W imię antycznej, przerażającej mocy niezniszczalnego Kultu Smoka!
...czyli nie zdobywaj znajomych za wszelką cenę.
Niedawno natchnął mnie pomysł, by stworzyć BNa, ktory nie bylby wybitny, nieustraszony i wiernie obstający przy swoich ideach- wolę takich ludzi (bądź nieludzi), ale czasami drobna odskocznia pozwala spojrzeć na nich z dystansu. Tą odskocznią jest Mas- niezbyt heroiczny nowicjusz w Kulcie Smoka.
Jak wielu z Was z pewnością wie, Mas jest umieszczony na stronie Polterka jako Agd Neofita. Pozwoliłem sobie jednak na dokonanie pewnej korekty (zmiany imienia) w wersji forumowej. Powód jest prosty- nim poproszę administrację Poltera o dokonanie tej poprawki w "oficjalnej" wersji, chcę zobaczyć, czy mój nowy pomysł na imię i tytuł owego BNa podoba się forumowiczom.
Historia: Mas był przez kilka ostatnich lat znany w okolicach Wrót Baldura jako istna kopalnia kłopotów (dla siebie i innych). Ten początkujący wojownik z miasteczka Stiktir przystąpił do grupy najemników Ostrza Wybrzeża głównie po to, żeby gdziekolwiek należeć i zyskać ochronę grupy. Przez kilka miesięcy spełniał powierzone mu zadania, a brak wybitnych umiejętności bojowych nadrabiał poświęceniem i dezorientującym niektórych wrogów stylem walki- zawsze używa miecza podwójnego.
Gdy jednak podczas zleconego przez Harfiarzy szturmu grupy na niewielką placówkę Zhentarimów dowódca oddziału- sympatyk Harfiarzy, półelf Friskin Alleye- został otoczony przez żołnierzy Czarnej Sieci i przyzwane przez kapłanów i czarodziei tejże organizacji stworzenia, Mas- w tym momencie znajdujący się najbliżej niego- nie od razu przełamał lęk przed śmiertelnymi konsekwencjami przyjścia mu z pomocą. Wahał się o kilka sekund za długo- gdy biegł w stronę swojego przywódcy i otaczającego go tłumu wrogów, ten już leżał nieprzytomny i umierający.
Gdy młody najemnik to zobaczył, załamał się zupełnie i zaczął uciekać.
Znów nie miał żadnego silniejszego protektora, znów był samotny i wystawiony na niebezpieczeństwa tego świata. Prawie cała kompania zginęła, a jej niedobitki uważały go za zdrajcę i słabeusza- może zresztą słusznie?
Przez kolejny rok Mas zatrudniał się do prostych prac we Wrotach Baldura, nigdy nie mieszając się w sprawy, które mogłyby zagrozić jego życiu. W dodatku często narzekał na swoje nieszczęścia, czyniąc przebywanie z nim dość nieprzyjemnym. Wielu klientów wolało nawet zapłacić innym tragarzom czy robotnikom więcej, byleby nie słyszeć ciągle za plecami mruczanych pod nosem narzekań na samotność i "zło tego świata".
Kolejny przewrót w życiu Masa miał miejsce dość niespodziewanie- otóż jeden z jego pracodawców był dość ważną (i, oczywiście, ukrywającą ten fakt) osobą w Kulcie Smoka. Słysząc żałosne pomrukiwania swego nowego tragarza, od razu zauważył, że będzie on idealnym kandydatem na bezwolne narzędzie następców Sammastera. Kultysta ów, kapłan Myrkula i Rogaty Herold (Co oczywiście ukrywał pod zasłoną iluzji) zwany Ordnasem, zaczął wypytywać się o przyczyny złego stanu psychiki Masa. W miarę jak słuchał coraz bardziej utwierdzał się w swojej ocenie swojego pracownika.
Potem, podczas długiej i kluczowej dla byłego najemnika rozmowy, powoli zaczął odsłaniać przed nim niektóre mniej groźne tajemnice Kultu. Przyznał się, że należy do "Jedynej grupy, która zna prawdziwe przeznaczenie świata i chętnie przygarnie Cię" (tu warto zaznaczyć, że Ordnas nie wierzy w przepowiednie Sammastera, lecz uważa je za cenne narzędzie manipulacji). Po dwóch godzinach Mas był już pewien, że chce dołączyć do tak "potężnej" i "nieomylnej" organizacji, i to mimo wątpliwości co do moralności Ordnasa- te zasłoniła wizja posiadania silnych protektorów i potrzeba należenia gdziekolwiek.
W kilka tygodni stał się doprawdy fanatycznym wyznawcą wizji Faerunu rządzonego przez Drakolicze. Gdy po raz pierwszy dane mu było ujrzeć rytuał przemiany smoka w Świętego, bezgranicznie wierzył, że do końca życia będzie pracował nad chwalebną wizją upadłego Wybrańca Mystry- Sammastera. Jego mistycyzm, skłonność do wielkich słów i ślepe oddanie Kultowi są po cichu wyśmiewane przez tą część jego członków, którzy w realizowaniu marzeń Pierwszego Mówcy widzą tylko potencjalne źródło własnych korzyści, ale to one czynią go tak skutecznym.
Gdy Mas przeszedł podstawowe szkolenie magiczne, zaczął działać aktywnie w imieniu Kultu- na odpowiednią do niewielkiej potęgi osobistej skalę. Służył jako magiczne wsparcie żołnierzom Kultu, podróżował z wieściami od jednej komórki do drugiej, coraz bardziej zyskując opinię fanatyka. Obecnie kontynuuje ten sposób bycia, pewien, że Kult ma zawsze rację.
Osobowość: Jak już zostało to wcześniej zaznaczone, Masowi zależy przede wszystkim na należeniu do większej grupy i posiadaniu potężnych sojuszników- nie wierzy, by osoba tak "przeciętna" jak on mogła poradzić sobie w Faerunie sama. Nie odważny, szlachetny czy pomocny, choć nie pociąga- a raczej nie pociągało- go okrucieństwo i mroczne tajemnice. Obecnie- jako że jego osobowość to doskonały "materiał" na uzależnionego od sekty kultystę- przemógł w sobie wszystkie bariery moralne, ślepo ufając proroctwom z Księgi Smoka i robiąc wszystko, by przybliżyć datę ich spełnienia. Jeżeli jednak w jakiś sposób zostanie odciągnięty od Kultu (co może się zdarzyć przy jego obecnym fanatyzmie tylko, jeżeli zostanie pojmany), być może przemyśli swoją podstawę i odzyska skrupuły. Warto zauważyć, że przydomek „Uczeń” dość poważnie go złości. Zapewne jego stosunek do tego tytuły zmieniłby się diametralnie, gdyby Mas odkrył, że wymyślił go jeden z Drakoliczy Kultu, gdy usłyszał o jego fanatycznym członku, widząc w tym ironiczną grę słowną.
Kultysta nie ma o tym jednak pojęcia i w związku z tym- oraz „pospolitością” swojego imienia nadał sobie wymyślony przez siebie przydomek Mroczny Wędrowiec- kolejna porcja oliwy dodanej do ognia fanatyzmu i kolejny temat żartów w Kulcie Smoka.
Wygląd: Mas nie wyróżnia się postawą czy wysokością, mierzy 1,76 metra i jest dość dobrze umięśniony, chociaż jednocześnie zwinny. Ma dość pospolitą twarz o ostrych rysach, lekko wyłupiastych oczach i z kozią bródką. Wyróżnia o natomiast kilka pomniejszych okaleczeń, które miały- w jego mniemaniu- uczynić go "mroczniejszym"- na klatce piersiowej zrobił sobie bliznę w kształcie czaszki smoka, na lewym policzku kazał sobie namalować identyczny tatuaż, zaś w skórę czoła wszył sobie kość palcową Niziołka- tak, by jej krańce wystawały. Większość jego przełożonych uważa tego typu ekstrawagancje za głupie, niepoważne i godne politowania, milczą jednak o tym w jego obecności- wiedzą, że to elementy fanatyzmu, który czyni z niego nadzwyczaj skutecznego sługę.
Mas Uczeń
Mężczyzna człowiek Zbrojny 2/Nekromanta 3
CN średni humanoid (człowiek)
Kości Wytrzymałości: 2k8 +2 +3k4 +3 (21 pw)
Inicjatywa: +2 (zr)
Szybkość: 9 m
Klasa pancerza: 16 (+2 zr, +4 Zbroja Maga)
Bazowy atak/zwarcie: +3/+5
Atak: Miecz dwuostrzowy +1 +7 wręcz (1k8+3/19-20) lub refleksyjny [S+2] długi łuk +5 na dystans (1k8+2/x3)
Pełny atak: Miecz dwuostrzowy +1 +5 wręcz (1k8+3/19-20) i mistrzowski miecz dwuostrzowy +5 wręcz (1k8+1/19-20) lub refleksyjny [S+2] długi łuk +5 na dystans (1k8+2/x3)
Front/zasięg: 1,5 m/1,5 m
Specjalne ataki: czary
Rzuty obronne: Wytrw +6, Ref +4, Wola +3 (Wy +5, R +3, Wo +2 bez Odporności)
Atrybuty: S 14, Zr 15, Bd 12, Int 14, Rzt 8, Cha 8
Umiejętności: Zastraszanie +4, Skakanie +7, Jeździectwo +6, Spostrzegawczość +0, Nasłuchiwanie +1, Koncentracja +9, Czarostwo +8
Atuty: Biegłość w broni (podwójny miecz), Walka dwoma orężami, Zapisanie zwoju, skupienie na broni (podwójny miecz)
Języki: wspólny, Illuskański, krasnoludzki, orczy
Skala wyzwania: 4
Posiadane wyposażenie: Miecz dwuostrzowy +1/mistrzowski, refleksyjny [S+2] długi łuk, 20 strzał, sakwa na komponenty, księga czarów, racje żywnościowe na 3 dni, hubka i krzesiwo, pochodnia, czarna szata, zdobiony sztylet (wart 150 sz), pas na zwoje, zwój Rozkazywania nieumarłym, Kwasowej Strzały Melfa i Promienia osłabienia, eliksir Leczenia Lekkich Ran, 50 sz, 20 ss, 80 sm.
Czary na dzień: 4+1*/3+1*/2+1*, ST 12+ poziom czaru. Przygotowane czary:
2-poziom: Ślepota/głuchota, Rój śnieżek Snilloka (2)
1-poziom: Wywołanie strachu, Magiczny pocisk, Zbroja maga^, Wezwanie nieumarłego I
0-poziom: Dotyk zmęczenia, Odporność^, wykrycie magii, Wybuch kwasu (2)
*Premiowa komórka na czar z ulubionej szkoły (Nekromancja). Zakazane szkoły: Iluzje, Oczarowania.
^Mas zwykle rzuca te czary przed walką, jeżeli ma czas się do niej przygotować. Premie za nie są wliczone w statystyki.
Księga czarów: Przygotowane czary oraz:
0-poziom: Wykrycie trucizny, mistyczny znak, kuglarstwo;
1-poziom: Szybki odwrót, wykrycie nieumarłych;
2-poziom: Roztrzaskanie
Alternatywna rozpiska:
Mas Uczeń SW 4
Mężczyzna człowiek Zbrojny 2/Nekromanta 3
CN średni humanoid (człowiek)
Init +2; Zmysły Spostrzegawczość +0, nasłuchiwanie +1
Języki wspólny, Illuskański, krasnoludzki, orczy
KP 16 dotykowy 16, nieprzygotowany 14 (ze Zbroją Maga, bez niej zmniejsz KP o 4)
PW 21 (5KW)
Wytrw +6, Ref +4, Wola +3
Szybkość 9 m (6 pól)
Wręcz Miecz dwuostrzowy +1 +5 (1k8+3/19-20) i mistrzowski miecz dwuostrzowy +5 (1k8+1/19-20) lub
Na dystans refleksyjny [S+2] długi łuk +5(1k8+2/x3)
Bazowy atak +3, Zwarcie +5
Ekwipunek bitewny zwój Rozkazywania Nieumarłym, Kwasowej Strzały Melfa i Promienia osłabienia, eliksir Leczenia Lekkich Ran
Przygotowane czary (Poziom czarującego 3):
2-poziom: Ślepota/głuchota (ST 14), Rój śnieżek Snilloka (x2, ST 14, 2k6)
1-poziom: Wywołanie strachu (ST 13), Magiczny pocisk (2k4+2), Zbroja maga^, Wezwanie nieumarłego I
0-poziom: Dotyk zmęczenia (ST 12), Odporność^, wykrycie magii, Wybuch kwasu (2)
^Mas zwykle rzuca te czary przed walką, jeżeli ma czas się do niej przygotować. Premie za nie są wliczone w statystyki.
Atrybuty S 14, Zr 15, Bd 12, Int 14, Rzt 8, Cha 8
Atuty Biegłość w broni (podwójny miecz), Walka dwoma orężami, Zapisanie zwoju, skupienie na broni (podwójny miecz)
Umiejętności Zastraszanie +4, Skakanie +7, Jeździectwo +6, Spostrzegawczość +0, Nasłuchiwanie +1, Koncentracja +9, Czarostwo +8
Posiadane przedmioty Ekwipunek bitewny oraz Miecz dwuostrzowy +1/mistrzowski, refleksyjny [S+2] długi łuk, 20 strzał, sakwa na komponenty, księga czarów, racje żywnościowe na 3 dni, hubka i krzesiwo, pochodnia, czarna szata, zdobiony sztylet (wart 150 sz), pas na zwoje, 50 sz, 20 ss, 80 sm.
Księga czarów przygotowane czary oraz
0-poziom: Wykrycie trucizny, mistyczny znak, kuglarstwo;
1-poziom: Szybki odwrót, wykrycie nieumarłych;
2-poziom: Roztrzaskanie
Zawołanie bitewne: Niechaj potęga najświętszego Kultu Smoka cię przytłoczy!
Taktyka: Jeżeli Mas działa z większą grupą, zawsze przypomina jej o konieczności ustalenia strategii- w takim wypadku zależy ona od umiejętności innych jej członków. W pojedynkę zaczyna zwykle od przyzwania nieumarłego (zwykle zombie kobolda), a następnie wspiera go rzucanymi z oddali czarami ofensywnymi. W ostateczności sięga po swoje doświadczenie najemnika i podwójny miecz.
Warto także zauwazyć, że- zgodnie z erratą Player's Guide to Faerun- czarami z serii Wezwania Nieumarłego można przyzwać nieumarłych o liczbie KW nieprzekraczającej poziomu czarującego +1- wiadomość o tyle ważna, że w edycji 3.5 Szkielet i Zombie to szablony.