Nightmare pisze:Raczej nie przeczytałem w PMP ,ze jakieś inne przedmioty miały negatywne moce poza przeklętymi i tymi dla określonego charakteru np oko i dłoń vecny
Tak naprawdę to dużo zależy także od podejścia graczy (co wiąże się z podejściem ich postaci).
kiedyś widział złowieszczego niedźwiedzia (po prostu dodałem jako element tła, bez namysłu - pasował do okolicy), idącego sobie spokojnie przez las, to go zabił i oskurował żeby móc tą skórę sprzedać...
Alcatur pisze:I jeszcze jedno - on gra samurajem. Może w kodeksie Bushido jest coś co zakazuje takiego zachowania?
AesmaDeva pisze:Zwoje wysokich poziomów są lekkie i bardzo cenne, łatwo je wymienić na złoto.
Ale tylko za połowe ceny zakupu;/
RPG_Master pisze:Tak, a poza tym trzeba być beznadziejnym MP żeby tak pobłażliwie traktować drużynę... Przeciez to odbiera całą zadość z gry, gdy np. jeden członek ma po 50k
Bo jak wiadomo wszyscy królowie to bogate bestie Np. taki Filip Piękny.ale on wtedy okrada królów a nie BG którzy przy nim są biedni jak mysz kościelna
Kupiec nie. Zrobi to kat.Okradanie BG dla BNa złodzieja to też nie jest zbyt atrakcyjna opcja, może okraść kupca na taką samą sumę nie ryzykując, że kupiec rozerwie go na kawałki przy próbie kradzieży/zdezintegruje/poszatkuje/obedrze ze skóry i spali/spetryfikuje/poucina rączki i nóżki dla zabawy/itd.
A ja gdzieś widziałem kosmitę w słoiku.No i gdzieś widziałem, że majątek kupca wynosi często do 80 tys
Przeciętny wojownik jest ślepy jak kret (niski spot )Przeciętny złodziej który chce okraść wojownika straci rękę jeszcze zanim włoży mu ją do kieszeni
W światach High-magic to nie problem go znaleźć.Co do złodzieja: aby kat to zrobił, to trzeba złodzieja gonić i złapać, jak ucieknie to po ptokach
Moi gracze nigdy nie wieszali za jelita, nie rozrywali końmi, nie łamali kołem. Kołyski Judasza też nie stosowali.BG raczej wykonują wyrok na miejscu i jest to wyrok gorszy od kata zazwyczaj
Są pokrywane zapewne z budżetu państwa.kieszonkowe wydatki na utrzymywanie zamków
Taa... D&D to nie setting. Są za to w ramach D&D takie, gdzie smok ma więcej złota niz rozumu, i takie, gdzie smoka nie uświadczysz.mówimy o DnD gdzie każdy smok śpi na złocie
I dlatego mam nie wykorzystywać naszej rzeczywistości w rozmowach o D&D? No way.Filip Piękny nie był bogaty, ale to nasz świat, a mówimy o DnD
Ale nadal jego Pick Pocket jest pewnie wyższy niż Spot Wojownika.zazwyczaj też asem wywiadu nie jest
Moi gracze nigdy nie wieszali za jelita
Są za to w ramach D&D takie, gdzie smok ma więcej złota niz rozumu
I dlatego mam nie wykorzystywać naszej rzeczywistości w rozmowach o D&D?
Ale nadal jego Pick Pocket jest pewnie wyższy niż Spot Wojownika.
Są pokrywane zapewne z budżetu państwa
Albo nie ma kasy, bo wszystko ma w towarach, których nikt nie ukradnie, bo na co komu kora brzozowa?Co do majętności kupców. To, że ma dom za 100.000 może oznaczać, że:
a)ma bardzo dużo pieniędzy;
b)jest daleko na minusie, długi go przerastają.
Niech pozory cię nie mylą. Kieruj się mocą, albo zdrową logiką.
Nie. Dlatego pokrywa koszty zamku z pieniędzy niekoniecznie do tegoWierzysz w uczciwość króla?
Wolałbym ciekawskiego inkwizytora a'la ten z GinzburgaSzkoda, że nie grałeś ze mną jak grałem inkwizytorem