Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
viróz
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 87
Rejestracja: sob lis 26, 2005 6:58 pm

Jest maj i czytamy...

wt maja 01, 2007 5:51 pm

Witaj majowa jutrzenko! Kwiecień minął przyda się nowy temat. :)
Póki co zacząłem 'Ciemną stronę słońca' Pterryego i przymierzam się do ponownego ataku na 'Mówcę umarłych' OSC. No i niecierpliwie czekam na wydanie polskiej wersji 'The Truth' Pratchetta...
 
Awatar użytkownika
Angel_
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 140
Rejestracja: ndz lut 22, 2004 12:53 pm

wt maja 01, 2007 11:23 pm

3 pozycje na ten miesiąc.
Historia Polski 1914-1939, H. Zieliński.
Moja Walka, A. Hitler.
Trzecia Rzesza: Nowa Historia, M. Burleigh.

Rozwijam zainteresowania.
 
Awatar użytkownika
dis
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pn kwie 30, 2007 5:37 pm

wt maja 01, 2007 11:43 pm

Lektury na majowy powrót do domu:
M. Houllebecq "H. P. Lovecraft. Przeciw światu, przeciw życiu"
U. Eco "O bibliotece"
T. Konwicki "Kronika wypadków miłosnych"
T. Pacyński "Smokobójca"
Za mieszanie Pacyńskiego z Konwickim czytelnicy zarówno jednego, jak i drugiego byliby zapewne skłonni zrobić niżej podpisanemu różne nieprzyjemne rzeczy...sorry:)
 
Awatar użytkownika
senmara
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1377
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 2:42 pm

śr maja 02, 2007 7:04 pm

Kolejne szukanie pocieszenia w ksiażkach: Carrola Filozofia horroru i Dance Macabre Kinga.
Poprawiają mi humor i pocieszają, że bycie maniakiem kolekcjonującym horrory nie naraża na ostracyzm ;)
 
Awatar użytkownika
Iman
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 739
Rejestracja: pn maja 03, 2004 10:46 pm

czw maja 03, 2007 11:36 am

Co Iman czyta w maju? Naprzemiennie: lektury do prezentacji i podręcznik od historii. Stan wyobcowania z elity czytelniczej (czyli fanów fantastyki :P) i braku dostępu do nowości wydawniczych potrwa do 21 maja. Niestety.

PS. Wybaczcie tego bezczelnego off-topa, gdzieś się biedny maturzysta musi wyżalić, jak już ma wszystkiego dosyć :(
 
Awatar użytkownika
bukins
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 627
Rejestracja: śr cze 01, 2005 10:00 pm

pt maja 04, 2007 12:06 am

Kończe "Renegata". Dno totalne jak dla mnie. Więcej tutaj: http://bukins.polter.pl/,blog.html?2904

Oprócz tego, dawkuje sobie "Wigilijne psy" Orbitowskiego. Świetny zbiór opowiadań. Kto wie, czy nie lepszy niż "Księga jesiennych demonów" Grzędowicza.

Iman: Historię zdasz, a do niczego Ci się nie liczy, więc odłóż ten podręcznik i weź się za jakąś porządną fantastykę :)
 
Awatar użytkownika
dis
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pn kwie 30, 2007 5:37 pm

pt maja 04, 2007 12:41 pm

No i powrót do domu - a wraz z nim zmiana lektur na nieco mniej przyjemne - "Renesans" Ziomka i "Pielgrzymowanie ziemskie" Sarbiewskiego...
 
Awatar użytkownika
jassmina
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: wt wrz 07, 2004 11:06 am

pt maja 04, 2007 11:44 pm

Bogdan Banasiak "De Sade - Integralna potworność". Podtytuł "Filozofia libertynizmu, czyli konsekwencje śmierci Boga". Do pracy magisterskiej...:)
 
Awatar użytkownika
iron_master
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2815
Rejestracja: czw paź 20, 2005 7:56 pm

sob maja 05, 2007 9:13 am

Obecnie zaczytuję się w "Czarne Oceany" Dukaja. Czytam, czytam i nie mogę skończyć...
Następnie w kolejce leżą trzy ConStarowe nagrody:
"Autostopem przez wyobraźnię" Dawida Brykalskiego
"Czarne Słońce" James'a Twininga
"Bestia" Marka Świerczka
 
Awatar użytkownika
Unicorn_Marta
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: pt maja 04, 2007 10:04 pm

sob maja 05, 2007 9:20 am

Obecnie czytam do prezentacji maturalnej:

Stephena Lawhead'a "Trylogie Pendragon" i "Mgły Avalonu" Zimmer Bradley ;)

Pendragon jest super, ale "Mgły..." już mi bokiem wychodzą :razz:
 
Awatar użytkownika
jassmina
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: wt wrz 07, 2004 11:06 am

sob maja 05, 2007 9:22 am

Mgły są super :P

A jaki temat prezentacji? :>
 
Awatar użytkownika
Mement0
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 32
Rejestracja: pt maja 04, 2007 9:28 pm

sob maja 05, 2007 2:22 pm

a ja "RAGE" [Furia] Richarda Bachmana vel Stephena Kinga czytam. i bardzo mi się książka podoba. jeśli ktoś chciałby przeczytać, niech da znać, bo w księgarni tego nie znajdzie. King zabronił tłumaczenia książki na inne języki i jej druku po wydarzeniach w amerykańskich szkołach [ tekst z www.stephenking.pl ]:

Książka ta nie jest wznawiana od kilkunastu lat. King wypowiadając się o tej pozycji powiedział:
"(...)'Rage' została potem wycofana ze sprzedaży. Opowiadała o dzieciaku, który zabrał do szkoły broń i zaczął strzelać do swoich kolegów. Napisałem sporo książek o nastolatkach, którzy dopuszczają się aktów przemocy. Ale ta książka była wręcz podręcznikiem. Co i jak trzeba zrobić. Doszło kiedyś do takiego wydarzenia w Kansas. Trójka dzieci została zastrzelona na lekcji religii. W pokoju sprawcy znaleziono właśnie tą książkę. Powiedziałem wtedy: "Dość! Wycofujemy ją z rynku"."

po znajomości mam tę książkę w wersji elektronicznej :) zdecydowanie warte przeczytania :wink:

a tak poza tym to jestem jakoś w połowie "Padliny" Jacka Soboty. mmiodzio 8)

o ile się nie zakopię ze słabymi ocenami w szkole, to może jeszcze przeczytam do końca "Poza dobrem i złem" F. Nietzsche :)
Ostatnio zmieniony sob maja 05, 2007 8:59 pm przez Mement0, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Borys

sob maja 05, 2007 3:24 pm

Od "ostatniego razu" tutaj przeczytałem:

- Historię piękna, której współautorem jest Umberto Eco. Odczucia raczej negatywne, jakieś to takie chaotyczne -- ilustracje ciekawsze od treści.

- Znak czterech, drugi tom(ik) cyklu o Sherlocku Holmesie. Niestety, proza Conan Doyle'a średnio wytrzymuje próbę czasu.

- dwa pierwsze tomy smoczogórskiej trylogii Szostaka, Wichry Smoczogór i Poszarpane granie. Sympatyczne lektury, ale w zachwyt bynajmniej nie popadłem. Magiczno-góralska atmosfera niby jest, ale czegoś mimo wszystko mi brakowało. Poza tym przy Poszarpanych graniach miałem wrażenie, że autor wzoruje się poniekąd na Stu latach samotności -- zdecydowanie wolę jednak Marqueza.

- Geometrical Methods in Mathematical Physics i Elementary Differential Geometry, wiadomo chyba, w ramach czego :)

- biografię Einsteina, więcej na moim blogu

- 25. godzinę Benioffa, na podstawie której Spike Lee nakręcił film o tym samym tytule, z Edwardem Nortonem w roli głównej. Notabene, obejrzałem go tego samego dnia, w którym zakończyłem lekturę pierwowzoru. Bardzo wierna ekranizacja, mocna aktorsko i muzycznie. I książka niezła, i film niezły, ale film mimo wszystko ciut lepszy.


A obecnie przerabiam Principles of Equilibrium Statistical Mechanics i zamierzam rychło wybrać się do księgarni po Komórkę Kinga.
 
Awatar użytkownika
Unicorn_Marta
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: pt maja 04, 2007 10:04 pm

sob maja 05, 2007 6:36 pm

A jaki temat prezentacji? :>


"Różnice i podobieństwa w przedstawianiu legend arturiańskich przez różnych autorów beletrystyki i reżyserów filmowych."

Temat superaski.... tylko trzeba się trochę przy nim pomęczyć... Mgły mi się dziwnie czyta po bardzo męskim i stonowanym stylu Lawhead'a :wink: nadal jestem pod wrażeniem trylogii.... Chociaż powoli się wciągam w mgły :wink: a czasu do prezentacji coraz mniej.....
 
Anonim_1

sob maja 05, 2007 6:50 pm

"Żegnaj, laleczko" Chandlera. Wczoraj skończyłem "Tajemniczą historię w Styles" - maj miesiącem kryminałów :wink:

...z drugiej strony na półce uśmiechają się do mnie cztery powieści Łysiaka.
 
Awatar użytkownika
Gruszczy
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2775
Rejestracja: wt sty 20, 2004 10:25 pm

sob maja 05, 2007 9:15 pm

"Złota gałąź" Frazera. Skoro już gram w tego Maga, to warto się podszkolić. Sporo fajnych pomysłów na rytuały, narzędzia magiczne i zaklęcia.
 
Awatar użytkownika
Kaleen
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: sob sty 15, 2005 4:16 pm

ndz maja 06, 2007 9:57 am

Strażniczka Istnień - Kresa
 
Awatar użytkownika
Ifryt
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 912
Rejestracja: śr mar 03, 2004 5:07 pm

ndz maja 06, 2007 12:43 pm

A ja czytam "Chrystus Pan. Wyjście z Egiptu" Anne Rice (tak, tej Anne Rice! :D ). Właściwie dopiero zaczynam, ale wydaje się całkiem fajne. Nie da się ukryć, że autorka "Wywiadu z wampirem" opisuje dzieciństwo Jezusa trochę tak, jakby był wielkim magiem (kojarzy mi się z "Czarnoksiężnikiem z Archipelagu" Le Guin). Ale jako powieść czyta się nieźle.
 
Awatar użytkownika
kicerk
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 66
Rejestracja: wt mar 20, 2007 7:12 pm

ndz maja 06, 2007 3:32 pm

A ja nadal w lekturach siedzę. Tym razem "Zbrodnia i kara" F. Dostojewskiego. Ciekawe...
 
Awatar użytkownika
meriq
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 87
Rejestracja: sob sty 14, 2006 11:26 pm

ndz maja 06, 2007 8:51 pm

Amerykańscy Bogowie- uwielbiam Cienia
Równoumagicznienie - powiem jedynie Babcia Weatherwax i każdy wie o co chodzi
 
Awatar użytkownika
dis
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: pn kwie 30, 2007 5:37 pm

ndz maja 06, 2007 10:04 pm

Weekendowo - "Najgorsze ze wszystkiego" Lorigi, "Szachownica flamandzka" Perez-Revertego. Większość pomysłów autor powielił w "Klubie Dumas" ("Szachownica" jest wcześniejsza), ale i tak czyta się świetnie.
A od jutra najpewniej szturm na "Dworzanina polskiego" Łukasza Górnickiego i dzieła zebrane Reja... życie to nie bajka :)
 
Awatar użytkownika
M.S.
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3035
Rejestracja: sob gru 24, 2005 7:42 pm

pn maja 07, 2007 6:33 pm

Kolor magii Terry'ego Pratcheta. :) Znakomite, lepsze (choć nie tak bardzo ;) ) niż niedawno przeczytany Kosiarz. :razz:
 
memnos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: sob mar 11, 2006 8:10 pm

pn maja 07, 2007 10:17 pm

Ja, w ramach odreagowywania maturalnego stresu męczę Pratchetta.

Maskarada - Kapitalna! Czarownice z mojego najmniej lubianego cyklu wskoczyły na drugie miejsce. A sama Maskarada znalazła się na drugim miejscu wg. książek.

Going Postal - Zdecydowanie jestem jeszcze za słaby z angielskiego by delektować się humorem Pratchetta. Dowcipów praktycznie nie wychwytuję, a jeśli już to mnie nie śmieszą. Ale i tak skończę czytać, bo historia wciąga. BTW: Moist von Lipwig był inspiracją dla mojego dzisiejszego opowiadania na maturze z angielskiego. I niech ktoś teraz powie, że lektura Pratchetta nie przynosi wymiernych korzyści ;].

Pis 'n low.
(A jak się komuś będzie chciało to może za mnie trzymać kciuki jutro w godzinach 14-14.30 - doustny anglik ;))
 
Awatar użytkownika
Ra-V
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1490
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:08 pm

pn maja 07, 2007 11:04 pm

Czerwona Goraczke Pilipiuka i nie jest dobrze. Ciesze sie, ze nie kupilem.
 
Awatar użytkownika
Streider
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 340
Rejestracja: pn maja 05, 2003 9:41 pm

wt maja 08, 2007 12:18 am

"Na południe od granicy, na zachód od słońca" - romansidło Murakamiego. Generalnie odczucia mam takie same jak po "Sputniku Sweetheart", przyjemna, świetnie napisana i nierozwlekła opowieść miłosna z wplecionymi rozważaniami ogólnoegzystencjalnymi. Podoba mi się, ale wolę "Sputnik...", bardziej do mnie przemawiają problemy dwudziestoparolatków niż ludzi w średnim wieku. Będę musiał zrobić sobie przerwę od Murakamiego, żeby mi nie spowszedniał. "Przygody z owcą" dalej już nie ruszyłem, a że znów wyemigrowałem z mojej małej ojczyzny, na odszukanie owcy w sobie będę musiał poczekać jeszcze z miesiąc, jeśli nie do wakacji.

Przeczytałem też "Czarnoksiężnika i kryształ" Kinga i... fajnie. Podejrzewam, że od teraz jaka by kolejna książka z cyklu Mrocznej Wieży nie była, i tak mi się spodoba. Szkatułkowa idea całonocnej opowieści przy ognisku, ciągnącej się przez jakieś 600 stron, jest świetna. Przetrwałem nawet kingowskie dłużyzny i odrobinę telenoweli. Mimo to, jak na razie jest to dla mnie najsłabsza część cyklu. Choć trzeba przyznać, że pisanie zakończeń Kingowi wychodzi znakomicie.
 
Awatar użytkownika
Vengence
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: pt gru 15, 2006 10:27 pm

wt maja 08, 2007 7:32 am

"Zbrojni" pana Pratchett'a. Idzie powoli, gdyż ostatnio, z powodu uczelni nie mam czasu nawet na czytanie. Na szczęście książka trzyma poziom, co bardzo mnie cieszy. Kiedy już przemęczę zapewne wezmę się za drugi tom "Kłamcy".
 
Awatar użytkownika
Jednooki
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 71
Rejestracja: pt mar 17, 2006 4:33 pm

wt maja 08, 2007 9:31 am

W tej chwili czytam 'Porno' Irvina Welsha, czyli opowieść o dalszych losach bohaterów 'Trainspotting'. Wszyscy (a przynajmniej większość) w mniejszym lub większym stopniu znarkotyzowani, starają się jakoś ubarwić swoje życie i nadać mu więcej sensu.
A co będzie potem - jeszcze nie wiem.
 
Awatar użytkownika
Mandos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 862
Rejestracja: sob sty 28, 2006 2:23 am

wt maja 08, 2007 7:16 pm

Wracam po bardzo długiej przerwie do cyklu o "Enderze ksenomorfie", tym razem jest to "Ksenocyr" ,autor, oczywiście O. S. Card. "Aristoi" czytało się całkiem przyjemnie nawet jak na sf ;), pewnie wrócę do W.J. Williamsa kiedyś.
 
Awatar użytkownika
Sortiarius
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 258
Rejestracja: sob lip 01, 2006 12:31 pm

śr maja 09, 2007 9:49 pm

Zwiedzania Krynnu ciąg dalszy: "Towarzysze broni" (skończone), "Smoki upadłego słońca" (w trakcie), a potem pozastałe dwa tomy Wojny Dusz: "Smoki zagubionej gwiazdy" i "Smoki zaginionego księżyca".
 
Awatar użytkownika
Sony
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2660
Rejestracja: śr cze 23, 2004 9:21 am

pt maja 11, 2007 9:21 am

Ja również SMOCZO :D

N. Novik - Smok jej królewskiej mości
Dobre, fajnie się czyta, dobre fabuła i pomysły. Może trochę początek jest nudnawy, ale się rozkręca. Kolejne tomy kupię.
M Lackey - Trylogia Magicznych Burz.
Wielu twierdzi, że to "babskie" fantasy - ale się mylą. :D Klasyka fantasy jak dla mnie. Swoją ścierzką czemu ktoś nie wpadł na zrobienie RPG na podstawie prozy Lackey? Jak by co mam mapę świata. :D :D
D. Drake - Jak Błyskawice
Całkiem fajna Space Opera, choć jak dla mnie za mało jest akcji w kosmosie a za dużo na planecie. :D Ale podobno w drugim tomie jest lepiej.

D. Drake - Porucznik Leary dowodzi oraz E. Moon - Polowanie czekam na te dwie pozycje. Czego sie spodziewć po E. Moon wiem, cykl Esmay Suiza oraz Wojny Vattów były dobre. Mam obawy co do Drake'a - oby było wicej Space a mniej Opera. :D

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości