Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
quidamcorvus
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2144
Rejestracja: pn mar 27, 2006 12:52 am

śr maja 31, 2006 11:06 am

Na oręż lepszej jakości należy poświęcić odpowiednio więcej czasu, lepszego surowca i ewentualnych ozdób, takich jak szlachetne kamienie, złoty drut itd. Więc zyski są proporcjonalne, a najwięcej można zarobić wciskając broń kiepskiej jakości niedoświadczonym awanturnikom jako pełnowartościowy produkt.

Zaś co do cechy druzgoczący to posiadają ją bronie dwuręczne, nie tylko topory, ale także miecze itd. Wynika to z rozmiaru broni.
 
Awatar użytkownika
Zychu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1235
Rejestracja: sob kwie 29, 2006 2:50 pm

śr maja 31, 2006 12:01 pm

Ale właśnie chodzi tu o to, że cechę druzgoczący posiada topór jednoręczny!! A nie dwuręczny!! Chodzi tu o najlepszą jakość, ale ten topór kosztuje zaledwie 60 zk... Coś mi tu nie gra...
 
Awatar użytkownika
Mathius Gabriel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 185
Rejestracja: wt cze 29, 2004 2:36 pm

śr maja 31, 2006 1:11 pm

Zychu, dlaczego koszt broni musi się przekładać na jej jakość i efektywność?
To, że do wykonania miecza potrzeba więcej żelaza niz do zrobienia topora, przez co ten pierwszy jest droższy nie oznacza wcale, że topór będzie mniej skuteczny.

Podejście, że miecz musi być lepszy, tudzież, że wszystko musi mieć wyrównane statystyki jest taką "sparwiedliwością na siłę" - niech każdy ma po równo i wszyscy będą nieszczęśliwi.

Zasadniczo ta dyskusja coraz bardziej zbacza z głównego tematu...

Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
Zychu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1235
Rejestracja: sob kwie 29, 2006 2:50 pm

śr maja 31, 2006 3:07 pm

Ilu testów, i jakich warunków według was wymaga stworzenie broni najlepszej jakości??
 
Awatar użytkownika
Mathius Gabriel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 185
Rejestracja: wt cze 29, 2004 2:36 pm

śr maja 31, 2006 10:16 pm

Ja bym optował za jednym testem, bo czemu miałoby być więcej? Oczywiście odpowiednio trudnym (-30 lub więcej) lub też o odpowiednio dużym przebiciu na kościach (mniejsze przebicie oznaczałoby wykucie broni o gorszej jakości).

Co do warunków - materiały najlepszej jakości ( i nie chodzi tu o jakieś srebro czy złoto, a o świetną stal - broń najlepszej jakości ma perfekcyjnie zabijać, a nie się świecić i wyglądać), do tego dobrze i w pełni wyposażona kuźnia (przenośne kowadełko odpada :razz: ) i jeden bądź dwóch pomocników (by w pełni można było się skoncentrować na kuciu, a nie na machaniu miechem) i sporo czasu.

Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
Zychu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1235
Rejestracja: sob kwie 29, 2006 2:50 pm

czw cze 01, 2006 3:30 pm

Hehe, no dobra sry, ale fart był nie do opisania:P(chodzi o stargowanie wynajmu na 60 zk[przy ogd = 17:P] i zrobienie miecza), A teraz napiszcie coś o zbrojach najlepszej jakości(chodzi o materiały, narzędzia, ile sztab na jaką część zbroi), bo jeśli chodzi o zbroje sprawa się komplikuje bo trzeba zrobić wiele róznych elementów osobno...(chodzi mi o wszystkie, od skórzni po zbroje płytowe)
Ostatnio zmieniony czw cze 01, 2006 3:51 pm przez Zychu, łącznie zmieniany 2 razy.
 
Awatar użytkownika
Mathius Gabriel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 185
Rejestracja: wt cze 29, 2004 2:36 pm

czw cze 01, 2006 3:44 pm

Jeżeli chodzi o zasady, to uważam, że można z powodzeniem zastosować analogiczne, jak zasugerowałem przy kuciu broni, z tym, że rzut wykonuje się dla każdego osobnego elementu.

