Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Vister
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 111
Rejestracja: czw lip 29, 2004 12:06 pm

Umiejetnosci za kase?

pn sie 09, 2004 9:45 am

co myslicie na temat kupowania/uczenia sie umiejetnosci za kase? Np czy mozna bylo by nauczyc sie jazdy konnej (jezdziectwo) za kase, oczywiscie trzbaby bylo znalesc odpowiedniego nauczyciela.
jesli jest to mozliwe to jakie byly koszty i czas wyszkolenia jednej rangi w danej umiejetnosci, ktre umiejetnosci dalo by sie "kupic" a ktore nie, czy cena rosla by proporcjonalnie do ilosci rang. :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Mysterious vel Aesgareth
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pn kwie 19, 2004 7:00 pm

pn sie 09, 2004 11:06 am

Jednak nie jestem pewien czy dobrze cię zrozumiałem: Chcesz zrobić coś takiego jak w Elderscrolsach ? Moim skromnym zdaniem to się minie z powołaniem ( ale zarymowałem :) ). A jeżeli chcesz po prostu zrobić coś takiego, że gracze nie mogą rozwijać umiejętności co poziom, bez treningów z nauczycielami to wzmianka o tego typu zabiegach jest (nie jestem pewien na sto procent ale chyba) w podręczniku MP.
 
Awatar użytkownika
Thornis Kyrgee
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 414
Rejestracja: pn maja 10, 2004 8:08 pm

pn sie 09, 2004 11:08 am

Jeżeli jest odpowiedni nauczyciel, to jest to możliwe jak najbardziej.
A ceny to już raczej ustalane powinny być przez owego nauczyciela.
Oczywiście im wyższą rangę chce się uzyskać tym większa będzie zapłata za trening, tak jak to było w Morrowind.

Trzeba też pamiętać, że ów trener też ma jakąś tam ilośc określonych rang w danej umiejętności i raczej nie nauczy nas większej ilości niż sam umie. To też zreszta bylo w Morrowind. :)
 
Awatar użytkownika
Silimarilion
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 325
Rejestracja: wt kwie 06, 2004 6:15 pm

pn sie 09, 2004 12:50 pm

Nie dokońca was rozumiem - mówicie o tym ,że przy awansie na wyższy poziom trzeba by znaleźć nauczyciela który nauczył by nas owej umiejętności ,czy o rozwoju poza poziomowym. Bo osobiście ta druga propozycja jest zbyt przęgięta (kasiaści by byli mocno przepakowani)
 
Awatar użytkownika
Marael
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1489
Rejestracja: sob lis 22, 2003 8:31 pm

pn sie 09, 2004 1:03 pm

Tu nawet nie chodzi o „przepakowanie kasiastych” jak to zostało określone, a o niezgodność z systemem :P
Za to nauczyciel przy „skokach poziomowych” jest rozwiązaniem które może w dużym stopniu podnieść realizm DDków ;-) .
 
Awatar użytkownika
Silimarilion
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 325
Rejestracja: wt kwie 06, 2004 6:15 pm

pn sie 09, 2004 1:11 pm

Ja stosuje takie rozwiązanie ,że jeśli gracz nie miał ani razu okazji skorzystać z danej umiejętności, to nie może sobie jej podnieść na wyższy poziom. Zostaje mu tylko wizyta u nauczyciela. Tylko ile to by kosztowało?
Ma ktoś jakieś pomysły ?
 
Damador.
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1094
Rejestracja: pn sie 09, 2004 1:36 pm

pn sie 09, 2004 1:42 pm

Silimarilion pisze:
Ja stosuje takie rozwiązanie ,że jeśli gracz nie miał ani razu okazji skorzystać z danej umiejętności, to nie może sobie jej podnieść na wyższy poziom. Zostaje mu tylko wizyta u nauczyciela. Tylko ile to by kosztowało?
Ma ktoś jakieś pomysły ?


50gp x nowy poziom dla class skills
200gp x nowy poziom dla cross class skills

chodzi oczywiscie o nowy poziom umiejetnosci
200 dla corss clas poniewaz za kazdym razem podnosimy o 1/2 punkta


np podnosimy sleight of hand z 4 na 5 pkt - gdy jest to twoja class skill zaplacisz 250 jak jest co CC skill zaplacisz 1000 ( po 500 za przejscie z poziomu 4 na 4.5 i z 4.5 na 5 - wydajemy 2 punkty )
 
Awatar użytkownika
Silimarilion
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 325
Rejestracja: wt kwie 06, 2004 6:15 pm

pn sie 09, 2004 6:37 pm

Ale chyba niektóre umiejętności powinny być tańsze a niektóre droższe. Bo o wiele łatwiej jest nauczyć np. takiego pływania ,niż czarostwa.
 
Awatar użytkownika
Thornis Kyrgee
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 414
Rejestracja: pn maja 10, 2004 8:08 pm

pn sie 09, 2004 8:13 pm

Nie powiedziałbym :lol:

Jak masz dobrego nauczyciela, to wszystko jest możliwe
 
Awatar użytkownika
SFixed
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: pn lip 21, 2003 3:17 am

pn sie 09, 2004 8:16 pm

Dla mnie kupowanie umiejętności to straszna lipa, psuje ten owoc który jest najsmakowitszym z całej gry. Bez sensu, ale robcie jak chcecie :)
 
Awatar użytkownika
Thornis Kyrgee
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 414
Rejestracja: pn maja 10, 2004 8:08 pm

pn sie 09, 2004 8:19 pm

U mnie nikt nic nie kupuje (zamordowałbym własnymi rękoma) Tez to uważam za przegięcie, ale jak kto chce, to niech przynajmniej ma jakiś pomysł na ceny marketing itp.
 
Awatar użytkownika
Thoron
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1853
Rejestracja: sob maja 01, 2004 9:03 pm

pn sie 09, 2004 9:02 pm

No i tutaj występuje dylemat.
Realizm będzie bardzo wzmocniony.
No ale kasiaści będa lepsi. No i to się mija z założeniami mechaniki systemu.

No i co tutaj począć? Ja sądzę, że MG powinien zadecydować i w razie potrzeby, czy czegoś innego wprowadzić to, ale oczywiście solidnie okrojone.
 
Awatar użytkownika
Vister
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 111
Rejestracja: czw lip 29, 2004 12:06 pm

pn sie 09, 2004 9:57 pm

A np. jezeli osoba jezdzi na koniu (choc nie ma rang w jezdziectwie) to po pewnym czasie chyba sama powinna sie czegos nauczyc chocby na swoich bledach, ktore czasami mialyby przykre konsekwencje. A jakby tak wprowadzic limit mozliwosci jakich moze sie nauczyc? przeciez postac wszystkiego nie mozne umiec!
 
Awatar użytkownika
Marael
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1489
Rejestracja: sob lis 22, 2003 8:31 pm

pn sie 09, 2004 10:01 pm

Vister pisze:
A np. jezeli osoba jezdzi na koniu (choc nie ma rang w jezdziectwie) to po pewnym czasie chyba sama powinna sie czegos nauczyc chocby na swoich bledach, ktore czasami mialyby przykre konsekwencje. A jakby tak wprowadzic limit mozliwosci jakich moze sie nauczyc? przeciez postac wszystkiego nie mozne umiec!


Jest taki limit.
To max. Rangi jakie można włożyć w umiejętność. (3+poziom postaci dla klasowych lub 1/2 tego dla międzyklasowych)
 
Awatar użytkownika
kuki
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: śr gru 03, 2003 9:57 am

pn sie 09, 2004 10:31 pm

Vister pisze:
A np. jezeli osoba jezdzi na koniu (choc nie ma rang w jezdziectwie) to po pewnym czasie chyba sama powinna sie czegos nauczyc chocby na swoich bledach, ktore czasami mialyby przykre konsekwencje.

Tak. I to co ta osoba zdołała się nauczyć, doświadczenie jakie zdobyła w danej dziedzinie, odzwierciedlone zostało w mechanice D&D właśnie poprzez punkty które dostajesz co poziom. Twoja postać dużo jeździła na koniu? No problem - zawsze z tych 5 punktów co dostaniesz możesz sobie z 3 w "Jeździectwo" włożyć.

A co do płacenia za trening...
Samo kupowanie umiejętności jest IMHO zupelnie bez sensu. Ale połączenie "kupowania" z "naturalnym" zdobywaniem umiejętności może być ciekawą opcją. Opłaty mogą być minimalne - a może ich nie być wcale. Może ktoś nauczy czegoś BG w zamian za jakąś pomoc /możemy z tego nawet osobny quest zrobić/? A przy okazji zostaje zachowana ciągłość przyczynowo skutkowa i gra stanie się bardziej realna.
 
Awatar użytkownika
Radnon
Szef działu
Szef działu
Posty: 4465
Rejestracja: czw maja 06, 2004 3:35 pm

pn sie 09, 2004 11:24 pm

Wydaje mi się system umiejętności w DnD jest na tyle dobry, że nie ma co go zmieniać. Kupowanie umiejętnosci wydaje mi się lekko niepraktyczny i zabija to co zostało tu już poruszone czyli frajde jaką daje rozwijanie umiejętności
 
Awatar użytkownika
Silimarilion
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 325
Rejestracja: wt kwie 06, 2004 6:15 pm

wt sie 10, 2004 2:11 am

Ale nie wydaje ci się ,że lekko idiotyczne było by rozwiązanie takie ,że gracz ani razu wody nie widział ,albo rozpadliny nad którą musiał skakać, a rozwinął by sobie daną umiejętnośc ?To by jako tako rozwiązało ten problem.
 
Awatar użytkownika
Thoron
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1853
Rejestracja: sob maja 01, 2004 9:03 pm

wt sie 10, 2004 9:22 am

A czy nie wydaje ci się dziwna magia? Że postać może potrącić pociąg i dosstanie 30 obrażeń? Że bez oddechu podczas ruchu wytrzyma cztery minuty? Że dostanie sztylet w gardło i powiedzie jej się RO na śmierć i będzie żyć?
Takich nierealistycznych rzeczy jest wiele i na tym oplega konwencja heroic fantasy. Przez kupowanie wszystko zostanie naruszone.
 
Awatar użytkownika
Silimarilion
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 325
Rejestracja: wt kwie 06, 2004 6:15 pm

wt sie 10, 2004 12:55 pm

U mnie jakby w kogoś walnął pociąg to najwyżej by miał rzut na refleks czy uniknie spotkania z nim . Tak samo jest jak spadnie ktoś z np. klifu na skały. Zdrowy rozsądek jest dla mnie ważniejszy niż mechanika. Boromir umarł od kilku strzał .
 
Awatar użytkownika
kuki
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: śr gru 03, 2003 9:57 am

wt sie 10, 2004 8:31 pm

Thorondon pisze:
A czy nie wydaje ci się dziwna magia?

Magia istnieje też w realnym świecie :razz: .
Thorondon pisze:
Że postać może potrącić pociąg i dosstanie 30 obrażeń?

Biorąc pod uwagę, że przeciętny wieśniak w D&D ma z 6HP to jestem sobie w stanie to wyobrazic. Zresztą zgadzam się tu z Silimarilionem.
Thorondon pisze:
Że bez oddechu podczas ruchu wytrzyma cztery minuty?

Aktualny rekordzista wytrzymuje pływając pod wodą bez oddechu 8 minut /podobno/. Wszystko jest kwestią ćwiczeń :P.
Thorondon pisze:
Że dostanie sztylet w gardło i powiedzie jej się RO na śmierć i będzie żyć?

Myślę, że można dostać cios w gardło i przeżyć. O ile pomoc nadejdzie szybko.
Thorondon pisze:
Takich nierealistycznych rzeczy jest wiele i na tym oplega konwencja heroic fantasy.

Właśnie! Taka jest konwencja. Po prostu. Jeśli komuś ona nie opowiada nie gra on w heroic.
Thorondon pisze:
Przez kupowanie wszystko zostanie naruszone.

Serio? A niby dlaczego? Wydaje Ci się, że konwencja D&D opiera się na nielogicznościach? Jest dokładnie odwrotnie. Wszystko o czym wspomniałeś jest naturalne i logiczne ale właśnie w ramach tej konwencji. Tak więc logika nie jest wcale sprzeczna z zasadami D&D. A logiczne wcale nie musi równać się realistyczne. Rozsądek nawet w D&D jest mile widziany :P.
 
Awatar użytkownika
Orange Dragon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 57
Rejestracja: wt sie 10, 2004 9:46 pm

Ciekawe

wt sie 10, 2004 9:59 pm

Kupowanie umiejetnosci? Dobra, ale tylko wtedy gdy chcesz nauczyc sie jakiejs nowej ktora dotychczas nie byla potrzebna twojej postaci. Co z nauczycielem? Kiedys w MiM byl artykul ,,Jak zostac uczniem'' czy cos w tym stylu. On mowi wszystko na ten temat.
 
Awatar użytkownika
Thoron
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1853
Rejestracja: sob maja 01, 2004 9:03 pm

śr sie 11, 2004 2:22 pm

To był sarkazm kuki. :(
 
Damador.
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1094
Rejestracja: pn sie 09, 2004 1:36 pm

śr sie 11, 2004 3:21 pm

jeszce kilka slow o kupowaniu. Przy takim zalozeniu w diably idzie balans postaci poza tym gracze stana sie zbyt wszechstronni ( a co jest do wszytskiego to jest do niczego ). Sens kupowania umiejstonosci jest gdy polaczymygo z systemem punktowym jaki jest teraz awansujesz i placisz kase podnoszac umiejetnosci zaleznie od klasy postaci ( 2 4 6 8 +INT + 1 / human ) . Ograniczenie powinno byc bo postacie specjalizujace sie we wszytskim sa nieco nierealne ( to bedzie kwetia czasu by miec wszytskie umiejtnosci na maxymalnym poziomie )
 
Awatar użytkownika
Silimarilion
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 325
Rejestracja: wt kwie 06, 2004 6:15 pm

śr sie 11, 2004 4:06 pm

A o czym my mówimy :( - przeczytaj temat zanim zaczniesz coś pisać.
 
Awatar użytkownika
kuki
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: śr gru 03, 2003 9:57 am

śr sie 11, 2004 6:33 pm

Thorondon pisze:
To był sarkazm kuki. :(

Naprawdę? No popatrz, nie domyślił bym się.
Chciałem tylko trochę się z Tobą podrażnić :P.
W zasadzie ważna jest jedynie część mojego postu pod ostatnim cytatem. I dalej twierdzę, że Ci się po prostu "nierealistyczne" z "nielogicznym" pomyliło :P .
 
Awatar użytkownika
Kabraxis
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: śr sie 11, 2004 7:31 pm

Nie wszystkie umiejętności

śr sie 11, 2004 7:47 pm

Nie wszystkie umiejętności powinno sie dać UŻYWAĆ np. Paladyn który wyćwiczy krodzież kieszonkową niepowinien móc tak czy siak tego używać to nie w jego charakterze... ( tak poza tym mój qmpel grał paladynem i aby przerazić wrogów żucał głowami ich pobratyńców :/ czy niepowinien odbyć pokuty ?? ;p )
 
Awatar użytkownika
Orange Dragon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 57
Rejestracja: wt sie 10, 2004 9:46 pm

śr sie 11, 2004 8:00 pm

Paladyn to wojownik ktory bezwzglednie przestrzega prawa ale okradanie zlodzieja z wlasnosci ktora wczesniej ukradl nie jest kradzieza (przynajmiej wedlug prawa polskiego) :razz:
 
Awatar użytkownika
Kabraxis
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: śr sie 11, 2004 7:31 pm

,

śr sie 11, 2004 8:09 pm

Nie udawaj że sie przejmujesz polskim prawem ?! tam to co innego... okradniesz obetną dłoń... zdobędziesh armie zła przyjdzie kilq BG i ci ją rozper.... tzn. zniszczą :D i co z prawem ???
 
Awatar użytkownika
Orange Dragon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 57
Rejestracja: wt sie 10, 2004 9:46 pm

śr sie 11, 2004 8:32 pm

To sie nazywa prawo silniejszego tak samo nazywa sie prawo w polsce :) oko za oko zab za zab :)
 
Awatar użytkownika
Kabraxis
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: śr sie 11, 2004 7:31 pm

,

śr sie 11, 2004 8:36 pm

Polskie prawo to Korupca chłopie korupcja... w sumie co do prawa to tam tez kwitneła korupcja :D ale jak ukradniesz wieśniakowi krowe i sie żuci z całą wiską uzbrojonymi w kosy to korupcja cie nieposkłada w całość ;D

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości