<br /> <br />Otó¿ to. Podstawowa zasada bierz to co ci siê podoba a jak co¶ nie pasuje to nie bój siê tego zmieniæ. Z³ota regu³a RPG pisana na pocz±tku ka¿dego podrêcznika. <br />Wracaj±c do multiklasowania, ja zamierzam swojego paladyna zmultiklasowaæ z fighterem i powróciæ do klasy podstawowej. Jest to nawet ¶ci¶le by the rulez bo jestem wyznawc± Torma. Ale nie w tym rzecz. <br />Odchodzê od podstawowej klasy w zasadzie tylko formalnie nie gwa³cê przez to rzadnego kodeksu postêpowania postronni w dalszym ci±gu bêd± widzieæ we mnie tego samego ¶wiêtego rycerza którym by³em dotychczas. <br />Chodzi mi oto aby ukazaæ rozbie¿no¶æ miêdzy tym co papierowe a co fabularne w grze. Fabu³± jest to co czynisz to co czyni± inni i jak ze sob± interferujecie. Papier to podrêczniki i to co masz napisane w karcie postaci. Problem poruszony w tym w±tku to problem tych w³a¶nie rozbie¿no¶ci. W takiej w³a¶nie sytuacji stawiaj± nas zasady. A spójrzmy na wyja¶nienie problemu. <br />PHB podaje jak±¶ krótk± wzmiankê o drodze z której nigdy nie mo¿na zej¶æ i dodatkowo jest to droga NIE-fabularna lecz papierowa bo dotyczy tylko wygl±du karty postaci. Z reszt± ca³a ta paplanina o drogach pachnie mi jak±¶ ZEN a nie Paladyñstwem. To dobre dla samuraja a nie dla kultury zachodniej z której wywodz± siê paladyni.W przypadku Caiosa i tak wszystko zale¿y od okoliczno¶ci i os±du DM, czyli mojego Po prostu my¶lê, ¿e w tego typu sytuacjach raczej niekoniecznie trzeba trzymaæ siê trochê "zimnych" zasad podrêcznikowych, a w³a¶nie wczuæ siê w rolê i wyobraziæ sobie kim taki paladyn móg³by faktycznie zostaæ, bez kolizji z jego statusem i charakterem jego klasy.
ShadEnc pisze:<br />Wielkie dziêki ShadEnc!! Sam gram paladynem- wyznawc± Helma i kombinowa³em nad zmian± klasy, ale ba³em sie straty umiejêtno¶ci, a teraz bêdê móg³ mo¿e wróciæ do ukochanego Monka, albo znajdê sobie jak±¶ inn± ciekaw± klasê<!--QuoteEBegin-->Niektóre "ko¶cio³y" z FR dopuszczaj± mo¿liwo¶æ wybrania drugiej klasy bez utraty statusu paladyna. Przyk³adowo, wyznawcy Helma mog± wybraæ dowoln± drug± klasê i rozwijaæ siê w niej bez utraty zdolno¶ci specjalnych wynikaj±cych z bycia paladynem.
Mateo pisze:<br />Nie ma to jak wyczerpuj±ca i konkretna odpowied¼ <br /> <br />-Strona z w miarê oficjalnymi prc <br />-Du¿o Prc, ale to radosna twórczo¶æ sieci<!--QuoteEBegin-->S±.
Lee_Nox pisze:<br /> A mo¿e poda³by¶ jakie¶ dodatkowe informacje o swojej postaci - rasa, poziom, atuty i umiejêtno¶ci, etc. Poza tym - dlaczego musisz znale¼æ now± klasê, przecie¿ paladyn na wy¿szych poziomach jest bardzo fajny. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam<!--QuoteEBegin-->Mateo, przynajmniej podaj gdzie mo¿na takowe znale¼æ. Do nastêpnego poziomu muszê sobie znale¼æ jakiego¶ nowego klasa wiêc dosyæ desperacko poszukujê PrC dla pala
Adam Waśkiewicz pisze:<br />IMHO patrząc z punktu widzenia mechaniki - wysokopoziomowy paladyn jest beznadziejny. <br /> <br />Zyskuje tylko kolejne leczenia chorób (zazwyczaj zupełnie nieprzydatne) i lepsze ugodzenie zła. Co do czarów - dla mnie pal ma porządne tylko dwa zaklęcia - pobłogosławienie broni i święty miecz. O jeśli ten drugi jest zdobywany bardzo późno i można się bez niego obejść, to pobłogosławienie, czar pierwszopoziomowy, jest absolutnie niezbędny. <br /> <br />Autorowi tego topicu radzę osiągnąć paladynem 4-5 poziom i złamać go z wojownikiem. Jest to często lepszy wybór niż branie jakiejś klasy prestiżowej.<!--QuoteEBegin--> A może podałbyś jakieś dodatkowe informacje o swojej postaci - rasa, poziom, atuty i umiejętności, etc. Poza tym - dlaczego musisz znaleźć nową klasę, przecież paladyn na wyższych poziomach jest bardzo fajny. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam
Matis99 pisze:<br />Rozwi±zuj± to presti¿ówki <br /> <br /><!--QuoteBegin-Matis99+--><!--QuoteEBegin-->IMHO patrz±c z punktu widzenia mechaniki - wysokopoziomowy paladyn jest beznadziejny.
Matis99 pisze:<br />A co powiesz na Hospitaler -a - po³±czenie wojasa z paladynem(Defenders of the Faith). Planuje j± dla mojego paladynka.<!--QuoteEBegin-->Autorowi tego topicu radzê osi±gn±æ paladynem 4-5 poziom i z³amaæ go z wojownikiem. Jest to czêsto lepszy wybór ni¿ branie jakiej¶ klasy presti¿owej.
Gilthoniel pisze:<br />Doskonały wybór. <br /> <br />BAB jak Wojownik, bonusowe atuty, można rozwijać także przykładanie rąk i odpędzanie nieumarłych. <br /> <br />Ja jednak niezbyt lubię ta profesję. Owszem, jest silna, ale nie ma tego "czegoś", jakieś specyficzności czy oryginalności...<!--QuoteEBegin-->A co powiesz na Hospitaler -a - połączenie wojasa z paladynem(Defenders of the Faith). Planuje ją dla mojego paladynka.
Ariakan pisze:<br />Proponowałbym standardowo - hospitalera, templara (jeśli ulubioną bronią boga tegoż paladyna jest miecz półtoraręczny), lub złamanie go z wojownikiem (uniwersalne).<!--QuoteEBegin-->Witam! <br />Nie chciałem zakładać nowego tematu, więc zadam moje pytanie tutaj. <br /> <br />Jaką klasę prestiżową polecalibyście dla takiego paladyna: <br /> <br />Człowiek, paladyn poziom 2 <br />Z góry dzięki.