Gruszczy pisze:Kastor, Ty i Mag?! Zgroza!
Też się boję
Przede wszystkim niewiele zbadasz w ten sposób, Kastor, przynajmniej nie przez pierwsze 5 - 6 sesji, Postać musi zebrać wystarczająco dużo doświadczenia, by coś można było zobaczyć No i musisz/powinieneś używać doświadczenia dokładnie tak, jak w podręcznikach, chyba, że zaznaczysz dokładnie na początku, jak rozdzielasz doświadczenie.
Wiem, wiem. Na razie jeszcze niczego nie rozdaję. Wczoraj zrobiliśmy postać śmiertelnika i Przebudziliśmy ją. Sama mechanika jeszcze nie zaczęła grać roli.
W razie podręcznikowego pamiętaj o wielokrotnym tajemnym doświadczeniu, myślę też że rozsądne byłoby pozwalać kupować za nie arkana, ale już nie praktyki - poznanie kolejnego poziomu arkanum to lepsze zrozumienie rzeczywistości, ale praktyki to już zwykła umiejętność.
Mniej więcej tak właśnie to widzę. Zastanawiam się, czy skoro jest ogrom miejsca do wydawania XP więcej, nie zwiększyć nieznacznie podręcznikowego limitu XP na sesję - może 2 automatyczne zamiast 1? Żeby 1 XP automatyczny mógł pójść sobie na Praktyki?
Napisz, jak wygląda postać na początku, jak rozdałeś (lub graczka rozdała) punkty na arkana i praktyki (jeśli możliwe było rozdanie na pratyki jakichś punktów).
Zrobiliśmy śmiertelnika, rozdaliśmy Arkana wedle podręcznika (Przeznaczenie 2, Czas 2, Śmierć 2) i w każdym z Arkan postać dostała po sześć Praktyk - Przymuszanie (o), Poznanie (o), Odkrywanie (o), oraz Władanie (o), Osłanianie (o), Ukrywanie (o).
Do tego sześć kropek Rot - Quantum Flux (Fate 1), Momentary Flux (Time 1), Interconnections (Fate 1), Winds of Chance (Fate 1) i The Perfect Moment (Fate 2).
Postać na starcie wygląda tak (zastrzegam, że jak zwykle pozwoliłem wykropkować ją 12 / 22):
[spoiler]
True Name: Luiza (nazwisko jeszcze do ustalenia)
Shadow Name: Arachne
Wiek: 15 lat
Koncept: Mała upiorna dziewczynka
Cnota: Umiarkowanie
Skaza: Pycha
Inteligencja: ooo
Czujność: oo
Determinacja: ooo
Siła: o
Zręczność: oo
Wytrzymałość: oo
Prezencja: ooo (+2 dzięki Atutowi)
Manipulacja: oo
Opanowanie: oooo (+2 dzięki Atutowi)
Dedukcja: o (schematy - wzory)
Informatyka: o
Okultyzm: ooo
Rzemiosło: o (krawiectwo)
Wykształcenie: o
Broń biała: o
Skradanie się: oo
Wysportowanie: o
Ekspresja: oo
Empatia: oo
Obycie: o
Perswazja: oo
Zastraszanie: oo (kontakt wzrokowy)
Zwierzęta: oo
Atuty:
Zasoby: o
Języki: o (angielski)
Uderzające piękno: oooo
Ćma barowa: o
Wady:
Lekkie zaburzenie psychiczne - podejrzliwość
[/spoiler]
Potem zaś opisuj, jak wygląda rozwój - czy jest wszerz (rozwój arkan) czy w głąb (praktyk).
Sure will. Osobiście, na miejscu gracza z taką postacią, rozwijałbym przynajmniej trochę wgłąb, zanim poszedłbym wyżej z Arkanami.
Nie pamiętam pisząc teraz, czy zaznaczałem to powyżej, wymóg do awansu w Arkanum ustalę na posiadanie przynajmniej jednej kropki w każdej Praktyce obecnego poziomu.
I od razu jedno spostrzeżenie - bardzo źle robisz, zmniejszając wymagania na kolejne poziomy arkan. W ten sposób bardzo łatwo zostać mistrzem - nawet z tylko jedną kropką w praktyce mag staje się niezwykle potężny.
Some point, przemyślę, spróbuję sobie jakoś to rozpisać.
Radzę zmniejszyć koszt arkan o 1 (ruling 5x, common 6x i inferior 7x), ustawić taki sam mnożnik dla wszystkich praktyk (praktyka nie powinna być stopniowana, to tylko umiejętność tworzenia zaklęć; arkanum jest stopniowane, bo wynika to z jego powiązania z odpowiednią krainą, do której wkroczyłeś) oraz zwiększyć (podwoić) wewnętrzna utrudnienia dla zaklęć - w ten sposób początkujący będzie miał problemy, ale jak się wyszkoli w danym arkanum, to będzie czesał jak w normalnym Magu - ale musi być specjalistą.
Ociupinkę mnie tu zgubiłeś z tymi utrudnieniami - jakiś przykład?
Tak czy inaczej, ze stopniowania 1-5 samych Praktyk nie chcę rezygnować, ładnie wpasowuje się w mechanikę jako test (zamiast + Fate dodaje się np. + Fate Weaving), poza tym to mi się właśnie podoba, że można być lepszym lub gorszym w Tkaniu, albo Osłanianiu, można być wymiataczem w Poznaniu, mimo to ssać w Odsłanianiu, albo rządzić w Ukrywaniu, będąc cieniasem w Osłanianiu, etc. - to wszystko wychodzi właśnie ze "skillowatości Praktyk".
Ponieważ jednak Praktyki swoje kosztują, gdzieś trzeba uciąć koszty (Arkana w dół o jeden jak proponujesz) i mimo to dawać nieco więcej XP - 2 automatyczne zamiast 1, czyli do 6 na sesję. Sądzę że to mniej więcej zamortyzuje koszta Praktyk.
Kurcze, podoba mi się ta zmiana zasad. Dołożyć do tego jeszcze jakieś specjalizacje w arkanach (na przykład pozwalające zmniejszać pule paradoksu), dodać uczenie się praktyk od innych magów lub z ksiąg albo przez eksperymenty, i zrobi się bardzo smakowicie.
Ba, można nawet dodać do tego jakieś Atuty pozwalające postaci być lepszym w Praktyce A kosztem ssania w Praktyce B, albo Specjalizacje w konkretnych Praktykach - jak Poznanie Życia (stan zdrowia), albo Osłanianie Ducha (vs. moce duchów).