Według informacji w niusach na stronie U-Bota - 400 z obsługą
.
U-Bot moim zdaniem wyszedł bardzo fajny
. Dłuższa relacja na moim
blogu, tutaj ograniczę się tylko do przekazania pozdrowień
.
Tak więc, pozdrowienia wędrują do:
kaduceusza - za szukanie się po Łodzi, za skradanie się do okna, za grę w Munchkina, za męskie rozmowy o erpegie i ogólnie o wszystkim
i za wiele wiele, wiele innych
beacona - za męskie rozmowy o wszystkim i o niczym, za grę w Arkham Horror, za zapoznawanie mnie ze slangiem lubelskiego fandomu, za zaproszenie na Falkon, za sędziowanie w imieniu Poltera w konkursie Porytym, za wspólne wycieczki do Biedronki i za śpiewanie ("opurtunisto pier[tralala]!"), za pozwolenie mi na bycie swoim foloowerem ;D i za wszystko inne, czego nie chce mi się wymieniać
Lecha - za wygrywanie konkursów w games roomie, za lożę szyderców na porytym ("Wybornie, wybornie!"), i za gadanie
Miśka - za Games Room ("Jeb[tralala] taktyk!"), za gadanie i za sędziowanie oraz docenianie roli loży szyderców na porytym
i ogólnie for all
Żucha - za Arham Horror, za lożę szyderców, za gadanie, za spotkanie z pisarzami
, etc. ;]
Bacziego - za gadanie, gadanie i gadanie. Za bycie samozwańczym followerem beacona. I za gadanie
Fausta - za PLECHĘ!, lapy & gadanie.
Olkusa - patrz wyżej
Ezechiela - za obronę Poltera i maturę RPG (oraz karcenie za używanie słowa "lans"
)
Organizatorów U-Bota - za bardzo fajny konwent
Tredo - patrz wyżej, + za gadanie, ciasto i kiełbasę
Silencera & Yui - za larpy, gadanie i wytłumaczenie mi, na czym polega rola followera
i za zwerbowanie się do Gestapo na U-BOOCie
Gerarda Heime - za konkurs wolsungowy i larpy
Dla Popioła, Darth Stalina, Adona, Diabła, uczestników konkursu wolsungowego, matury rpg & turnieju jungle speeda, Kodu Witelona (o, tutaj pozdrowienia dla Witka Jabłońskiego za organizację
) i wszystkich, z którymi w jakikolwiek sposób miałem do czynienia na U-Bocie
.