Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Tepis
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 190
Rejestracja: pt sty 28, 2005 2:29 pm

Racje Chaosu w Warhammerze 40K

ndz sie 06, 2006 9:08 pm

SM walczą za imperatora, w obronie ludzkości, są szlachetnie (w teorii). Oni wypełniają wolę człowieka - boga (tak im wmawia zwieszchnictwo - oczywiście to bajka dla młodych SM). Zabijają, palą i niszczą, nie tolerują niczego co by odbiegało od ich wizji wszechświata, nie dopuszczają możliwości istnienia innowierców, mutantów, rewolucjonistów, kosmitów (tid, itp), ale nie można powiedzić że są definitywnie źli.
Tau toczą wojny i zniewalają całe planety (czy cokolwiek z nimi robią, sądze że tamte rasy nie przyłączają się do nich z dziękczynnymi okrzykami, ale nie czytałem dokładnie podręcznika dla Tau), lecz robią to dla "Wiekszego Dobra". Tłumaczą tym wszystko. Ostatecznie ogółowi ma być lepiej po wojnie, pod ich rządami mają być szczęśliwi. To że mordują i zniewalają, nie dopuszczają do siebie możliwości tego że ich teorie są błednę nie ustawia ich bezpośrednio po stronie 'złych'.
Tyranidzi to zwierzęta więc to że zabijąją i zjadają nie może być uznawane za zło jako takie bo przecież siły natury też zabijają a złe nie są i tak Tyranidów chyba należy traktować.
Do tej pory myślałem ze i chaos nie jest definitywnie zły. Myślałem że celem Armi Chaosu jest wyzwolenie wszechswiata od ucisku Imperium, od jego zachłanności, ... Uważałem że w tym chaosie, kryje się wola bogów choasu, którzy mają swoje głębsze cele które cięzko z perspektywy ludzkości pojąć i zrozumieć...
Ale teraz kupiłem podręcznik i nie widzę tam potwierdzenia ... Czy Armie chaosu są jednak definitywnym złem, złem wcielonym w Warhammerze 40K ?
pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Neverwinter
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 864
Rejestracja: pn lut 16, 2004 9:34 am

ndz sie 06, 2006 9:22 pm

W 40k nie ma podziału na zło i dobro, jest podział na zło i działających instyntkownie tyranidów (o czym zresztą sam wspomniałeś)
Każda rasa i cywilizacja próbuje przetrwać, a żeby to zrobić, musi walczyć z innym, które z tych samych powodów stanowią dla niej zagrożenie. Inna sprawa, na ile ofensywna jest ta walka - to jednak jest chyba już bardziej sprawa strategii niż polityki czy moralności.
Czy Imperium albo Eldarzy są "mniej źli" niż Chaos? Imperium jest w stanie zniszczyć całą planetę za herezję lub posłać na śmierć tysiące/miliony/miliardy gwardzistów by wypełnić swoje cele, nie oszczędzając żadnego wroga ani nie okazując mu litości. Eldarzy, podobno w obonie własnej, z zimną krwią wyrzynają mon'keigh. Jaka jest różnica między nimi a Chaosem? Chyba zauważymy ją tylko, gdy zaczniemy się doszukiwać w ich celach jakiejś głębi.
Nie wydaję mi się, żeby w tym świecie można było dokonać obiektywnego podziału na dobr i zło. Zawsze "nasi" będą dobrzy, a "oni" będą źli.
 
Awatar użytkownika
Tepis
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 190
Rejestracja: pt sty 28, 2005 2:29 pm

ndz sie 06, 2006 9:43 pm

Neverwinter pisze:
Zawsze "nasi" będą dobrzy, a "oni" będą źli.

własnie o to mi chodzi.
Jako SM powiem że Imperium jest dobre, a Imperator jest bogiem, inkwizycja jest potrzebna i te ofiary w ludności też są nieuniknione.
Ale co powiem jako CSM ? "Chaoci i Chaos jest dobry, bo... bo... BO !!! ... <seria z boltera, lub cios toporem łańcuchowym Khorna> ... nie zadawaj głupich pytań imperialny psie!!!" ...?
Co tłumaczy Chaos przed nim samy ?
Wiem że obiektywna prawda jest taka że każda rasa jest tutaj zła (wykluczając umownie tyranidów kierowanych instyktem ...), ale wiekszość jest jakoś usprawiedliwiana. IG chcą tylko przetrwać, Tau chcą by wszystkim było dobrze, ... Chaos ?
Zastanawiałem się czym tu jest chaos, poza tym że jest to zagrożenie samo w sobie dla całego wszschświata. Co nadaje mu jakiegokolwiek sensu głębi, czy dramatyzmu ? Co może do niego przyciągnąć (pomijając duże przyciąganie grawitacyjne Oka Terroru :P)?

A może jednak chaos naprawdę jest poprostu tlem fabularnym, złem wcielonym, i jest dlatego że musi coś być, a to czy byliby to CSm czy Chaos Dinozary, Gumisie czy teletubisie to już większego znaczenia nie ma ... ?
Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Soren
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 529
Rejestracja: ndz mar 26, 2006 10:08 pm

ndz sie 06, 2006 10:39 pm

Tepis pisze:
poza tym że jest to zagrożenie samo w sobie dla całego wszschświata


Jakby Tyranidzi nie byli- prawda działają niejako instynktownie ale przecież przez to też są jednak zagrożeniem dla innych, jakkolwiek by chcieć tłumaczyć ich zachowanie to są to po prostu Łowcy, którzy inne rasy po prostu uważają za zwierzyne

A Necroni? Teoretycznie sama rasa "Konstruktów" nie jest aż tak niebezpieczna, ale tu się pojawiają C'tani...

A o Chaosie... albo coś najpierw o ogóle- wszystkie rasy w pewnym stopniu...ee...jak by to ująć... myślące- no w każdym razie wg mnie poza Necronami i Tyranidami, mogą iść w imię zasady "Cel uświęca środki" i choć jeżeli jak już napisano tym miliardom gwardzistów nie da się wrócić życia to co z Chaotami? Co oni mają do stracenia? Przecież praktycznie ile może istnieć już nie fizyczna manifestaja co sama dusza Marina chaosu? A poza tym jest pewna rzecz która wyróżnia Chaos(uwzględniając Mrocznych Eldarów po części)- jest to fakt że oni działają nie dla ogółu tak jak SM, IG, Inkwizycja, Eldarzy czy Tau tylko dla własnej korzysci i dla zadowolenia swoich panów nikogo więcej...

Jednak czytając historie W40K i po kolei wszystkich I zakonów nawet można niektórych tak zwanych "zdrajców" zrozumieć i zobaczyć że Imperator nie jest nieomylny- dla mnie najlepszymi przykładami są Perturabo z IW i Magnus Czerwony z TS
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

pn sie 07, 2006 10:19 am

Perturabo z IW : http://www.teksty.gildia.pl/krzysiek_b/ ... onwarriors

Magnus Czerwony z TS : http://www.teksty.gildia.pl/krzysiek_b/ ... ousandsons

Nie powiem masz tochę racji.

wszystkie rasy w pewnym stopniu...ee...jak by to ująć... myślące - servitorzy też ? Dobra skończmy z ironią. Każda rasa ma coś na sumieniu ( niektóre więcej, ale żadna nie jest w tym względzie czysta ) i trudno jest tu mówic o podziale dobrzy/źli . Każdy jest potencialnym wrogiem przed którym trzeba się bronić i walczyć o swoje istnienie. Trudno jest wogóle mówic o obiektywizmie jak każdy patrzy raczej z "punktu siedzenia swojej armi".

Jak to ujoł pewien inkwizytor " co z tego, że zginie miliard niewinnych, skoro 100 miliardów uchronimy przed skazą ? " ( i wiedzą, prawdą i takimi bzdurami tak przy okazji ).

Listę zbrodni poszczególnyc nacji moża by ciągnąć bardzo długo, ale czy to miałoby jakiś sens, skoro mało kto nie znalazłby tam czegoś swojego ?

Ps. Jakby była szansa na "nawrócenie sie" chaosiarzy to sądzę, że IW byli by pierwsi w kolejce.
 
Awatar użytkownika
Neverwinter
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 864
Rejestracja: pn lut 16, 2004 9:34 am

wt sie 08, 2006 12:21 am

Tepis pisze:
Co tłumaczy Chaos przed nim samy ?

Chaos jest opętany przez swych Bogów i wypełnia ich rozkazy.

the czart pisze:
Ps. Jakby była szansa na "nawrócenie sie" chaosiarzy to sądzę, że IW byli by pierwsi w kolejce.

Też tak sądze, bo są najmniej związani z bogami chaosu. Ale takiej szansy nie ma.

Soren pisze:
A Necroni? Teoretycznie sama rasa "Konstruktów" nie jest aż tak niebezpieczna,

Jest, bo AFAIR zabitych wcialają w swoje szeregi i jest ich coraz więcej.

Soren pisze:
"Cel uświęca środki"

Może jeszcze poza Eldarami, którzy nie mogą/nie chcą ponosić dużych strat - po prostu nie mogą sobie na to pozwolić, bo i tak ich wielu nie zostało.
 
Awatar użytkownika
Szczur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3991
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:48 pm

wt sie 08, 2006 12:46 am

Neverwinter pisze:
Soren pisze:
"Cel uświęca środki"

Może jeszcze poza Eldarami, którzy nie mogą/nie chcą ponosić dużych strat - po prostu nie mogą sobie na to pozwolić, bo i tak ich wielu nie zostało.


Dlatego w ich przypadku środki (zwłaszcza dla machinacji Ulthwe) to straty pochodzące z innych ras wrobionych w toczenie walk na wybranych przez Eldarów warunkach ;)
 
Awatar użytkownika
Soren
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 529
Rejestracja: ndz mar 26, 2006 10:08 pm

wt sie 08, 2006 8:53 am

Neverwinter pisze:
Jest, bo AFAIR zabitych wcialają w swoje szeregi i jest ich coraz więcej.


Co?!?! O tym nie wiedziałem doprawdy- ale czy naprawde bez przewodnictwa C'tans mogliby coś zdziałać?
W sumie to tak jakby nieumarli...

No tak Eldarów jest mało... a co z ich mrocznymi odpowiednikami?
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

wt sie 08, 2006 9:42 am

Też nie za wiele - zamiast się rozmnarzać spędzają czas na torturowaniu więżniów i rajdach "uzupełniejących".

Ale takiej szansy nie ma - niestety.....W końcu to dark sience fantasy.

W sumie to tak jakby nieumarli - nieumarli też dzielą się na bezmózgich ( zombi, szkielety, pewnie też warriorzy się kwalifikują) i tych inteligentniejszych ( wampiry, licze - lordowie nekronów są do nich trochę podobni ).

Ale temat chyba zjeżdza na bok....
 
Awatar użytkownika
Soren
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 529
Rejestracja: ndz mar 26, 2006 10:08 pm

wt sie 08, 2006 2:27 pm

Ano tak ciut na bok... To powracajac do Chaosu- przecież on sie może w sumie sam zniszczyć w koncu... No to znaczy nie całkowicie, bo jak długo istnieje ludzkość tak długo będzie też Chaos ale w każdym razie CSM i Mrocznych Eldarów- w końcu oni służą Slaaneshowi nie?
No ale i tak dalej zostaje osnowa i demony i tak dalej...

A ciekawym paradoksem jest tu Malal prawda? Wygnany z panteonu bóstw chaosu chce zniszczyć reszte panów z owego panteonu- Bóg Zemsty, ale nie patrzy że przez swoje działania sam postępuje podobnie jak jego... nie wiem- można powiedzieć że oni sa braćmi?
 
Awatar użytkownika
Neverwinter
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 864
Rejestracja: pn lut 16, 2004 9:34 am

wt sie 08, 2006 3:22 pm

Soren pisze:
A ciekawym paradoksem jest tu Malal prawda? Wygnany z panteonu bóstw chaosu chce zniszczyć reszte panów z owego panteonu- Bóg Zemsty, ale nie patrzy że przez swoje działania sam postępuje podobnie jak jego... nie wiem- można powiedzieć że oni sa braćmi?

Oficjalna wesja brzmi tak, żę Malal nigdy nie istnieje i nigdy nie istniał (GW straciło do niego prawa autorskie.)

Soren pisze:
Ano tak ciut na bok... To powracajac do Chaosu- przecież on sie może w sumie sam zniszczyć w koncu...

Chaos sam sobie jakichś wielkich strat nie zadaje, przynajmniej nic o tym nie słyszałem.

Nie wiadomo do końca skąd biorą się nowi chaos space marines, bo tylko jeden ze zdrajców umie "wytwarzać" ich w tradycyjny sposób (jest to Fabius Bile). Prawdopodobnie ma to jakiś związek z mutacją chaosu, możliwe, że jest ona celowo dokonywana na najpotężniejszych śmiertelnych sługach Plugawych Bóstw.
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

wt sie 08, 2006 4:07 pm

skąd biorą się nowi chaos space marines - słyszałem, ze odradzaja się co 100 lat w oku grozy, ew. niektóre legiony porywają ludzi tam i transformują w CSM. No i może jeszce najfanatyczniejsi kulturyści.

Chaos sam sobie jakichś wielkich strat nie zadaje - owszem, ale walki wewnętrzne zjadają masę uwagi i czasu.
 
Awatar użytkownika
Soren
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 529
Rejestracja: ndz mar 26, 2006 10:08 pm

wt sie 08, 2006 5:27 pm

Źle to sprecyzowałem- mam na myśli że poszczególne Legiony nie dość że się podzieliły na mniejsze oddziały(w każdym razie niektóre np. World Eaters) to jeszcze walczą między sobą- przecież jeżeli WSZYSTKIE zebrałyby się razem pod rozkazami jednego przywódcy np. Abaddona to mogłyby zetrzeć Imperium z powierzchni galaktyki- nie dość że ich stan liczebny był baardzo wysoki przed Herezją to przecież jeszcze towarzyszą im najróżniejsze demony i bestie... ale nie oni walczą między sobą i każdy dąży do supermacji indywidualnie... jakby nie mogli tego robić po zniszczeniu Imperium :(

A Malal- może i tak- ale tak czy siak MY o nim wiemy więc można chociaż trochę o nim pogadać nie? :P

A co do rekrutacji- mało to jest planet w Oku Terroru? Nie dość że niektóre były tam jeszcze przed powstaniem Slaanesha to reszta mogła powstać dopiero później ale i tak większość jest pewnie zaludniona, a więc cztery potęgi mają na nich pewien wpływ, nie mówiąc już że część z nich to prawdopodobnie ucieknierzy- o wytwarzanie nowej broni itp nie trudno- przykładem jest choćby planeta Żelaznych Wojowników, a sądze że o nowych rekrutów też nie trudno
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

wt sie 08, 2006 5:50 pm

MY o nim wiemy więc można chociaż trochę o nim pogadać nie? - w sumie chyba nikt za to nas nie zadźga tępą łyżką :) .

mogłyby zetrzeć Imperium z powierzchni galaktyki - wtedy nie można było by grać SM i IG, albo inkwizycją :razz: . Na razie Imperium stoi.

jeżeli WSZYSTKIE zebrałyby się razem pod rozkazami jednego przywódcy np. Abaddona - nie jest to wcale takie nierealne, jeszce kilkaset lat i abbadon nabędzie takiego respektu, że zjednoczy pod swoim sztandarem wszystkich chaosiarzy. Mało było 13 czarnych krucjiat ?

mało to jest planet w Oku Terroru? - parę układów słonecznych by się pewnie tam znalazło.

o nowych rekrutów też nie trudno - o prawdziwych CSM pewnie trudno, ale przecierz kulturyści i mutanty znikąd się nie biorą.
 
Awatar użytkownika
Shimmerscale
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: pt sie 25, 2006 2:59 am

pt sie 25, 2006 3:21 pm

Jednak pod uwagę trzeba wziąć pod uwagę że siły chaosu są ucieleśnieniem złych emocji płynących od innych ras. Niestety choć imponujące, mroczne i ciekawe są siły chaosu i ich pobódki to jednak są one skazane na niepowodzeine gdyż po wyrżnięciu wszytkiego np. imperium doprowadzą one tylko i wyłącznie do własnej destrukcji.
 
Awatar użytkownika
Soren
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 529
Rejestracja: ndz mar 26, 2006 10:08 pm

pt sie 25, 2006 3:40 pm

Ano racja- nie bedą miały co robić to sibie zaczną wyżynać... choc w sumie co powiesz na World Eatersów? A najlepszym przykładem jest Kharn Zdrajca- ten to już zaczął :P

the czart pisze:
nie jest to wcale takie nierealne, jeszce kilkaset lat i abbadon nabędzie takiego respektu, że zjednoczy pod swoim sztandarem wszystkich chaosiarzy


Teraz myśle że to mało prawdopodobne- z tegóż powodu że zapewne za te kilkaset lat to Abaddon wejdzie pewnie w poczet demonów aka patriarchowie zdradzieckich legionów
 
Awatar użytkownika
Shimmerscale
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: pt sie 25, 2006 2:59 am

pt sie 25, 2006 4:34 pm

Taaak to mogłobyć ciekawe, chaos biorący energie z chaosu jaki powoduje.... jakby się sami zaczęli wyrzynać i podzielić na zwolenników "nowych" starych bogów i "starych" starych bogów to mogłoby być ciekawe...
 
Awatar użytkownika
Neverwinter
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 864
Rejestracja: pn lut 16, 2004 9:34 am

pt sie 25, 2006 9:56 pm

Shimmerscale pisze:
ednak pod uwagę trzeba wziąć pod uwagę że siły chaosu są ucieleśnieniem złych emocji płynących od innych ras.

Nie, nie sądze, że są one ich ucieleśnieniem, te złe emocje są dla chaosu "paliwem", zwiększają moc bogów chaosu i demonów (przez to narodził się Slaanesh i otworzyło Oko Grozy.)

Shimmerscale pisze:
dyż po wyrżnięciu wszytkiego np. imperium doprowadzą one tylko i wyłącznie do własnej destrukcji.

Sądze że zniszczenie Imperium/Chaosu pzrez to drugie jest niemożliwe, tu potrzeba interwencji jakiś innych sił. Zwolennicy i przeciwnicy Imperatora od ok. 10 000 lat są w sytuacji patowej - ani jedna, ani druga strona konfliktu nie zdobywa na długo znaczącej przewagi, gdyż po prostu nie jest w stanie - Kaosytów jest zbyt mało, a ich przeciwnicy nie zamkną w żaden sposób dorgi do Warpu, jaką jest Occulus Teribbae.

Soren pisze:
Teraz myśle że to mało prawdopodobne- z tegóż powodu że zapewne za te kilkaset lat to Abaddon wejdzie pewnie w poczet demonów aka patriarchowie zdradzieckich legionów

hmm, nie rozumiem, dlaczego miałoby to być przeszkodą na drodze do ponownego zjednoczenia Chaosu. Chyba tylko dlatego, że mogło by zmotywować największych łowców potworów spaczni (Gray Knighci, Eldarzy, Harlekini)do szybkiego upolowania Abbadona.
 
Awatar użytkownika
Eldarion
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 349
Rejestracja: ndz lut 13, 2005 4:55 pm

pt sie 25, 2006 10:20 pm

Tej no wy niedługo ksiązkę napiszecie :P
 
Awatar użytkownika
Shimmerscale
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: pt sie 25, 2006 2:59 am

sob sie 26, 2006 12:35 am

Tak rzeczywiście musi być trzecia siła która przeważy szale, może ktoś zjednoczy orki pod jednym sztandarem i ruszy na imperium, albo skavenii wreszcie przestaną się bić w Bretonii, może być ciekawie jest masa możliwości.



A jeżeli chodzi o chaos no cóż, nie wiem czemu ale mają strasznego niefarta albo głupich dowódców, albo i to i to sam już nie wiem. Wiem że nie powinienem oceniać wara po takich wydaniach jak Storm of Chaos które w masie miejsc mineło się z prawdą bo zabrał się za to człowiek nie obeznany z realiami ponaującymi w warze ale największa inwazja trwafa tylko 63dni?! wraz z oblężeniami!!! (jeżeli się pomyliłem w liczbie proszę mnie poprawić)
 
Awatar użytkownika
Soren
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 529
Rejestracja: ndz mar 26, 2006 10:08 pm

sob sie 26, 2006 9:17 am

Eldarion pisze:
Tej no wy niedługo ksiązkę napiszecie


Hehe- prawde mówiąc ja się miałem kilka miesięcy temu za to brać ale zrezygnowałem :P

Shimmerscale pisze:
największa inwazja trwafa tylko 63dni?! wraz z oblężeniami!!!


63 dni?! Ludzie no- co prawda nie znam się za bardzo na WFB, ale to tak czy siak wydaje się żałośnie mało, ZWŁASZCZA biorąc pod uwage oblężenia...
Najlepiej jest w czterdziestce- jeżeliby nie brać pod uwage że praktycznie cały czas się tam lojaliści z heretykami gdzieś młócą, to chłopcy z Oka Terroru się naprawde starają :D - mało to już było Czarnych Krucjat? Albo Planet Killer projektu Abaddona podczas jednej z nich :D

Neverwinter pisze:
hmm, nie rozumiem, dlaczego miałoby to być przeszkodą na drodze do ponownego zjednoczenia Chaosu.


Racja, racja, przepraszam- zapomniałem co to przeciez sam demoniczny Angron z całkiem ładną armią wyprawiał na Armageddonie :P
 
Awatar użytkownika
Neverwinter
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 864
Rejestracja: pn lut 16, 2004 9:34 am

ndz sie 27, 2006 1:00 am

Shimmerscale - nie wiem, czy jesteś tego świadomy, ale my rozmaiwamy o Warhammerze 40.000 tysięcy :).
 
Awatar użytkownika
Shimmerscale
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: pt sie 25, 2006 2:59 am

ndz sie 27, 2006 1:06 am

w obu miej więcej o to samo chodzi (proszę nie posądzać mnie o hipokryzje), racje są podobne tyle że w 40.000 dzieje się to na większą skalę choć rozumiem że przykład z Storm of Chaos był nie na miejscu, jednak on też wchodzi w dorobek chaosu na przestrzeni dziejów, czyż nie? wiem że to inne uniewersa i nie koniecznie Terra z 40.000 to ziemia z fantasy ale zasady są podobne. (za skavenów sorry rozpędziłem się, poprostu obecnie siedze w historii WFB i często się rozpędzam :D)


zresztą zdaje mi się że inni forumowicze dobrze zrozumieli aluzje co do tej "największej" inwazji chaosu na imperium (fantasy)(bez urazy :wink: :))
 
Awatar użytkownika
Soren
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 529
Rejestracja: ndz mar 26, 2006 10:08 pm

wt sie 29, 2006 12:06 pm

Shimmerscale pisze:
w obu mniej więcej o to samo chodzi(...)są podobne tyle że w 40.000 dzieje się to na większą skalę...


No nie mówiąc już o tych kilku wiekach? Tysiącleciach? Które dzielą te dwa, tak z racji historii jak i technologi, więc często to JEST co innego...

Ale mniejsza z tym, chciałbym teraz powrócić na chwile do rekrutacji CSM... Jak tak teraz myśle to co powiecie o Legionie Tysiaca Synów? Większosć z nas chyba zna historie rytuału Ahrimana i jego wynik, więc niby jak tutaj można przeprowadzic ponoiwna rekrutacje?
Niby pytanie dość trudne, ale przecież mamy tu doczynienia z Legionem czarowników i Marines szczególnie uzdolnionych w dziedzinie psioniki, więc może "po prostu" "Wybrańca" na marina w jakiś sposób powiększają, w sposób magiczny obdarowują go wszystkim co marin mieć powinien( w końcu domena Tzeentcha do zmiany) i później możnaby zapakować takowego w pancerz siłowy i odprawic taki sam rytuał tylko oczywiście na o wiele mniejszą skale...
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

wt sie 29, 2006 2:31 pm

Soren pisze:
Większosć z nas chyba zna historie rytuału Ahrimana i jego wynik

Soren pisze:
później możnaby zapakować takowego w pancerz siłowy i odprawic taki sam rytuał tylko oczywiście na o wiele mniejszą skale

Trudno powiedzieć - z tego co wiem Mangus nieżle się wkórzył jak zobaczył efekty zabaw jego czaronksiężników.


Shimmerscale pisze:
w obu miej więcej o to samo chodzi

No - powiedzmy, że to w połowie prawda.
 
Awatar użytkownika
Soren
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 529
Rejestracja: ndz mar 26, 2006 10:08 pm

śr wrz 13, 2006 6:38 pm

the czart pisze:
z tego co wiem Mangus nieżle się wkórzył jak zobaczył efekty zabaw jego czaronksiężników


To tylko połowa- tak naprawde potem było pisane że ostatecznie Magnus był zadowolony z efektu :)

Ale teraz co innego:
Teoretycznie Nekroni to konstrukty ze zniewolonymi przez C'tanów duszami, pozbawionymi niektórych odczuć itp
I- teoretycznie jeżeli kogos zabije demon to jego dusza(ofiary) "przechodzi" pod jego władanie/ do immaterium- no to czy całkowite zniszczenie ciała Nekrona przez np Pana Zmian nie byłoby pewnego rodzaju wyzwoleniem dla duszy blaszaka?
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

śr wrz 13, 2006 6:44 pm

Soren pisze:
czy całkowite zniszczenie ciała Nekrona przez np Pana Zmian nie byłoby pewnego rodzaju wyzwoleniem na duszy blaszaka?

Pewnie tak, choć wymagało by to chyba całkowitej dezintegracji living metalu z jakiego blaszaki są zbudowane. W koncu ich "dusza" jest pernamentnie związana z stalowym ciałem. Gdzie by trafilali ? Dobre pytanie, najprawdopodobniej do osnowy, ale czy zasilali by "wolny" chaos czy dodawali by mocy którejś z 4 potęg to juz nie wiem.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość