Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
yanek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: śr cze 15, 2005 6:03 pm

Deck - Imperium

śr cze 15, 2005 6:27 pm

Dziś miałem przyjemność powalczyć sobie z Soniakiem grającym Astonią. Ja zagrałem talią:
Postacie:
    o Baetan Mac Cernach*
    o Maelodor Ó Amalgaid*
    o Figin Mac Niall x2
    o Gorman Mac Duin x2
    o Loingsech Mac Loch
    o Cathassach Ó Selbach*
    o Gilla Mochutu Mac Aed x2
    o Caissene Ó Margreg
    o Piarag Ó Piarag
    o Cernach Ó Mael Muire*
    o Altun Ashugh*
Ekwipunek:
    o Sztylet z nadmetalu x2
    o Miecz z nadmetalu
    o Zbroja Zakonu Ziemi
Akcje:
    o Atak z zaskoczenia x2
    o Bohaterskie Poświęcenie
    o Szał Bojowy x2
    o Naczelny Architekt
    o Żarliwa wiara
    o Niezłomność
    o Czarne oszczerstwa
    o Niespodziewane opóźnienie
    o Miażdżące Zwycięstwo x2
    o O wysokie stawki
    o Żelazna dyscyplina x2
Statki:
    o Karaka x2
    o Galeon x2
    o Imperialna koga x2
    o Imperialny holk
    o Imperialna galeota
    o Krążownik Ziemi*
Lokacje:
    o Żyzne pola x2
    o Wieś
    o Bazar
    o Wierni poddani x3
    o Lazaret
    o Akademia Wojskowa
    o Port Gwiezdny
Oddziały:
    o Rycerze Ziemi*
    o Kaznodzieja
    o Kawaleria x2
    o Piechota x2
    o Strzelcy x2

Ręka mi podeszła i już w pierwszej turze Karaka hulała po światach. Szybkie odkrywanie światów i lokacji po kilku turach dało mi zyski w wysokości 20-30 kryształów. W ambasadzie czaił się Cernach Ó Mael Muire i killował każdego kto się pojawił w ambasadzie - podczas gdy wszystkie 9 okrętów szalało po orbitach. W końcowej fazie mogłem spokojnie czekać na polityczne zwycięztwo lecz aby przetestować talie do końca postanowiłem dokonać inwazji. Bohaterskie poświęcenie Krążownika Ziemi i akcja świata macierzystego dało mi przewage w wysokości 48 do 37 i dosłownie starłem Astonie w popiół.

Kilka przemyśleń co do rozszerzenia tali na gre w trybie multiplayer - konieczne dołączenie Stoczni do decku aby odzyskać Krążownik Ziemi gdy już zniszczymy go podczas inwazji na przeciwnika (chociaż nie ma to i tak większego znaczenia - pewnie będziemy mieli tyle punktów polityki że nikłe będą szanse na ich utrate).

Polityka jest dla głupców - tylko odkrywanie planet i brutalna siła inwazji daje nam zyski finansowe i polityczne :)

A jakie są wasze decki i pomysły na wykorzystanie ich w walce?

Pisz na temat. Jeżeli nie ma już takiego tematu - załóż nowy! - Wasz ukochany moderator.
 
Nadhard
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: ndz cze 12, 2005 6:19 pm

śr cze 15, 2005 8:33 pm

Witaj yanek, no ja też nieco zmodyfikowałem swoją talie od ostatniego naszego pojedynku. Osobiscie polegam na pojedynkach, odkrywaniu światów i polityce, chodź przyznam że ta ostania jest mało skuteczna. Co do astoreńczyków no cóż uważam że to chyba najtrudniejsza nacja do gry jak narazie. A tak wogóle to co byś powiedział na małą gre? Może i malka by się sciągneło;-)?
 
Awatar użytkownika
yanek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: śr cze 15, 2005 6:03 pm

śr cze 15, 2005 8:35 pm

Z przyjemnością aczkolwiek po sesji=po konie w Radomiu :( W chwili obecnej jednak za dużo roboty by sobie folgować :/
 
Nadhard
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: ndz cze 12, 2005 6:19 pm

śr cze 15, 2005 9:36 pm

Dobrze zgłosze się do ciebie^__^ no ewentualnie jak wolisz sam też możesz się zgłoscić:P.
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

śr cze 15, 2005 10:13 pm

Yanek, proponuje:
- wyrzucić - O wysokie stawki - przydatne tylko jeżeli wyjdzie Ci w pierwszej turze, potem zazwyczaj nikt nic nie ma na poczatku tury, bo się płaci za karty i alokuje
- port gwiezdny też tak sobie, a zajmuje miejsce w talii

Dodaj:
- więcej miejsc produkujących kryształy
- wiecej oddziałów - Najemne draby są świetne
- dozbieraj komplety dopałek (Żarliwa wiara, szał bojowy, Niezłomnosć)

To tak na wejściu
 
Awatar użytkownika
yanek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: śr cze 15, 2005 6:03 pm

śr cze 15, 2005 10:36 pm

Port gwiezdny nie jest taki zły... w chwili gdy niema co robić bo statki kontrolują orbite przynosi całkiem całkiem dochód.

Co do najemnych drabów... - uważam że są beznadziejni - może nie musze za nich nic płacić ale później kosztują dużo - bezsensu. A może się myle? co w nich takiego ekstra? Majkosz też strasznie się cieszył z tej karty
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

czw cze 16, 2005 9:06 am

Kosztują 1, za 3 Ciała i utrzymujesz ich tyle tur ile potrzebujesz. Zazwyczaj jak płacisz 3 to masz Oddział z 2 Ciała. Są po prostu opłacalni, zwłaszcza w późniejszych turach, kiedy dwa kryształy to kieszonkowe.

Port gwiezdny - zgadza się, przydaje się, ale nie do takiego decku. Już lepiej włożyć Koszary czy drugi Lazaret, nie mówiąc o wszelkiej maści kopalniach.
 
Awatar użytkownika
yanek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: śr cze 15, 2005 6:03 pm

czw cze 16, 2005 9:16 am

Zauważe tylko że Imperium płaci za oddziały 2 kryształy mniej. Więc draby nie przekłądają mi się na jakiś konkretny +
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

czw cze 16, 2005 9:23 am

Przekładają Ci się na plus w postaci 3 Ciała, a przecież po to wystawia się Oddziały. Jasne, możesz zamiast nich rzucić do talii Poborowych, ale te 1 Ciała jakoś mnie zniechęca.

Poza tym ja mam takie dziwne skrzywienie, że nie wkładam do talii kart tylko w 1 kopii (oczywiście oprócz unikatów). Od 2 kopii mogę się zastanowić - po prostu za mała szansa, że przyjdzie jak bedzie potrzebna.
 
Awatar użytkownika
Rege
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 267
Rejestracja: pn sty 26, 2004 11:36 pm

czw cze 16, 2005 9:26 am

Zgadzam się z yankiem. Najemne Draby ssą w Imperialnym Decku, gdzie i tak masz koszt wszystkich oddziałów mniejszy o 2. Wole za 1 kryształ wystawić kawalerię niż panów, którzy będą mnie kosztować te 2 kryształy co turę.
 
Awatar użytkownika
yanek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: śr cze 15, 2005 6:03 pm

czw cze 16, 2005 9:46 am

Jak narazie wkładam to co mam - będzie więcej i ciekawiej po kilku boosterkach to talia będzie ewoluować i umacniać się.
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

czw cze 16, 2005 10:53 am

Czyli nie widzicie tego mini-comba z Loingsech Mac Lochem? Nic nie płacisz bo oddziały kosztują o 2 mniej, dołączasz Drabów, atakujesz. W następnej turze odrzucasz drabów, za pomocom Loingsecha wyciągasz ich z discarda i znów dołączasz. Voila, perpetum mobile. I co, Rege, dalej ssą?:>
 
Awatar użytkownika
Rege
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 267
Rejestracja: pn sty 26, 2004 11:36 pm

czw cze 16, 2005 11:09 am

neishin pisze:
Voila, perpetum mobile. I co, Rege, dalej ssą?:>

Milcz....:P mój deck być lepsza niż twój :P

Fakt, jest to bardzo ciekawa kombinacja, naprawdę fajna, jednak musi Ci podejść akurat ręka. A jak jakiś gracz się skuma i Loingsech będzie szedł do piachu za każdym razem, kiedy wychodzi do gry? I zostajesz z dupnym oddziałem na ręce kiedt mógłbyś mieć coś ciekawszego.Z innymi oddziałami masz większe pole do popisu.
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

czw cze 16, 2005 11:21 am

No to zostajesz z oddziałem, który dołączasz tuż przed inwazją i za niego nie płacisz dalej. Szybki oddział za zero o ciele 3? Mnie pasuje.
 
Awatar użytkownika
Rege
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 267
Rejestracja: pn sty 26, 2004 11:36 pm

czw cze 16, 2005 11:39 am

neishin pisze:
No to zostajesz z oddziałem, który dołączasz tuż przed inwazją i za niego nie płacisz dalej. Szybki oddział za zero o ciele 3? Mnie pasuje.

W sumie... przyznam Tobie rację. Myślałem, że koszta jakiegokolwiek oddziału nie mogą spaść poniżej 1, jednak myliłem się.
 
Awatar użytkownika
Czezwy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: śr maja 25, 2005 5:44 pm

pt cze 17, 2005 1:12 pm

Moga to nie "Call of Cthulu"...ja tylko czekam na ocs co pozwoli obniżyć koszty statkowi/bestii do komba z riszatem :D...
P.
 
Awatar użytkownika
MianDa
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: pn cze 20, 2005 9:08 am

pt lip 01, 2005 2:21 pm

Jak dla mnie to dużow lepsza jest Najemna Piechota. Ciało to samo co Draby, ale co ture płaci się tylko jeden kryształ.
 
Awatar użytkownika
Volrath
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 37
Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:44 pm

pt sie 19, 2005 4:08 pm

Pewnie ze lepsza!!! Coprawda uncommon, ale dla imperium dalej jest za zero i dwa raz mniejszy koszt na ture. Choc ja w swoim decku uzywam tylko 7 oddzialow, nie mam miejsca na wiecej (Piechota, Kawaleria i Rycerze Ziemi):/ Ale o moim decku w osobnym topicu...
 
Awatar użytkownika
Volrath
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 37
Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:44 pm

pt sie 19, 2005 6:56 pm

I jeszcze jedna sprawa - nie rozumiem komba - przeciez Loingsech nie wyciaga nikogo ani z odrzuconych ani zniszczonych kart!!!

Jesli mowiecie o Cathassach O Selbach, to kombo i tak nie bedzie dzialac, bo jak nie zaplacisz kosztu to karta pojdzie do kart odrzuconych, a on dociaga tylko zniszczone oddzialy, pozatym musi sie do tego zaznaczac... I czy to sie oplaca?!:|
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

pt sie 19, 2005 7:17 pm

Średnio, ale! daje dodatkową kartę oddziałow (ja ostatnio przemieliłem wszystkie, zostało mi tylko ze zniszczonych wyciągać).
 
Awatar użytkownika
Volrath
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 37
Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:44 pm

pt sie 19, 2005 8:58 pm

(ja ostatnio przemieliłem wszystkie, zostało mi tylko ze zniszczonych wyciągać).


Ehh - zazwyczaj jak juz dochodzi do tego, ze caly jestem zniszczony odrzucony to dobry deck - czy to Astonski, czy Elfi - ma danwo temu zrobiona polityke... Chyba ze porywam sie bez wiekszego sensu na planete ojczysta

Co do taktyki to ciekawi mnie czy grajac innym deckiem jak Krasie idziecie w eksploracje? Dla mnie jest do troche glupi pomysl. Ryzykuje, ze mi zniszcza krysztaly w bitwach gwiezdnyc, w ktorych moga mnie wyciac i daje mozliwosc inwazji na planety inne niz ojczysta. Poza tym, czasami krysztaly sa na swiecie a ty nie masz jak podejzec swiata - leciec w ciemno? Debilizm:/ Dla tego wole miec w tali 14 miejsc z czego jakies 13 krysztalo-dajnych... Wtedy nie narazam sie na gwiezdne bitwy w duzym stopniu i na inwazje przeciwnika - jesli myslicie ze do "moja taktyka" i ze sie nie sprawdza to sie mylicie. Wiekszosc topowych, turniejowych deckow dziala w ten wlasnie sposob. Nikt raczej nie ma mniej niz 10 miejsc. Napewno Ertai, ktory byl drugi mial deck na tej konstrukcji...

Dziwi mnie ze niektorzy robia Imperium inwazje na planetach nie-ojczystych, by wygrac na polityke. Bezsens:/ Mozna to robic co najwyzej po to by nie mial dochodu, a i tak po co bezsensownie narazac swoje wojska. Lepiej juz uzbierac te 30+X i zniszczyc planete ojczysta...
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

pt sie 19, 2005 10:56 pm

Widzisz, zasadzając się na Ojczystą musisz przebić 30+ (pamiętaj o wojskach obrońcy). A dobrze przeprowadzona inwazja na nie ojczysty daje 10+ polityki. Do tego pojedynki i inne śmiecie i po dwóch takich inwazjach można wygrać grę.
A co do odkrywania nowych światów - w decku mam światy, które kosztują 11 kryształow max. Jak nie mam jak sprawdzić kosztu to kładę 11 i cóz, może i przepłacę, ale świat mam. Poza tym nigdy nie widziałem decku Astonii (przy bestiach o umyśle 1?:>) czy Kraśków (przy postaciach o ciele 2?:>) na inwazje, więc nie ma co sie bać tak bardzo. Poza tym podczas I. łatwiej się bronić, a za wygraną obronę też się czesze polityke.
 
Awatar użytkownika
Volrath
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 37
Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:44 pm

sob sie 20, 2005 3:09 pm

Ale on musi kupowac caly czas planety by tak robic. A jesli deck oparty ma na miejscach to jest lipa. Grajac Imperium i Krasaimi mozna sobie pozwolic na eksploracje, ale reszta to srednio do mnie przemawia. A ile musisz takich planet zniszczyc zeby zgarnac tyle polityki, by wygrac. Kras za odkrycie dostaje "szczescie planety" polityki, a ty dostaniesz to dopiero po zniszczeniu tej planety, wiec lepiej poprostu eksplorowac niz niszczyc... Tak mi sie wydaje...
 
Awatar użytkownika
Pan-demonium
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 85
Rejestracja: czw mar 23, 2006 6:23 pm

sob paź 14, 2006 12:03 am

E tam, moim zdaniem przeprowadzanie inwazji na światy o jak najmniejszym ciele jest wielce przydatna. Jeśli przeciwnik zdecyduje się tej planety bronić, istnieje duże prawdopodobieństwo, że się go zjedzie (przy specjalnej zdolności świata na inwazje na świat o ciele 5, trzeba go przebić tylko ciałami wojsk, co przy dużej ilości oddziałów, nie jest raczej takie trudne). Nawet jeśli niszczymy mu świat, bo nie chciał go bronić, to dostaje pare kryształków w plecy (co wg. mnie jest dosyć ważne), a do tego zdobywa się przy okazji punkty polityki... Do tego, przy twojej dużej produkcji i odkrywaniu kolejnych światów, możesz praktycznie wystawiać wszystko co ci przyjdzie na łape, a tym samym szybciej się rozwijać od przeciwnika, a co za tym idzie, wygrywać kolejne inwazje 8) .

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości