac jako MG.. BG musza miec swiadomosc ze wlasnie dotarli do Raju..

W Vegas BG powinni otrzymac wszystko (jesli maja Gamble) to miasto nieskonczonych mozliwosci. Jesli jestes nowy i masz pieniadze to jest raj, czyste kobiety (bo w Vegas kobiety maja kosmetyki i myja sie, poniewaz to one przyciagaja ludzi wiec Mafia dba zeby ładnie wygladały... a wiesz jaka jest roznica miedzy kobieta zadbana a niezadbana? wlasnie. Dlatego Vegas ma cudowne kobiety) Vegas ma najlepszy alkohol i najmocniejsze narkotyki jesli to interesuje graczy musisz opisac cały splendor tego. Musisz dac odczuc graczom ze nigdzzie na świecie nigdy nie otrzymaja lepszej usługi niz tu (chyba ze to wysoko postawiona druzyna i je śniadanie z szefami mafii Detroit i Miami, ale watpie.. tak wiec dla zwyklych zjadaczy szczurów knajpy w Vegas sa najlepiej zaopatrzone w trunki i narkotyki)

Tak wiec raz jeszcze powtorze.. Zaczynajac 1 sesje w Vegas jako MG musisz stworzyc nastrój Raju i wiecznej zabawy. Co chwila podrzucaj graczom jakies nowe pomysły spedzenia czasu... A to wesołe miasteczko (jakie inne miasto w czasach postapokalipsy dba zeby dzialalo wesołe miasteczko? ^^) A to różne rodzaje Hazardu... musisz wspomniec o Najwiekszej Arenie Gladiatorskiej... a to o słynnym na calym Świecie Burdelu... Wokol graczy bezprzerwy powinno sie cos dziac.. non stop ktos powinien donich podchodzic .. zagadywac.. wciagac w jakies gry i interesy, zapraszac na drinka..... póki maja pieniądze ^^

Gdy już gracze oswoją sie i przegrają 90% swojego dorobku wkręć ich w jakieś mafijne kontakty. Mafia Vegas dba badzo skutecznie zeby w Miescie niebylo żebraków i ludzi spłukanych. Mogą zaczac sie czepiac graczy, grozic i zmusic do opuszczenia Centrum miasta. Wtedy mozesz opisac Graczom "cień Vegas" czyli tych wszystkich ktorzy spłukali sie i żyją teraz jak szczury na obrzezach miasta. Ludzie ktorym niepozwala si wejsc do Centrum, o ktorych nikt niedba, nie maja wody ani jedzenia..wokol pustynia a Mafia ciagleich gnebi zeby wreszcie zdechli bo strasza klientów. To jedno z piekieł.. Idealny kontrast do Centrum Vegas. Możesz poprowadzic sesje w tym własnie piekle...

Jeśli gracze są twardzi możesz zaproponowac im robote u którejś z rodzin Mafijnych. Ludzie z mafii maja klase. Musisz jako MG o tym pamiętac. To nie wyszczekane oprychy, czy militarni komandosi i pułkownicy. Kolesie sadystyngowani, spokojnii opanowani. Od 30 lat rządzą tym miastem bez wiekszych problemów, naprawde trudno ich złamac.
Pozatym Mafiozi z Vegas są bogaci.. Vegas to jeden gigantyczny Lombard. Ludzie z calego świata przyjezdzaja tu i zostawiają cały swoj dobytek. Ten dobytek trafia w ręce Mafii dlatego Mafia dysponuje sprzetem i towarem z całego świata jakiego nie znajdziesz niemal nigdzie. Ktoś znajdzie jakis unikat daleko na pustyni... tak czy inaczej ten unikat kiedys zostanie postawiony przy Ruletce i trafi do Dona... A przez 30 lat takich unikatow mamy tu tysiące.
Dlatego Mafia ma najlepszy sprzet i cacka których gdzie indziej raczej nie uświadczysz.

Jeśli wkręcasz BG w przygode z Mafia pamiętaj ze Mafia nie strzela na ulicach. Vegas to cholernie spokojne miasteczko pod tym wzgledem. Od zawsze wiadomo ze świszczace kule strasza klientów... a Vegas żyje z klientów. Dlatego porachunki miedzy Rodzinami Gangsterskimi zawsze odbywaja sie po cichu. Strzelaniny na ulicy to piekielna rzadkośc. Raczej cicha robota, zaplanowana i nie dokonca eksterminacyjna. Mafia czesciej woli nastraszyc kogos niż zabic... Czemu? Bo za łatwe zabijanie ludzi moze doprowadzic do Wojny między Rodzinami a każdy kto czytal Ojca Chrzestnego wie ze Wojna miedzy rodzinami to piekło dla samych rodzin i kosztuje majątek. Nikogo w Vegas niestać na takie straty, dlatego jako MG pamiętaj ze tu sie zalatwia sprawy po cichu.

Jeszcze kilka wskazówek co do samego miasta:

Vegas to nie jest zwykle miasto... musisz ciągle o tym pamietac i to podkreślac. Widziałes zdjęcia Hotelu Luxor?

Hotel Luxor: Gigantyczna piramida ze szkła, otoczona basenami i piaskiem i wszedzie co chwila gigantyczne Sfinksy i palmy... - mozliwe ze jeden z najbardziej zniszczonych Hoteli poniewaz jest ze szkla.. choc w 2030 roku to szkło pewnie robione było twardsze od stali wiec ja bym sugerował ze bedzie tam wiele peknietych szyb i pajączkow ale Szklana Piramida Luxoru powinna ciagle istniec.

Grand Hotel: Hotel w kształcie bodajże bloku podłuznego z kolumnadami i pomnikami oraz sporą iloscia Fontann - fontanny oczywiscie wody nie maja.. ale oświetlone wielkimi reflektorami Kolumnady i Pomniki musza robic gigantyczne wrazenie na gościach.

New York Hotel: Jedno z bardziej fenomenalnych miejsc. Hotel w ksztalcie szeregu budynków Manhatanu z własna Statuą Wolności. - Tu sugerowałbym aby nic sie nie zmienilo przez te wszystkie lata. New York Hotel powinien nadal powalac swoim majestatem

Treisure Island: Hotel w kształcie wyspy skarbów poprzecinany korytami rzek, teren cały zrobiony w klimatach chodzenia po bambusowych mostach, bambusowe klatki, statki piratów itp itd - Z tego zrobilbym w Neuro jakąs totalna lumpownie na obrzezach Centrum. Drewno zniszczylo sie i caly hotel to jedna wielka breja reczej unikana przez pozadnych klientów.. ale dla tych biednych jak w sam raz. Tu raczej dałbym kilka Gangów Gangerów pomniejszych niezbyt awanturniczych niz jakas Mafie.

Wesołe Miasteczko: Wesołe miasteczko w Vegas ma najwyzszy "budynek" w calym miescie... Diabelski Młyn... poprostu gigantyczny - Sugerowałbym żeby w Neuro ciagle diabelski młyn działał.. choc bardzo sporadycznie, np 1 przejazdzka na 2 dni.. i trzeba sie odpowiednio wczesniej zapisac.

To by bylo na tyle chyba jesli chodzi o pomoc odemnie co do opisywania Las Vegas.

PS. Hotele i Casina w Vegas to cały biznes i cala swietnosc tego miejsca, dlatego wbrew pozorom sa bardzo zadbane. Ludzie tu żyja z tego wiec dbaja o to by ich Hotel wygladał najlepiej. Wiec jako MG zadziwiaj czesto graczy opisem odgruzowanych Marmurowych Placów.. wielkich pomnikow oswietlanych reflektorami.. Olbrzymich scian ze Szkła czy czasem nawet mozesz dac działająca Fontanne... Gracze maja byc w Szoku... takie przeciez jest Vegas... szokuje...


PS2. Jeśli pomistrzujesz im sesje Mafijną to mała pomoc:

Hierarchia w Mafii:

Capo di Tutti Capi (Don) - Szef Rodziny Mafijnej
[b]Consigliore - prawa ręka Dona (tylko 1 osoba)
Caporegime[/b] - dowódcy oddziałow Mafii (kilka osob moze byc) to tacy pomocnicy Dona zarzadzajacy poszczegolnymi interesami mafijnymi i ludzmi.
Soldato - Żołnierze, zwyczajni czlonkowie na uslugach mafii

Pozdrawiam
 
mcz
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 217
Rejestracja: pt gru 17, 2004 8:01 pm

śr lut 22, 2006 1:46 pm

Dzięki za wyczerpującą wypowiedź, przyda mi się. W sumie to już skorzystałem lekko modyfikując przygodę. Postanowiłem nie wprowadzać graczy odrazu w życie całego miasta. Skupilem się głównie na jednej dzielnicy, lecz i tak mają wolną rękę i mogą jechać gdzie i kiedy chcą. Nie chciałoby mi się też rysować mapki całego miasta:P W każdym bądź razie po kilku sesjach BG opuszczą miasto i wszystko wróci do normy.
 
Awatar użytkownika
Karczmarz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1000
Rejestracja: pn sie 08, 2005 11:27 am

śr lut 22, 2006 3:33 pm

Hmmm

A po co rysowac? jakby w necie nie bylo mapki Vegas :P

Ale ja osobiscie uwazam ze dawanie mapek miasta graczom to zły pomysl... czyni gre bardziej taktyczna a mniej rozgrywa sie w wyobrazni a to zle
 
mcz
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 217
Rejestracja: pt gru 17, 2004 8:01 pm

śr lut 22, 2006 5:58 pm

Karczmarz pisze:
A po co rysowac? jakby w necie nie bylo mapki Vegas


No wiesz, ja narysuje według własnych potrzeb. Pewnie, że jest pełno zwykłych mapek Las Vegas w necie, ale żeby były czytelne tak jak ja tego wymagam, musiałbym je drukować na dużym formacie. Dlatego sobie narysowałem mapkę tylko jednej z dzielnic. Może takowa w ogóle w Vegas nie istnieje, raczej na pewno, ale po prostu ułatwi mi życie. W końcu chodzi o oddanie klimatu miejsca, a nie dokładny rozkład ulic. Powymyślałem własne sklepy, kasyno, puby. Na potrzeby jednej sesji wystarczy, później nad czymś pomyślę. Na razie nie widzę potrzeby, żeby przybliżać graczom całe miasto, szkoda mojego zachodu skoro sama akcja będzie się toczyć na 2 - 3 ulicach. Oczywiście, jeżeli BG zechcą wydać trochę szmalu i pozwiedzać całe Vegas - dam im wolną rękę, jednakże na całym mieście nie będę się tak mocno skupiał. Ludzie różne gusta mają, a mapka zawsze się przyda :)

PS. Czy jest może gdzieś w internecie neuroshimowa mapka Vegas? Coś, gdzie zaznaczone jest terytorium danej mafii, ważne miejsca, hę?
 
Awatar użytkownika
Bulbin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 68
Rejestracja: pt gru 30, 2005 11:31 am

ndz lut 26, 2006 11:14 am

Ja poszedłem na łatwiznę. Jak moi gracze zbliżali się do Vegas to hmmmmm.... powiedzmy, że mieli wypadek. hehehe. A tak na serio. ja unikam dużych miast. Choć powstaje tu nowe kwestia: jak duże jest Vegas?? Ile tam może mieszkać ludzi? itd. itp.
 
Awatar użytkownika
Largus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 899
Rejestracja: wt lut 08, 2005 10:39 pm

ndz lut 26, 2006 1:54 pm

A mnie ciekawi kwestia Nowego Jorku. Jak w nim prowadzić sesje. Moi gracze obecnie się znajdują na Manhattanie. Ze zdjęć satelitarnych widziałem, że są tam bokowiska więc gdzieś tam się kręcą na razie niedaleko nich. Aby było ciekawiej stworzyłem gangi dresiarzy, skate’ów itp. ziomków :) Jeden z gangów pracował dla tutejszej mafii (IMO w każdym mieście jest jakaś rodzina). Biegali po ruinach drapacza chmur…
Co wy powiecie na moje rozwiązanie sprawy? Jakieś inne pomysły?

P.S. Ilu gamblom odpowiada jeden dolar? 1$ = 1gambl ?
 
mcz
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 217
Rejestracja: pt gru 17, 2004 8:01 pm

ndz lut 26, 2006 2:50 pm

Hmmm, ja tam Neuroshimowy Nowy Jork wyobrażam sobie ja w filmie "Pojutrze", tyle że bez śniegu. Może wyobrażenie to błędne i niezgodne z podręcznikowym opisem, ale cóż. :P
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

ndz lut 26, 2006 7:38 pm

Ja też nie wiem co mysleć o NY. Niby coś sie tam zaczęło odbudowywać po wojnie ale na jaką skale...?Tego już sobie w podręczniku nie przypominam. Trzeba użyć własnej wyobraźni. Ja tam uważam że takie coś jak drapacze chmur i tym podobne budowle raczej nie odbudowano. Prędzej jakieś bloki mieszkalne, hale produkcyjne itp itd.

pozdr beneq
 
Awatar użytkownika
Karczmarz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1000
Rejestracja: pn sie 08, 2005 11:27 am

ndz lut 26, 2006 8:32 pm

Hmmm

Trza poczekac az wydadza NationBooka o NY bo osobiscie wogole nie widze tego miasta w wyobrazni...

A co do sesji to np ja wiekszosc sesji w wiekszosci systemow prowadze w Wielkich Miastach... kocham wielkie miasta.. daja o wiele wiecej mozliwosci niz jakies zadupia.. Wiecej intryk, knucia itp itd :]

Ostatnio gram Mafiozem dosc wysoko postawionym w hierarchii Sycylijczyków w Vegas i obmyslam szatanski plan zrównania z ziemią Rosyjskiej Mafii... I tak cała kampania toczy sie w samym środku Las Vegas i jest miodzio ^^
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

ndz lut 26, 2006 9:42 pm

Ostatnio gram Mafiozem dosc wysoko postawionym w hierarchii Sycylijczyków w Vegas i obmyslam szatanski plan zrównania z ziemią Rosyjskiej Mafii... I tak cała kampania toczy sie w samym środku Las Vegas i jest miodzio ^^


No właśnie :razz: Czy jesteście za robieniem sesji czysto do pobawienia się graczy? Czyli powiedzmy Karczmarz i jego kumple z drużyny chcą poszerzyć swoje wpływy w Vegas i mają jakiś plan działania. MG nie pisze przygody tylko ustosunkowuje się do działań graczy co pozwala im na pełną swobode działania. Co sądzicie o takich sesjach?

pozdr beneq
 
Awatar użytkownika
Sobek_88
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: pn gru 05, 2005 12:24 am

ndz lut 26, 2006 10:00 pm

beneq sadze ze twoje pytanie to material na osobny temat i to raczej na forum ogolnym, bo jak oboje wiemy (pewnie inni tez :P ) to w kazdym systemie mozna takowy zabieg zastosowac.

A okreslajac swoje zdanie, to jestem jak najbarzdiej na tak!!

pzdr CitroNMan
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

pt maja 05, 2006 3:57 pm

beneq pisze:
MG nie pisze przygody tylko ustosunkowuje się do działań graczy co pozwala im na pełną swobode działania


Sprostuje troszeczkę: MG musi zrobić przynajmniej BNów, z ktorymi prawdopodobnie będą się spotykały postacie graczy. Nie jest możliwe aby MG poprowadził na zupełnym spontanie taką przygode. Proponuje aby do takich sesji MG przygotował mapkę i na niej umieścił pozycje BNów. Ponadto fajnym dopalaczem przygody są rekwizyty: zapalniczka na benzynę, cygaro, butelka whisky, tak dla rozluźnienia-znakomicie nadawałyby się na sesje w Vegas :razz: Życze udanych sesji :)

pozdr beneq :wink:

P.S:

Bulbin pisze:
Ja poszedłem na łatwiznę. Jak moi gracze zbliżali się do Vegas to hmmmmm.... powiedzmy, że mieli wypadek. hehehe. A tak na serio. ja unikam dużych miast. Choć powstaje tu nowe kwestia: jak duże jest Vegas?? Ile tam może mieszkać ludzi? itd. itp.


Szczerze mówiąc nie masz się czym chwalić. Nie widze powodu dla którego należałoby bać się wielkich miast. Moja ulubiona mapka załatwia większośc problemów. Jak duże jest Vegas? Ile mieszka tam ludzi? Nie wiem po co Ci takie informacje :? Zrób żeby gracze poczuli, że są w wielkim mieście, no i gwarantuje Ci, że gracze nie porozmawiają z każdym człowiekiem w Vegas-opisz im poprostu tłumy przechodniów. Jeżeli interesuje Ciebie statystyczne podejście do sprawy to weź encyklopedie albo poszukaj w necie jaką powierzchnię zajmuje Vegas i odejmij od tego obszaru 25-30%. Z ludnością zrób podobnie.

pozdr beneq :wink:
 
Awatar użytkownika
Bulbin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 68
Rejestracja: pt gru 30, 2005 11:31 am

ndz maja 07, 2006 11:20 pm

beneq pisze:
Jeżeli interesuje Ciebie statystyczne podejście do sprawy to weź encyklopedie albo poszukaj w necie jaką powierzchnię zajmuje Vegas i odejmij od tego obszaru 25-30%. Z ludnością zrób podobnie.


problem w tym, że w podręczniku jest napisane, że z większych miast pozostały tylko szczątki, a ludności zostało 5% :D:D:D
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

wt maja 09, 2006 6:08 pm

Bulbin pisze:
problem w tym, że w podręczniku jest napisane, że z większych miast pozostały tylko szczątki, a ludności zostało 5%


Więc z czego robisz problem? Odpowiedź, jak sam stwierdziłeś, była w podręczniku :shock:

pozdr beneq :)
 
Awatar użytkownika
Sobek_88
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: pn gru 05, 2005 12:24 am

pt maja 12, 2006 4:06 pm

O ile moje wyobrazenie Vegas sie zgadza z wizja autorow, to Vegas to miasto, ktore mimo molocha i calego syfu zyje swoim zyciem.

Tak moze i zostało 5% wszystkiego, ale nie w Vegas, tu obstawal bym przy 20% moze nawet wiecej, po drugie, jest miejsce gdzie pieniadze(gamble czy cos tam innego) plyna strumieniami. Chyab nie pomyle sie stwierdzajac ze jest to najbogatsze miasto w stanach, poza tym zeby interesy sie krecily, to musi tu byc ladnie, dlatego tez mysle, ze miasto jest oczyszczone tak jak to okreslil Karczmarz. To jest raj gdy ma sie pieniadze, a i biedy jest mnostwo, wiec na pewno te 20% ie zachowalo, a jesli nie to nawet do takiego stopnia je odbudowano.

Co do sporzadzenia mapki, to rzeczywiscie jest to najlepsze na poczatek, okreslenie wplywow mafii, ustawienia budowli uzytku publicznego, i innych atrakcji, i miejsc waznych, badz ciekawych.

Skad mapke?? Google. Plan miasta vegas, albo ostatnio probowalem, ale trzeba troche pracy zrobic, ale z googleearth tez swietnie moze wyjsc. Mozna nawet wziac wtedy cale miasto, a poprsotu duza czesc zaznaczyc jako ruiny, bo to miasto tez nie wyparowalo, te ruiny tam sa, a to ze ludzie tam nie mieszkaja to inna sprawa.

Dlatego czekam z niecierpliwoscia, i obiecuje mojemu mistrzowi (Bulbin), ze moja postac, chce trafic do Vegas :p

pzdr CITRONMAN
 
mcz
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 217
Rejestracja: pt gru 17, 2004 8:01 pm

pt maja 12, 2006 6:05 pm

Ja już jestem po tej sesji dobre 2-3 miesiące. Dziękuję wszystkim za pomoc, a w temacie nie ma już chyba o czym rozmawiać, więc moderatorzy mogliby go zamknąć:)
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

ndz maja 14, 2006 1:36 pm

Sobek_88 pisze:
Skad mapke?? Google.


Osobiście jestem za samodzielnym robieniem mapki na sesje. Jest wtedy bardziej przejrzysta dla graczy, a MG ma pewnośc, że żaden gracz idąc na drugi kraniec miasta nie będzie się krzwyił słysząc nieudolny opis MG. Dla MG robiących mapki do dużych miast typu Vegas proponuje aby robili mapki dzielnic, a nie całego obszaru miasta. Proponuję także aby swoje sesje osadzali w jednej, max dwóch dzielnicach. Dlaczego? Bo jak każdy porządny MG wie-do sesji trzeba się przygotować. Komu by się chciało "uczyć" opisów min. 30 lokacji? Ręka do góry! :D

pozdr beneq :wink:
 
Awatar użytkownika
Sobek_88
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: pn gru 05, 2005 12:24 am

ndz maja 14, 2006 8:08 pm

Beneq zle mnie zroumiales.

Jak zreszta napisalem, najlepsze na poczatek jest SPORZADZENIE mapki. A Sciagniecie jej z internetu ma tylko ulatwic, rozmieszczenie przestrzenne miasta, noi podzial dzielnic, przeplywajace rzeki, ew. wyspy, pomniki mozna wtedy umiescic w odpowiadajacych im miejscach (jak to okreslil beneq 2 dni temu jestem symualcjonista :P ) Po za tym, wymyslenie od podstaw miasta wielkosci nawet postapokaliptycznego Vegas nie nalezy do latwych, zwlaszcza z powodu braku wyksztalcenia w kierunku planowania przestrzennego, a nie wymagajmy od kazdego Mg wszyskich mozliwych i przydatktnych do tej sztuki talentow.

Co do samej mapki wegas.
Miasto rzeczywiscie warto podzielic na dzielnice, ale pobieznie przygotowac kazda, i regularnie te dane uzupelniac, tak aby gracze czuli, ze zyje cale Vegas, a nie tylko 2 dzielnice. Zreszta moze pojawic sie problem, ze gracze chca pojechac do nieprzygotowanej jeszcze dzielnicy, i co wtedy?? Roboty drogowe, granica celna?? :) Sztuczne ograniczanie graczy, przez co moga poczuc ze nie maja swobody w dzialaniu.
osobiscie wolalbym poczekac dluzej i trafic do przygotowanego "calego" Vegas niz jego czesci.

Po drugie warto przygotowac mapki (badz oznaczenia na tej jednej) ktore okreslaja inne aspekty ktorych nie trzeba wtedy opisywac. Np zniszczenia itp. Inne mapki, to mapki wplywow o ktorych juz wspomnialem (jednak gracze musza sie o tym dowiedziec zanim ja otrzymaja :P )

Osobiscie nie jestem za przygotowywaniem od podstaw samemu, bo sam chyba nei mam takiego talentu. Wole z mapki gotowej np. w necie zrobic swoja, ale nad pewnymi detalami nie musze sie juz zastanawiac, jak np. uklad ulic, czy gdzie byla wyspa. Tak przygotowane mapki, sa moim zdaniem najlepsze i najrzetelniej przekaza graczom zawarte w nich informacje.

pzdr CiTrOnMaN
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

ndz maja 14, 2006 8:45 pm

Sobek_88 pisze:
Beneq zle mnie zroumiales.


Chyba tak. Jesteś za ściagnięciem mapki z Googleeartha czy za sporządzeniem jej na jego podstawie? I jeden i drugi pomysł wydaje mi się nietrafiony. Wiesz jaki Googleearth jest niedokładny. Widzisz tylko zamazane szczegóły, które tak naprawde nic nie dają graczowi. Dodaj jescze jakość drukowania to wyjdzie mieszanina kolorów, a nie mapa.
Robienie mapy na podstawie Googleeartha jest "lekko" naciągane. Jak wszyscy wiemy świat Neuroshimy przeżył wojne nuklearną, w której najbardziej ucierpiały wielkei miasta, do których niewątpliwie zalicza się Vegas. Nie pamiętam aby w podręczniku zamieszczono informacje w jakim stopniu ucierpiała architektura miasta więc można się domyślać, że z miasta zostały szczątki. Zresztą wojna rozpoczełą się bodajże 2025 roku, ale całkiem mozliwe, że się myle. Dzisiejsze Vegas i te z przed wojny nuklearnej moga się bardzo różnić. Reasumując: ciężko na podstawie mapki ściągniętej z neta narysować mapke. Jestem zdania, że najlepsza mapka to ta stworzone samodzielnie przez Mistrza. Wtedy MG czuje to miasto, a nie czuje się w nim obco jakby to mialo miejsce przy "przekopiowanej" mapce.

Sobek_88 pisze:
Zreszta moze pojawic sie problem, ze gracze chca pojechac do nieprzygotowanej jeszcze dzielnicy, i co wtedy?? Roboty drogowe, granica celna?? Sztuczne ograniczanie graczy, przez co moga poczuc ze nie maja swobody w dzialaniu.


Proste rozwiązanie: Wychodzenie poza obręb tych 2 dzielnic jest dla graczy ŚMIERTELNIE niebezpieczne. Powiedzmy, że ktoś puścił fame, że sprzymierzyli się z jednym z gangów. W Vegas raczej nie lubi się konkurencji, szczególnie gdy ta chodzi sobie spokojnie po okolicy :razz: Przy takim jednak postawieniu sprawy należy pobierznie przygotować opis dzielnicy. opis powinien być na tyle pobieżny, żeby gracze czuli jak szybko uciekają przed gościami z Thomsonami w łapach :razz: .

Sobek_88 pisze:
Wole z mapki gotowej np. w necie zrobic swoja, ale nad pewnymi detalami nie musze sie juz zastanawiac, jak np. uklad ulic, czy gdzie byla wyspa. Tak przygotowane mapki, sa moim zdaniem najlepsze i najrzetelniej przekaza graczom zawarte w nich informacje.


Czyżbyś sugerował, że moje mapki, wykonane własnoręcznie były mało przejrzyste?Przypomnij mi na sesji, żebym odjął ci troche PD-ków, bo się rozcwaniłeś :razz:

pozdr beneq :)

P.S:
Sobek_88 pisze:
wegas


:shock:
 
Awatar użytkownika
Bulbin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 68
Rejestracja: pt gru 30, 2005 11:31 am

wt maja 16, 2006 1:48 pm

Powiem jak ja zamierzam to zrobić. Dotrzecie tam drodzy gracze. Mam zamiar ściągnąć mapę miasta, wziąć z niej układ autostrad i ważniejszych punktów, a reszte dorysować samemu. Ponieważ nie chcę naruszać ważnych punktów takiego miasta.
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

wt maja 16, 2006 2:43 pm

Jak wolisz :D Ja Ci z Sobkiem nie bedziemy przecież mówić jak masz mape zrobić. Tylko pamiętaj żeby była:
-przejrzysta
-estetyczna
-rzetelnie zrobiona
-skserowana dla każdego gracza po jednej

Niczego innego nie wymagam :wink:

pozdr beneq :wink:
 
Awatar użytkownika
Karczmarz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1000
Rejestracja: pn sie 08, 2005 11:27 am

śr maja 17, 2006 6:02 pm

Hmmm

5% społeczenstwa? <lol2>

Vegas z tego co pamietam ma ok 200 000 mieszkańcow (tak tez bylem w szoku ze to takie zadupie malutkie) wiec 5% z 200 000 to 10 000 (moja parafia ma ponad 30 000 :P) wiec texty z przezyciem 5% wydaja mi sie byc zdeczka chore bo nie wyobrazam sobie miasta w ktorym zylo by tak mało ludzi a juz napewno nie Vegas...

PS. Gdzies tam pisalem wczesniej ze Vegas kocha nowych przyjezdnych i wspominanie ze jakakolwiek dzielnica jest "nieprzyjazna" troche mija sie z celem.. bo Vegas ma byc przyjazne dla kazdego bo z tego żyje.. A ludzi z Tommygunami raczej sie nie powinno widywac jakos za duzo bo miasto zalatwia swoje problemy po cichu a nie na ulicach

PS2. Mapka z google jest jak najbardziej pozytywna :P oczywiscie nie mowimy o kupowaniu w kiosku całej rozkladanej 120 stronowej mapy miasta i podawaniu jej graczom :P ale 1-2 dzielnice w duzej rozdzielczosci jak najbardziej pozytyw (i tez raczej nie dawac ich graczom tylko trzymac na kolanach zeby bylo wiadomo co gdzie jaka ulica, jaki budynek i jaki hotel (bo hotele w Vegas sa baaaaardzo charakterystyczne w koncu ^^)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości