Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

wt maja 23, 2006 11:40 pm

R@phael pisze:
choc nigdy nawet sesji w niego nie zagrał,

W kwestii formalnej: to ma byc ocena gry, a nie ocena prowadzacego.

R@phael pisze:
ie był w wojsku ale twierdzi że wie w tym temacie więcej aniżeli ci którzy w nim byli.

To nie jest trudne. ;)

R@phael pisze:
Po za tym na dniach będzie także ukończony kolejny traktujący o rasach, ale to dam znać jak będzie gotowe.

O, cos sie kreci. Duza jest spolecznosc fanow w sieci? Autorzy gry udzielaja sie jeszcze?
 
Awatar użytkownika
R@phael
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 289
Rejestracja: czw cze 03, 2004 3:04 pm

śr maja 24, 2006 12:39 am

W kwestii formalnej: to ma byc ocena gry, a nie ocena prowadzacego.


A któż lepiej zna system aniżeli prowadzący i któż jest w stanie go lepiej ocenić? Nie twierdze że jest bez błędów, bo sam pdoręcznik ma ich masę, jednak trudno spotkać taki system który jest idealny.

To nie jest trudne. Wink


A byłeś w wojsku? Śmiech bierze gdy ktoś nie będący w woju opowiada jak w nim jest, bo na ogół plecie bzdury ;).

O, cos sie kreci. Duza jest spolecznosc fanow w sieci? Autorzy gry udzielaja sie jeszcze?


Pomimo starań pewnych krytyków ( pozdro for you bo to czynisz juz ponad dwa lata ) niektórzy trzymają się dobrze.
Fakt ze grono arkonowiczów się mocno zawęziło, to wokół arkony wciąż coś się kręci ;).

Seja, mam do ciebie pytanie, skąd w tobie tylenienawiści wobec tego systemu? Bo widac cię było w wielu miejscach gdzie "krytykowałeś" Arkonę. Wiesz ja osobiście mam nadwyraz niska ocenę D&D, lecz nie pisuje gdzie się da że jest do bani, że tak powiem mam w sobie na tyle kultury by tego nie robić :). Zresztą fan RPG to fan RPG, wszscy powinni trzymac się razem a nie nawzajem szczekać na siebie, w tym względzie chyba zgadzasz się ze mną.
Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Dhaerow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt maja 20, 2003 1:51 pm

śr maja 24, 2006 8:07 am

R@phael napisał:
Ogólnie troche to dziwne jesli ktoś krytykuje system choc nigdy nawet sesji w niego nie zagrał(...)

Niestety u nas recenzenci oceniają podręcznik nie samą grę. Przydałyby się recenzje z playtestów tak jak jest to m.in. na rpg.net. Ja sam zanim zacznę prowadzić nowy system testuje jego zasady. Ma to niewiele wspólnego z "normalnymi" sesjami za to pozwala sprawdzić jak działa gra, także łatwiej jest później zacząć w nią grać.
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

śr maja 24, 2006 9:32 am

R@phael pisze:
pozdro for you bo to czynisz juz ponad dwa lata

Slucham? Ja nawet nie pamietam, ze cos takiego wyszlo.

R@phael pisze:
Seja, mam do ciebie pytanie, skąd w tobie tylenienawiści wobec tego systemu?

Przepraszam, CZEGO?

R@phael pisze:
Bo widac cię było w wielu miejscach gdzie "krytykowałeś" Arkonę.

Tak? A podasz linki?

O ile pamietam, to moje wypowiedzi o Arkonie sa tutaj - dowiedzialem sie, ze ejstem na mitycznej liscie plac i mam zamknac pape. Plus bodaj na pl.rec.gry.rpg pisalem, ze graficznie DnD to to nie jest.

R@phael pisze:
Zresztą fan RPG to fan RPG, wszscy powinni trzymac się razem a nie nawzajem szczekać na siebie, w tym względzie chyba zgadzasz się ze mną.

Czyli jak produkt do bani, to nalezy go chwalic? Dziekuje,postoje.

@Dhaerow
Playtesty jedno.Ale pisanie po sesji jak sie super gralo, cos innego. Bo wtedy wyjdzie, ze Zly Cien to ekstra gra ;).
 
Awatar użytkownika
Dhaerow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt maja 20, 2003 1:51 pm

śr maja 24, 2006 10:19 am

[offtop mode]

Seji napisał:
Playtesty jedno.Ale pisanie po sesji jak sie super gralo, cos innego. Bo wtedy wyjdzie, ze Zly Cien to ekstra gra :Wink:

W pełni się zgadzam. Playtestowe recenzje są ciekawe, ale w Polsce gdzie sporo erpegowców ma olewacki stosunek do mechaniki mogłyby się nie przyjąć.
 
Awatar użytkownika
Finn
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 478
Rejestracja: sob cze 28, 2003 10:08 pm

śr maja 24, 2006 12:15 pm

Mnie lektura Arkony dostarczyła masę rozrywki, szczególnie bestiariusz. Kiedy poczytałem o Sralach od razu pomyślałem o słowiańskiej wersji Golgothana (Shit demon z Dogmy), Nocnica sprawiła, że zacząłem się zastanawiać, czy są również osobniki płci męskiej, a Rachman wywołał w mojej głowie obraz demonicznego księgowego ganiającego drużynę z zaostrzonym, dwuręcznym ołówkiem. Ale może jestem dziwny. :-)
 
Awatar użytkownika
R@phael
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 289
Rejestracja: czw cze 03, 2004 3:04 pm

śr maja 24, 2006 12:29 pm

Tak? A podasz linki?

O ile pamietam, to moje wypowiedzi o Arkonie sa tutaj - dowiedzialem sie, ze ejstem na mitycznej liscie plac i mam zamknac pape. Plus bodaj na pl.rec.gry.rpg pisalem, ze graficznie DnD to to nie jest.


Sorry, pomyliłeś mi się z innym nickiem, to pewnie przez ten wyraz twarzy. Zwracam honor , dwa lata to jednak jest troche.

Czyli jak produkt do bani, to nalezy go chwalic? Dziekuje,postoje.


A trzeciej opcji nie znalazłeś?


Seji napisał:
Cytat:
Playtesty jedno.Ale pisanie po sesji jak sie super gralo, cos innego. Bo wtedy wyjdzie, ze Zly Cien to ekstra gra :Wink:

W pełni się zgadzam. Playtestowe recenzje są ciekawe, ale w Polsce gdzie sporo erpegowców ma olewacki stosunek do mechaniki mogłyby się nie przyjąć.


Wiesz, jeśli da się grać dobre sesje to takie xłe być nie morze, bo dal przykłądy wspomniany przeze mnie D&D grałem kilka sesji i to było po prostu daremne. Mechanika prosto z kompa, zero realizmu, to ta Arkonowa bije D&D na głowe.
Ja znam Arkonę bardzo dobrze i względem mechaniki mogę powiedzieć że jest doklądna i dośc realistyczna, niestety jak dla mnie zbyt powolna.
Dhareow ma rację pisząc że wiele osób w Polsce do mechaniki się nie stosuje, lub przerabia ją na swój sposób i ja także należe do jednych z tych osób. Dla mnie ważny ejst klimat gry oraz odgrywanie postaci a nie nawalanie PDeków. To był zresztą drugi i ostatni gwóźdź do trumny D&D kiedy dostałem w ręce podręcznik gracza, cała książka traktowała o mechanice, gdzie tu jakikolwiek klimat?
Na graczy D&D patrzę z pewnym politowaniem w oczach z nadzieją ze kiedyś dorosną... ( znowu krytykuję D&D, oj niedobry ja jestem ;) )
najważniejsza dla mnie ejst treść, mechanika stanowi drugoplanową role.
 
Awatar użytkownika
R@phael
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 289
Rejestracja: czw cze 03, 2004 3:04 pm

śr maja 24, 2006 1:15 pm

Constructor pisze:
Mnie lektura Arkony dostarczyła masę rozrywki, szczególnie bestiariusz. Kiedy poczytałem o Sralach od razu pomyślałem o słowiańskiej wersji Golgothana (Shit demon z Dogmy), Nocnica sprawiła, że zacząłem się zastanawiać, czy są również osobniki płci męskiej, a Rachman wywołał w mojej głowie obraz demonicznego księgowego ganiającego drużynę z zaostrzonym, dwuręcznym ołówkiem. Ale może jestem dziwny. :-)


Nie raz spotkałem się z opinią ze granie rycerzem Zbyszkiem jest wieśniackie, a kiedy z kolei granie rycerzem Arturiusem cool, choc naprawdę to jedno i to samo. Z nazwami to w wielu przypadkach nie dało się zrobić inaczej przez wzgląd na mitologię, większośc nazw po prostu trzymie się histori. A skojarzenia słów w wielu przypadkach pochodzą od owych bestyji a nie odwrotnie. Przykładem moze być stwierdzenie " By to piorun trzasnął" lub w wersji śląskiej " By to pieron strzeloł", a i jedno i drugie wywodzi się od słowiańskiego boga piorunów Peruna. Zresztą tyle obecnie czynności pochodzi od naszych przodków że czasami idzie się naprawdę zdziwić. A sral, no cóż nikt nie broni w grze kojarzyc go z shit'em ;)
 
Awatar użytkownika
Szczur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3991
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:48 pm

śr maja 24, 2006 1:52 pm

Kwestia formalna - nie pisz dwóch postów pod rząd.

R@phael pisze:
A trzeciej opcji nie znalazłeś?


Zignorować?

R@phael pisze:
Wiesz, jeśli da się grać dobre sesje to takie xłe być nie morze, bo dal przykłądy wspomniany przeze mnie D&D grałem kilka sesji i to było po prostu daremne.


Za to dla przykładu kto inny doskonale bawił się w D&D. I co z tego?
A na takiej zasadzie to zaraz zaczniemy wychwalać Zły Cień (bo da się w nim poprowadzić przygodę - kiedyś to udowodnię ;P ).

R@phael pisze:
Mechanika prosto z kompa, zero realizmu, to ta Arkonowa bije D&D na głowe.


Chyba coś ci się pomyliło, D&D wyszło na papierze (z bardzo zbliżoną bazą mechaniki) zanim wyszło na kompa :P
I zdefinuj ten swój 'realizm' a potem powiedz jak on się odnosi do nierealnego, fantastycznego świata i czemu ma być tam porządany (albo nawet konieczny).

R@phael pisze:
Ja znam Arkonę bardzo dobrze i względem mechaniki mogę powiedzieć że jest doklądna i dośc realistyczna, niestety jak dla mnie zbyt powolna.


Ja znam ją w stopniu wystarczającym, żeby uznać ją za zbyt powolną, niepotrzebnie skomplikowaną i nierealistyczną. A system za nieciekawy.
Na tyle kiepski, że nawet szkoda mi było go kupić żeby postawić na półce.

R@phael pisze:
Dla mnie ważny ejst klimat gry oraz odgrywanie postaci a nie nawalanie PDeków. To był zresztą drugi i ostatni gwóźdź do trumny D&D kiedy dostałem w ręce podręcznik gracza, cała książka traktowała o mechanice, gdzie tu jakikolwiek klimat?


Wziełeś do ręki zły podręcznik. I niestety o D&D masz bardzo marginalne mniemanie, co widać po Twojej krytyce tego systemu.

R@phael pisze:
Na graczy D&D patrzę z pewnym politowaniem w oczach z nadzieją ze kiedyś dorosną... ( znowu krytykuję D&D, oj niedobry ja jestem ;) )


Nie niedobry, a po prostu niekulturalny i masz przekonanie o 'elytarności'.
 
Awatar użytkownika
Lea
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: śr lip 06, 2005 10:06 pm

śr maja 24, 2006 7:08 pm

Z tego co zauważyłam, odbywa się dość heroicowo. Moja postać po trzeciej przygodzie może już całkiem sporo. Jeśli wziąć pod uwagę szkolenia, jakie można zdobyć z broniach, przyszłość zapowiada się siekierzaście dla otoczenia.
Oczywiście wiele zalezy od mg, jak zawsze, więc może w ten sposób:
- są różnopoziomowe umy, np um trzypoziomowy - kropki na każdym z poziomów mają inny koszt przy awansach
- aby "wzrosnąć w siłę" w dosłownym znaczeniu trzeba wydac 2 razy tyle punktów niż się w niej ma
- szkolenia naprawdę bardzo ułatwiają życie - ale kosztują odpowiednio, na ogół średnio 15-20 pedeków
- dary też pasą postać, ale kupowane są za punkty gracza, zyskiwane za ciekawość odgrywania postaci i zaleca się mg żeby ich skąpił :wink:
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

śr maja 24, 2006 8:45 pm

R@phael pisze:
Sorry, pomyliłeś mi się z innym nickiem, to pewnie przez ten wyraz twarzy. Zwracam honor , dwa lata to jednak jest troche

Dziekuje.
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

śr maja 24, 2006 9:52 pm

Lea pisze:
Z tego co zauważyłam, odbywa się dość heroicowo. Moja postać po trzeciej przygodzie może już całkiem sporo. Jeśli wziąć pod uwagę szkolenia, jakie można zdobyć z broniach, przyszłość zapowiada się siekierzaście dla otoczenia.


To prawda. Jedną z wad Arkony jest źle rozpisany proces szkolenia postaci, dzięki któremu postać 3-5 sesyjna może mieć na maxa podładowana umiejetność niektórych broni. Tak o to mój 4 sesyjny stolem "Brzozomir" miał 14 kropek "Stolemiego Młota". Praktycznie każdy mój atak kończył sie sukcesem, a że Brzoziu nie należał do opanowanych Stolemików wiele BN mojego kochanego MG pogubiło głowy nim ten doszedł do celu :D, który rzecz jasna można było zdobyć o wiele łatwiejsza drogą :D

pozdr beneq :wink:
 
Awatar użytkownika
Verghityax
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 894
Rejestracja: śr mar 19, 2003 8:43 am

śr maja 24, 2006 10:17 pm

R@phael pisze:
Na graczy D&D patrzę z pewnym politowaniem w oczach z nadzieją ze kiedyś dorosną...


R@phael, ależ z Ciebie mrrroczny i cierrrpiący woj pogański :hahaha: To, że lubię D&D z pewnością świadczy o moim niskim poziomie intelektualnym tudzież niedorozwoju emocjonalnym. Z politowaniem to ja patrzę na wypowiedzi takie, jak Twoja. Gratuluję dobrego samopoczucia.
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

śr maja 24, 2006 10:23 pm

Verghityax ma rację R@phael. Dlaczego traktujesz DDkowców jako gorszych. Jeżeli uważasz, że Arkona jest lepszym systemem od D&D to spójrz na sprzedaż podręczników z ostatnich 2 lat.

Tak czy inaczej, nie kupiłbym D&D. jak już kiedyś napisałem na tym forum: dla mnie D&D jest systemem szarym i wyzutym z pomysłów. Grać to może i bym grał ale z prowadzeniem to nie ma szans. Jak dla mnie-system zbyt konwencjonalny. Koniec i kropka.

pozdr beneq :)
 
Awatar użytkownika
Joseppe
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2393
Rejestracja: śr maja 21, 2003 5:47 pm

śr maja 24, 2006 10:36 pm

R@phael napisał tak, ponieważ posłużył się stereotypem.
Posługiwanie się nimi to raczej błąd, ale któż z nas choć częściowo i statystycznie nie przyzna mu racji :)

Zaś co do D&D to sądzę, że taka ilość operacji matematycznych, jakich wymaga ten system, wymaga co najmniej przeciętnej dojrzałości i inteligencji :)
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

śr maja 24, 2006 10:40 pm

Joseppe pisze:
operacji matematycznych


Zależy od sposobu prowadzenia. Prowadziłeś kiedyś bezkostkowo Joseppe?

pozdr beneq :)
 
Awatar użytkownika
Joseppe
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2393
Rejestracja: śr maja 21, 2003 5:47 pm

śr maja 24, 2006 10:52 pm

beneq pisze:
Prowadziłeś kiedyś bezkostkowo Joseppe?

Ale co to za DnD? ;)
 
Awatar użytkownika
R@phael
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 289
Rejestracja: czw cze 03, 2004 3:04 pm

śr maja 24, 2006 11:09 pm

Verghityax, po prostu ogniem odpowiedziałem na ogień, ażeby można było zrozumieć jak to jest kiedy ktoś po chamsku traktuje system który się lubi i gra. Zerknij na wcześniejsze wypowiedzi, a zrozumiesz o co mi chodzi. Może troche się zapędziłem, ale dzieki temu przyspieszyłem reakcję ludzi ( w tym twoją ).
Nie jestem zwolennikiem RPG typu heroic aczkolwiek nie mam nic przeciwko osobom które w to grają, w końcu fan rpg to fan rpg o czym wczesniej pisałem.
To że D&D skałda się z więcej niż jeden podręcznik to wiem ( o ile się nie myle to były cztery podst gracza, podst MG, bestiariusz oraz opis jednego ze światów ), jednak jesli kupimy sam opis świata to znowu zostaniemy bez mechaniki. Rozbicie systemu na cztery książki żeby zbić kase na fanach RPG, zwłaszcza w przypadku polaków, którzy najbogatsi nie są uważam za niezbyt miłe.

R@phael napisał:
Mechanika prosto z kompa, zero realizmu, to ta Arkonowa bije D&D na głowe.


Chyba coś ci się pomyliło, D&D wyszło na papierze (z bardzo zbliżoną bazą mechaniki) zanim wyszło na kompa Razz
I zdefinuj ten swój 'realizm' a potem powiedz jak on się odnosi do nierealnego, fantastycznego świata i czemu ma być tam porządany (albo nawet konieczny).


Historię RPG, a zatem początki D&D znam dobrze, powstał w latach 70-tych w piwnicy :). Chodzilo mi o to że największą sławę zdobył w grach kompowych Baldurs Gate, Icewind dale, oraz Newerwinter nights i są one bardziej znane aniżeli sam D&D fabularny.


R@phael napisał:
A trzeciej opcji nie znalazłeś?


Zignorować?

Blizszym słowem byłoby tolerować ;)

Kwestia formalna - nie pisz dwóch postów pod rząd.


Kiedy pisałem pierwszego posta, nie było wypowiedzi Constructora. Fakt ze mogłem dac edit, ale chciałem mieć pewność że dodany tekst nie zostanie przypadkiem pominięty, jak to się w tych sytuacjach nader często zdarza.

To prawda. Jedną z wad Arkony jest źle rozpisany proces szkolenia postaci, dzięki któremu postać 3-5 sesyjna może mieć na maxa podładowana umiejetność niektórych broni. Tak o to mój 4 sesyjny stolem "Brzozomir" miał 14 kropek "Stolemiego Młota". Praktycznie każdy mój atak kończył sie sukcesem, a że Brzoziu nie należał do opanowanych Stolemików wiele BN mojego kochanego MG pogubiło głowy nim ten doszedł do celu Very Happy, który rzecz jasna można było zdobyć o wiele łatwiejsza drogą Very Happy


W Wiecu Opolan znajduje się alternatywny sposób tworzenia postaci, dzięki któremu postacie o wiele wolniej się dopakowuje ( dotyczy się to cech, które bardzo trudno dac na max'a ).
Co do umiejętności to an moich sesjach zawsze ograniczałem ilośc wydawanych PP do max 50% na jedna umiejętność po sesji. A oprócz tego daną umiejętność trzeba było an sesji uzywać, jeśli w czasie sesji ani razu topór nie poszedł w ruch to nie zezwalałem na rodanie na niego PP. W sumei nie pamiętam dokładnie, ale to chyba nawet autorzy sugerowali w podręczniku.

Jak zwykle, pozdrawiam :)
 
Tyhagara
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1495
Rejestracja: sob cze 19, 2004 8:19 pm

czw maja 25, 2006 1:07 am

Seji pisze:
O, cos sie kreci. Duza jest spolecznosc fanow w sieci? Autorzy gry udzielaja sie jeszcze?

Z tego co ja wiem, największa społeczność fanów Arkony, jest na pewnym forum, którego nazwy nie mogę podać, bo regulamin zabrania :wink:
I właśnie stamtąd pochodzi ów dodatek.
 
Awatar użytkownika
Beamhit
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2359
Rejestracja: czw paź 09, 2003 8:22 pm

czw maja 25, 2006 3:17 pm

To prawda. Jedną z wad Arkony jest źle rozpisany proces szkolenia postaci, dzięki któremu postać 3-5 sesyjna może mieć na maxa podładowana umiejetność niektórych broni.


A to kiepsko :P

W Exalted po 0 (słownie: zero) sesjach można mieć na maxa podładowane umiejętności bojowe.

Mechanika prosto z kompa, zero realizmu, to ta Arkonowa bije D&D na głowe.


Czym? Realizmem? A fuj, realistyczne systemy śmierdzą :mrgreen:

Na graczy D&D patrzę z pewnym politowaniem w oczach z nadzieją ze kiedyś dorosną...


Jak dorośniemy, to Arkony już nie będzie na rynku :mrgreen:

Czyli dziękujemy, wolimy pozostać przy DnD, systemie zawsze żywym ;)
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

czw maja 25, 2006 3:27 pm

Arioch pisze:
Gram w D&D od nie-jestem-w-stanie-powiedzieć-bez-liczenia ilu lat i świetnie się w dedekach bawię. Ale wiesz co? Nie kupiłem, i za nic nie kupiłbym


I chwała Ci za to :) Ja zdania nie zmienie :D

Beamhit pisze:
W Exalted po 0 (słownie: zero) sesjach można mieć na maxa podładowane umiejętności bojowe.


Twoim zdaniem to dobrze? 8)

pozdr beneq :)

P.S:Arioch podeśle kogoś kompetentnego na to forum to może zechce Ci objaśnić to co tam chcesz. Ja tylko gram więc w sprawach podręcznikowych wole się nie wypowiadać :D
 
Awatar użytkownika
Beamhit
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2359
Rejestracja: czw paź 09, 2003 8:22 pm

czw maja 25, 2006 4:05 pm

Twoim zdaniem to dobrze?


Och, a dlaczego ma być źle, co? 8)
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

czw maja 25, 2006 10:51 pm

Beamhit pisze:
Och, a dlaczego ma być źle, co?


W sumie to zależy od konwencji :wink: Jeżeli postac od początku ma być wymiataczem to oki. Ja wole jednak zaczynac od ponad przeciętnego knypa, z którego potem robi się spaślak :D

Arioch pisze:
Co to znaczy "ciekawość odgrywania postaci"?


Inaczej: Jak bardzo twoja gra podobała się MG :mrgreen:

pozdr beneq :D
 
Awatar użytkownika
R@phael
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 289
Rejestracja: czw cze 03, 2004 3:04 pm

czw maja 25, 2006 11:08 pm

Ja nie o to pytam, czy odbywa się heroicowo czy żebracko - tylko o to, czy jest dobry, gamistyczny reward system, na którym można się skupić podczas gry. Tzn. czy da się sprowadzić grę do niekończącego się nabijania expów i pakowania statów, tak jak w dajmy na to D&D czy ZODIAC. I zaznaczam, chodzi mi o pakowanie rzeczy, dzięki którym wzrost Efektywności będzie odbijał się na grze, a nie o to, czy jest zawsze miejsce na podniesienie jakiegoś dump-stata, który i tak jest tylko nic nie znaczącą rubryczką na świstku postaci.


To moze ja odpowiem. Postać mozna rozwijać tak długo dopóki nie doładujesz na max cech ( bo jest ograniczenie u każdej rasy wielkości maksymalnej ) , dalej są umiejętności typu tropienie, topór, miecz, skradanie itp. każdy ma 14 poziomów, choc koszty pkt na nie sa zależne od stopnia trudności umiejętności.
Następne są szkolenia, które przydatne sa w walce, jest ich trochę i różne jest ich zastosowanie. Żeby niektóe wykupić trzeba mieć wcześniej odpowiednio wysokie cechy lub umiejętności.
Ostatnie są dary, te dostaje się za punkty gracza, a te z kolei za ciekawe odgrywanie postaci. Mówiąc inaczej tych punktów nie dostaje się za misje czy zabijanie, tylko to jak dobrze odgrywasz prowadzona przez ciebie postać.
Żeby mieć wszystko na max tak jak się chce to trochę trzeba sesji rozegrać, u mnie jeden gracz, gra niezmiennie jedna postacią od dwóch lat choć pewne umiejętności ma maksymalne ( topór, unik ) to jak sam twierdzi, do upakowania postaci ma dalej niz bliżej.


Cytat:
To prawda. Jedną z wad Arkony jest źle rozpisany proces szkolenia postaci, dzięki któremu postać 3-5 sesyjna może mieć na maxa podładowana umiejetność niektórych broni.


A to kiepsko Razz

W Exalted po 0 (słownie: zero) sesjach można mieć na maxa podładowane umiejętności bojowe.


W cyberpunku też, ale nie bardzo to było widać.

Cytat:
Mechanika prosto z kompa, zero realizmu, to ta Arkonowa bije D&D na głowe.


Czym? Realizmem? A fuj, realistyczne systemy śmierdzą Mr. Green


Żadna mechanika nie jest za bardzo realistyczna. Dla mnie mechaniki są albo złe, albo do d..., a Arkonowa uważam za "tylko" złą :)



Jak dorośniemy, to Arkony już nie będzie na rynku Mr. Green


Nie bój żaby, jak przejdę na erpegową emeryture to ci odsprzedam za pół ceny :razz:

Czyli dziękujemy, wolimy pozostać przy DnD, systemie zawsze żywym Wink


No ale co to za życie... :neutral:
 
Awatar użytkownika
Beamhit
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2359
Rejestracja: czw paź 09, 2003 8:22 pm

pt maja 26, 2006 12:04 am

No ale co to za życie...


Wspaniałe.
 
Awatar użytkownika
Bulbin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 68
Rejestracja: pt gru 30, 2005 11:31 am

pt maja 26, 2006 4:27 pm

Widze, że dużo się tu dzieje.

Po 1. Moim zdaniem mechanika rozwoju postaci w Arkonie (przypominam że to temat arkony a nie D&D) jest na maxa denna. Ja temu zaradziłem zwiększając koszty rozwoju dwu lub trzykrotnie. Ja raczej stawiam na mozolny rozwój postaci niż na dopakowanie po 2 sesjach. Gracze troszke narzekali, ale cóż. Sądzę że to lepiej dla gry i dla realizmu. POnieważ później zeby im sprawić kłopoty to powinienem im walnąć 2 żmije i niech walczą. PFFFFFFFFFFFFF. Poraszka. Tak wiec zwiekszyłem koszt i według mnie zrobiło sie to realniejsze i lepsze.

2. Dary i PG: Jeżeli gracz będzie odgrywał postać, jaką opisze wcześniej Panowi Losu, bedzie odgrywał jej charakter, bedzie zachowywał sie tak jak założenia jego postaci i profesji postaci to gracz otrzymuje PG. 0-2 PG na sesje. Dodatkowo PG przyznaję za starania: modulowanie głosu, przebrania, rekwizyty, prowadzenie pamiętnika, itd. Takie starania urozmaicające sesję: do 3 PG. W sumie jest podręcznikowe 5 PG. Do tego nie przyznaję 2 x PG za to samo. Tak wiec jak gracz zmoduluje głos, przyniesie strój, i bedzie miał miecz taki jak jego postać, to dostanie 3 PG za starania. Na kolejnej sesji mając to samo i także modulując głos dostanie za to 1 PG. Tak wiec dary nie jest tak łatwo zdobyć.

3. Coś dla Kapłanów: Punkty Mocy można także wykupywać za PG. Tak wiec 1 PM kosztuje 3 PG. Niech i oni mają coś z życia ;P Wszak nie bardzo znalazłem dary dla Kapłana, Krzata. Tak wiec swoje PG może wydać na PM.

4. Jeżeli chodzi o D&D: Nie jestem zwolennikiem łupanki. Nie rajcuje mnie wyjście na kilku typów, rzucanie kostuchami i dostawanie za to PD. W ogóle, dla mnie dostawanie PD za zabijanie potworów jest lekko dziwne i głupie. Nie dla mnie. Ja wole przyznać PD za starania, rozwiązanie intrygi, zagadki itd. Walka w moich przygodach jest urozmaiceniem, względnie alternatywną drogą. Jednak każdy ma swój styl gry i każdemu daje radość inna gra i inne sesje. Ja NIGDY bym nie kupił D&D, nie wiem nawet czy bym chciał w niego grać.


beneq pisze:
Prowadziłeś kiedyś bezkostkowo Joseppe?

Ja niestety nie prowadziłem, jednak teraz mając Wiedźmina będę raczej unikał turlania kostkami. Bardzo jestem ciekaw takiego sposobu gry. Jednak niestety obawiam się bulwersji ze strony graczy. Może im się nie spodobać mój werdykt, a wtedy gra sprowadzi sie do tego, że bedzie opisowa tak długo, jak moje werdykty będą sprzyjały graczom. Jednak mam zamiar spróbować. Mam nadzieje ze moi gracze mi w tym pomogą (pozdr. Beneq i Sobek88 :razz: )

Lea pisze:
są różnopoziomowe umy, np um trzypoziomowy - kropki na każdym z poziomów mają inny koszt przy awansach

To jest akurat logiczne. Łatwiej jest się nauczyć machać prostym młotem jak medytować nowe czary. Jednak sądzę że tabela w podr. jest dobra do rozwijania umiejętności przy tworzeniu postaci. Później powinny one kosztować troszkę więcej...

To by było na tyle z mojej strony. Czekam na odzew.
 
Awatar użytkownika
Drozdal
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1269
Rejestracja: pt lip 18, 2003 2:52 am

pt maja 26, 2006 7:51 pm

Joseppe pisze:
beneq pisze:
Prowadziłeś kiedyś bezkostkowo Joseppe?

Ale co to za DnD? ;)
Wlasnie - mozesz odgrywac swa postac i prowadzic narracje do woli, ale dopoki kostuchami nie poturlasz to XP'ki na konto twoje nie wpadna ;)
 
Awatar użytkownika
R@phael
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 289
Rejestracja: czw cze 03, 2004 3:04 pm

pt maja 26, 2006 10:02 pm

Aha. Expy za to, że MG Ciebie akuraty faworyzuje. To ja z miejsca za taką grę dziękuję Wink


Dlaczego ma niby faworyzować? Każdy przecież widzi jak kto na sesji odgrywał. Kiedys grywalismy WRPG i punkty rozdawaliśmy tylko za odgrywanie w ilości 0-200 PD.
Punkty za zabijanie stosowaliśmy tylko na początku naszej rpzygody z RPG.
Teraz rozdaje PP za zadanie jeśli jakies wykonają, plus ewentualne bonusy za ciekawe pomysły lub dokonania.

Więc dlaczego w ogóle wykorzystujesz na sesjach mechanikę? LOL


Bardziej się mechaniką systemu sugeruje aniżeli stosuje.
Dla zrozumienia o co mi biega mówię że gracze nigdy nie wiedzą ile mają zywotności, wszystko dzieje się opisowo. Jeden z moich graczy walczący dwuręcznym mieczem nieraz już oberwał strzałą w ręke, mimo że życia miał ponad połowe to mieczem władać już nie mógł. Ta sama zresztą sytuacja gdy oberwie w klatkę piersiową, staram się traktować rzeczy realistycznie.
Możesz mieć pakera, ale wystarczy jeden idiotyzm lub pech i niewiele zdziałasz. Life is brutal ;)
Brzmi to może strasznie, ale z czasem gracze wiedzą co robić by za szybko nie odpaść z akcji. A przede wszystkim, cenią pancerze oraz tarcze :).

Na razie, to ja jeszcze nie widzę powodu dla którego nie miałbyś dopłacać Wink


W sumie to był żart, nigdy Arkony nie sprzedam, no chyba że nie będę miał na chleb :razz:

Bulbin, wszystko zalezy od tego jak czesto gracie. Ja rozdaje 1-4PG za sesje i jakoś wystarcza. Za zadania rozdaje do 20PP, ale raczej rzadko zdarza im się tyle mieć.

POnieważ później zeby im sprawić kłopoty to powinienem im walnąć 2 żmije i niech walczą.


U mnie gracz ładował ciągle w miecz i unik, ale jak raz zgubił się w lesie i ledwo żywy z niego wyszedł, to rpzerwał wydawania na walkę i zaczął rozwijać orientację w terenie :). To tylko jeden z przykładów, bo częściej zdarza im się wydawać na inne pilne umiejętności, trzeba tylko ich ku temu nakierować ;).
Pamiętam jak prowadziłem WRPG i gracz grający rycerzem ruszył w pogoń w las, za zbójem, rpzebiegł kilkaset metrów i... się zgubił :).
Gdyby nie odgłosy walki koło wozu to kto wie ile zajął by mu powrót :razz: . ktoś powie jak można się zgubić po wejściu ledwie kilakset metrów? Powiem tyle że w wojsku podczas ćwiczeń w lesie niejednemu się to zdarzało. Wystarczyło nie znac terenu.

W rzeczy samej. Narzekanie graczy zawsze dokłada się pozytywnie do gry.


MG powinien sie konsultować z graczami co i jak powinno wyglądać. Najważniejsze aby dobrze sie bawić, a jak zostanie to osiągnięte nie jest istotne.

A ja nadal nie dowiedziałem się, za co lecą expy


Dogadaj się z MG, podręcznik nie biblia, możesz samodzielnie interpetować lub decydować o PP, jeśli chcesz exp za zabijanie a MG jest za, to będzie miał exp za zabijanie. W Arkonie nie ma tabelek ile exp za potwora, jest sprawa zalezna od MG.

(poza tym, że jakieś specjalne punkty na jakieś specjalne dary lecą za konsekwentny symulacjonizm i jakieś koloryzacyjne szopki).


Powiem tak, u mnie jeśli gracz jakbyś kija połknął, a twoje teksty ograniczają się do: "To ja go atakuje" to dostaniesz 0 PG. - 1PG daje jesli ktoś w czasie sesji używa ( mówiąc postacią ) zwykłej polszczyzny, trzeba po prostu starać się używać języka brzmiącego po staropolsku, nie jest to wymuszane przez podręcznik, aczkolwiek do tego skłaniają.
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

pt maja 26, 2006 10:03 pm

Bulbin pisze:
Jeżeli chodzi o D&D: Nie jestem zwolennikiem łupanki. Nie rajcuje mnie wyjście na kilku typów, rzucanie kostuchami i dostawanie za to PD. W ogóle, dla mnie dostawanie PD za zabijanie potworów jest lekko dziwne i głupie. Nie dla mnie


Ariochu, w tym momencie Bulbin nie znając D&D sprowadza je do zwykłej łupanki. Argumentuje później przedstawione stanowisko:
Bulbin pisze:
Ja NIGDY bym nie kupił D&D, nie wiem nawet czy bym chciał w niego grać.


pozdr beneq :wink:

P.S:

Bulbin pisze:
Mam nadzieje ze moi gracze mi w tym pomogą (pozdr. Beneq i Sobek88 )


No way. 8)
 
Awatar użytkownika
Bulbin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 68
Rejestracja: pt gru 30, 2005 11:31 am

pt maja 26, 2006 11:20 pm

Arioch pisze:
jakieś specjalne punkty na jakieś specjalne dary lecą za konsekwentny symulacjonizm i jakieś koloryzacyjne szopki


:shock: :shock: :shock: Nie rozumiem. RPG z angielskiego Role playing games czyli gra w odgrywanie ról. Byłęś kiedyś w teatrze? Mają tam przebrania? Mówią różnym głosem od swojego? To masz odpowiedź.

Arioch pisze:
Narzekanie graczy zawsze dokłada się pozytywnie do gry

No nie całkiem. Ale nie zawsze realizm działa na korzyść graczy. A jak graczom coś nie pasi to mają wąty. Więc wszystko...


Arioch pisze:
Zaraz zgubiłem się. Najpierw piszesz o tym, jak u ciebie wygląda nagradzanie w D&D, a potem, że nie zajmujesz się tym systemem?


Człowieku trochę logiki! jak piszę ze wg mnie mecha w arkonie jest denna to znaczy ze gram w Arkonę. Poza tym do ** jasnej cholery to jest temat "arkona" a nie forum D&D.


beneq pisze:
No way.

ZObaczymy :evil: :evil: :evil: 8) :razz:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości