Zrodzony z fantastyki

 
Valganis
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 207
Rejestracja: pn mar 17, 2003 9:34 pm

Po¶wiêcenie Graczy

śr lip 02, 2003 1:43 pm

Witam. <br />Czy zdarzy³o wam siê , ¿e wasza postaæ po¶wiêci³a siê na rzecz innych graczy , np. Demon zaatakowa³ dru¿ynê dana postaæ walczy znim choæ wie ¿e zginie , ale dziêki niemu reszta dru¿yny ucieknie itp. <br />Jak± nagrodê dostaje gracz , który siê po¶wiêci³.
 
Vordhuine
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 144
Rejestracja: śr wrz 18, 2002 12:45 pm

śr lip 02, 2003 1:47 pm

To wszystko zale¿y od sytuacji w jakiej sie owa postaæ po¶wiêci³a, ja na ten przyk³ad ( grajac w Birthright ) po¶wiêci³em sie dla Cesarstwa ( BRT to gra polityczno/strategiczna ) wyst±pi³em przeciwko "ca³ej reszcie ¶wiata" bo uzna³em ¿e tak bêdzie lepiej dla "kontynentu". Musisz wiêcej napisaæ o tym po¶wiêceniu bo cie¿ko jest odpowiedzieæ na twoje pytanie. <br /> <br />POZDRAWIAM
 
Qendi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 199
Rejestracja: pn maja 26, 2003 6:47 pm

Re: Po¶wiêcenie Graczy

czw lip 03, 2003 10:23 am

<!--QuoteBegin-Valganis+-->
Valganis pisze:
<!--QuoteEBegin-->Witam. <br />Czy zdarzy³o wam siê , ¿e wasza postaæ po¶wiêci³a siê na rzecz innych graczy , np. Demon zaatakowa³ dru¿ynê dana postaæ walczy znim choæ wie ¿e zginie , ale dziêki niemu reszta dru¿yny ucieknie itp. <br />Jak± nagrodê dostaje gracz , który siê po¶wiêci³.
<br />pytasz siê graczy czy równie¿ MG:?: bo je¿eli równie¿ tych drugich to muszê Ci powiedzieæ, ze po¶wiêcanie siê to domenaa NPC lub przymuszonych do tego przezemnie graczy. <br /> <br />Nagrodê powiadasz??? przedewszystkim prawdziwie epicki opis swojej ¶mierci, i ... ¿ycie. Tak ja naprawdê nie ¿artuje. W takich momentach gdy ju¿ do tego dochodzi mam mechanikê i szanse wygrania daleko w du#$@. Wtedy liczy siê dla kogo gracz sie p¶wiêci³ i po co to zzrobi³. Wa¿ne jest wtedy przekonanie samego gracza. Wtedy jest naprawde epickie RPG, bez ko¶ci i zasad.
 
takisobieMG
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1169
Rejestracja: sob sie 17, 2002 8:01 pm

czw lip 03, 2003 12:30 pm

Nie, niezdarzylo mi sie, choc mam gracza, ktory chetnie poswiecil by druzyna na rzecz siebie.
 
Handradas
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 115
Rejestracja: śr lut 19, 2003 12:47 pm

pn lip 07, 2003 1:36 am

W 100% zgadzam sie z Quendim. Zycie - to idealna nagroda, chyba ze trafimy na gracza - fanatyka, ktory sie uprze i juz :mrgreen: <br />Kiedys udalo mi sie pieknie zginac w Earthdawnie - byla tam taka opcja, ze zuzywalo sie cala karme w jednym strzale, rzucalo wiecej niz jedna kostka karmy, ale za cene zycia. Dzieki mojemu poswieceniu zginal jakis straszliwy sukinsyn, grupa ocalala, a moj swietny MG pozwolil mi przezyc (MG/MP zawsze ma jakies sztuczki w zanadrzu, nie?). Kompletnie mnie zaskoczyl, ale pozytywnie. Poza tym niektorymi postaciami (paladyn?) chetnie gram na granicy - tzn. nadchodzi moment, w ktorym zycie staje sie mniej wazne od honoru/druzyny/ulubionego NPC/whatever - i gram role do konca. I w 95% przypadkow mam fart :wink: <br />Gorzej, jak nie mam i gina wszyscy zainteresowani. Na cholere komu takie poswiecenie? :x
 
Devik Crazystar
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1135
Rejestracja: śr maja 26, 2004 2:23 am

pn lip 07, 2003 3:20 am

.
Ostatnio zmieniony czw sie 31, 2023 3:29 am przez Devik Crazystar, łącznie zmieniany 1 raz.
 
takisobieMG
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1169
Rejestracja: sob sie 17, 2002 8:01 pm

pn lip 07, 2003 8:36 am

Sa typy postaci (nie mylic z klasami), ktorych, ze tak powiem etos moze stac w zgodzie z poswieceniem sie dla innych. Sa to w duzej mierze paladyni, kaplani (menczennicy za wiare), idealisci, bohaterowie, osoby dazace do jakiegos celu (np. uratowanie krolestwa, pokonanie smoka), ktore dla realizacji swych zamierzen moga zdecydowac sie na taki krok i jest to mozliwe. <br /> <br />Moi gracze jednak zwykle wybieraja postacie dalekie od takich porywow.
 
Łukasz B.
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 573
Rejestracja: wt cze 25, 2002 11:39 pm

pn lip 07, 2003 11:13 am

Kiedy¶ gdy koñczy³em pewn± kampaniê o¶wiadczy³em graczom, ¿e podczas dzisiejszej sesji zgin±. Pogodzili siê z losem i w³±czyli do zabawy. Ka¿dy "wyre¿yserowa³" sobie ¶mieræ. Pierwszy podczas fina³owego starcia wpad³ na G³ównego Z³ego i spad³ z nim w przepa¶æ. Drugi wch³on±³ w siebie wychodz±c± przez portal demoniczn± istotê daj±c tym samym Trzeciemu graczowi czas na zdetonowanie bomby atomowej, która wprawdzie zniszczy³a Seattle ale ocali³a ¶wiat (system Shadowrun). <br /> By³a to jedna z najbardziej heroicznych przygód w jakich uczestniczy³em.
 
Halgir Rumunem Zwany
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 475
Rejestracja: pt cze 13, 2003 10:03 am

pn lip 07, 2003 11:28 am

Witam, <br /> <br />Ponizej kolejny pomysl na nagrode dla bohatersko ginacych BG <br /> <br />U mnie wydarzyla sie nastepujaca sytuacja: <br />- 80% druzyny zginelo ratujac miasto przed demoniczna horda <br />Piekne heroiczne walki na murach miasta, zamkniecie portalu etc.. <br />Druzyna razem z jedynym ocalalym magiem stwierdzila ze nie chce byc wskrzeszona na koszt miasta... <br />Ja w tym momencie momentalnie zaoferowalem im pozostanie jako zjaw i ochrone miasta, podczas gdy mag zostal oficjalnie Obronca miasta dostal wieze i laboratorium. <br />Pociagnalem ta druzyne jako undeadow jeszcze 2 kampanie i gracze byli bardziej niz zadowoleni
 
Thomas Percy
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2969
Rejestracja: śr lip 03, 2002 11:50 am

pn lip 07, 2003 12:20 pm

Wiele lat temu mój ranger Williamson, który był kontetablem pewnej baronowej w BIRTHRIGHT, wyprowadził swoich kilkuset żołnierzy przeciw hordom Gorgona (miejscowego Saurona). Po wielogodzinnnej bitwie o losach baronii miała zadecydować ostatnia szarża. Mój Williamson stanął w pierwszym szeregu, walczył jak lew i zginął, ale jego żołnierze zwyciężyli. <br />Postanowiłem tej postaci nie wskrzeszać (i to był jedyny taki wypadek w moim życiu), bo uznałem że bardziej literackiej śmierci dla generała nie ma. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Vordhuine+-->
Vordhuine pisze:
<!--QuoteEBegin-->To wszystko zależy od sytuacji w jakiej sie owa postać poświęciła, ja na ten przykład ( grajac w Birthright ) poświęciłem sie dla Cesarstwa ( BRT to gra polityczno/strategiczna ) wystąpiłem przeciwko "całej reszcie świata" bo uznałem że tak będzie lepiej dla "kontynentu".
<br />Możesz rozwinąć temat?
 
Vordhuine
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 144
Rejestracja: śr wrz 18, 2002 12:45 pm

pn lip 07, 2003 12:45 pm

Thomas Percy <br /> <br />Chodzi mi o to ¿e moja postaæ (Vordhuine) z nara¿eniem ¿ycia d±¿y³a do zjednoczenia Anurii pod w³adz± jednego, silnego Cesarza. Nie muszê ci przypominaæ ja to Vord warcz±c i bez ma³a gryz±c nie chcia³ oddaæ korony cesarskiej Avanowi :mrgreen: i nazwa³ go "Cesarzem snopkiem mianowanym". <br /> <br />POZDRAWIAM
 
Rend
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 3065
Rejestracja: sob paź 05, 2002 9:03 pm

czw lip 10, 2003 6:21 pm

Literacka smierć to jedno, tylko czy potem odpowiednio bohaterskie jest wskrzeszenie (nie ważne jak, czy przez drużynowego kapłana o siedemnastym poziomie, czy w rytuale w światyni). <br />Jeśli ktoś się poświęcił, to najlepiej zrobić to w takiej sytuacji, by śmierć była nieodwracalna konwencjonalnymi środkami (uwięzienie duszy czy coś). Wtedy pojawia się jakiś wielki mag/kapłan, czy jakiś inny epik, i proponuje graczom udanie się na odpowiedni Plan Zewnetrzny, w celu odzyskania duszy delikwenta. I mamy nową sesję. Duszę na planie niech łatwo bedzie znaleźć (tak w pierwsze piętnaście minut gry), ale niech gracze dadzą radę powrócić z nią spowrotem :evil:
 