Jeżeli zaś pytasz jak się robi takie pancerze lub też jak takowy wygląda to odsyłam Cię do literatury. Prace Andrzeja Nadolskiego czy też Andrzeja Nowakowskiego wyjaśnią sporo odnośnie tego i innych zagadnień związanych z uzbrojeniem średniowiecznym. Jeśli nie masz dostępu do bibliotek wystarczy w google wklepać odpowiednie hasła (kowalstwo, płatnerstwo, uzbrojenie etc.).

Zaznaczę na koniec, że zazwyczaj pancerze tej jakości, ze wzgledu na koszta wykonywało się na zamówienia poszczególnych odbiorców. Rzemieślnik zabierał się do pracy po tym jak otrzymał zamówienie i wykonywał pancerz dla konkretnej osoby, a nie na wolny rynek.

Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
Zychu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1235
Rejestracja: sob kwie 29, 2006 2:50 pm

czw cze 01, 2006 5:57 pm

Ok, wiem już jak się to ima do robienia zbroi i broni, tylko teraz jeszcze nie wiem - bo: np. miecz dwuręczny najlepszej jakości jest na pewno pozłacany(one nie były używane do walki, tylko raczej do reprezentacji, miały wyglądać, nie musiały być mordercze, miały w sobie dużo złota, stąd ta ogromna waga). Jednak czy kowal może zrobić na broni ładne wzory ze złota, jeśli specjalizuje się w kuciu a nie wybijaniu znaków i wzorów(jak to np. robi złotnik)??
Ostatnio zmieniony czw cze 01, 2006 6:53 pm przez Zychu, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Memo
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: wt lip 12, 2005 10:16 am

czw cze 01, 2006 6:40 pm

Jednak czy kowal może zrobić na broni ładne wzory ze złota, jeśli specjalizuje się w kuciu a nie wybijaniu znaków i wzorów(jak to np. robi złotnik)??

Z tego co się dowiedziałem z lekcji i książek to różni rzemieślnicy ze sobą współpracowali - metalurg robił stop, kowal kuł miecz, rogownik robił rękojeść (chyba, że rękojeść była z czegoś innego), ew. grawer cośtam pisał, a jubiler szlifował kamienie do rękojeści.
 
Awatar użytkownika
Zychu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1235
Rejestracja: sob kwie 29, 2006 2:50 pm

czw cze 01, 2006 7:01 pm

Wow, jeśli cały cykl produkcji miałby przebiegać tak długo, to wszyscy BG musieliby być rzemieślnikami, i każdy od czego innego:P Jeśli miałbym dzielić zysk na 5 osób, to niewiele dla mnie zostaje:P I teraz kolejne pytanie: Czy stop stali ze złotem będzie twardszy od stali najlepszej jakości(czyli porządnego, ale bez domieszek metali szlechetnych), i kolejne pytanie: Czy mogę robić z bronią różne bajery np. Zrobić miecz jednoręczny z cechą "szybki", lub topór z cechą "przebijający zbroję", broń dwuręczna z cechą "parujący" i tego typu wariacje??
 
Awatar użytkownika
Mathius Gabriel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 185
Rejestracja: wt cze 29, 2004 2:36 pm

czw cze 01, 2006 10:38 pm

Zychu pisze:
miecz dwuręczny najlepszej jakości jest na pewno pozłacany(one nie były używane do walki, tylko raczej do reprezentacji, miały wyglądać, nie musiały być mordercze, miały w sobie dużo złota, stąd ta ogromna waga


Mam w tej kwestii odmienne zdanie. Nie wydaje mi się, by broń paradną, niezależnie od tego jak piękną, można było określić jako Warhammerowy oręż najlepszej jakości. Zasady pokazują wyraźnie, że jest to broń przede wszystkim do walki i zabijania, a nie do noszenia.

Zychu pisze:
Czy stop stali ze złotem będzie twardszy od stali najlepszej jakości(czyli porządnego, ale bez domieszek metali szlechetnych)


O ile wiem, to stop złota i stali lub też srebra i stali ma dużo gorsze właściwości niż sama stal. Tak naprawdę jest to prosty sposób, by obniżyć jakość broni, a nie ją podnieść (oba te metale są dość miękie i kruche).

Zychu pisze:
Wow, jeśli cały cykl produkcji miałby przebiegać tak długo, to wszyscy BG musieliby być rzemieślnikami, i każdy od czego innego:P Jeśli miałbym dzielić zysk na 5 osób, to niewiele dla mnie zostaje:P


Rzemieślnik mógł liczyć na zysk rzędu 10-25%, co oznacza, że na każdym wykutym mieczu powinienneś zarabiać 1-2 korony. Jeśli zarabiasz więcej to coś jest nie tak. I rzeczywiście proces produkcyjny wyglądał mniej więcej tak jak to napisał Memo.

Co do reszty twego posta, to jest to sprawa do uzgodnienia pomiędzy twoim MG, a tobą. Ja raczej nie zezwolił bym na to, gdyż mogłoby zburzyć równowagę gry i popsuć zabawę innym graczom.

Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
quidamcorvus
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2144
Rejestracja: pn mar 27, 2006 12:52 am

pt cze 02, 2006 10:58 am

Lepsza jakość oręża oznacza, że jest on wykonany staranniej (co wcale nie oznacza że lśni i błyszczy, dowódcy często zamawiali i używali oręż który na pierwszy rzut oka nie różnił się od broni szeregowych żołnierzy, dzięki czemu nie kusili wroga - bo nic tak nie osłabia morale żołnierzy jak widok umierającego dowódcy), z lepszej gatunkowo stali i/lub drewna, lepiej wyważony i często robiony pod konkretnego wojownika.
A dodanie do stali złota lub srebra znacznie pogarszało jej wytrzymałość.
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

Re: Tworzenia przedmiotów czyli rzemiosło.

ndz lip 25, 2010 10:38 am

Odkopie ten temat gdyż wydaje mi się, że będzie najlepszy do zadania teg pytania.

Sprawa dotyczy zbroi i przedmiotów skórzanych zrobionych z skóry stworzeń o bardzo wytrzymałej skórze. Np. Wywerny.
Nie widziałem w ZSŚ by poświęcono temu tematowi fragment.
Więc moje pytanie brzmi: Jakie cechy i/lub właściwości oferuje skóra stworzenia o cesze Łuskowa skóra?
 
Awatar użytkownika
CE2AR
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1575
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:17 pm

Tworzenia przedmiotów czyli rzemiosło.

pn lip 26, 2010 3:13 am

Khemlish Val'Drach pisze:
Więc moje pytanie brzmi: Jakie cechy i/lub właściwości oferuje skóra stworzenia o cesze Łuskowa skóra?

W bestiariuszu jest opisany płaszcz ze skóry "morskich smoków" (noszą go korsarze mrocznych elfów). Daje 2 punkty pancerza i ma tylko jeden drobny mankament: musi być regularnie natłuszczany specjalnym śluzem, inaczej po tygodniu rozeschnie się, stając się bezużytecznym.
 
Awatar użytkownika
Lothor Mordredsson
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 503
Rejestracja: śr cze 10, 2009 12:54 pm

Tworzenia przedmiotów czyli rzemiosło.

pn lip 26, 2010 1:58 pm

Smok morski to istota wodna więc natłuszczanie wydaje się naturalnym zabiegiem pielęgnacyjnym i ochronnym. Płaszcz ze skóry wiwerny raczej omijałby tą zasdę więc biłby go na głowę. W zasadzie można dosolić do tego koszt i trudność wyrobu.
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

Re: Tworzenia przedmiotów czyli rzemiosło.

pn lip 26, 2010 4:34 pm

No dobra. A macie jakies inne pomysły prócz 2 PZ?
Ja miałem takie pomysły:
- Niszczenie elementów zbroi lub przedmiotu z siłą 9 (zamiast 7) a energia o sile powyżej 4(zamiast automatyczynie).
- cieżki pancerz nakładany na inne pancerze skórzane zamiast kółek czy płyt dający 3 PZ lecz bez możliwości dodania kolejnego elementu zbroi (bez płyt i kółek) jednak nie dający kary do - 1SZ (nadal jednak z karą -10 do Zr). Taka lepsza wersja zbroi łuskowej.
- pancerz skórzany o połowie obciążenia (traktowany jako dobrej jakosci) lub 1/4 obc. (traktowany jako najlepszej jakości)
Ostatnio zmieniony wt lip 27, 2010 1:14 pm przez Khemlish Val'Drach, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Amdir
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 567
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 11:51 am

Tworzenia przedmiotów czyli rzemiosło.

śr sie 18, 2010 4:10 pm

Nie wiem dlaczego chcesz dać wytrzymałość na zniszczenie aż 9 czyli jak napisałeś czyli więcej niż każda inna zbroja w tym stalowe?! Nie wiem także dlaczego taka zbroja miałby być aż tak lekka? Może jako coś robionego na zamówienie traktowałbym jako dobrej jakości czyli Obc -10% (bazując na skórzanych).
Ze względu na specyfikę takiej zbroi dałbym zasadę niemożności łaczenia jaj z jakąś inną. PZ określałbym jako połowa PZ na "oryginale" (zaokrąglając w górę wiec 2 dla wywerny 3 dla smoka itp.) Inne ograniczania jak dla zbroi skórzanych czyli żadne :wink:, za to cena jak łuskowej. :-)

Pozdro
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

Re: Tworzenia przedmiotów czyli rzemiosło.

czw sie 19, 2010 12:29 pm

Mam nadzieje że nie potraktowałeś tej listy jako opisu jednej zbroi. To lista możliwych efektów.
Wychodzą od założenia, że łuskowa skóra to materiał wytrzymalszy i/lub twardszy niż skóra wołu czy futro niedźwiedzia to musi oferować rozwiązania jakie tamte nie dadzą.

Zwięszona wytrzymałość na zniszczenia to jedno z moim zdanie dobrych rozwiazań. Taka trudna do zniszczenia zbroja waży tyle co zwykła skórznia. Proces garbowania uczynił nią ciężką jak klasyczna skórznia, ale wzmocnił je wewnętrzną strukturę. Efektem czego lepiej opiera się wpływowi czasu, poważnym uszkodzeniom itd.

Co do wagi jak myślisz jaki pancerz jest cięższy? Ze skóry wołu, którą utwardzano i zszyto z kilkoma innymi w procesie garbowania czy stworzenia o grubej łusce, która nie musiała tego przechodzić (no może za wyjątkiem procesu zmiękczenia by byłą giętka a nie sztywna jak decha). Kwestia lekkości to kolejna sposób użycia skóry. Okinawska tarcza ze skorupy żółwnia była lżejsza od drewnianej a wytrzymawała tyle samo co drewniane odpowiedniki. Skoro materiał jest tak twardy to zamiast zwiększyć wytrzymałość, czy ochrone zmiejszamy wagę (dla wykonania dobrej jakości 50% zamiast -10 0bc a dla najwyższej jakości 25% zamiast 50%). Oczywiscie wyrób zwykłej jakości będzie również lżejszy od orginału (powiedzmy 75% wagi).

Każde z tych usprawnień występuje osobno. Efektów, które podałem nie da się łączyć. Więc garbarz pójdzie albo w wagę, albo dodatkowe PZ lub odporność na zniszczenia. Do sprawy zwiększonych PZ można podejść jak do Pancerza z gromillu (jakosć oznacza bonusy do Obc. jakie ma element pancerza). Opcja z mniejszą wagą daje poprostu jeszcze mniejsze obciążenie. Co do szansy na zniszczenie przedmiotu to też nie ma tu przegięcia, bo i tak większość ludzi olewa zasady niszczenia przedmiotów. Zaś ci, którzy nie olewają rozumieją, że do naprawy takiego pancerza nie można użyć zastępczego, słabszego materiału.

Nie wiem jak wy, ale ja podobnie jak w przypadku gromilu wychodzę z założenia, że potrzeba kogoś więcej niż wiejskiego rzemieślnika by obrabiać taki materiał. Np. wymagam specjalizajcji +20 w kowalstwie lub płatnerstwie i krasnoludzkiego fachu. Kto nie spełnia tych warunków ma -20 do za brak zdolności plus jeśli nie ma specjalizacji -40 do testów obróbki gwiezdnego metalu (posiadacz wspomnianych wymagań ma kary tylko -10 i -20). Tak też uważam, że do obróbki takiej skóry potrzeba garbarstwa lub płatnerstwa na przynajmniej +10 (na smoczą skórę przynajmniej +20)

Dodatkowe punkty pancerza (ponad klasyczne PZ =1 dla zbroi skórzanej) powinny mieć następstwa pokroju Max. PZ 6 lub 7(w zależności PZ pancerza skórezanego).
Ze względu na specyfikę takiej zbroi dałbym zasadę niemożności łaczenia jaj z jakąś inną

Dlaczego? Mogę zrozumieć czemu pod płaszcz z morskiego smoka nie zakłada się żadnej zbroi i czemu płyta założona na Ilthimar nie daje więcej niż 5 PZ. Ale dlaczego na skórznie z wywerny czy innej łuskowej istoty nie można założyć innych pancerzy?
Proponowany w moim poprzenim poście pancerz łuskowy zastępował zbroje łuskową z ZSŚ oferując jeden bonus (dwa jeśli liczyć, że zbroja jest ze skóry a nie metalu) zachowując wszystkie cechy zbroi łuskowej jak: waga, wytrzmałość na ciosy i PZ.
 
Awatar użytkownika
Amdir
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 567
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 11:51 am

Re: Tworzenia przedmiotów czyli rzemiosło.

śr wrz 08, 2010 9:09 am

Jakoś zapomniałem o tej rozmowie :wink:
Khemlishu wydaj mi się że robisz za dobra zbroje, bo jest lżejsza od skórzanej, wytrzymalsza do stalowej, i chroniącej lepiej niż płytówka. Piszesz że można wybrać tylko jedne z powyższych bonusów ale to IMHO i tak za dużo szczęścia na raz. :razz:
Taka zbroja powinna być gdzieś "koło" kolczugi/łuskowej.
Ja bym nie pozwolił łączyć takiej zbroi z innymi po pierwsze żeby się nie okazało iż taka zbroja plus kolczuga będzie lepiej chronić płytownika, po drugie ja sobie taka zbroje wyobrażam trochę jak rzymska lorike segmentate, czyli jako duże płaty skóry pokrytej naturalna łuska (czyli dość sztywne) połączone "przegubowo" ze sobą. Założenie na to innej zbroi może być co najmniej niewygodne (kolucza) a nawet niewykonalne (w przypadku płytowego kirysu).

Pozdro
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

Re: Tworzenia przedmiotów czyli rzemiosło.

pn paź 04, 2010 3:42 pm

Ze względu na zawirowania w życiu codziennym dopiero teraz zobaczyłem twoją odpowiedź Amdirze.
Khemlishu wydaj mi się że robisz za dobra zbroje, bo jest lżejsza od skórzanej, wytrzymalsza do stalowej, i chroniącej lepiej niż płytówka.


Rozdziel to na trzy możliwe efekty. Albo możesz zrobić zbroje skórzaną lepszą od skórzanej(lżejszą albo dającą więcej PZ), albo średnią zbroje chroniącą jak łuskowa (nie da się na nią założyć kolejnej warstwy więc w sumie masz tylko 2 warstwy a nie 3 jak w płytówce) albo zwykły pancerz płytowy zakładany na kółka tylko, że ze skóry a nie z metalu np. nie dający kary do Sz. .

Taka zbroja powinna być gdzieś "koło" kolczugi/łuskowej.

Jak wytłumaczyłem to własnie taka zbroja. W jednym z przypadków.

Wszystko w zasadzie rozchodzi się o to jaki element pancerza oferuje jakie bonusy.
Poza tym smocza łuska powinna lepiej chronić niż stal. W końcu to synonim wytrzymałości. Rzadki materiał który umie obrabiać niewielu rzemieślinków. Takich pancerzy nie będzie wiele tak jak nie wiele jest Ilthimarowych i gromilowych przedmiotów.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości