Thomas Percy pisze:<br />W³a¶nie ja z tego powodu prawem house rules wprowadzi³em wiêksz± ilo¶æ punktów umiejêtno¶ci oraz zmieni³em dostêpno¶æ do umiejêtno¶ci. 3.5E ma wprowadziæ poprawki w tej sprawie i mam nadziejê, ¿e bêd± one rozs±dne...<!--QuoteEBegin-->[...]Jakim cudem poszukiwacz przygód, mimo ponadprzeciêtnej inteligencji, nie umie na starcie tego, co umieæ powinien krasnoludzi górnik, którym nota bene by³ od kilkudziesiêciu lat?
Thomas Percy pisze:<br />Zwiêkszy³em pulê punktów do minimum 4+modyfikator z Inteligencji oraz da³em wiêksz± swobodê doboru umiejêtno¶ci. Umiejêtno¶ci t³umaczy siê u mnie wychowaniem a nie klas±. Nie doprowadzi³o to nigdy u mnie do dziwnych sytuacji (czyt. brania umiejêtno¶ci wyssanych z palca i nie maj±cych sensownego wyt³umaczenia), a gracze i ja jeste¶my zadowoleni.<!--QuoteEBegin-->[...]Darklord, a jak u Ciebie jad± te skille?
Morog pisze:<br />Generalnie to jest wina (nie bójmy się tego powiedzieć - B??D) systemu a nie gracza. <br />Metody nakazowo-rozdzielczo-wychowawcze raczej się nie sprawdzą, bo ignorują jedno z podstawowych praw psychiki człowieka, że używamy tego co nam potrzebne i robimy to w sposób najprostszy możliwy, bo on jest najefektywniejszy. First things first! Myśle, że lepiej od kija, posłużyć się marchewką i na początku dać odgórnie skille stosowne do historii. Na kij tu Monte Cook zasłużył a nie gracz! <br /> <br />Tylko problem z przydzielaniem dodatkowych punktów jest taki, że poszkodowani będą osobnicy od dziecka wykonujący zawody quasi-przygodowe jak tropiciel czy uczeń maga, bo oni nie ostaną dodatkowych punktów. ???<!--QuoteEBegin-->gracza NIE OPLACA brac sie tych "technicznych" umiejetnosci <br />SPOT przyda mu sie bardziej i czesciej niz profesion (miner)
<br /> Takie postacie mog³yby dostaæ dodatkowe poziomy w takich umiejêtno¶ciach jak Sztuka Przetrwania, czy jakich¶ ga³êziach wiedzy - ale z drugiej strony to z kolei mog³oby zostaæ uznane za nadmierne ich dopakowywanie, i prowadziæ do takiego kreowania historii postaci, która mia³aby na celu maksymalne dopakowanie bohatera. Ale przyznawanie tych dodatkowych punktów na podstawie rasy mog³oby znakomicie temu zapobiec. (Tak, od dziecka studiowa³e¶ pod okiem najwiêkszych krasnoludzkich magów, ale twoje pierwsze obowi±zki ogranicza³y siê do szukania w kopalni najczystszej rudy do ich magicznych mikstur, i dêcia w miechy przy wykuwaniu zaklêtych przedmiotów.) <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> AdamTylko problem z przydzielaniem dodatkowych punktów jest taki, ¿e poszkodowani bêd± osobnicy od dziecka wykonuj±cy zawody quasi-przygodowe jak tropiciel czy uczeñ maga, bo oni nie ostan± dodatkowych punktów.
<br />Zupe³ne nieporozumienie-standordowy krasnolud nie jest herosem.Fighter posiada w³asne umiejêtno¶ci,nikt nie powinien byæ zmuszany do brania skilli, w koñcu krasnolud ju¿ ma rasowe bonusy do swych nabytych umiêjetno¶ci o ile pamiêtam. <br />-podejscie expertskie, ustalamy ze kazdy krasnolud cos tam umie <br />a potem wszyscy spodziewaja sie tej wiedzy od drozynowego krasnoluda <br />"nie wiesz, nie umiesz czegos tam, co z Ciebie za krasnolud?" <br /> <br />-podejscie nakazowe, zmuszenie gracza przy tworzeniu postaci <br />do wydania czesci punktow na odpowiednie skille <br />
<br />Bo nie by³ górnikiem lecz zwyczajnym krasnoludem.Gdyby zadaklarowa³ i¿ jego postaæ nim by³a w sensie dostania z tego bonusów musia³by wzi±æ poziom eksperta.Jakim cudem poszukiwacz przygód, mimo ponadprzeciêtnej inteligencji, nie umie na starcie tego, co umieæ powinien krasnoludzi górnik, którym nota bene by³ od kilkudziesiêciu lat?