pt maja 11, 2007 11:08 am
Kwestia tego, jak pojmowane jest Zło. Przytocz konkretny cytat i źródło, byłoby łatwiej dyskutować. Jednak zwróć uwagę na terminy: Asmodeusz jest "prawdopodobnie" "elementarną siłą Zła". W pewnym sensie jest to prawda. Jest elementarnym Praworządnym Złem, a zarazem jedną z najpotężniejszych nie-boskich złych istot na Planach. Według niektórych koncepcji on sam jest w rzeczywistości nadbóstwem... Póki mówimy o "Królu Zła", pojawia się tylko Asmodeusz, jedyny, który tytułowany jest Arcykrólem (Dziewięciu Piekieł). Demogorgon to zaledwie Książe Demonów, a Yugolothom przewodzą Generał Gehenny i (w dalszej kolejności) Oinoloth.
Czyste Zło rzeczywiście byłoby NZ, jednak nie mówimy tu o takim. Ogólnie o Złu. Co wcale nie wyklucza ani Prawa, ani Chaosu. Zaś szukając "czystego Zła" trzeba by zwrócić wzrok ku Yugolothom i legendarnym stwórcom wszystkich czartów - Baernalothom.