Cesarz Tenji
Fakt istnienia tego okrętu jest jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic układu. „Cesarz Tenji” to jeden z najstarszych statków klasztornych, jakie istnieją, przy tym cieszący się wyjątkowo złą sławą – cyborgi tu szkolone są pozbawiane praktycznie wszystkich ludzkich emocji. Tradycja dowódców tego okrętu nakazuje wykorzenienie wszystkich śladów człowieczeństwa z umysłów żołnierzy, których dusze mają być potem transferowane do sztucznych ciał. Posłuszne, zimne i na swój sposób okrutne cyborgi są jednak cenione za skuteczność w boju – w Ramieniu Oriona ciężko znaleźć drugą jednostkę o tak wielkiej sławie.
Plotki
Ludzie, którzy coś wiedzą na temat „Cesarza Tenji” mówią o nim jako o czymś w rodzaju potwora Hordy. Żołnierze wysłani na pokład tego okrętu, zamiast uczyć się wyciszać swój umysł i rezygnować z potrzeb są torturowani przez całe miesiące. Dopiero, gdy zapomną o wszystkim poza samym bólem zaczynają właściwe szkolenie. Właśnie z tego powodu cyborgi zbudowane na tym statku są tak nieludzkie i na swój sposób okrutne – ludzie i inne istoty (w tym sługi Pożeracza) to nic innego, niż narzędzia, które trzeba zniszczyć, jeśli wejdą im w drogę. Przez „wejście w drogę” rozumieją również odpowiedni rozkaz wydany przez przełożonego.
Mówi się, że dowódca „Cesarza Tenji” posyła swoich podwładnych na misje treningowe. Cyborgi mają być odpowiedzialne za zniszczenie kilku gangów, rozbicie jednej z frakcji Syndykatu i kilka innych operacji. Z niewiadomych przyczyn ani jeden nie został wysłany na Cor, mimo, że takie wsparcie przyspieszyłoby zwycięstwo nad Hordą, a na pewno zatrzymało ofensywę plugastwa Pożeracza.
Prawda
„Cesarz Tenji” przybył do układu w kilka miesięcy po Bitwie o Cor z rozkazu głównodowodzącego, generała Mitsuru Miyagi popartego prośbą Reiko z Syndykatu. Zadaniem, jakie postawiono przed jego załogą było przeszkolenie w czasie nie dłuższym, niż dziesięć lat minimum pięciuset żołnierzy, z czego umysły przynajmniej setki musiały być transferowane w ciała cyborgów w przeciągu osiemnastu miesięcy. Kolejne oddziały miały być tworzone tak szybko, jak to możliwe. Cała ta siła ma być użyta jedynie w nagłym przypadku – Miyagi za taki uznaje obecnie jedynie atak na bazę stojącą na straży pieczęci grobowca boga Mesu.
W obecnej chwili gotowych do walki jest ponad siedemset pięćdziesiąt jednostek, setka będzie gotowa w przeciągu roku. Siły te oczekują na rozkaz generała Mitsuru, ten jednak daleki jest od decyzji posłania ich w bój. Ignoruje głosy doradców mówiących mu o szansie na odzyskanie Cor, jaką ludzie zyskaliby wprowadzając do walki cyborgi – Miyagi wie, że byłoby to olbrzymim marnotrawstwem. Uważa, iż Cor jest już stracona, istotna jest jedynie nie dopuszczenie do przebudzenia Śmierci.
Motywy
· Generał Mitsuru podejmuje decyzję o przeszkoleniu i transferze w ciała cyborgów niewielkiej grupy żołnierzy, którzy zostaliby wysłani jako wsparcie oddziałów walczących na powierzchni Cor. Bohaterowie graczy, doświadczeni żołnierze mający za sobą wiele misji przeciw Hordzie, zostają wytypowani do tego oddziału. Czy są w stanie poświęcić swe człowieczeństwo? Czy będą w stanie przejść morderczy trening, jakiemu zostaną poddani na pokładzie „Cesarza Tenji”?
· Śmiały atak lokalnych piratów na „Cesarza Tenji” kończy się śmiercią wszystkich napastników, dokonują oni jednak sporych zniszczeń. Śledztwo wskazuje na to, że był to celowy sabotaż. Bohaterom przypada zadanie odkrycia tożsamości osoby stojącej za atakiem. Czy odkryją prawdę? Czy odnajdą w wojsku zdrajców, jacy przekazali informacje o statku klasztornym kultystom Wija Pustki?
· Pewien dobrze poinformowany przemytnik oferuje bohaterom możliwość kupienia kilku w pełni sprawnych ciał cyborgów oraz możliwość dokonania transferu umysłu w jedno z nich. Czy któryś z bohaterów zdecyduje się na taki krok? Co zrobią postacie w momencie, kiedy ich towarzysz popadnie w obłęd i utraci nad sobą kontrolę?
· Na pokład „Cesarza Tenji” trafia dysponujący wielką mocą kultysta. Odprawia rytuał przywołania Lij, po czym ucieka z pokładu statku. Czy ludzie będą w stanie ocalić okręt lub przynajmniej zgromadzone na nim siły? Czy wykryją tożsamość osoby, która przywołała Trucicielkę?
"Cesarz Tenji" jest drugą z prezentowanych na forum Poltera lokacji ze świata Nemezis. Powstał kilka miesięcy temu, gdy zabieraliśmy się za opisywanie ciekawszych miejsc układu. Dziś mamy ich na tyle, by móc podzielić się z Wami kilkoma - miejsca w podręczniku najprawdopodobniej nie będzie dla lokacji aż tyle, by wrzucić do niego wszystkie. "Cesarz" nie jest przykładem odrzutu. Staraliśmy się wybrać lokację, która byłaby mocno osadzona w świecie i miała spore znaczenie dla układu.
Zdajemy sobie sprawę, że tożsamość niektórych osób, pewne wydarzenia lub terminy (np. "statek klasztorny") mogą się wydawać Wam niejasne. Jeśli tak jest - pytajcie. W ramach możliwości odpowiemy. Nie gwarantujemy jednak odpowiedzi na wszystkie - w końcu najważniejsze z tajemnic Nemezis powinniście odkrywać podczas lektury podręcznika...