Morog pisze:<br />Zapewniam, ze gdybym nie wierzyl, ze polska ed. bedzie na przyzwoitym poziomie, to na pewno bym jej sobie nie zamowil. <br />A czsami lepiej jest wziac co daja bez wybrzydzania, bo mozna pojsc spac glodnym .<!--QuoteEBegin-->ja tylko mam nadzieje ze polacy kiedys pozbeda sie mentalnosci <br />"brac co daja, bo nic innego nie bedzie" <br />od PRL minelo juz ze 12 lat <br />najwyzszy czas chyba? :D
Night Elf pisze:<br /> <br />Nie rozumiem was. Przecie¿ to ma byæ podrêcznik w jêzyku polskim a nie w jêzyku roplplejowym. Wszystko poza nazwami w³asnymi powinno byæ przet³umaczone a jedynie jako dodatek w nawiasach powinny byæ podane angielskie odpowiedniki. Tak by³oby najlepiej. <br /> <br />A co do jako¶ci wydania to dopuki nie zobaczê to sie wypowiadaæ nie bêdê.<!--QuoteEBegin-->W moim zdaniem t³umacz±c podrecznik na pl powinni zostawic kilka nazw po angielsku bo jak w polskim nwn zobacze nazwe wielkimiecz a nie greatesword to mnie krew zaleje bo takie nazwy dos³ownie s± do (_._) .
Morog pisze:<br />Wiesz, bardzo chcia³bym, aby w Polsce by³o ze piêc prê¿nie rozwijaj±cych siê wydawnictw RPG, które walczy³yby o zamówienia, licencje i przede wszystkim o klienta, które prze¶ciga³yby siê w jako¶ci swoich produktów. Widz±c jednak problemy jakie prze¿ywaj± (g³ównie finansowe) firmy w tej bran¿y cieszê siê, ¿e ISA zdecydowa³a sie na taki niebezpieczny krok, nie mówi±c o tym, ¿e zamierza wydaæ przynajmniej dwa nastêpne systemy (nastêpce Necropunka i Monastyr w przysz³ym roku). I chêtnie wezmê co daj± choæby podrêcznik kosztowa³ 100 pln i by³ gorzej wydany ni¿ Cyberpunk (oczywi¶cie przesadzam ), bo nie mam wyj¶cia. ?eby by³a konkurencja musi byæ popyt i du¿y rynek gier fabularnych, a my go niestety nie mamy... Oczywi¶cie móg³bym zamówiæ sobie np angielsk± wersjê i mêczyæ siê z t³umaczeniem, ale chce mieæ polskie podrêczniki. I nie wytykaj mi proszê mentalno¶ci PRL (wiem, ¿e to nie by³o do mnie, ale ubezpieczam sie na "za¶" ), bo jak komunizm upada³ mia³em 6 lat.<!--QuoteEBegin-->ja tylko mam nadzieje ze polacy kiedys pozbeda sie mentalnosci <br />"brac co daja, bo nic innego nie bedzie"
bukwa pisze:<br />Trio Kreczmar/Miszkurka/Torun zrobilo polska lokalizacje Baldur`s Gate 1. Moze jest to moj odosobniony sad, ale jako tlumacz pozniejszych wersji uwazam (i przede wszystkim jako gracz), ze nigdy nie doscignelismy stylu tych panow. Oni nie tylko tlumaczyli - oni naprawde lokalizowali jezyk, wymyslali wlasne nazwy, piszac slyszeli wlasne slowa w wykonaniu Fronczewskiego. Cooooool!!!! <br />Oby wklad Kreczmara w 3E byl takim samym fundamentem. <br />Uczulam tu na polskie krytykanctwo. Uczulam na bezlitosne dla bledow w niuansach poddanie sie tonowi Moroga i jego PRL-u. Polecam "Dzien swira". <br />To, ze jemu (czy mnie) sie cos nie podoba, nie znaczy ze to jest do dupy. Moze tlumacz mial inne 'ucho jezykowe'. Moze zdecydowaly szczegoly i powizania wewnatrzsystemowe, ktorych nigdy nie dociekniemy. <br />Zachecam do zyczliwosci, usmiechu. <br />Jesli zaczniemy tu nagonke na polska edycje to moze skonczyc sie jak z filmem 'Wiedzmin'. A przeciez wlascicile tego forum i jego czlonkowie beda beneficjentami sukcesu polskiej edycji 3E. <br /> <br />Zanim zaczniemy pluc, pomyslmy o przeskoczeniu przez 3E sukcesu WFRP, o tysiacach pomyslowych i fajnych ludzi, ktorzy przyjda tu pogadac z nami o naszej ulubionej grze. Ktorzy beda chcieli z nami grac. Pomyslmy o dziesiatkach dodatkow po polsku, ktore dadza nam setki wyborow.<!--QuoteEBegin--> <br />Korespondowałem jakiś czas temu z Tomkiem Kreczmarem, który został zaangażowany do korekty merytorycznej "Podręcznika Gracza". Pisał mi, że musiał się trochę napracować nad prostowaniem przekładu. Może po jego zmianach nie będzie tak źle... :)
Bulkers pisze:<br /> <br />Historia Trzewika i Monastyra jest zupełnie inna - to sam IT był IMHO winien tego, że wszyscy "gadali". Zaczęło się od bluzgów na Czeskiego, skończyło na zamknięciu forum na Poltergeiście. Nie sądzę, by ktokolwiek z dyskutantów (nie mówię o frajerach piszących "Trzewik to X$%&%") miał powód by czuć się winnym. <br /> <br />Proszę Moderatora o usunięcie tego postu, jeśli uzna go sa OT.<!--QuoteEBegin-->Domyślam się jak trudno jest zrobić coś samemu, przeznaczyć na to czas i pieniądze, a później długo jeszcze w tym wytrwać, aż do wydrukowania, gdy wszyscy na około gadają: i tak Ci się nie uda. Przekonał się ostatnio o tym Trzewiczek z Oraczem gdy robili Monastyr (może kiedyś go wydadzą?) i pewnie wielu już się przekonało.
Niziolica pisze:<br />Hej, jaka forse!!?? Ja nie podjalem wspolpracy przy 3E za wzgl. finansowych. ISA ma po prostu malo kaski, ale na pewno nie cierpia tam na przerost jakiejs dumy. Skorzystali z naszego Radiancowego slowniczka i z pewnoscia uwzgledniliby i Twoje (i Twoich znajomych) zdanie, gdybys tylko im je przedstawila.<!--QuoteEBegin-->Jasne, najlepiej to wziąść forsę za robotę wykonaną byle jak, nie przejmując się jakimiś tam wariatami, którzy mówią, że to nie tak, tylko tak... A może ci ludzie są zbyt dumni, by pytać innych, 'zwykłych' graczy???
Szwabek pisze:<br /> <br />"Angloidiotów"? Bez przesady... Ale te¿ sprawiê sobie polsk± wersjê, w³a¶nie po to, aby spad³ z moich barków ciê¿ar t³umaczenia ka¿dego skilla<!--QuoteEBegin-->Ja kupiê PHB, zreszt± ju¿ zamówi³em, bo muse mieæ je¶li nie dla siebie to dla moich kochanych gracczy angloidiotów