Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Veste
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 241
Rejestracja: pn mar 31, 2003 3:26 pm

wt sie 22, 2006 3:25 am

Ok, niech będzie, że po swojemu. A duża ilość Azoth'u po prostu zwiększa obszar(znacznie).
Inna sprawa, że do wykrycia tego anomalii wystarczy zacięcie i rzut Int+Science. Plus okoliczności. Bo niemożliwym jest, że w okolicy pustyni, gdzie na tydzień pojawił się Promethean pojawi się i zatrzyma front burzowy. I zacznie się poruszać wzdłuż autostrad. No proszę.

Inna sprawa - Wilkołaki a przejeżdzający Riven. Wkurzyć się można jeżeli najpierw na terenie jednej mili, później coraz szerzej duchy zaczną szaleć na dziwnych prawach. I można się połapać gdzie znajduje się źródło ich problemów. I rozwiązać :-P

Nepri? Ktokolwiek zainteresowany bardziej ekologią. -"Coś nie tak z wodą u nas ostatnio było." -"Wiesz, a u nas (40 km w jakikolwiek innym kierunku) zaczęło wczoraj. Jakiś dziwny, metaliczny posmak". I zaczyna się home-made śledztwo a'propo źródeł 'zanieczyszczeń'. A później zdanie sobie sprawy, że nic ich nie łączy a 'zanieczyszczenie' porusza się bez żadnej logiki w kierunku Nowego Yorku. lol.

Imho przesadzili. Po prostu za dużo ludzi może nagle się zainteresować. Nie rozumiem chyba jakiegoś aspektu settingu :-/
 
muin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: wt lip 06, 2004 5:33 pm

wt sie 22, 2006 10:44 am

Co do tej pustyni.. no wlasnie Natura zareaguje inaczej, zamiast frontu burzowego, bedzie w powietrzu duzo wieksza ilosc eletrycznosci, albo po niebie beda przeskakiwac pioruny "zupelnie bez powodu". A moze bedzie to seria np. elektrycznych tornad. Cos w stylu "a tak, o tej porze roku to sie tutaj zdarza, naukowcy od lat probuja to wytlumaczyc.."

Co do wilkolakow - czyli jako wataha za kazdym razem szukacie rozwiazania problemow gdy duchy zachowuja sie inaczej niz zwykle? IMHO Riven jest bardziej "za pan brat" z duchami niz przecietny wilkolak. Przynajmniej Riven nie rosci sobie prawa do rozkazywania im.

Nepri - cos z woda nie tak.. No dobrze a jesli Natura sama siebie tlumaczy. Np. tam gdzie pojawia sie nepri psuje sie oczyszczalnia sciekow, albo do pobliskiego jeziora ktos dawno temu wrzucil odpady i dopiero teraz widac efetky? A moze wlasnie jest jakas logika, ze "zanieczyszczenie" porusza sie w strone Nowego Jorku :P Moze ludzie potrafia sobie wszystko wytlumaczyc (co prawda gorzej z magami..)

Podsumowujac - patrzac na mechanike wastelands mocno sie boje czy nie autorzy nie przesadzili (zwlaszcza z zasiegiem). Ale z drugiej strony jeszcze w Promyka nie gralem, wiec narazie jestem dobrej mysli. Poprowadze troche to wyrobie sobie pelna opinie.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość