Heh, szkoda, że nie zdążą przed Gwiazdką.
Ostatnio, przeglądałem sobie moją kolekcję MiMów i wpadł mi w łapki jakiś numer chyba z 98 roku. Jak tam D. Toruń jako dinozaur wspominał początki erpegów w swoim środowisku... Prezesa Jacka R. który to ściągnął z zagranicy pierwsze książki do adeków... Początki MiMa...
Jak to historia pisze ciekawe opowieści, nie?
pozdrawiam
Gerion-wspominający