Eldarion Telkontar__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 135
Rejestracja: czw lip 10, 2003 12:05 pm

czw lip 10, 2003 6:41 pm

Je¿eli Gracz oka¿e spore po¶wiêcenie, np. po¶wiêci ¿ycie i duszê na walkê z demonem z którym i tak nie ma ¿adnych szans tylko po to aby reszta dru¿yny mog³a spokojnie odej¶æ, gotów jestem wprowadziæ jak±s bosk± interwencjê która zagwarantuje mu spokój po ¶mierci albo nawet jej zapobienie. W tym drugim wypadku Gracz dosta³by te¿ ode mnie troche do¶wiadczenia w prezencie 8) .
 
Ezy Ryder
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 428
Rejestracja: pn kwie 21, 2003 12:20 pm

czw lip 10, 2003 8:13 pm

Literacka ¶mieræ jest domen± wielu filmów i ksi±¿ek. Najbardziej wzruszaj±ce i zapadaj±ce w pamiêæ momenty to przewa¿nie te w których gin± nasze ulubione postacie. Niestety w RPG sprawa ma siê czêsto inaczej. Z w³asnych do¶wiadczeñ wiem ¿e postacie najczê¶ciej gin± gdzie¶ w lesie, rozszarpane przez potwory, ton± w podziemnych jaksiniach b±d¼ umieraj± od truczizny skorpiona w zatêch³ych lochach. Zreszt± sesjê pó¼niej i tak s± wskrzeszane. Nawet je¿eli zejd± w jaki¶ bardziej widowiskowych okoliczno¶ciach, to i tak zachwile dru¿yna leci ze zw³okami do ¶wi±tyni, kap³an rzuca "raise dead" i wszyscy zapominaj± o ca³ej sprawie. Gdzie tu heroizm? Gdzie wyobra¼nia? Przyj¿yjmy siê filmom: Wallace w "BraveHeart" - wspania³a, wzruszaj±ca scena. Je¿eli doda siê do tego epilog z filmu, to mamy ¶mieræ godn± prawdziwego bohatera. Vader - gdyby go wsrzeszono by³a by to najwiêksza farsa w dziejach kina. <br />Elias w "Plutonie" - mój faworyt. Niesamowita scena. Chcia³bym ¿eby w³a¶nie tak± ¶mierci± umar³a moja postaæ. Niekoniecznie heroiczna, ale jak¿e widowiskowa. Podane przyk³ady nie odnosz± siê tylko do po¶wiêceñ i epickich bitew z hordami wrogów. Pokazuj± tylko ¿e porz±dna postaæ powinna mieæ porz±dny koniec. Ka¿dy bohater musi kiedy¶ umrzeæ, a ja chcê ¿eby mój bohater zrobi³ to z klas±! <br /> <br />Pozdrawiam, <br />Ezy
 
Azuth
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 214
Rejestracja: pt lip 12, 2002 8:21 pm

pt lip 11, 2003 3:50 pm

Najlepiej jakby gracz wcale nie zgnin±³, tylko zosta³ ciê¿ko ranny.Chodzi mi o takiego Gandalfa, który spada wraz z Balrogiem.Potem niech gracz zostanie uleczony przez driady i powróci do dru¿yny.Efekt zostanie osi±gniêty gdy inni graczê bêd± my¶leli, ¿e umar³. <br /> A je¶li gracz chce umrzeæ to nale¿y zaserwowaæ mu porz±dny opis jego ¶mierci.
 
Eldarion Telkontar__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 135
Rejestracja: czw lip 10, 2003 12:05 pm

pt lip 11, 2003 4:05 pm

<!--QuoteBegin-Azuth+-->
Azuth pisze:
<!--QuoteEBegin-->Najlepiej jakby gracz wcale nie zgnin±³, tylko zosta³ ciê¿ko ranny.Chodzi mi o takiego Gandalfa, który spada wraz z Balrogiem.
<br />Tak siê zk³ada, ¿e Gandalf zgin±³. Zosta³ jednak przywrócony ¶waitu a¿ dope³ni swej misji - wygra z Sauronem, lub kiedy sytuacja bêdzie odrotna. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Azuth+-->
Azuth pisze:
<!--QuoteEBegin-->Potem niech gracz zostanie uleczony przez driady i powróci do dru¿yny.Efekt zostanie osi±gniêty gdy inni graczê bêd± my¶leli, ¿e umar³.
<br />Do tego by trzeba jakies wyt³umaczenie obecno¶ci gracza na sesji.
 
Devik Crazystar
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1135
Rejestracja: śr maja 26, 2004 2:23 am

pt lip 11, 2003 4:11 pm

.
Ostatnio zmieniony pn sie 28, 2023 5:29 pm przez Devik Crazystar, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Marsavius
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 234
Rejestracja: pt lis 05, 2004 10:18 pm

pt lip 11, 2003 4:57 pm

A ja mam trochę inne pytanie - powiedzmy, że w drużynie jest paladyn. <br />Nagle pojawia się "wielki_zły_demon_zbójca_wszystkiego_co_żywe", cała drużyna zaczyna wiać, mistrz gry sygnalizuje, że demon zaraz ich dopadnie, są ranne postacie, które biegną wolniej i zostaną dopadnięte. W subtelny sposób zostaje zasugerowane/lub gracze sami spostrzegają, że poświęcenie jednego z nich - czyli walka z demonem - mimo pewnej smierci - uratowałaby całą resztę drużyny. <br /> <br />I w takim momencie paladyn - któy powinien jako pierwszy podjąć szlachetną decyzję - zaczyna spier***** czem prędzej by potwór nie dopadł jego. <br />Czy to nie jest zejście ze ścieżki paladyństwa ?
 
Eldarion Telkontar__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 135
Rejestracja: czw lip 10, 2003 12:05 pm

pt lip 11, 2003 5:24 pm

<!--QuoteBegin-Marsavius+-->
Marsavius pisze:
<!--QuoteEBegin-->A ja mam trochê inne pytanie - powiedzmy, ¿e w dru¿ynie jest paladyn. <br />Nagle pojawia siê "wielki_z³y_demon_zbójca_wszystkiego_co_¿ywe", ca³a dru¿yna zaczyna wiaæ, mistrz gry sygnalizuje, ¿e demon zaraz ich dopadnie, s± ranne postacie, które biegn± wolniej i zostan± dopadniête. W subtelny sposób zostaje zasugerowane/lub gracze sami spostrzegaj±, ¿e po¶wiêcenie jednego z nich - czyli walka z demonem - mimo pewnej smierci - uratowa³aby ca³± resztê dru¿yny. <br /> <br />I w takim momencie paladyn - któy powinien jako pierwszy podj±æ szlachetn± decyzjê - zaczyna spier***** czem prêdzej by potwór nie dopad³ jego. <br />Czy to nie jest zej¶cie ze ¶cie¿ki paladyñstwa ?
<br />Mo¿e nie tyle paladyñstwa, co ¶cierzek honoru... Chociarz... To siê mo¿e pokrywaæ. :wink: <br /> <br />Je¿eli masz zwyczaj dawania doswiadczenia swoim graczom do¶wiadczenie za odgrywanie postaci zdecydowanie odmówi³bym go temu paladynowi, chyba, ¿e wolisz ko¿ystaæ z bardziej drastycznych ¶rodków, np. odwrócenie siê boga od jego wyznawcy, itp... Lubiê drêczyæ w ten sposób graczy... :evil:
 
Yuz'Ef
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 230
Rejestracja: pt maja 09, 2003 12:39 pm

Heroiczne ¶mierci....

śr lip 23, 2003 3:31 pm

W tym temacie chcia³bym aby¶cie opowiedzieli o Waszych najcheroiczniejszych "zej¶ciach" z tego ¶wiata. Jak siê wtedy czuli¶cie? Czy Wam siê to podoba³o i dlaczego? <br />Nie musz± byæ tylko ¶mierci z D&D :wink:
 
Night Elf
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 111
Rejestracja: ndz lis 03, 2002 4:14 pm

śr lip 23, 2003 6:04 pm

No to powiem tak: <br /> <br />Gra³em Halflingiem Outrider'em , nie mielismy wielkich poziomow ale porwalismy sie na silver dragon'a. No i smok mi zabil kucyka ;(. Nie mialem zadnego wyjscia [ przynajmniej tak mi sie wydawalo ], no ze widzialem reklame Herkulesa to chcialem wskoczyc mu do paszczy [ kompletny debilizm wiem o tym ], by go rozciac od srodka, ale zablokowal mnie jezykiem i przezul 8), a reszte pozamrazal
 
Handradas
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 115
Rejestracja: śr lut 19, 2003 12:47 pm

śr lip 23, 2003 6:20 pm

Jest ju¿ gdzie¶ taki temat... Cos o poswiecaniu sie dla grupy, zgonach i co MP/MG ma z tym fantem zrobic. <br />Moderatorom pod rozwagê. <!--coloro:blue--><span style="color:blue"><!--/coloro-->Dlatego je scali³em. - Darklord<!--colorc--></span><!--/colorc-->

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości