<!--QuoteBegin-Gieferg+-->
Gieferg pisze:<!--QuoteEBegin-->8O 8O 8O
to jest niewiele ? tyle to za czasów WFRP nawet nie dawa³em...o ¿esz...to ja nie chcê wiedzieæ ile magicznych przedmiotów daj± graczom ci co lubi± duzo magii. U mnie w ciagu tych 25 sesji w druzynie nigdy raczej nie by³o wiêcej ni¿ 2 przedmioty magiczne a dwa równie¿ wyjatkowo rzadko.
A co do walki ze smokiem:
http://www.wiedzmin.rpg.pl/forum/viewtopic.php?t=798&start=0
Widzisz problem z DnD polega na tym ze tu jest troche inaczej ni¿ w WFRP. W dedekach magiczne przedmioty s± czym¶ tak naturalnym jak cyberwszczepy w CP. Trudno ¿eby by³o inaczej jak zwyk³y czarodziej (czy inny MU), mo¿e sobie magiczny przedmiot po prostu zrobic ju¿ na 5tym poziomie* (atut: tworzenie magicznych broni i zbroji). W dedekach to nie-dawanie magicznych przedmiotów chwieje systemem a nie odwrotnie; s± one niemal¿e wpisane w rozwój postaci. Wspomniana przeze mnie w innym temacie "Ku¼nia gniewu" (dla BG lvl3!) ma kilka przedmiotów magicznych.
U mnie równie¿ magicznych przedmiotów jest mniej. jak na razie gracze dostali tylko jeden , magiczn± czaszkê która pozwala 'centrali' siê z nimi ³±czyæ pod warunkiem ¿e 'gwiazdy s± w porz±dku' (zdarza siê ¶rednio co tydzieñ)... i tyle
Generalnie lubiê jak przedmioty magiczne nie degenruj± sie do masowo produkowanych "mieczy +1". U mnie ka¿dy magiczny przedmiot to artefakt sam w sobie. Czêsto z imieniem, histori±, podpisem twórcy, zdobieniami i innymi takimi nawet je¶li to jest 'jedynie' wspomniany miecz +1.
Lubiê te¿ przedmioty które 'rosn±' wraz z BG.
*pomy³ka. Najni¿szy poziom na robienie magicznych przedmiotów to 3. Wtedy mo¿na wzi±¼æ atut Tworzenie (jak to siê nazywa³o?) cudownych przedmiotów?(np. lataj±cy dywan...)