Czesc to znowu ja
Mam pytanko, czy talia na same slivery jest dobra???
Aha, są jakieś deki<czy jakos tak to sie nazywa> na talie ze sliverami ??
DZIEKI ZA ODPOWIEDŹ

powiem tak :
Załoz sonde czy ta talia nadaje sie na turniej
Tyklko jedna osoba powie ze tak
czyli ja

ja lubie slivery (tak tak wiem ze sa do dupy)
ale zaraz najzdize sie tysiac osob co ci powiedza ze lepiej grac borosem toothem WW itd.

WW slivery zjadaja wiem bo grałem
Tooth poprostu sie nie zdazy odpalic
boros jest za slaby
reanimator tu zawsze ma sie problemy
kontrolka (root sliver i kilka KART i juz lezy)
gobosy ( to samo co boros)
elfy (gra ktos tym? a tak wogole to wypada slabo w porownaniu ze slivami)
najgorzej jest jak grasz slivy vs. slivy bo wtdey zalezy jakie karty komu przyjda i to zalezy jakim kolorem grasz le najlepiej uzyc [mtg=Sliver_Overlord]Sliver Overlord[/mtg]

Salys

PS. Zaraz sie zanjdzie tysiac osob co obala moje przekonania
PS2. Ludzie odczepcie sie od slivów albo zagrajcie ze mna i sami sie oblacie

Chłopie, naucz się proszę pisać CHOCIAŻ W MIARĘ po polsku, bo to co Ty swoim poziomem językowym prezentujesz woła o pomstę do nieba...

Salys pisze:

WW slivery zjadaja wiem bo grałem

Grałeś z porządnym, odpicowanym WW czy 'z kumplem w szkole na przerwie'? Bo jeśli to drugie, to oczywistym jest że deck synergiczny jakim są slivery zniszczy zlepek paru tanich i słabych kritów jakim jest podwórkowy WW.

Salys pisze:

Tooth poprostu sie nie zdazy odpalic

Tu aż się komentować nie chce, bo to nieładnie kopać leżącego...

Salys pisze:

boros jest za slaby

Podwórkowa wersja? Na pewno. Szczególnie jeśli zgodne z prawdą jest moje przypuszczenie, że Boros był robiony w standardzie, a Twoje slivery nie za bardzo.

reanimator tu zawsze ma sie problemy

No nie wiem, Reanimator w sumie nie wymiata tak ogromnie. Kontrola go karci niesamowicie.

Salys pisze:

kontrolka (root sliver i kilka KART i juz lezy)

Mono kontrola? Ktoś czymś takim gra? Spróbuj sił z IzzeTronem, Pickles'ami czy standardowym :W:/:U::B: (posiadającym na składzie Teferich, [mtg=Damnation]Damnation[/mtg]/[mtg=Wrath_of_God]Wrath of God[/mtg] i jeszcze parę innych słodkości).

Salys pisze:

gobosy ( to samo co boros)

Znów, podwórkowa wersja na 100% ssie, ale już gobasy oparte na [mtg=Goblin_Sharpshooter]Goblin Sharpshooter[/mtg]ze, Siege-Gangu etc. rozwalają w 4/5 turze samym directem, bez dotykania Twoich kochanych stworków.

elfy (gra ktos tym? a tak wogole to wypada slabo w porownaniu ze slivami)

Prawda - elfami nie gra raczej nikt, więc można sobie w ogóle odpuścić rozmowy na ich temat.

Salys pisze:

PS2. Ludzie odczepcie sie od slivów albo zagrajcie ze mna i sami sie oblacie

Możemy się zgadać na duel na MWS'ie, nie ma problemów.

K~

Ok,
troszke to zeszło z tematu. No cóż ja terz zejde.Powiedzcie mi na co zrobić białą talie.Mam swoją w domu.<składa sie z tego co dobre> niema ona wogule jakiegoś sensu.jak dobrze ja złożyć ??????? Podajcie mi jakies dobre zestawienie kart czy coś takiego

dzieki

Grałeś z porządnym, odpicowanym WW czy 'z kumplem w szkole na przerwie'? Bo jeśli to drugie, to oczywistym jest że deck synergiczny jakim są slivery zniszczy zlepek paru tanich i słabych kritów jakim jest podwórkowy WW.

Tak, jasne że grałem, WW jest dla slivów słabe i tyle

Tu aż się komentować nie chce, bo to nieładnie kopać leżącego...

Leże, tyle że tak : :rotfl:

Podwórkowa wersja? Na pewno. Szczególnie jeśli zgodne z prawdą jest moje przypuszczenie, że Boros był robiony w standardzie, a Twoje slivery nie za bardzo.

Boros jest słaby, tyle ci powiem

No nie wiem, Reanimator w sumie nie wymiata tak ogromnie. Kontrola go karci niesamowicie

Kontrolka PHII , ja gram slivermi jak szanowny shrelock by wydedukował, a slivry to raczej napor, a nie kontrolka...
No mój kolega ma reanimatora który w pierwszej turze wystawia Wurma 9/14 lub collosusa

Mono kontrola? Ktoś czymś takim gra? Spróbuj sił z IzzeTronem, Pickles'ami czy standardowym (posiadającym na składzie Teferich, Damnation/Wrath of God i jeszcze parę innych słodkości).

Strasz dzieci cukierkami tereferi zejdzie nim wejdzie, a wrotki i mass romoval nie przejda bo jest sliv ktory mnie zabezpiecza

Znów, podwórkowa wersja na 100% ssie, ale już gobasy oparte na Goblin Sharpshooterze, Siege-Gangu etc. rozwalają w 4/5 turze samym directem, bez dotykania Twoich kochanych stworków

Chyba zapomniałeś o Hunter slivie

PS. Nie przekonasz mnie do innych talii,
PS2. Sliver mustn't learn, they know it.





[/quote]

Salys pisze:

Boros jest słaby, tyle ci powiem

taa, jasne, co jeszcze. Boros to chyba szerokie pojęcie i nie jedna taka talia by pojechała twoją.

Salys pisze:

No mój kolega ma reanimatora który w pierwszej turze wystawia Wurma 9/14 lub collosusa

ciekawe jak

ciekawe jak

Już mówie : otóz wystawia [mtg=Swamp]Swamp[/mtg], [mtg=Dark_Ritual]Dark Ritual[/mtg],
później po koleji [mtg=Putrid_Imp]Putrid Imp[/mtg], discard, chociażby [mtg=Autochthon_Wurm]Autochthon Wurm[/mtg], później [mtg=Exhume]Exhume[/mtg] i leżysz i kwiczysz,

Całkiem miły reanimator

taa, jasne, co jeszcze. Boros to chyba szerokie pojęcie i nie jedna taka talia by pojechała twoją.

No cóż ewolucja idze w góre, zawsze jest jakas lepsza talia...

Cóż mogę powiedzieć o sliverach?? Hmm na moje to najlepsza talia tribalowa i naprawde ciężko z nią wygrać. Myślę, że z dobrze złożoną talią na sliverach ma szanse tylko porządna kontrolka lub mocny Dimir z porządnymi rarytasami.

No, przynajmniej jedna osoba, która myśli tak jak ja (ale nie do końca)
Otóż, kontrolka jest trudna do pokonania, ale sa slivery które pomagają
[mtg=Root_Sliver]Root Sliver[/mtg] (chroni przed kontrola), [mtg=Quick_Sliver]Quick Sliver[/mtg] (niespodziewane wystawienie) i [mtg=Frenetic_Sliver]Frenetic Sliver[/mtg] (Chroni przed mass removalem i wrotkami).

A i jeszcze mono destroy, uweilbiam mine przeciwnika jak wystawiasz [mtg=Ward_Sliver]Ward Sliver[/mtg]a i wybierasz protekcje przed czarnym hehe

Rozumiem, ze te slivery to w ext. Wybacz ale bardzo sceptycznie odnosze sie do tej wielkiej potegi sliverow. Wydaje mi sie, ze rock by to zjadl na sniadanie i nawet by sie przy tym nie zmeczyl, [mtg=pernicious_deed]pernicious deed[/mtg] po prostu by Cie zabil, kontrola reki nie dalaby Ci szans wystawienia co lepszego slivera, a nawet jesli nie, to [mtg=putrefy]putrefy[/mtg].

Wybacz ale jesli stanowilyby one taka potege na pewno widzielibysmy je w topach pozadnych turniejow, a tak nie jest.

Nawet jesli grales swoimi sliverami z porzadnymi deckami, to moze prowadzacy nie byli doswiadczonymi graczami.

Salys - Mam Wizarda, moge miec MWSa. Chcesz potestowac?

Knoely pisze:

Prawda - elfami nie gra raczej nikt, więc można sobie w ogóle odpuścić rozmowy na ich temat.

phi ...ja gram, ale pozaformatowo raczej ... slivery? hmm... takie sobie ;]

Salys pisze:

Już mówie : otóz wystawia Swamp, Dark Ritual,
później po koleji Putrid Imp, discard, chociażby Autochthon Wurm, później Exhume i leżysz i kwiczysz,

Aha. Zakładamy, że podchodzi mu 5 wybranych kart z decka. To ja sobie wezmę landa, [mtg=Chrome_Mox]Chrome Mox[/mtg]a, [mtg=Orim\%27s_Chant]Orim's Chant[/mtg] i [mtg=Isochron_Scepter]Isochron Scepter[/mtg]. 'Leżysz i kwiczysz' tak samo, ale przy 4 wybranych kartach.

Salys pisze:

Leże, tyle że tak : :rotfl:

Cały czas nie przyjmujesz do wiadomości czwartoturowego [mtg=Mephidross_Vampire]Mephidross Vampire[/mtg]+[mtg=Triskelion]Triskelion[/mtg] ?

Salys pisze:

Kontrolka PHII , ja gram slivermi jak szanowny shrelock by wydedukował, a slivry to raczej napor, a nie kontrolka...
No mój kolega ma reanimatora który w pierwszej turze wystawia Wurma 9/14 lub collosusa

"Sherlock" miał na myśli jakikolwiek deck kontrolujący, a nie bezmyślny napór którym są slivery (o czym doskonale wie). Po prostu napisałeś, że "tu zawsze są problemy" co jest oczywistą nieprawdą.

Poza tym ty wymieniasz tutaj pierdyliard tych sliverów chroniących twoją talię przed każdym typem decka, ale chyba nie zwróciłeś uwagi na ich zupełnie inne kolory. Grasz 5-kolorowym deckiem ? Pewno mi tu zaraz wystrzelisz z Gemhidem, ale nawet z nim szansa na manascrew przy takim decku jest OGROMNA. Poza tym najwyraźniej nie zwracasz też uwagi na liczbę kart w decku. Wymieniłeś dotychczas 5 sliverów (quick, ward, frenetic, root, hunter) co już daje 20 kart. Przy standardowych 20 landach (chociaż to raczej trochę za mało - chyba że masz same painy i duale) zostawia Ci to liczbę 20 kart na wszelkiego rodzaju dopalacze, co nie jest zbyt dużą liczbą. (licząc 4 na Gemhidy już tylko 16)

Tak więc drogi kolego - może nie będziesz mocny tylko w gębie, ale zagrasz z kimś swoimi 'niepokonanymi sliverami'?

K~

P.S.

Salys pisze:

No cóż ewolucja idze w góre, zawsze jest jakas lepsza talia...

Jest jakaś lepsza?! Naprawdę?! Niesamowite...

Noo, jasne że gram na Gemhidzie, ale także na [mtg=City_of_Brass]City of Brass[/mtg]
[mtg=Gemstone_Mine]Gemstone Mine[/mtg], [mtg=Thran_Quarry]Thran Quarry[/mtg], [mtg=Undiscovered_Paradise]Undiscovered Paradise[/mtg], pięciu landach i wyszukwiarkach basic, landów.

Więcej nie napisze, aż założycie nowy temat do pogadanek o sliverach i zgodnych z sensem tematu... Załóż pogadamy...

Salys pisze:

Więcej nie napisze, aż założycie nowy temat do pogadanek o sliverach i zgodnych z sensem tematu... Załóż pogadamy...

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że obrzydzasz tak fajną rzecz, jaką są casual Slivery.

No, jak dobrze mi wiadomo nie ma czegoś takiego jak Casual Sliver
Może Crystalline Sliver? Cautery? Crypt? i nie wiem co ty widzisz mowiac że obrzydzam?

nie jestem żadnym pro-magicowcem ale osobiście zdaje mi się, że slivery nie są aż tak fantastyczn jak mówisz Salys. Kiedy podwórkowo grałem moim red aggro bardzo często po prostu nie dochodziły mu odpowiednie slivery i przegrywał. Poza tym on miał legalną talię- quarry i paradise nie wchodziły w rachubę. Nie wiem - nigdy nbie grałem z turniejowymi sliverami więc być może się mylę, ale z tego co pamiętam jest wiele znacznie lepszych talii.

Jakob popatrz sobie na talie mistrzowskie na sliverach(choć nie jest ich za dużo). Ja jak narazie radze sobie moimi slivami, chociaż musze sobie jeszcze dokupić kilka mocniejszych np. [mtg=Sliver_Overlord]Sliver Overlord[/mtg]. Oto link do mojej tali może znajdzie się ktoś kto pomoże mi w jej ulepszeniu http://forum.polter.pl/sliver-deck-pomo ... 34312.html

Salys pisze:

No, jak dobrze mi wiadomo nie ma czegoś takiego jak Casual Sliver
Może Crystalline Sliver? Cautery? Crypt? i nie wiem co ty widzisz mowiac że obrzydzam?

Casual = towarzyski
Tak się wkradło do slangu.

A czemu obrzydzasz?
Bo nie opierasz swojej wiedzy na żadnych przesłankach. Porównujesz talię, w której większość kart wyrotowało wieki temu z T2 i Ext i głosisz tym samym jej wyższość nad dzisiejszymi archetypami. Padały pytania, padały sugestię.

Nie działają na nas Twoje argumenty o wyższości Sliverów? Nie ma sprawy. ZAGRAJ i udowodnij ich wyższość. MWS/Wizard - choose your poison.

To nie jest już kwestia niewiedzy - to jest kwestia braku jakiejkolwiek ogłady. Kpisz z Borosa, kpisz z WW - decków, których wcale nie znasz. Porównaj swoje Slivery z innymi archetypami T1 - pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że są combodecki w T2, które bez problemu poradzą sobie z Śliwkami.

Bo twoje śliwki mogą mieć protekcję przed wszystkim. Ale damage w ciacho wchodzi nie tylko od kreatur - jest także direct damage. Grę się wygrywa nie tylko dlatego, że zajeżdża się przeciwnika kreaturami, które mogą być niezniszczalne/mieć haste/protection from all. Magic funkcjonuje na wielu płaszczyznach i zwycięstwo nie polega niestety na tym, żeby zajechać oppa jak największymi kritami.

A kontrolka to nie tylko deck, który ma 50% kontr. Są różne formy kontrolowania stołu - nie tylko remandowanie/manaleakowanie/cancelowanie wszystkiego.

Ach, o kombach wspominałem.